Walczyć o odszkodowanie?

Walczyć o odszkodowanie?





kasiaaa123 - 2009-08-24 17:29
Walczyć o odszkodowanie?
  Witam Wizażanki :-),

jestem tu nowa, ale forum podczytuję od jakiegoś czasu. Wiem, że przebywa tu wiele osób na poziomie i z różnymi ciekawymi doświadczeniami, chciałam prosić o radę.

Urodziłam się z okołoporodowym porażeniem splotu barkowego. Byłam dość dużym dzieckiem [5,5 kg], a lekarze zdecydowali o porodzie siłami natury. Doszło do dystocji barkowej. Moja prawa ręka nie jest sprawna i nigdy nie będzie, pomimo przeprowadzonej operacji i rehabilitacji trwającej 10 lat. Mam orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe i zasiłek w wysokości 153 zł:]. Staram się o rentę socjalną z tytułu niezdolności do pracy, ale już raz mi jej nie przyznano:]. Niestety, moi rodzice, przejęci i niemający nigdy do czynienia z podobną sytuacją, nie zrobili nic w sprawie odszkodowania. Ostatnio zaczęłam się bardziej interesować podobnymi przypadkami i okazuje się, że ludzie dostają gigantyczne pieniądze w takich sytuacjach. I tu pojawia się moje pytanie, czy mam jakiekolwiek szanse na otrzymanie odszkodowania pomimo tego, że od porodu minęło ponad 18 lat?:>

Pytanie kieruję głównie do osób mających jakiś kontakt z prawem i tych, którzy mieli podobną sytuację wśród bliskich;).




Marwari - 2009-08-24 17:54
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Cytat:
Napisane przez kasiaaa123 (Wiadomość 13883985) Witam Wizażanki :-),

jestem tu nowa, ale forum podczytuję od jakiegoś czasu. Wiem, że przebywa tu wiele osób na poziomie i z różnymi ciekawymi doświadczeniami, chciałam prosić o radę.

Urodziłam się z okołoporodowym porażeniem splotu barkowego. Byłam dość dużym dzieckiem [5,5 kg], a lekarze zdecydowali o porodzie siłami natury. Doszło do dystocji barkowej. Moja prawa ręka nie jest sprawna i nigdy nie będzie, pomimo przeprowadzonej operacji i rehabilitacji trwającej 10 lat. Mam orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe i zasiłek w wysokości 153 zł:]. Staram się o rentę socjalną z tytułu niezdolności do pracy, ale już raz mi jej nie przyznano:]. Niestety, moi rodzice, przejęci i niemający nigdy do czynienia z podobną sytuacją, nie zrobili nic w sprawie odszkodowania. Ostatnio zaczęłam się bardziej interesować podobnymi przypadkami i okazuje się, że ludzie dostają gigantyczne pieniądze w takich sytuacjach. I tu pojawia się moje pytanie, czy mam jakiekolwiek szanse na otrzymanie odszkodowania pomimo tego, że od porodu minęło ponad 18 lat?:>

Pytanie kieruję głównie do osób mających jakiś kontakt z prawem i tych, którzy mieli podobną sytuację wśród bliskich;).
Moim zdaniem już się przedawniło niestety:(



ViLLeMkA - 2009-08-24 19:01
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Cytat:
Napisane przez Marwari (Wiadomość 13884449) Moim zdaniem już się przedawniło niestety:( ale przecież dopiero niedawno autorka wątku stała się pełnoletnia..
nie można nic zrobić..? :cool:



kycia1 - 2009-08-24 19:02
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Faktycznie moze byc juz za poźno :(

http://fakty.interia.pl/news/jak-dlu...owania,1326085

http://odszkodowania.blogspot.com/20...1_archive.html (tego nie doczytalam)




Marwari - 2009-08-24 19:08
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA (Wiadomość 13885864) ale przecież dopiero niedawno autorka wątku stała się pełnoletnia..
nie można nic zrobić..? :cool:
to tutaj nic nie zmienia, bo rodzice jako jej przedstawiciele ustawowi mogli wystąpić o odszkodowanie.
O szkodzie było wiadomo od początku więc jeśli chodzi o prawo cywilne i odszkodowanie no to niestety po 10 latach się przedawnia i nic się nie da zrobić.
Tzn. zrobić się da... Bo ten kto szkode wyrządził po upływie terminu przedawnienia może dobrowolnie spełnić roszczenie, no ale wiadomo, że lekarz się w życiu do błędu nie przyzna:rolleyes:



kasiaaa123 - 2009-08-24 19:45
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Cytat:
Napisane przez Marwari (Wiadomość 13884449) Moim zdaniem już się przedawniło niestety:(
dopuszczałam do siebie taką myśl ;)

no tak, lekarz może dobrowolnie spełnić roszczenie, a ten konkretny lekarz to chyba już nawet nie żyje:rolleyes:



ever-dream - 2009-08-24 21:50
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Moj tata pracuje, że tak powiem w temacie. Niestety na odszkodowanie nie masz szans, przedawniło się. Szkoda, ze po urodzeniu rodzice się nie postarali, bo moglabys dostac naprawde duze pieniadze ;) Pozdrawiam



kasiaaa123 - 2009-08-24 22:14
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Cytat:
Napisane przez ever-dream (Wiadomość 13888729) Moj tata pracuje, że tak powiem w temacie. Niestety na odszkodowanie nie masz szans, przedawniło się. Szkoda, ze po urodzeniu rodzice się nie postarali, bo moglabys dostac naprawde duze pieniadze ;) Pozdrawiam
tak myślałam, ale wolałam zapytać ;)

wobec tego w środę będę walczyć o rentę, może tym razem się uda ;)



Madelie - 2009-08-24 23:09
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Kasiu, na Twoim miejscu poradziłabym się specjalisty z zakresu prawa cywilnego i medycznego. Przy uniwersytetach działają studenckie poradnie prawne, które udzielają takich porad bezpłatnie. A nuż coś jeszcze uda się zrobić…



kasiaaa123 - 2009-08-29 18:50
Dot.: Walczyć o odszkodowanie?
  Zapytałam znajomą osobę, która właśnie skończyła prawo co o tym myśli i w odpowiedzi dostałam:

Troszkę poszperałam i moim zdaniem możesz się ubiegać o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę niezależnie od renty, która ci się należy z powodu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia potrzeb i zmniejszenia widoków na przyszłość. W takim przypadku renta należy ci się na mocy art. 444par 2 kodeksu cywilnego niezależnie od zadośćuczynienia pieniężnego na mocy 445 par 1. Roszczenia te przedawniają się z upływem 3 lat od dnia w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Ponieważ szkoda powstała przy porodzie, a Ty jesteś poszkodowaną, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż przed upływem dwóch lat od uzyskania pełnoletności, a Ty masz 19 lat wiec roszczenie jeszcze się nie przedawniło. (Art. 442par 1 w związku z 442 par 4). Poza tym w tym wypadku szkoda jest wynikiem rażącego niedbalstwa, niezachowania reguł ostrożności, których można by było oczekiwać w danej sytuacji i nawet jeśli popełniono ją nieumyślnie to i tak może to stanowić przestępstwo i tu przedawnienie wynosi 20 lat. ( 442 par 2). Poza tym odpowiedzialność ponosi szpital (a nie sami lekarze zatrudnieni na podstawie umowy o pracę art 120 kodeksu pracy). Zarówno renta jak i zadośćuczynienie ci się należą. Tyle tylko, że wszystko oczywiście musi być odpowiednio udokumentowane, ale jeżeli starałaś się o rentę to pewnie masz stosowne oświadczenia. Jeżeli masz zamiar dochodzić zadośćuczynienia to troszkę się trzeba spieszyć bo jak teraz masz 19 lat to za rok wszystko się przedawni.

Co o tym sądzicie? :>
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl