to, co mnie fascynuje w moim ciele...
to, co mnie fascynuje w moim ciele...
ufcio - 2007-04-07 14:14
to, co mnie fascynuje w moim ciele...
...to moj mózg. nigdy nie pojme jak to jest mozliwe, ze takie cos obrzydliwe, pozawijane, potrafi przywoływac wspomnienia, potrafi sprawowac władze nad calym organizmem. nigdy nie zrozumiem dlaczego akurat mozg jest odpowiedzialny za wiekszosc spraw zwiazanych z ciałem, jak to jest mozliwe ze takie COS robi TAKIE rzeczy. ze dzieki niemu czuje, mysle, jestem.
a co was fascynuje w waszym ciele?czy jest cos, co mimo ze jest tumaczone przez medycyne, biologie to wy i tak uwazacie to za abstrakcje?
taki off swiateczny. :)
Nati femme fatale - 2007-04-07 14:34
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Wagina - Wilgotny Atrakcyjny Giętki Interaktywny Narząd Anatomiczny
Też czasem potrafi sprawować władzę nad całym organizmem:D
;)
gabka9 - 2007-04-07 14:48
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Cytat:
Napisane przez Nati femme fatale (Wiadomość 4087691) Wagina - Wilgotny Atrakcyjny Giętki Interaktywny Narząd Anatomiczny
Też czasem potrafi sprawować władzę nad całym organizmem:D
;)
:D
A z tym mózgiem to też tak czasem mam, myślę sobie jak to możliwe....
Druga sprawa- zawsze fascynowało mnie to że ludzki (i nie tylko) organizm jest genialny, wszytsko do czegoś słuzy, ma swoją funkcję i ogół, czyli ciało jest tak jakby idealnie przemyślany i skonstruowany przez naturę....
System odpornościowy, krwionośny, oczyszczanie krwi przez nerki, narzady zmysłów, układ nerwowy itp... genialne! po prostu genialne :D
nom_de... - 2007-04-07 14:57
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Od zawsze dziwiłam się tęczówce :confused:, że taka kolorowa; niebieska, nie wiadomo skąd ;) Piękna sprawa... Akurat takie barwniki znajdują się w naszych oczach.
Gdy byłam mała lubiłam z bliska przyglądać się swojej (innym tez chciałam patrzeć z bliska w oczy, ale nie prosiłam o to, bo pomyśleliby "Mała wariatka" :cool:)
Kasik_M - 2007-04-07 17:54
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Serducho. Niezmordowanie pracuje, bije, pompuje i to dla mnie paradoks że trzeba je regularnie "męczyć" i trenować żeby było zdrowe... :)
A tęczówce zdarza mi się przyglądać do dziś:) Zauważyłam że kiedy mam łzy w oczach, one robią się jeszcze bardziej zielone:D Albo mi się zdaje:D
xtalciax - 2007-04-07 17:57
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Cytat:
Napisane przez gabka9 (Wiadomość 4087781) :D
A z tym mózgiem to też tak czasem mam, myślę sobie jak to możliwe....
Druga sprawa- zawsze fascynowało mnie to że ludzki (i nie tylko) organizm jest genialny, wszytsko do czegoś słuzy, ma swoją funkcję i ogół, czyli ciało jest tak jakby idealnie przemyślany i skonstruowany przez naturę....
System odpornościowy, krwionośny, oczyszczanie krwi przez nerki, narzady zmysłów, układ nerwowy itp... genialne! po prostu genialne :D
dokładnie :ehem:
ijaa - 2007-04-07 18:02
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Cytat:
Napisane przez Kasik_M (Wiadomość 4089420) Serducho. Niezmordowanie pracuje, bije, pompuje i to dla mnie paradoks że trzeba je regularnie "męczyć" i trenować żeby było zdrowe... :)
A tęczówce zdarza mi się przyglądać do dziś:) Zauważyłam że kiedy mam łzy w oczach, one robią się jeszcze bardziej zielone:D Albo mi się zdaje:D Też to zauważyłam. Wtedy kolor robi się wyraźniejszy. Moje stają się niemalże granatowe. :D
olcia/pchelka - 2007-04-07 18:03
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Jednak mózg. Lubię go :) dzięki niemu jestem. A właściwie ja - to mózg, bo on o wszystkim decyduje. :D
sylwónia - 2007-04-07 18:09
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
Synchronizacja tego wszystkiego. Fakt, że nie da się mówić o jednym z jego elementów bez omówienia jego wpływu na inny.
Zależność stanu ciała od stanu ducha.
Mimo delikatności, kruchości i precyzji struktur , mimo wszystko genialna odporność na czynniki zewnętrzne.
Kiya - 2007-04-07 18:38
Dot.: to, co mnie fascynuje w moim ciele...
mój szósty zmysł :D