Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(

Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(





aniakK - 2006-06-18 09:44
Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  To ten sam facet o którym pisałam w wątku "jak go rozkochać"
Poznaliśmy się w internecie, znajomosć rozwijała się bardzo fajnie tylko wolno. Miesiąc temu zaprosiłam go na wesele przyjaciółki, ślub był wczoraj.
Wszystko ustalone że idziemy razem, rano zadzwonił do mnie żeby umówić się dokładnie o której ma po mnie przyjechać, miał taki głos jakby miał katar i za chwilę powiedział że się trochę przeziębił ale pójdzie za mną napewno i idzie właśnie do apteki po jakieś leki. Miał przyjechać po mnie 15.40. Dzwoni do mnie o 15,00 i mówi że nie da rady ze mną pójść bo jak wstaje to mu się w głowie kręci i nie da rady. Zrobiło mi się tak potwornie smutno i przykro:((( powiedziałam tylko że trudno, nie zawsze wszystko od nas zależy, pożyczyłam mu powrotu do zdrowia i tyle.
Poszłam tylko na ślub, miałam takiego doła że nie byłam w stanie iść na wesele.
Wywaliłam już jego numer z telefonu.
Wg mnie nie ma takiego wytłumaczenia że się nagle tak zachoruje, poprostu koleś w bezszczelny sposób mnie olał.
Pewnie napisze mi sms, czy maila, nie wiem co powinnam zrobić odpisywać, wygarnąć mu??
co sądzicie o tej sytuacji???




lain - 2006-06-18 09:49
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  sadze, ze moze rzeczywiscie byl chory, a do ostatniej chwili wierzyl ze da rade.
ciezko tak oceniac. nie znam go, wiec nie wiem czy moglby sie posunac do takiego oszustwa...



cattt - 2006-06-18 09:51
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Wcale bym się nie zdziwiła jeśli by sie okazało,że nie był chory......

:mad:

Aniu faktycznie przykre to co Cię spotkało,ale pomyśl sobie....dobrze,że to nie był TWÓJ ślub :D :cmok:

Na poprawienie humoru:
aby cheer you up ;) http://www.hahahumor.com/funny-songs...view.php?id=95
Lama song :D http://www.albinoblacksheep.com/flash/llama.php [glupie ale bardzo to lubie! :crazy: ]



paulinka_vel_paulinka - 2006-06-18 09:55
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  może naprawdę był chory...nie skreślaj go tak odrazu....




Fresa - 2006-06-18 09:55
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Mi się wydaje,że pewnie był jednak chory i tak jak pisał ktoś wcześniej-do ostatniej chwili myślał,że da radę.Chyba trochę pochopnie usunęłas jego numer-pośpiech jest złym doradcą.Poczekaj aż emocje troszkę ostygną :-) .



aniakK - 2006-06-18 09:55
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  fakt że nie jest to cwaniak, tylko spokojny koleś, ale wydaje mi się że mógł np. zaproponować żebyśmy poszli tylko na ślub bo się bardzo źle czuje.
Ja nie pamiętam takiego przeziębienia żebym nie była w stanie, jeśli bardzo by mi zależało na kimś, nie wytrzymać godzinki na ślubie.
Może źle go oceniam, ale czuję się strasznie:(



Dzoli - 2006-06-18 09:57
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Trudno stanąć po jednej stronie, sama piszesz, że w głosie było mozna wyczuc ze jest przeziebiony czy ze ma karat...choc watpie zeby był az tak bardzo chory. Niby wyrażał chęci ale jednak...znam takie osoby, które do sotatniej chwili mówia Tak choć z góry sobie zalożyłzy ze jednak Nie.
Szkoda tylko, że przegapiłaś zapewne fajna imprezę, bo na weselach zawsze wesoło, ale nie ma sie co dołować :*



kasiunia`18 - 2006-06-18 10:00
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  mi sie tez wydaje,ze raczej nie zrobiłby tego specjalnie,chyba mu nie zalazłas za skóre,zeby mógl cie tak potraktowac



moee - 2006-06-18 10:05
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez kasiunia`18 mi sie tez wydaje,ze raczej nie zrobiłby tego specjalnie,chyba mu nie zalazłas za skóre,zeby mógl cie tak potraktowac zgadzam sie :ehem: najlepiej przeczekac emocje(wywalilas juz jego numer) i porozmawiac na spokojnie ( bez wygarniania mu) i jak wyzdrowieje spotkac sie jak najszybciej , jak zobaczysz ze cos kombinuje drugi raz i sie wymiguje od spotkania ponownie, to wtedy postawic krzyzyk na takim gosciu :)



Atram - 2006-06-18 10:25
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez aniakK Poszłam tylko na ślub, miałam takiego doła że nie byłam w stanie iść na wesele. dla mnie to jest dziwne, ze z powodu faceta olałaś wesele przyjaciolki.. jej to dopiero musialo by przykro ze Cie nie ma..



monyczkaaa - 2006-06-18 10:30
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Domyślam się, jak się teraz czujesz ale poczekaj aż emocje opadną. Pod wpływem impulsu możesz powiedzieć coś, czego później będziesz żałowała.



God_give_me_truth_in_me - 2006-06-18 10:43
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Hej,
nie dziwie się,że się wystraszyłaś,ALE zgodzę sie z wypowiedziami dziewczyn - może rzeczxywiscie facet jest chory?

poczekaj chwilkę, a nuż się do Ciebie odezwie..?
Jeśli nie-to Ty to zrób i wprost go spytaj,pogadajcie na spokojnie..
poznasz po zachowaniu w rozmowie co to za typ :rolleyes:

pozdrawiam :cmok:



sylweczka - 2006-06-18 11:35
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  A ja to bym sie nie odzywała i tyle...dla mnie zachował sie bardzo perfidnie i wystawił Cie kompletnie:/ A przepraszał chociaz w taki szczery sposób czy tylko w sposób "na odwal sie" wykrztusił z siebie,ze nie idzie i tyle??



lain - 2006-06-18 11:49
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez aniakK Ja nie pamiętam takiego przeziębienia żebym nie była w stanie, jeśli bardzo by mi zależało na kimś, nie wytrzymać godzinki na ślubie.
Może źle go oceniam, ale czuję się strasznie:(
a ja pamietam. mialam kiedys taka 'grype jednodniowa' - nie bylam w stanie przejsc przez przedpokoj, bo mi sie w glowie krecilo i mdlalam. nastepnego dnia nie bylo po tym sladu :) rozne przypadki chodza po ludziach...



Atram - 2006-06-18 11:53
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez lain a ja pamietam. mialam kiedys taka 'grype jednodniowa' - nie bylam w stanie przejsc przez przedpokoj, bo mi sie w glowie krecilo i mdlalam. nastepnego dnia nie bylo po tym sladu :) rozne przypadki chodza po ludziach... wlasnie.. kiedys tez tak mialam, przeziebilam sie i nie moglam sie podniesc z lozka.. trwalo to 2 dni. i nie wyobrazam sobie ze w takim stanie oglabym sie pokazac ludziom

tak , to naprawde perfidne ze zachorował.
:eek:



aga01 - 2006-06-18 12:03
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Nie dziwię się, że się zdenerwowałać, ale tak odrazu wyrzucać nr tel i zrywać kontakty?? Może miło by było gdybyś do niego zadzwoniła, zapytała jak się czuje i czy czegoś nie potrzebuje... Może zamiast na weselu pobyłabyś z nim godzinkę i wiedziała na czym stoi ( jeżeli był/jest chory ). Zawsze możesz to zrobić dzisiaj... a jeżeli okaże się zdrowy jak rybcia... to wyjdziesz z tego z klasą... :)



Fresa - 2006-06-18 12:26
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez aga01 Nie dziwię się, że się zdenerwowałać, ale tak odrazu wyrzucać nr tel i zrywać kontakty?? Może miło by było gdybyś do niego zadzwoniła, zapytała jak się czuje i czy czegoś nie potrzebuje... Może zamiast na weselu pobyłabyś z nim godzinkę i wiedziała na czym stoi ( jeżeli był/jest chory ). Zawsze możesz to zrobić dzisiaj... a jeżeli okaże się zdrowy jak rybcia... to wyjdziesz z tego z klasą... :) O ,tak-podpisuję się pd Twoją wypowiedzią Aguś-bardzo mądrze mówisz :-)



aniakK - 2006-06-18 12:32
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  powiem Wam że uważam że może jakiś 1% możliwości jest że był rzeczywiście chory aż tak, a 99% to raczej stawiam na to że mnie olał.
Ja też mam czasami jakieś choróbsko, ale nie jest tak żebym nie mogła np. pójść na godzinkę na mszę do kościoła. Tylko jak miałam wirusa żołądkowego tak się czułam, a on powiedział że potwornie boli go gardło, czyli wirus żołądkowy to nie był.
Poczekam aż się odezwie i zobaczę czy będzie przepraszał itd. chyba ma świadomość jak ważne było dla mnie to żeby być na weselu u przyjaciółki.
Wiem też że mojej przyjaciółce mogło być przykro że nie będę na weselu, powiedziałam jej jaka jest sytuacja. Poprostu nie byłam w stanie być na przyjęciu, już w kościele myślałam że się rozwyję i z trudem się powstrzymywałam:(
Dla mnie to chyba koniec naszej znajomości, posłucham jego zdania na ten temat, ale chyba nie potrafię mu zaufać, może na nasz ślub też by nie dotarł?
To bardzo źle że na początku znajomości zrobił coś takiego:(



lain - 2006-06-18 12:49
Dot.: Facet mnie perfidnie wystawił, mam doła:(
  Cytat:
Napisane przez aniakK Ja też mam czasami jakieś choróbsko, ale nie jest tak żebym nie mogła np. pójść na godzinkę na mszę do kościoła. Tylko jak miałam wirusa żołądkowego tak się czułam, a on powiedział że potwornie boli go gardło, czyli wirus żołądkowy to nie był. jak juz pisalam - roznie to bywa, ja i bez wirusa zoladkowego ruszyc sie nie moglam. a z kosciolami to w ogole - nawet jak jestem zdrowa zle sie czuje w kosciele, 'zielenieje' i musze wyjsc :) a on pewno nie chcial zrobic zadnego cyrku na tym slubie...

Cytat:
Napisane przez aniakK Poczekam aż się odezwie i zobaczę czy będzie przepraszał itd. chyba ma świadomość jak ważne było dla mnie to żeby być na weselu u przyjaciółki.
Wiem też że mojej przyjaciółce mogło być przykro że nie będę na weselu, powiedziałam jej jaka jest sytuacja. Poprostu nie byłam w stanie być na przyjęciu, już w kościele myślałam że się rozwyję i z trudem się powstrzymywałam:(
ty nie rozumiesz jego zachowania, a ja nie rozumiem Twojego:D skoro tak bardzo ci zalezalo i bylo to wesele przyjaciolki to moglas olac goscia sikiem prostym i dobrze sie bawic i bez niego. na pewno na weselu mialas jeszcze jakis znajomych :) wiec widzisz - tak jak Ty nie bylas w stanie isc na wesele, bo emocjonalnie czulas sie koszmarnie, tak on nie byl w stanie ruszyc sie na slub bo fizycznie czul sie poprostu zle. a w takim stanie tez bym se bala ruszyc w domu czy aby gdzies mnie nie zemdli w najmniej wlasciwym momencie (i to na oczach dziewczyny, do ktorej startuje :))

najlepiej go odwiedz i zobacz jak sie ma, a moze sprawa sie wyjasni...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl