Betko czy to herezja czy naga prawda ?
Betko czy to herezja czy naga prawda ?
guest - 2002-01-29 12:14
Betko czy to herezja czy naga prawda ?
Beatko,
właśnie przed chwilą zakończyłam lekturę artykułu znajdującego się pod adresem :
http://www.jakobieta.pl/Index.php?ct...eing&id=831400
i ... oblał mnie zimny pot [img]icons/icon9.gif[/img]
A więc wszystkie moje zabiegi na nic? Na nic testowanie, smarowanie, masowanie? Na nic regularne zasilanie kosmetyczki w coraz to nowe cudowne mikstury? Na nic dziura w budżecie???
Rozwiej proszę moje wątpliwości i napisz co o tym sądzisz.
Pozdrawiam
Aneta
guest - 2002-01-29 12:14
Betko czy to herezja czy naga prawda ?
Beatko,
właśnie przed chwilą zakończyłam lekturę artykułu znajdującego się pod adresem :
http://www.jakobieta.pl/Index.php?ct...eing&id=831400
i ... oblał mnie zimny pot [img]icons/icon9.gif[/img]
A więc wszystkie moje zabiegi na nic? Na nic testowanie, smarowanie, masowanie? Na nic regularne zasilanie kosmetyczki w coraz to nowe cudowne mikstury? Na nic dziura w budżecie???
Rozwiej proszę moje wątpliwości i napisz co o tym sądzisz.
Pozdrawiam
Aneta
AgaZ - 2002-01-29 12:42
MI sie tylko cisnie na usta pytanie , kto to jest ta Pani, ktora sie tak autorytarnie wypowiada, nie bardzo wiedzac o czym pisze? [img]icons/icon24.gif[/img]
Zgadzam sie, ze nie ma srodkow cud, ale kladzenie wszystkiego pod jeden mlotek? To juz conajmniej lekka przesada.
I te glupie kobiety przez setki lat wydawaly te majatki na mit, a tu prosze jedna pani wymyslila proch. Chyba zamkne te stronke i nie bede Was wiecej mamic. [img]icons/icon32.gif[/img]
AgaZ - 2002-01-29 12:42
MI sie tylko cisnie na usta pytanie , kto to jest ta Pani, ktora sie tak autorytarnie wypowiada, nie bardzo wiedzac o czym pisze? [img]icons/icon24.gif[/img]
Zgadzam sie, ze nie ma srodkow cud, ale kladzenie wszystkiego pod jeden mlotek? To juz conajmniej lekka przesada.
I te glupie kobiety przez setki lat wydawaly te majatki na mit, a tu prosze jedna pani wymyslila proch. Chyba zamkne te stronke i nie bede Was wiecej mamic. [img]icons/icon32.gif[/img]
guest - 2002-01-29 12:45
ABSOLUTNIE NIE ZGADZAM SIĘ NA ZAMKNIĘCIE STRONKI !!!!!!!!!!!!
NIE, NIE, NIE !!!!!
guest - 2002-01-29 12:45
ABSOLUTNIE NIE ZGADZAM SIĘ NA ZAMKNIĘCIE STRONKI !!!!!!!!!!!!
NIE, NIE, NIE !!!!!
Beata - 2002-01-29 13:21
Anetko! Mam prośbę: przyślij mi na e-mail lub na forum krótkie streszczenie tego artykułu a postaram się wyrazić swoją o nim opinię. Przepraszam, ale ostatnio mam bardzo mało czasu , który mogłabym przeznaczyć na siedzenie przy komputerze, ledwo starcza mi teraz czasu na wpadanie na nasz serwis (nie dam teraz rady znaleźć tego tekstu o który pytasz , ale bardzo chciałabm wiedzieć co Cię tak zbulwersowało?).Pozdrowio nka!
Beata - 2002-01-29 13:21
Anetko! Mam prośbę: przyślij mi na e-mail lub na forum krótkie streszczenie tego artykułu a postaram się wyrazić swoją o nim opinię. Przepraszam, ale ostatnio mam bardzo mało czasu , który mogłabym przeznaczyć na siedzenie przy komputerze, ledwo starcza mi teraz czasu na wpadanie na nasz serwis (nie dam teraz rady znaleźć tego tekstu o który pytasz , ale bardzo chciałabm wiedzieć co Cię tak zbulwersowało?).Pozdrowio nka!
guest - 2002-01-29 18:55
Beatko...
Tutaj masz ten tekst - skopiowany z jakobieta.pl (bez pozwolenia, jakby kto pytał):
Bardzo kosztowna reklama namawia kobiety do ciągłego czyszczenia, tonowania i odżywiania skóry. Trzeba jednak wiedzieć, że nadmierne stosowanie kosmetyków jest pułapką, mającą utrzymywać przy zdrowiu przemysł kosmetyczny, a nie naszą skórę ...
Lepiej wydać pieniądze na filtr przeciwsłoneczny, obserwować znamiona na skórze oraz nauczyć się badać swoje piersi (i to niezależnie od pory roku) niż kupić kolejny słoik z eliksirem młodości. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można wydać na cele dobroczynne i na kawę z przyjaciółmi.
Oczyszczanie ma na celu usunięcie ze skóry warstwy brudu, obumarłych komórek naskórka i reszty kosmetyków. Najskuteczniej działa woda i mydło łagodne tzn. nie drażniące, które najlepiej usuwają substancje tłuszczowe z powierzchni skóry. Kremy i „lotiony” występujące w postaci zawiesiny wody w oleju działają poprzez mieszanie się z brudem i obumarłymi komórkami, które potem należy zetrzeć lub zmyć. Ponieważ pozostałości takich preparatów zatykają pory i mogą powodować powstawanie zaskórników, powinny ich unikać osoby cierpiące na trądzik. Toniki natomiast zawierają alkohol, który odtłuszczając skórę daje równocześnie miłe uczucie chłodu. Mogą je stosować jedynie osoby nie mające suchej skóry, toniki bowiem niewątpliwie ją wysuszają.
Substancje nawilżające są niezbędne tylko suchej skórze, czyli mniej więcej u co dziesiątego człowieka. Działanie ich polega na pokryciu powierzchni skóry warstwą tłuszczu, co zapobiega nadmiernej utracie wody przez parowanie. Powodują również wrażenie, że skóra jest gładsza a to poprawia jej wygląd.
Trzeba jednak podkreślić, że substancje nawilżające stanowią ochronę jedynie przed utratą wody pochodzącej z krwiobiegu i gruczołów potowych. Nie da się uzupełnić wody w skórze poprzez mycie jej pod kranem lub spryskiwanie wodą mineralną.
Środki odżywcze skóra czerpie z krwiobiegu, tworzącego bogatą sieć naczyń tuż pod naskórkiem. Mówienie o kremach odżywczych pozbawione jest zatem sensu. Substancje nawilżające zawierają tłuszcze i wodę w różnych proporcjach i dlatego mają różne właściwości. Preparaty bardziej tłuste zaleca się na noc, półtłuste przeznaczone są na dzień lub pod makijaż. Wbrew powszechnej opinii, preparaty nawilżające nie zapobiegają powstawaniu zmarszczek. Zmarszczki, jako skutek zmian strukturalnych zachodzących w skórze, stanowią naturalny element starzenia się skóry, który ulega nasileniu pod wpływem słońca. Olejki zawarte w nawilżaczach nie docierają do tych warstw skóry, w których tworzą się zmarszczki - a nawet gdyby tam dotarły, nie zostałyby wbudowane w struktury biologiczne skóry.
Wbrew temu co propagują producenci, każdy ma taką skórę z jaką przyszedł na świat. Kto miał genetyczne szczęście i urodził się z dobrą skórą, ten niewiele może uczynić by ją zniszczyć – oczywiście prócz wylegiwania się na słońcu.
Jeżeli było przeciwnie, nie pomogą żadne kremy, maści, okłady, a także szeroko reklamowane eliksiry młodości.
Nie znaczy to jednak, że natury nie można poprawiać. Ważne jest by wiedzieć - jak i przy pomocy czego – to robić.
Małgorzata Nita-Nowak
guest - 2002-01-29 18:55
Beatko...
Tutaj masz ten tekst - skopiowany z jakobieta.pl (bez pozwolenia, jakby kto pytał):
Bardzo kosztowna reklama namawia kobiety do ciągłego czyszczenia, tonowania i odżywiania skóry. Trzeba jednak wiedzieć, że nadmierne stosowanie kosmetyków jest pułapką, mającą utrzymywać przy zdrowiu przemysł kosmetyczny, a nie naszą skórę ...
Lepiej wydać pieniądze na filtr przeciwsłoneczny, obserwować znamiona na skórze oraz nauczyć się badać swoje piersi (i to niezależnie od pory roku) niż kupić kolejny słoik z eliksirem młodości. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można wydać na cele dobroczynne i na kawę z przyjaciółmi.
Oczyszczanie ma na celu usunięcie ze skóry warstwy brudu, obumarłych komórek naskórka i reszty kosmetyków. Najskuteczniej działa woda i mydło łagodne tzn. nie drażniące, które najlepiej usuwają substancje tłuszczowe z powierzchni skóry. Kremy i „lotiony” występujące w postaci zawiesiny wody w oleju działają poprzez mieszanie się z brudem i obumarłymi komórkami, które potem należy zetrzeć lub zmyć. Ponieważ pozostałości takich preparatów zatykają pory i mogą powodować powstawanie zaskórników, powinny ich unikać osoby cierpiące na trądzik. Toniki natomiast zawierają alkohol, który odtłuszczając skórę daje równocześnie miłe uczucie chłodu. Mogą je stosować jedynie osoby nie mające suchej skóry, toniki bowiem niewątpliwie ją wysuszają.
Substancje nawilżające są niezbędne tylko suchej skórze, czyli mniej więcej u co dziesiątego człowieka. Działanie ich polega na pokryciu powierzchni skóry warstwą tłuszczu, co zapobiega nadmiernej utracie wody przez parowanie. Powodują również wrażenie, że skóra jest gładsza a to poprawia jej wygląd.
Trzeba jednak podkreślić, że substancje nawilżające stanowią ochronę jedynie przed utratą wody pochodzącej z krwiobiegu i gruczołów potowych. Nie da się uzupełnić wody w skórze poprzez mycie jej pod kranem lub spryskiwanie wodą mineralną.
Środki odżywcze skóra czerpie z krwiobiegu, tworzącego bogatą sieć naczyń tuż pod naskórkiem. Mówienie o kremach odżywczych pozbawione jest zatem sensu. Substancje nawilżające zawierają tłuszcze i wodę w różnych proporcjach i dlatego mają różne właściwości. Preparaty bardziej tłuste zaleca się na noc, półtłuste przeznaczone są na dzień lub pod makijaż. Wbrew powszechnej opinii, preparaty nawilżające nie zapobiegają powstawaniu zmarszczek. Zmarszczki, jako skutek zmian strukturalnych zachodzących w skórze, stanowią naturalny element starzenia się skóry, który ulega nasileniu pod wpływem słońca. Olejki zawarte w nawilżaczach nie docierają do tych warstw skóry, w których tworzą się zmarszczki - a nawet gdyby tam dotarły, nie zostałyby wbudowane w struktury biologiczne skóry.
Wbrew temu co propagują producenci, każdy ma taką skórę z jaką przyszedł na świat. Kto miał genetyczne szczęście i urodził się z dobrą skórą, ten niewiele może uczynić by ją zniszczyć – oczywiście prócz wylegiwania się na słońcu.
Jeżeli było przeciwnie, nie pomogą żadne kremy, maści, okłady, a także szeroko reklamowane eliksiry młodości.
Nie znaczy to jednak, że natury nie można poprawiać. Ważne jest by wiedzieć - jak i przy pomocy czego – to robić.
Małgorzata Nita-Nowak
Beata - 2002-01-29 23:25
Tekst rzeczywiście może budzić wiele kontrowersji.
Oto moje spostrzeżenia:
Nadmierne stosowanie kosmetyków może być pułapką , ale my nie chcemy stosować kosmetyków w nadmiarze , chcemy używać tylko te , które są nam potrzebne i przyczyniają się do ładniejszego wyglądu cery i ciała
Warto kupować kosmetyki z filtrami przeciwsłonecznymi, trzeba koniecznie nauczyć się badać piersi i obserwować znamiona na skórze , ale nie można zrezygnować z kosmetyków (co ma np. samobadanie piersi do kupowania kremów?!) , a kawy lepiej nie pić zbyt dużo –jest szkodliwa
Jeśli chodzi o sposób oczyszczania cery przedstawiony w tym artykule to jest to wielka bzdura : mydło i woda to przestarzały sposób (czy autorka ma na myśli wodę z kranu?). Jak same wiecie mydło oczyszcza doskonale skórę , ale równocześnie bardzo ją odtłuszcza , pozbawia kwaśnego pH i powoduje wysuszenie naskórka, uczucie ściągania a niekiedy nawet pieczenia skóry
Nie ma mowy o pozostałościach po preparatach do oczyszczania twarzy – pod warunkiem ,że dokładnie przeprowadzacie tę czynność , a na koniec użyjecie odpowiedniego toniku
Kolejna bzdura – toników z zawartością alkoholu w ogóle nie powinnyście używać , nawet dla cery tłustej
I znowu kompletny brak wiedzy autorki : czynniki nawilżające potrzebne są każdej cerze, żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, otoczone przesuszonym powietrzem (kaloryfery , klimatyzacja), wiele z Was pracuje przy komputerze , a to również nie wpływa korzystnie na cerę- trzeba koniecznie dobrze nawilżać skórę !
O ...tu prawda nie da się nawilżyć skóry po przez mycie jej wodą z kranu
Nie tylko z krwioobiegu skóra czerpie składniki odżywcze – cały przemysł chemiczny i kosmetyczny pracuje nad tym aby różnorodne substancje odżywcze można było wprowadzać do skóry (a przynajmniej do warstw naskórka)
Preparaty nawilżające nie zapobiegają powstawaniu zmarszczek , ale przyczyniają się w jakimś stopniu do opóźnienia procesu starzenia się skóry , czym cera lepiej odżywiona i nawilżona tym jej powierzchnia będzie gładsza (oczywiście nie można spodziewać się cudów , ale zawsze w jakimś stopniu można poprawić wygląd i kondycje skóry za pomocą kosmetyków)
Rzeczywiście wygląd naszej skóry bardzo zależny jest od genetyki , jednak największy wpływ na szybkość starzenia się skóry ma tryb życia i warunki w jakich żyjemy (postaram się dla lepszego zrozumienia tego wątku przedstawić Wam zdjęcia przedstawiające dwie 75 -letnie bliźniaczki – same odgadniecie ,która dbała o siebie , używała kosmetyków i chodziła do kosmetyczki , a która miła trudne warunki i nigdy nie była w gabinecie kosmetycznym)
Na pewno błędów i zaniedbań nie da się za pomocą kosmetyków zniwelować , ale można poprawić wygląd skóry (sprawdziłam to w swojej praktyce)
Autorka ładnie zakończyła swój tekst – niestety nic z niego nie wynika. Ciekawe jakie ma dla nas propozycje?
Wszystkim, które chciałyby jeszcze trochę się podenerwować polecam książkę pt. „Biblia Urody” Pauli Begoun . Ja czytam tę „encyklopedię” zawsze gdy chcę się trochę pownerwiać a nie mam akurat na kogo. Troszkę prawdy też tam znajdziecie , ale ogólnie napisane w podobnym stylu.
Pozdrawiam Was serdecznie – mocno wierząca w kosmetykę i kosmetyki
Beata Krajnik
Beata - 2002-01-29 23:25
Tekst rzeczywiście może budzić wiele kontrowersji.
Oto moje spostrzeżenia:
Nadmierne stosowanie kosmetyków może być pułapką , ale my nie chcemy stosować kosmetyków w nadmiarze , chcemy używać tylko te , które są nam potrzebne i przyczyniają się do ładniejszego wyglądu cery i ciała
Warto kupować kosmetyki z filtrami przeciwsłonecznymi, trzeba koniecznie nauczyć się badać piersi i obserwować znamiona na skórze , ale nie można zrezygnować z kosmetyków (co ma np. samobadanie piersi do kupowania kremów?!) , a kawy lepiej nie pić zbyt dużo –jest szkodliwa
Jeśli chodzi o sposób oczyszczania cery przedstawiony w tym artykule to jest to wielka bzdura : mydło i woda to przestarzały sposób (czy autorka ma na myśli wodę z kranu?). Jak same wiecie mydło oczyszcza doskonale skórę , ale równocześnie bardzo ją odtłuszcza , pozbawia kwaśnego pH i powoduje wysuszenie naskórka, uczucie ściągania a niekiedy nawet pieczenia skóry
Nie ma mowy o pozostałościach po preparatach do oczyszczania twarzy – pod warunkiem ,że dokładnie przeprowadzacie tę czynność , a na koniec użyjecie odpowiedniego toniku
Kolejna bzdura – toników z zawartością alkoholu w ogóle nie powinnyście używać , nawet dla cery tłustej
I znowu kompletny brak wiedzy autorki : czynniki nawilżające potrzebne są każdej cerze, żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, otoczone przesuszonym powietrzem (kaloryfery , klimatyzacja), wiele z Was pracuje przy komputerze , a to również nie wpływa korzystnie na cerę- trzeba koniecznie dobrze nawilżać skórę !
O ...tu prawda nie da się nawilżyć skóry po przez mycie jej wodą z kranu
Nie tylko z krwioobiegu skóra czerpie składniki odżywcze – cały przemysł chemiczny i kosmetyczny pracuje nad tym aby różnorodne substancje odżywcze można było wprowadzać do skóry (a przynajmniej do warstw naskórka)
Preparaty nawilżające nie zapobiegają powstawaniu zmarszczek , ale przyczyniają się w jakimś stopniu do opóźnienia procesu starzenia się skóry , czym cera lepiej odżywiona i nawilżona tym jej powierzchnia będzie gładsza (oczywiście nie można spodziewać się cudów , ale zawsze w jakimś stopniu można poprawić wygląd i kondycje skóry za pomocą kosmetyków)
Rzeczywiście wygląd naszej skóry bardzo zależny jest od genetyki , jednak największy wpływ na szybkość starzenia się skóry ma tryb życia i warunki w jakich żyjemy (postaram się dla lepszego zrozumienia tego wątku przedstawić Wam zdjęcia przedstawiające dwie 75 -letnie bliźniaczki – same odgadniecie ,która dbała o siebie , używała kosmetyków i chodziła do kosmetyczki , a która miła trudne warunki i nigdy nie była w gabinecie kosmetycznym)
Na pewno błędów i zaniedbań nie da się za pomocą kosmetyków zniwelować , ale można poprawić wygląd skóry (sprawdziłam to w swojej praktyce)
Autorka ładnie zakończyła swój tekst – niestety nic z niego nie wynika. Ciekawe jakie ma dla nas propozycje?
Wszystkim, które chciałyby jeszcze trochę się podenerwować polecam książkę pt. „Biblia Urody” Pauli Begoun . Ja czytam tę „encyklopedię” zawsze gdy chcę się trochę pownerwiać a nie mam akurat na kogo. Troszkę prawdy też tam znajdziecie , ale ogólnie napisane w podobnym stylu.
Pozdrawiam Was serdecznie – mocno wierząca w kosmetykę i kosmetyki
Beata Krajnik
guest - 2002-01-30 00:18
Beatko!!
Jestem ciekawa twojego zdania na temat filtrów przeciw UVA w kremach na dzień, czy są one wg ciebie niezbędne?
guest - 2002-01-30 00:18
Beatko!!
Jestem ciekawa twojego zdania na temat filtrów przeciw UVA w kremach na dzień, czy są one wg ciebie niezbędne?
guest - 2002-01-30 06:24
Ufff .... Ulżyło mi [img]icons/icon7.gif[/img]
Zaraz po pracy lecę na zakupki [img]icons/icon12.gif[/img]
Dzięki
Aneta
guest - 2002-01-30 06:24
Ufff .... Ulżyło mi [img]icons/icon7.gif[/img]
Zaraz po pracy lecę na zakupki [img]icons/icon12.gif[/img]
Dzięki
Aneta
guest - 2002-01-30 08:50
Niedawno przytruchtała do mnie z wypiekami na twarzy koleżanka. W radiowym spotkaniu z kosmetyczką (?!) wysłuchała, że kupowanie kremów nawilżających jest bzdurą, gdyż nie tylko one nie nawilżają, ale wręcz przeciwnie. Może ta pani była z tej samej bajki, co? Pozdrawiam gorąco
guest - 2002-01-30 08:50
Niedawno przytruchtała do mnie z wypiekami na twarzy koleżanka. W radiowym spotkaniu z kosmetyczką (?!) wysłuchała, że kupowanie kremów nawilżających jest bzdurą, gdyż nie tylko one nie nawilżają, ale wręcz przeciwnie. Może ta pani była z tej samej bajki, co? Pozdrawiam gorąco
Beata - 2002-01-30 11:30
Oczywiście! Uważam, że kremy na dzień muszą ale to absolutnie muszą zawierać filtry przeciwsłoneczne (zarówno UVA jak i UVB). Skórę trzeba chronić przed słońcem nawet w zimie i w pochmurne dni (wtedy również cały czas docierają do nas promienie UV). Jeśli chcesz mieć dłużej młodą i zadbaną skórę to koniecznie musisz stosować kremy z filtrami ochronnymi. Dla bardzo jasnej karnacji , z piegami , przebarwieniami czy np. dla cery naczynkowej polecam np. krem z wysokim faktorem ochronnym (30) firmy Eris (ze słonecznej serii). Ten krem można stosować jako krem na dzień- pod makijaż.
Beata - 2002-01-30 11:30
Oczywiście! Uważam, że kremy na dzień muszą ale to absolutnie muszą zawierać filtry przeciwsłoneczne (zarówno UVA jak i UVB). Skórę trzeba chronić przed słońcem nawet w zimie i w pochmurne dni (wtedy również cały czas docierają do nas promienie UV). Jeśli chcesz mieć dłużej młodą i zadbaną skórę to koniecznie musisz stosować kremy z filtrami ochronnymi. Dla bardzo jasnej karnacji , z piegami , przebarwieniami czy np. dla cery naczynkowej polecam np. krem z wysokim faktorem ochronnym (30) firmy Eris (ze słonecznej serii). Ten krem można stosować jako krem na dzień- pod makijaż.