Załamałam się...

Załamałam się...





beliczek - 2005-05-23 15:16
Załamałam się...
  Było tu ostatnio głośno o forum na gazeta.pl... Postatnowiłam przejżeć to forum, żeby wyrobić sobie zdanie. i co odkryłam???
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15128
Czy wszystkie związki między partnerami to obłuda, iluzja, kłamstwo? czy nie ma miłości??? Czy mój związek, któy mimo kryzysów i upadkó trwa nadal jest silny tez czeka kiedyś taki LOS?
oj....
zebrało mi się na relfeksje nad życiem.




rzyrafka - 2005-05-23 15:20
Dot.: Załamałam się...
  podaj dokladniejszy link bo otwiera sie strona z lista ostatnich watkow i nie wiem o ktory Ci chodzi wlasciwie



nineczka - 2005-05-23 15:20
Dot.: Załamałam się...
  ale co masz konkretnie na mysli? jakas konkretna wypowiedz z tamtego forum, czy tez tak ogolnie, ze w wielu malzenstwach nie ma seksu?



beliczek - 2005-05-23 15:23
Dot.: Załamałam się...
  chodzi mi o mnogość problemów z seksem i nie tylko. Przeraża mnie liczba małżeństw, którym się totalnie nie wiedzie...Zaczynam się zastanawiać jak to jest między ludźmi? Czy warto walczyć o udany związek ,skoro i tak...
nie chodzi mi o konkretną wypowiedż z tego forum ale o wydżwięk praktycznie wsyztskich wypowiedzi.
zresztą same to poczytajcie...




Nutka - 2005-05-23 15:40
Dot.: Załamałam się...
  Beliczku kiedys mialas problem..i ja Ci odpowiedzialam...nie chce sie powtarzać..życie jest bardzo okrutne i sprawia nam wiele niespodzianek..
:cmok: ciesze sie że Ci sie zaczeło wszystko ukladać ...i nie generalizuj prosze :)



madie - 2005-05-23 15:54
Dot.: Załamałam się...
  Bieliczku, chyba masz jakiś gorszy dzień :glasiu:



sylwia18 - 2005-05-23 15:58
Dot.: Załamałam się...
  ja jestem za młoda żeby tu takie wywody szerzyć na temat:czy miłość istnieje?":) nigdy nawet zakochana nie byłam ale bardzo wierze w prawdziwą miłość i nie wyobrażam sobie życia bez mężczyzny dla którego mogłabym zrobić wszystko. ja po prostu wiem że kiedyś spotkam taką osobę i nie dopuszczam do siebie myśli aby było inaczej. myślę że wiara jest najważniejsza i naprawde czyni cuda:cmok:



madie - 2005-05-23 16:04
Dot.: Załamałam się...
  Przepatruję co niektóre wypowiedzi, ale jakoś nie mam nastroju tego czytać... bo można odniesć mylne wrażenie,że nie ma już na świecie szczęśliwych ludzi. Podchodź do tych wypowiedzi bardziej obiektywnie :) Nie mówię, żeby omijać te tematy szerokim łukiem twierdząc "to mnie nie dotyczy" ale jak powiedziała nutka nie można generalizować :) Uśmiechnij się :D



aleksandra999 - 2005-05-23 16:15
Dot.: Załamałam się...
  Hej,nie tak pesymistycznie!To może tak wyglądać,ale przecież fora tego typu traktują o problemach,nikt szczęśliwy i naprawdę spełniony nie wchodzi tam i nie opisuje swojego różowego życia bo po co...?Zeby dobić resztę...?Poza tym na forach internetowych-nie dotyczy to bynajmniej Wizażu-pełno jest dzieciaków,zboczeńców,dew iantów,niewyżytych ,nazbyt ekstrawertycznych itp,itd.Takie są moje prywatne obserwacje więc polecam dystans Beliczku drogi.Pozdr...



nineczka - 2005-05-23 16:22
Dot.: Załamałam się...
  Trzeba wziasc pod uwage, ze tam pisza tylko te osoby ktore maja problemy.. a nie ma tam tych, ktorzy sa szczesliwi i spelnienie w zwiazku pod kazdym wzgledem Ja uwazam, ze wiekszosc rzeczy mozna rozwiazac i tak naprawde te wszystkie problemy biora sie z braku komunikacji. My kobiety mamy tendecje do obrazania sie na facetow a oni nawet tego nie zauwazaja albo nie wiedza o co nam tak naprawde chodzi.. chcialybysmy tez (oczywiscie sa wyjatki) aby faceci wiedzieli czego chcemy o czym marzymy, ze by sie domyslali.. czyz nie? :) Ja uwazam, ze nawet w tak delikatnych sprawach jak seks trzeba rozmawiac z partnerem..bo potem moze byc juz za pozno.



beliczek - 2005-05-23 16:38
Dot.: Załamałam się...
  faktycznie coś generalizuję troszeczkę...
ale nagromadzenie tyle ludzkoch problemów w jednym miejscu dobiło mnie.
wprowadzam sobie konstytucyjny zakaz ogladania takich for i wątków.
zamiast tego skupiam się nad tym jaki mój mąz jest wierny, kochany, opiekuńczy i wogóle FAJNY się zrobił ostatnio (a może był taki przez cały czss a ja tego nie widziałam)
buziaki dla wszystkich!



Ines1985 - 2005-05-23 16:42
Dot.: Załamałam się...
  Cytat:
Napisane przez beliczek faktycznie coś generalizuję troszeczkę...
ale nagromadzenie tyle ludzkoch problemów w jednym miejscu dobiło mnie.
wprowadzam sobie konstytucyjny zakaz ogladania takich for i wątków.
zamiast tego skupiam się nad tym jaki mój mąz jest wierny, kochany, opiekuńczy i wogóle FAJNY się zrobił ostatnio (a może był taki przez cały czss a ja tego nie widziałam)
buziaki dla wszystkich!
Ciesze sie ze twoje problemy z mezem sie rozwiazaly :cmok:.
Oby juz zawsze bylo dobrze :)



koko - 2005-05-23 17:20
Dot.: Załamałam się...
  Faktycznie, wesoło na tamtym forum to nie jest...;) Ale pamiętajmy, ze to tylko jedna strona medalu.Taka specyfika tego forum, że same dołujące tematy gdzie nie spojrzeć.Trzeba zerknąć na inne forum, o tematyce odmiennej.:) A tak poza tym- gdybym była Beliczkiem, któremu się tak pięknie ostatnio z mężem układa ;), to to forum by mnie tylko podniosło na duchu, bo opisane tam sytuacje stanowią niewątpliwie kontrast dla Twojej obecnej sytuacji. Tylko się cieszyć, że u Ciebie jest tak dobrze, podczas gdy mogłoby być tak źle. :) Tzn. chciałabym zostać dobrze zrozumiana- nie chodzi mi o radość z cudzego nieszczęścia, broń boże, ale po prostu o uświadomienie sobie własnego szczęścia, tak obcego tamtym ludziom. :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl