zakochanie czy jak kto woli
zakochanie czy jak kto woli
izka05 - 2005-04-16 07:45
zakochanie czy jak kto woli
hey
od jakiegos czasu spotykam sie z naprawde super facetem
nie tylko poodba mi sie fizycznie ale takze jego charakter calkowice mi odpowiada takeigo faceta mozna szukac i szuakc troskliwy kochany po prostu cudowny
nawet takie cos jak trzymanie mnie za reke sprawia ze czuje sie wyjatkowa i jedyna
na jego widok miekna mi ogi serduszko mocniej boje nie moge przestac sie usmeichac a to co bylo problemem nagle sie rozwiazuje jak za sprawa czarodziejskiej rozdzki
moglabym przytulac sie calowac go non stop cudownie po prostu o taki czysm marzylam
a jak u wy rozpoznajecie ze jestescie zakochane?motyli w brzuszku?
kate_mk - 2005-04-16 09:52
No to gratuluje zakochania!! Życzę szcęścia... Motyle w brzuchu są ważne. Ja wiedziałam że jestem zakochana w moim obecnym, gdy wniósł mi rower do schowka... i wtedy juz wiedziałam, że z nim nie zgine!! Sciskam...
Marigold19 - 2005-04-16 14:05
Ja poznałam to, że jestem zakochana po tym, że nie mam ochoty patrzeć na innych kolesi, nawet żeby tylko popatrzeć, popodziwiać. I też mam w końcu swój ideał o czym się przekonuję każdego dnia. Aha- zazdrośnica ze mnie straszna :P
Lilu20 - 2005-04-16 14:51
oj mnie to straszliwie brzuch bolal jak go widzialam...a teraz? hmmm...nie odstepuje go na krok:) hi hi hi
Ines1985 - 2005-04-16 15:09
Ja poznalam stan zakochania po motylkach w brzuchu, "wojtuśkowatych myslach" i po tym ze mieszalam aby sie nie przypalil (dawno wyłaczony!) sos do spaghetti, podczas gdy juz od kilku minut talerz z nalozonym jedzeniem stal w moim pokoju... (ale zamotałam - ale chyba wiadomo o co chodzi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif )
ropuszka - 2005-04-16 16:00
Ja mialam kiedys otyle w brzuchu, mimo, ze to nie byl moj chlopak ani nawet obiekt westchnien. Po prostu chwilami maialm urojenia:) Moze jakas dziwna jestem, ale kiedy mi wyznal milosc, zupelnie mi przeszlo. Jelsi chodzi o mojego chlopaka to rozniez cos "na ksztalt" motyli czulam, ale zdecydowanie inaczej. I to bylo to:)
baby_girl - 2005-04-19 16:00
no trzeba przyznac ze to jest fajne uczucie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif zazdroszcze wam,bo ja akurat trafilam na takiego z ktorym sie spotykalam ale on twierdzi ze to tylko ja takie cos odczuwalam... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Jestem sama http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif nie potrafie tak i nie chce.Uwazam siebie za dobrze wygladajaca i ciekawa dziewczyne,ale nie wiem gdzie szukac,jak szukac... podpowiedzcie mi cos bo jesli samotna mam byc do konca zycia to ja dziekuje... p.s.mam 20 lat...