z kim chce być.. ?
z kim chce być.. ?
gorzkawa - 2006-02-21 22:41
z kim chce być.. ?
Cholera jasna,wiecie na czym polega mój problem? na tym ze nie moge sie zdecydować z którym facetem chce byc:confused: najgorsze ze zjednym z nich jestem juz w zwiazku,jest czuły,opiekuńczy i wrazliwy w dodatku mnie ubóstwia../ten drugi to mój były,pierwsza miłosc,niesamowita charyzma,twardziel przy którym kazda kobieta czuje sie bezpiecznie.. wydaje sie niezdobyty moze dlatego wiec tak mnie pociaga..
Beznadzieja.Obaj maja cechy które mi sie podobaja, na dłuzsza mete pewnie lepiej byłoby mi z obecnym(choć kto wie..) Natomiast ten drugi,poprostu sie zatapiam w jego oczach,jak go gdzies spotkam to secrce podchodzi mi do gardła.. qrcze gdyby sie stopili i powstał jeden to byłby ideał:D bo wiecie.. serce mówi co innego a rozum co innego.. niewiem:(
Papryczkaa - 2006-02-21 22:46
Dot.: z kim chce być.. ?
Najlepsze wyjście - znajdz trzeciego :)
gorzkawa - 2006-02-21 22:49
Dot.: z kim chce być.. ?
ale ja bym chciała ich.. :)
znajac zycie to pewnie zadnego z nich nie bede miec jak sie tak zaczne zastanawiac....
Hosenka* - 2006-02-21 22:52
Dot.: z kim chce być.. ?
wydaje mi sie że z żadnym tak naprawde nie chcesz być
znajdz trzeciego
elly2 - 2006-02-21 22:56
Dot.: z kim chce być.. ?
Wspolczuje Ci...bo takie rozdarcie jest okropne :( Hmmm i trudno tu cokolwiek doradzic...ale ten byly chyba nie jest bez powodu Twoim bylym? :) Wiec moze przemysl to dlaczego sie rozstaliscie...itp. czy faktycznie warto z nim cokolwiek nowego budowac...Zycze powodzenia :)
marcelina73 - 2006-02-21 23:09
Dot.: z kim chce być.. ?
Tylko jak my Ci możemy pomóc?
A nie mogłabyś pokochać rozumem?
cytrynowo_piaskowa - 2006-02-21 23:15
Dot.: z kim chce być.. ?
Też kiedys tak miałam:) Wybrałam to co podowiadało serduszko :) Ahh mamy dzis 3 latka;)) Boshh <buja w oblokach>
Iam - 2006-02-22 04:34
Dot.: z kim chce być.. ?
Cytat:
Napisane przez gorzkawa nie moge sie zdecydować z którym facetem chce byc:confused: najgorsze ze zjednym z nich jestem juz w zwiazku,jest czuły,opiekuńczy i wrazliwy w dodatku mnie ubóstwia../ten drugi to mój były,pierwsza miłosc,niesamowita charyzma,twardziel przy którym kazda kobieta czuje sie bezpiecznie.. wydaje sie niezdobyty moze dlatego wiec tak mnie pociaga..
Beznadzieja.Obaj maja cechy które mi sie podobaja Hmm :D Może spisz sobie wady i zalety bycia z jednym i z drugim, porównaj i wybierz tego właściwego. :hahaha:A na poważnie to myślę, że najlepszym doradcą w takich sprawach jest serce(sprawa sercowa :D), ale to tylko takie moje gdybanie. :jap: Niestety nie możesz mieć obu jednocześnie:o , ale może jednak znajdzie się ten trzeci i będzie posiadał cechy wystepujące u nich dwóch? ehem :D
NaStazJA - 2006-02-22 11:48
Dot.: z kim chce być.. ?
Nie zazdroszczę
NaStazJA - 2006-02-22 11:52
Dot.: z kim chce być.. ?
Nie zazdroszczę Ci sytuacji w jakieś się znalazłaś...
Chyba tak na prawde nie kochasz swojego obecnego partnera, moze związałaś się znim aby zapomnieć o swoim byłym?:rolleyes: Jesli tak to miałam kiedyś dość podobnie. Ale jak widzisz, to nie pomogło Ci zapomnieć o swoim Ex'ie... Do niego chyba tak naprawde czujesz coś więcej niż do obecnego TŻ. Jak piszesz, był to Twoja pierwsza miłość, a otakiej raczej tak szybko się nie zapomina...:rolleyes: A tym bardziej, że chyba jesteś nim bardzo zafascynowana co jeszcze bardziej wzmaga potrzebe aby z nim być. Może zastanów się czy warto męczyć się w obecnym związku, skoro tęsknisz nadal za swoim byłym chłopakiem...
Ryfka - 2006-02-22 11:57
Dot.: z kim chce być.. ?
Bardzo nieprzyjemne uczucie, takie rozdarcie. Znam z autopsji,niestety :( W tej sytuacji nie ma mądrego wyjścia, to taka grecka tragedia- cokolwiek zrobisz będziesz żałować. Ja próbuję zapomnieć o byłym. Są postępy, więc nie przerywam kuracji :)
allicjaa - 2006-02-22 12:17
Dot.: z kim chce być.. ?
Byłam w bardzo podobnej sytuacji... Rozstałam się z chłopakiem, aczkolwiek nie dawał mi spokoju, błagał niemalże, żebym wróciła do Niego, ale byłam nieugięta ;) Starałam się choć raz być konsekwentna w swoich czynach. I poznałam drugiego, jestem z Nim do tej pory... Jednak mój ex przewijał się przez moje życie cały czas. Czarował, spotkałam się z Nim kilkakrotnie - zabierał niespodziewanie na kawę poza miasto, kupował kwiaty :rolleyes: Nie dawałam Mu żadnych nadzieji, może nieświadomie, bo nadal coś ciągnęło mnie do Niego, czułam taki niedosyt. W końcu postawiłam wszystko na jedną kartę, ale i tak nie do końca ;) Przekonałam się, że to facet nie dla mnie (nie będę pisać co i jak, bo to nie na temat by było). Po prostu musiałam się przekonać na własnej skórze, zapewnienia przyjaciółki, która mówiła, że przez 3 lata ten człowiek się nie zmieni nie wystarczyły. I proszę bardzo. Wyleczyłam się :) Już Jego gierki nie robią na mnie wrażenia (w końcu już nie mam 16 lat i blond włosów - latek przybyło, a włosy ściemniały :D ). Mimo to On nie daje mi spokoju, przypomina mi o sobie i mnie ubóstwia już 3 rok od rozstania i mówi, że nigdy sobie nie odpuści, że będzie czekał... Tylko na co mi takie "koło zapasowe" ? Jak się pojawia na dłużej od razu komplikuje mi życie... Nie lubię tego.
Mogę Ci tylko poradzić, żebyś przypomniała sobie powody Waszego rozstania, na pewno jakaś przyczyna była. I odcięła się, rzuciła w wir szczęścia w nowym związku, a jeśli myśli o tamtym są silniejsze to zastanów się czy jest sens niszczenia teraźniejszego związku na rzecz poprzedniego mężczyzny, z którym w efekcie może znowu nic nie wyjść... Albo czekaj na trzeciego - może będzie to akurat TEN właściwy ;)
ana_gabi - 2006-02-22 12:39
Dot.: z kim chce być.. ?
Nikt za Ciebie nie podejmie tej decyzji.
Sama musisz sie z tym uporac , bo co z tego ze jedna osoba powie ze wybiera kandydata nr2 czy nr1
aisne - 2006-02-22 12:44
Dot.: z kim chce być.. ?
Dołączam do tego grona :)
Równiez miałam troszke podobna sytuację, tyle że to nie chodziło o mojego ex, tylko o kogoś z kim kiedys baardzo chciałam być :). Wprawdzie mój "obecny" miał (i wciąz ma;) ) wszystkie najcudowniejsze cechy :D To jednak tamten...coś mnie do niego ciągnęło :P..
Ale teraz mi wstyd że mogłam nawet myśleć w ten sposób :). Teraz tamten jest już tylko moim kolegą, a z TŻ jesteśmy rok i 5 miesięcy razem :). Tak więc zastanów sie czy warto :).
Pozdrawiam
Audacieux - 2006-02-22 13:42
Dot.: z kim chce być.. ?
Też kiedyś przez to przechodziłam. Koleżanka też mi poradziła 'znajdź trzeciego'. Ja jedank zostałam przy tym, z którym byłam dłużej, a dziś się z tego śmieję, że miałąm jakikolwiek problem w wyborze.
cattt - 2006-02-22 14:05
Dot.: z kim chce być.. ?
Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji.U mnie jednak była róznica-oni byli najlepszymi przyjaciółmi.Ja stałam się ich dobrą koleżanka,potem przyjaciółką a pozniej...dziewczyną jednego z nich,ten drugi z którym nie chodziłam(jak się pożniej okazało) darzył mnie wiekszym uczuciem niż chłopak.Były kłótnie, płacz
...no telenowela brazylijska po prostu...
Wycofałam sie.
Oni nadal sa najlepszymi kumplami (znaja sie od kołsyki praktycznie;) ) Ile ja sie nasłuchałam,że pierwszy drugiego kocha jak brata ;)
Do obywdu mam niesamowity sentyment :) Jak się czasami spotkamy to pogadamy o dawnych czasach ("sprzedchodzenia").
Nadal ich lubie oni lubią mnie i jest miło.
sweetes_things - 2006-02-22 15:00
Dot.: z kim chce być.. ?
Powiem krótko i treściwie..skoro masz wątpliwości..to żaden niejest odpowiedni ;> Gdyby któryś z tych 'mężczyzn' był odpowiedni Twoje serduszko niemiałoby wątpliwości.
Audacieux - 2006-02-22 15:11
Dot.: z kim chce być.. ?
Cytat:
Napisane przez cattt Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji.U mnie jednak była róznica-oni byli najlepszymi przyjaciółmi.Ja stałam się ich dobrą koleżanka,potem przyjaciółką a pozniej...dziewczyną jednego z nich,ten drugi z którym nie chodziłam(jak się pożniej okazało) darzył mnie wiekszym uczuciem niż chłopak.Były kłótnie, płacz
...no telenowela brazylijska po prostu... Też kiedyś miałam taką sytuację, znałam 3 braci z czego dwóch było we mnie szaleńczo zakochanych a ja podkochiwałam się w tym, który nie był mną zainteresowany, ale w końcu dopięłam swego i z nim byłam, ale wiem że teraz mają nienajlepsze stosunki przez to. Innym razem spotykałam się z chłopakiem, którego najlepszy przyjaciel się we mnie podkochiwał. Później przyjaciółmi już nie byli.
ewa.nea - 2006-02-22 19:24
Dot.: z kim chce być.. ?
Dlaczego rozstalas się z Byłym??? Może to pomoże w wyborze.
margitta - 2006-02-22 20:42
Dot.: z kim chce być.. ?
Ja wyznaje zasadę, że jeżeli nie można się zdecydować z którym, to najleiej z żadnym. Bo widocznie żaden nie jest wyjatkowy i na żadnym ci tak naprawdę nie zależy.
gorzkawa - 2006-02-23 23:10
Dot.: z kim chce być.. ?
dlaczego sie rozstałam z byłym? Powiem wam ze tak naprawde to było to strasznie dziwnie,w nasz zwiazek wkradła sie rutyna,powiem ze troszke było mojej winy bo czasami wystawialam jego miłosc na próbe,pytałam czy lepiej tego zwiazku nie skończyc itakie tam aż w końcu któregoś dnia on potwierdził:eek: ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu.. wiem ze to moje zachowanie było szczeniackie i niedojrzałe ale jak sie mialo nascie lat to nie wie sie za duzo o zwiazkach:( .... powiem wam tylko tyle że tesknie za nim jak cholera.. ale boje sie tez ze jest to tesknota do wspomnien,tylko..