rezygnacja ze studiów

rezygnacja ze studiów





kaileight - 2009-10-13 12:26
witam, mam takie pytanie, po pierwszych zajęciach na zjeździe postanowiłam zrezygnować ze studiów zaocznych. wpłaciłam wpisowe, czesnego za pierwszy miesiąc jeszcze nie. Czy mam obowiązek wnieść jakies opałty skoro podanie z rezygnacja już wpłynęło?




alkaxy - 2009-10-13 12:38
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez kaileight (Wiadomość 14709623) witam, mam takie pytanie, po pierwszych zajęciach na zjeździe postanowiłam zrezygnować ze studiów zaocznych. wpłaciłam wpisowe, czesnego za pierwszy miesiąc jeszcze nie. Czy mam obowiązek wnieść jakies opałty skoro podanie z rezygnacja już wpłynęło? Sprawdź w umowie.



uparta Marti - 2009-10-13 12:40
Dot.: rezygnacja ze studiów
  no raczej nie powinnaś nic opłacać skoro już dałaś im podanie z rezygnacją, chociaż czasem jest tak ze musisz uregulować kwote adekwatną do odbytych zajęć(jeśli byłas na jednym zjeździe to moga Ci kazać opłacić jakby ten jeden zjazd)



Słodkaaa - 2009-10-13 13:06
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez uparta Marti (Wiadomość 14709919) no raczej nie powinnaś nic opłacać skoro już dałaś im podanie z rezygnacją, chociaż czasem jest tak ze musisz uregulować kwote adekwatną do odbytych zajęć(jeśli byłas na jednym zjeździe to moga Ci kazać opłacić jakby ten jeden zjazd) bzdura... nie ma oplat za zjazdy ale za semestry

Do kiedy była płatnośc za pierwszy semestr lub pierwsza rata?? Wydaje mi sie, że pomimo rezygnacji bedziesz musiala zaplacic przynajmniej jedna rate (jesli system ratalny na tej uczleni istnieje)
Gdybys zrezygnowala przed pierwszym zjazdem lub przed terminem platnosci czesnego to placenie by Cie omineło...




kaileight - 2009-10-13 13:14
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez alkaxy (Wiadomość 14709844) Sprawdź w umowie. nie mam umowy studiów. kiedy rozdawano legitymacje dawano do podpisu umowe. ja jej nie podpisałam, ani nie odebrałam legitymacji, więc nie mam nawet gdzioe zaglądnąć.

Cytat:
Napisane przez uparta Marti (Wiadomość 14709919) no raczej nie powinnaś nic opłacać skoro już dałaś im podanie z rezygnacją, chociaż czasem jest tak ze musisz uregulować kwote adekwatną do odbytych zajęć(jeśli byłas na jednym zjeździe to moga Ci kazać opłacić jakby ten jeden zjazd) tzn teoretycznie trzeba było zapłacic za pierwszy miesiąc do 5. 10, potem przesunięto na 10.10, ja rezygnację złożyłam 11. byłam na dwóch zajęciach i stwierdziłam ze jednak rezygnuje.

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa (Wiadomość 14710359) bzdura... nie ma oplat za zjazdy ale za semestry

Do kiedy była płatnośc za pierwszy semestr lub pierwsza rata?? Wydaje mi sie, że pomimo rezygnacji bedziesz musiala zaplacic przynajmniej jedna rate (jesli system ratalny na tej uczleni istnieje)
Gdybys zrezygnowala przed pierwszym zjazdem lub przed terminem platnosci czesnego to placenie by Cie omineło...
tzn złozyłam rezygnację, ale powiedziano mi ze dopóki nieureguluję opłaty za pierwszy miesiąc nie oddadza mi dokumentów. rezygnacja została przyjęta tyle ze ja na razie nie mam nawet jak zapłacic, a na dokumenmtach niezbyt mi zalezy. Czy moga ta kwote jakos ode mnie wyegzekwować?



hihi - 2009-10-13 13:23
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez Słodkaaa (Wiadomość 14710359) bzdura... nie ma oplat za zjazdy ale za semestry Nie mów, że bzdura, bo nie znasz regulaminów wszystkich uczelni i nie wiesz jak to wszędzie wygląda. Znam przypadek, gdzie po opłaceniu czesnego za cały semestr i po rezygnacji ze studiów po pierwszy zjeździe oddano studentowi czesne nie w całości, ale właśnie po odjęciu kosztów I zjazdu. Wyliczono to na zasadzie - kwota czesnego podzielona na wszystkie zjazdy w semestrze daje koszt jednegio zjazdu i tę właśnie kwotę potrącono.

Na tej samej uczelni na innym wydziale jest inna polityka rozliczania się, więc wszystko zależy od konkretnego miejsca.



uparta Marti - 2009-10-13 13:56
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez hihi (Wiadomość 14710723) Nie mów, że bzdura, bo nie znasz regulaminów wszystkich uczelni i nie wiesz jak to wszędzie wygląda. Znam przypadek, gdzie po opłaceniu czesnego za cały semestr i po rezygnacji ze studiów po pierwszy zjeździe oddano studentowi czesne nie w całości, ale właśnie po odjęciu kosztów I zjazdu. Wyliczono to na zasadzie - kwota czesnego podzielona na wszystkie zjazdy w semestrze daje koszt jednegio zjazdu i tę właśnie kwotę potrącono.

Na tej samej uczelni na innym wydziale jest inna polityka rozliczania się, więc wszystko zależy od konkretnego miejsca.
:ehem: dokładnie o to mi chodzi. tak jest na mojej uczelni



Klarissa - 2009-10-13 14:13
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Nie podpisałaś umowy z uczelnią, nie wpłaciłaś kasy - na moje oko to nie mogą się niczego od ciebie domagać.



kaileight - 2009-10-13 14:33
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez hihi (Wiadomość 14710723) Nie mów, że bzdura, bo nie znasz regulaminów wszystkich uczelni i nie wiesz jak to wszędzie wygląda. Znam przypadek, gdzie po opłaceniu czesnego za cały semestr i po rezygnacji ze studiów po pierwszy zjeździe oddano studentowi czesne nie w całości, ale właśnie po odjęciu kosztów I zjazdu. Wyliczono to na zasadzie - kwota czesnego podzielona na wszystkie zjazdy w semestrze daje koszt jednegio zjazdu i tę właśnie kwotę potrącono.

Na tej samej uczelni na innym wydziale jest inna polityka rozliczania się, więc wszystko zależy od konkretnego miejsca.
tak własnie powiedziałam w dziekanacie- ze mogę zapałcić co najwyżej za zajecia na których byłam. Pani specjalista do spraw studenckich;) popatrzyła na mnie jakbym spadła z choinki- więc może akurat na tej uczelni takie preawo nie obowiązuje.

Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14711722) Nie podpisałaś umowy z uczelnią, nie wpłaciłaś kasy - na moje oko to nie mogą się niczego od ciebie domagać. Tez mi się tak wydaje, ale chciałm się upewnić:ehem:



Słodkaaa - 2009-10-13 14:41
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14711722) Nie podpisałaś umowy z uczelnią, nie wpłaciłaś kasy - na moje oko to nie mogą się niczego od ciebie domagać.
no teraz to wszystko jasne ;) po przeczytaniu tego, ze nie podpisałas umowy mysle, ze nie powinnas niczego placic, bo tak jakbys nigdy nie byla studentka ;)

dziewczyny ktore wypowiadaly sie wczesniej- zwracam honor ;) :jap:



arisa - 2009-10-13 19:10
Dot.: rezygnacja ze studiów
  Cytat:
Napisane przez kaileight (Wiadomość 14712121) tak własnie powiedziałam w dziekanacie- ze mogę zapałcić co najwyżej za zajecia na których byłam. Pani specjalista do spraw studenckich;) popatrzyła na mnie jakbym spadła z choinki- więc może akurat na tej uczelni takie preawo nie obowiązuje.

Tez mi się tak wydaje, ale chciałm się upewnić:ehem:
Nie ważne, jakie mają regulaminy. Nie podpisałaś umowy, nie byłaś (wg. regulaminu) studentką, nie musisz płacić. Napisz pismo do prodziekana, czy kogoś tam równie wysoko. Panie z dziekanatu to sobie nieraz myślą, że są państwem w państwie. Ja postraszyłam sądem, to od razu załatwiłam z nimi sprawę.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl