Czy To Klatwa???

Czy To Klatwa???





Dezzire - 2006-07-26 20:36
Czy To Klatwa???
  witam Was mam takie pytanko troche sie rozpisze ale inaczej byscie nie zrozumialy a wiec; jestem mezatka od 6 lat moj maz ma 30 lat i chodzi o to ze w jego rodzinie jest cos dziwnego dziwnego bo wszyscy mezczyzni w wieku 30+ lat odchodza od kobiet odchodza w rozny sposob i nie wiedzie sie finansowo wszystko co wydaje sieukladac juz ok w rzeczywistosci tak nie jest moja tesciowa miala 3 mezow pierwszy zostawil ja jak ona miala 30 lat drugi odchodzi od niej tez po paru latach trzeci maz odchodzi po 10 latach majac 30+lat(on) obecnie jest sama siostra tesciowej rowniez w wieku 30 lat odchodzi od niej maz i umiera jej syn w wieku 30 lat dodam rowniez ze brat mojej tesciowej umiera w wieku 30 lat na bialaczke:( corka tesciowej rozwodzi sie z mezem ona ma 30 lat i on tez corka siostry tesciowej rowniez w tym wieku sie rozwodzi .Teraz wychodzi na to ze i ja rozejde sie z mezem lub nie daj moj kochany Boze aby umarl bo ostatnio bardzo choruje na serce ale nie chce sie leczyc nie wiem dla czego:( boje sie tego okropnie ma on juz 30 lat w czerwcu skonczyl boje sie bardzo .Na dodatek nic nam sie nie uklada mamy syna 2 lata od kiedy sie urodzil czyli sierpien jest w styczniu w szpitalu tylko zbliza sie styczen my juz drzymy bo znowu nas to spotka? ciagle wpadamy w coraz wiekrze klopoty finansowe wczesniej bylo fajnie mielismy swoj sklep ale wiem ze ktos nam bardzo zazdrosci i otworzyl taki sam jest to moja bratowa ciagle na nas gada ciagle nas oczernia a my nic jej nie zrobilismy doszlo juz do tego ze musialam zlikwidowac sklep nie wiem co sie dzieje bardzo sie boje co moze nas jeszcze spotkac pomozcie mi moze cos przyjdzi ewam do glowy ja naprawde potrzebuje pomocy mam dopiero 24 lata a juz tak duzo przeszlam i boje sie bardzo o meza bardzo go kocham nad zycie i nie chce go stracic:(( bradzo was prosze pomocy




Dezzire - 2006-07-26 20:44
Dot.: Czy To Klatwa???
  czy nikt nie moze naprawde nic powiedziec??:(



elly2 - 2006-07-26 20:50
Dot.: Czy To Klatwa???
  Strasznie chaotycznie napisane...zbytnio nie moge zrozumiec



Dezzire - 2006-07-26 21:00
Dot.: Czy To Klatwa???
  Cytat:
Napisane przez elly2 Strasznie chaotycznie napisane...zbytnio nie moge zrozumiec wiec opisze jeszcze raz w skrocie
w rodzinie mego meza odchodza mezczyzni w wieku 30 + lat kazda kobieta w tej rodzinie albo zostala wdowa albo poprostu rozwodka ale od kazdej odchodzil facet majac 30 +lat kiedys gdy moja tesciowa wychodzila za maz jej matka ja przekleła i od tamtej pory czyli od prawie 40 lat dzieje sie wlasnie ta straszna rzecz ze odchodza mezczyzni od kobiet i nie uklada sie w zyciu tak jak powinno byc jak ja to mowie ciagle sa walone klody pod nogi nigdy nic dobrze sie nie uklada ciagle musi byc to cos...Nie wiem czy teraz to opisalam sensownie ale inaczej juz nie potrafie moze niepotrzebnie zaczynalam ten watek :(




bess - 2006-07-26 21:08
Dot.: Czy To Klatwa???
  janie wierze w klatwy ,tznwierze o tyle ze cos takiego moze wplynac na psychike i podswiadomosc "przekletego"ale tylko wtedy gdy o tym wie. moze to ze umieraja taki nieszczesliwy zbieg okolicznosci a z tymi rozwodami moze jednak tkwi wam to gdzies w podswiadomosci ?jesli Ty wierzysz w klatwy moze zapytaj sie Leos bo ona chyba interesuje sie takimi sprawami,zna jakies medium to moze tez zna kogos kto odczynia klatwy?nie wiem,w kazdym razie na tym watku mozna ja znalesc
[URL="http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=55129&pa ge=43"] Link mi cos nie dziala ale chodzi o "straszny watek":)



Kasia710 - 2006-07-26 21:08
Dot.: Czy To Klatwa???
  A czy jesteś wierząca? Bo jeśli tak, a jestes przekonana, że to klątwa to może rozmowa z jakimś "ludzkim" księdzem by cos dała. Chodzi mi o jakąś przeciwwage dla klątwy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Przykro mi. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i klątwa Was ominie:cmok:



Anisia25 - 2006-07-26 21:08
Dot.: Czy To Klatwa???
  mnie to wyglada na autosugestie, brak pozytywnego myslenia zabija rozsadek. Za bardzo wnikasz w opowiesci rodziny, i przezywasz, niepotrzebnie podwazasz sile swojego malzenstwa. Milosc wszystko zniesie, wszystko przetrzyma, jest wieczna.. wiec skoro sie kochacie, to nie ma mowy o zadnym rozstaniu. Porozmawiaj z mezem, powiedz mu o swoich obawach, moze cie zrozumie i bedzie sie leczyl.., zla passa zazwyczaj chodzi parami, podobnie jak nieszczescia.. Moze powinnas pomyslec o przeprowadzce bez toksycznych bratowych i fluidow tego co nazywasz 'klatwa'?? Wiecej wiary Dezzire... nie martw sie, bedzie dopszzz, glowa do gory :cmok:



neonka28 - 2006-07-26 21:09
Dot.: Czy To Klatwa???
  Jeżeli w taki sposób o życiu będziesz myśleć to tak jak w rodzinie się dzieje będzie u Ciebie.Spróbuj wypracowac u siebie i męża myslenie pozytywne.Staraj się nie przyciagać zła mysleniem że też mąż odejdzie.To trudne ale realne.

W życiu jest tak że kiedy idzie doskonale wiele osób zazdrości.Co można robić to naturalne i ludzkie zazdrościć byle nie ze złośliwością.Proponuje jak najmniej się chwalić i jak najmniej mówić o sobie i swojej rodzinie.To co dobre zostawiać w swoich czterech katach.Najwyrażniej bratowa moze wysyłać złe wibracje z zazdrości.Nie wiń ją za to lecz jeszcze bardziej bądz dla niej miła.

Mogłabyś jeszcze uchronić się w inny sposób ale o tym nie będę tu pisać bo to kontrowersyjne.

Acha pamiętaj że to co nas nie zabije to nas wzmocni.W życiu jest tak że po deszczu jest zawsze słońce i tak będzie też u Ciebie już wkrótce.Uwierz w to.:)



Dezzire - 2006-07-26 21:21
Dot.: Czy To Klatwa???
  neonka bardzo mocno Ci dziekuje bardzo mnie to podnioslo na duchu od tej chwili zmieniam tok myslenia i wogole wszytskiego co jest zwiazane z ta historia a co do bratowej nie wiem czy to cos pomoze byc dla niej jeszcze bardziej milym bo czym bardziej czlowiek jest wobec niej mily tym bardziej ona jest zawistna i coraz bardziej zazdrosna o wszystko tylko dla nas nie ma czego zazdroscic naprawde nie ma czego :(



Anisia25 - 2006-07-26 21:25
Dot.: Czy To Klatwa???
  Cytat:
Napisane przez Dezzire neonka bardzo mocno Ci dziekuje bardzo mnie to podnioslo na duchu od tej chwili zmieniam tok myslenia i wogole wszytskiego co jest zwiazane z ta historia a co do bratowej nie wiem czy to cos pomoze byc dla niej jeszcze bardziej milym bo czym bardziej czlowiek jest wobec niej mily tym bardziej ona jest zawistna i coraz bardziej zazdrosna o wszystko tylko dla nas nie ma czego zazdroscic naprawde nie ma czego :( dlatego nie wolno ulegac jakiejs zawistnej babie :) otworzcie swoj interes i robcie swoje, majac ja na oku, zeby nie zrobila czegos glupiego :)

Ja bym sie tak latwo nie poddala.. moze dlatego ze jestem typem osoby, ktory nie lubi jak dmucha mu sie w kasze :)



feVer87 - 2006-07-26 22:46
Dot.: Czy To Klatwa???
  Zgadzam się z dziewczynami przede wszystkim pozytywne myslenie..Ja w ogole wyrwalabym się z tego 'przeklętego' kręgu.. Zmienila srodowisko i zalozyla wlasny interes..dlaczego mielibyscie zawsze isc na ręke bratowej i usuwac jej przeszkody z drogi???!!! Ona zalozyla konkurencyjny sklep a wy sie poddaliscie.. Za malo wierzycie w siebie, w wasz związek i szczęscie a za bardzo w klątwy i inne głupoty...:* Powodzenia!! Ja wierzę, ze ułozy wam się zycie...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl