Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
kate1991 - 2005-12-25 14:10
Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Lubie Wigilie, ale Święta to mnie dobijaja:( .W tym roku jestem chora i sie bardzo źle czuje. Na szczescie nie mam już gorączki. Wczoraj było ok, prezenty, Wigilia, itd. Za to w Boże Narodzenie koszmar. Nudy. Myślałam że się wyrwe na jakiś spacerek (samotny albo z przyjaciółka) ale nawet wyjść nie moge. Dusze się w domu. Jest strasznie goraco, bo cos sie piecze, a mama nawet nie pozwala wywietrzyc bo jestem chora... :rolleyes:. Ojciec oglada skoki narciarskie, mama czyta, a siostra gdzies wybyla (zazdroszcze...). Nawet nie ma nic konkretnego do zjedzenia, same ciasta. Ledwo wypiłam pół szklanki coli a dowiedzialam sie ze nie moge jej pic bo mam chore gardlo a gazowane napoje je podrazniaja :rolleyes: . Ja naprawde oszaleje!!! Sorry, za taki bezsenswony post, ale musiałam sie wygadac a nawet nie mam komu, bo kumpela nie ma czasu wejsc na gg bo pmaga mamie w przygotowaniu imienin....
windykatorka - 2005-12-25 14:35
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
świeta nie trwaja wiecznie Kasiu ;)
A i za kilka dni będziesz się lepiej czuła :)
Skoro musisz siedzieć w domu,to przynajmniej wykorzystaj ten czas dobrze.Boże Narodzenie to dzien ,który według mnie powinnien zostać spędzony z rodziną. :)
kate1991 - 2005-12-25 15:24
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Cytat:
Napisane przez windykatorka świeta nie trwaja wiecznie Kasiu ;)
A i za kilka dni będziesz się lepiej czuła :)
Skoro musisz siedzieć w domu,to przynajmniej wykorzystaj ten czas dobrze.Boże Narodzenie to dzien ,który według mnie powinnien zostać spędzony z rodziną. :) ja tez tak uwazam ale moja rodzina nie :( tata od rana przed tv, mama tez cos tam robi, a siostra albo wychodzi albo slucha muzy
ale dzieki za slowa otuchy :-)
aleksandra999 - 2005-12-25 15:29
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Cytat:
Napisane przez kate1991 Lubie Wigilie, ale Święta to mnie dobijaja:( .W tym roku jestem chora i sie bardzo źle czuje. Na szczescie nie mam już gorączki. Wczoraj było ok, prezenty, Wigilia, itd. Za to w Boże Narodzenie koszmar. Nudy. Myślałam że się wyrwe na jakiś spacerek (samotny albo z przyjaciółka) ale nawet wyjść nie moge. Dusze się w domu. Jest strasznie goraco, bo cos sie piecze, a mama nawet nie pozwala wywietrzyc bo jestem chora... :rolleyes:. Ojciec oglada skoki narciarskie, mama czyta, a siostra gdzies wybyla (zazdroszcze...). Nawet nie ma nic konkretnego do zjedzenia, same ciasta. Ledwo wypiłam pół szklanki coli a dowiedzialam sie ze nie moge jej pic bo mam chore gardlo a gazowane napoje je podrazniaja :rolleyes: . Ja naprawde oszaleje!!! Sorry, za taki bezsenswony post, ale musiałam sie wygadac a nawet nie mam komu, bo kumpela nie ma czasu wejsc na gg bo pmaga mamie w przygotowaniu imienin.... Nie bardzo rozumiem...Tzn co jest takie dramatyczne...?
To,że nie możesz pić coli,jest gorąco czy nikt nie dostarcza Ci rozrywki?
Może powinnaś spędzić święta w jakimś niezbyt wesolym miejscu typu hospicjum czy dom dziecka i spojrzeć na swoje nieszczęścia w nowym świetle?
Edit:ten poważny ton ,aż śmiesznie wygląda w kontekście powyższych wypowiedzi,ale...:cool:
Lovisa - 2005-12-25 16:32
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Cytat:
Napisane przez kate1991 Lubie Wigilie, ale Święta to mnie dobijaja:( .W tym roku jestem chora i sie bardzo źle czuje. Na szczescie nie mam już gorączki. Wczoraj było ok, prezenty, Wigilia, itd. Za to w Boże Narodzenie koszmar. Nudy. Myślałam że się wyrwe na jakiś spacerek (samotny albo z przyjaciółka) ale nawet wyjść nie moge. Dusze się w domu. Jest strasznie goraco, bo cos sie piecze, a mama nawet nie pozwala wywietrzyc bo jestem chora... :rolleyes:. Ojciec oglada skoki narciarskie, mama czyta, a siostra gdzies wybyla (zazdroszcze...). Nawet nie ma nic konkretnego do zjedzenia, same ciasta. Ledwo wypiłam pół szklanki coli a dowiedzialam sie ze nie moge jej pic bo mam chore gardlo a gazowane napoje je podrazniaja :rolleyes: . Ja naprawde oszaleje!!! Sorry, za taki bezsenswony post, ale musiałam sie wygadac a nawet nie mam komu, bo kumpela nie ma czasu wejsc na gg bo pmaga mamie w przygotowaniu imienin.... Nie obraź się, ale rzeczywiście bezsensowny [sama to zresztą napisałaś]. Święta są raz w roku i to wyjątkowy czas, który można spędzić z rodziną. Twoje argumenty sa chyba jednak adekwatne do wieku, bo widać mając 14 lat jedyną ciekawą rzecza, którą można robić w święta, to picie coli, wybywanie z domu i w zasadzie nie wiem co jeszcze. Nie wiem czego oczekujesz, że ktoś powie: tak, masz racje, to straszne nudy, jedzenie do bani i w ogole święta są beznadziejne. Może kiedyś zmienisz zdanie [oby]. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
issunka_html - 2005-12-25 17:05
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
A ja mimo że też mam 14 lat chciałabym takie zwyczajne, rodzinne święta. wiem, że niektórych to nudzi, ale ja marzę o czymś takim. Rodzice pokłoceni, tata to jak sie z mamą nie odzywa to znami też nie. Atmosfera tragiczna. Ja co nie zrobię tożle, wszyscy podenerwowani. Ech...
allen15 - 2005-12-25 17:13
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
:D Cytat:
Napisane przez kate1991 Lubie Wigilie, ale Święta to mnie dobijaja:( .W tym roku jestem chora i sie bardzo źle czuje. Na szczescie nie mam już gorączki. Wczoraj było ok, prezenty, Wigilia, itd. Za to w Boże Narodzenie koszmar. Nudy. Myślałam że się wyrwe na jakiś spacerek (samotny albo z przyjaciółka) ale nawet wyjść nie moge. Dusze się w domu. Jest strasznie goraco, bo cos sie piecze, a mama nawet nie pozwala wywietrzyc bo jestem chora... :rolleyes:. Ojciec oglada skoki narciarskie, mama czyta, a siostra gdzies wybyla (zazdroszcze...). Nawet nie ma nic konkretnego do zjedzenia, same ciasta. Ledwo wypiłam pół szklanki coli a dowiedzialam sie ze nie moge jej pic bo mam chore gardlo a gazowane napoje je podrazniaja :rolleyes: . Ja naprawde oszaleje!!! Sorry, za taki bezsenswony post, ale musiałam sie wygadac a nawet nie mam komu, bo kumpela nie ma czasu wejsc na gg bo pmaga mamie w przygotowaniu imienin....
Na poczatek to zycze szybkiego powrotu do zdrowia:cmok: :-) Ja dzisiaj caly dzien siedzialam w domu, bylo troszke nudno, ale weszlam na Wizaz i jest juz troszke lepiej;) Nie wiem ,ale ja się Tobie zbytnio nie dziwię, sama dzisiaj siedze caly dzien w domu, na gg nikogo nie ma, bo to Swięta, znajomych nie ma, bo sa zajeci, albo wyjechali...ale lubię Swieta- wczoraj bylo fajnie, bo byla Wigilia, ale z tych kolejnych dwoch dni Swiąt tez trzeba korzystac, bo potem nie bedzie okazji sobie poleniuchowac;) Ale tez bym sobie gdzies poszla, chocby na jakis spacerek, ale nie mam z kim w tej chwili:p: Ty masz dodatkowe obciązenie, bo jestes chora, ale mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy:cmok:
kate1991 - 2005-12-25 18:02
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
chyba mnie xle niektorzy zrozumieli. ja wlasnie chcialabym miec rodzinne swieta, bez tv i obrazaonej mamy. a wyjsc chce bo mi jest tak duszno ze czuje ze za chwile mnie rozsadzi. a coli nie lubie, ale to byl przyklad ze nic mi nie wolno robic!! troche zrozumienia!! musialam sie gdzies wygadac!!
allen15 - 2005-12-26 18:44
Dot.: Powoli Święta zaczynają mnie denerwować
Cytat:
Napisane przez kate1991 chyba mnie xle niektorzy zrozumieli. ja wlasnie chcialabym miec rodzinne swieta, bez tv i obrazaonej mamy. a wyjsc chce bo mi jest tak duszno ze czuje ze za chwile mnie rozsadzi. a coli nie lubie, ale to byl przyklad ze nic mi nie wolno robic!! troche zrozumienia!! musialam sie gdzies wygadac!!
Ja tez wcale nie mam takich rodzinnych Swiat, a chcialabym takie:( U mnie w te swieta kazdy robi co chce- tv, czy komputer...kazdy zaszyje się w swoj kat, a ja bym chciala zeby tak wszyscy razem:rolleyes: