Kłapouchy fan club :)

Kłapouchy fan club :)





karolina1987 - 2006-02-05 13:43
Kłapouchy fan club :)
  2 załącznik(i/ów) ja go normalnie uwielbiam. a jego pesymistyczne myśli sa the best :D :D :D :D :D :D

    lPamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?l
    lKiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.l
    lGdy już pomyślisz sobie, że nawet w dniu urodzin zostałeś zapomniany i opuszczony przez wszystkich, dwaj przyjaciele przyniosą ci w prezencie baryłeczkę po miodzie i pęknięty balonik.l
    lNie tłumacz się z dobrego kawału, bo był do przewidzenia.l
    lPrzyłącz się do poszukiwania zaginionego krewnego-lub-znajomego, ale nie zdziw się, jeśli nikt nie pofatyguje się powiedzieć ci, że odnalazł się przed dwoma dniami, które ty spędziłeś na poszukiwaniach.l
    lJeżeli ktos cię bryknie , daj szybko nura i przypłyń do brzegu, zanim ktoś spróbuje cię wychlapać, upuszczając spory kamień na twoją klatkę piersiową.l
    lJeśli twoja chatka zupełnie zniknęła z powierzchni, nie narzekaj. Masz jeszcze spory zapas śniegu, z którym możesz zrobić, co chcesz.l
    lBo Wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.l
    lBzyczące bzykanie dochodzące z wierzchołka drzewa nie oznacza wcale, że skapnie ci się trochę miodu.l
    lŻadnej z nikim Styczności. Żadnej Wymiany Myśli... Taka rozmowa do niczego nie prowadzi, zwłaszcza jeśli w drugiej części rozmowy ukazuje się ogon tej osoby.l
    lJeśli nie pamiętasz już czasów, kiedyś jakoś się miał, spójrz za siebie. Może zapodział ci się ogon.l
    lJeśli się okaże, że ogon się zapodział, wiedz, że ma pełne prawo ci brakować.l
    lI nie zapominaj, że choć odzyskanie zapodzianego ogona sprawi ci ogromna radość, natychmiast zostaniesz na nowo przybity - do ogona właśnie.l
    lPrawdziwy z Puchatka przyjaciel... Nie to, co Inni.l
    lJeśli wskutek nadmiernego jedzenia utkniesz w drzwiach frontowych czyjegoś domku, będziesz zmuszony pozwolić swemu gospodarzowi używać twoich tylnych łapek zamiast wieszaka na ręczniki. Cóż, tak to bywa.l
    lPrzecież nie ma tam nic niezwykłego w tym moim biednym kąciku. Oczywiście, dla kogoś, kto lubi zimne, wilgotne i ponure miejsca, jest to cos naprawdę ponętnego.l
    lZdarzają się tacy, którzy życzą ci dobrego dnia. Jeśli ten dzień godzi się nazywać dobrym, co jest wątpliwe.l
    lJest dostatecznie smutno, jeżeli samemu jest się nieszczęśliwym, ale jest jeszcze smutniej, kiedy wszyscy inni twierdzą, że też są nieszczęśliwi.l
    lKtokolwiek ci mówi, że aby schudnąć, potrzebny jest z tydzień, kłamie.l
    lZ pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami...l
    lŚpiewać... Cieszyć się majem... Niektórzy to mogą...l
    lNie wszyscy mogą i któryś z nas też nie może. I w tym cała rzecz.l
    lChyba nie chcesz być zawsze nieszczęśliwy w dniu moich urodzin, co ?l
    lZbudowanie sobie chatki jest bardzo dobrym pomysłem. Nie bądź jednak zaskoczony, jeśli wiatr przewieje ją na druga stronę lasu.l
    lMały Spacer zdecydowanie lepiej nadaje się do odbycia przyjacielskiej pogawędki niż Wyprawa Całą Bandą.l
    lProszę bardzo, jedz, ile wlezie. Tylko żebyś potem mógł wleźć w drzwi.l
    lBez śladu mózgu są niektórzy z nich.l
    lOset nie ma żadnego pożytku z tego, kiedy się na nim siedzi. To odbiera mu życie.l
    lJest jedna rzecz gorsza od bycia Szarym Końcem Przyprawy: bycie Szarym Końcem Przyprawy, za którym ciągnie się półtora tuzina krewnych-i-znajomych, których trzeba uprzątnąć za każdym razem, kiedy zechce się usiąść, żeby trochę wypocząć. W takim przypadku to nie jest żadna Przyprawa, tylko wielki Bałagan.l
    lPrzychodząc na ratunek tonącemu, najlepiej zwiesić ogon do wody, żeby nieszczęśnik mógł się czegoś złapać. Oczywiście pozbawi to ogon Wszelkiego Czucia.l
    lZawsze to miło dowiedzieć się o przyjęciu - nawet jeśli znowu będą chcieli posadzić cię miedzy te małe kawałeczki, które pętają się za biesiadnikami.l
    lZdrętwiały ogon można przywrócić do życia poprzez wytrwałe rozcieranie - dopóki znów nie zacznie Należeć.l
    lJeżeli sądzisz, że wytwarzany w błocie wyglądasz jak mała ciemna chmurka, mylisz się. Wyglądasz tak jak ty, tylko brudniejszy.l
    lNikt mi o niczym nie mówił... Nikt mnie nigdy o niczym nie zawiadamia. Będzie już siedemnaście dni w przyszły piątek, odkąd nie zamieniłem z nikim ani słowa.l
    lBiorąc udział w ściąganiu przyjaciół z drzewa, upewnij się, czy aby to zrobić, wszyscy nie mieliby czasem stanąć na twoim grzbiecie.l
    lBądź ostrożny, kiedy pochłonięty swoimi sprawami stoisz nad brzegiem rzeki. Możesz zostać wbryknięty do wody.l
    lZaraz będzie deszcz... Jeśli już nie pada.l
    lTyle ich jest w tym Lesie, że po prostu nie ma się gdzie obrócić. Nigdy w życiu nie widziałem podobnie hałaśliwej gromady.l
    lNawet na dnie rzeki nie przestawaj mówić do siebie samego: "Czy to Niecny Wybryk, czy też Najzwyklejszy Wypadek ?" Potem wypłyń na powierzchnie wody i powiedz sobie: "To jest mokre".l
    lOni zamiast Mózgów maja tylko szary puch, który przez pomyłkę został wdmuchnięty w ich głowy. Oni po prostu nie myślą.l
    lMożna szukać Bieguna Północnego albo bawić się w "lata ptaszek po ulicy", albo łapać ptaszki w sidła - to zupełnie obojętne.l
    lŻadna szanująca się pszczoła nie dałaby się zrobić w balona balonikowi z ubłoconym misiem pod spodem, który udaje małą ciemną chmurkę - choćby nawet w tym czasie ktoś przechadzał się tam i z powrotem z parasolem i mówił: "Aj-aj-aj, zanosi się na deszcz".l
    lJeżeli posiliłeś już swego gościa, a on wciąż spogląda tęsknie w stronę spiżarni, prawdopodobnie chce ci powiedzieć, że mógłby się posilić jeszcze bardziej. Objaśnij mu, że to nieprawda.l
    lNie popędzaj mnie. Nie dalejwięcuj mnie.l
    lGdy do Lasu przyjdzie Bardzo Rozbrykane Zwierze i ktoś ci w ogóle powie, że przyszło, powinieneś zapytać, kiedy sobie pójdzie.l
    lLepszy niewielki aplauz niż żaden, choćby był z lekka pozbawiony zapału.l
    lJeśli chodzi o mnie, to nie znoszę tego całego mycia. Nowoczesna bzdura, i tyle.l
    lJeśli nie lubisz ostu, to nie lubisz też znakomitego ostu, wiec go nie marnuj.l
    lDla kogoś, kto leży na dnie rzeki, kasłanie czy brykanie - to wszystko jedno.l
    lSowa przyleciała tu wczoraj czy przedwczoraj i zauważyła mnie. Właściwie nawet nie odezwała się do mnie, ale w każdym razie poznała mnie. To bardzo uprzejmie z jej strony.l
    lPręgowane zwierzęta brykające trzymaj z dala od ulubionych kępek ostu. W końcu nikt nie lubi, kiedy mu skaczą po śniadaniu.l
    lPrzychodzą tu rozmaici do tego Lasu i mówią: "To jest tylko Kłapouchy i to się nie liczy".l
    lTylko się nie dziw, jeśli twój dom nadal stoi na miejscu, choć wydawałoby się, że ktoś powinien był przyjść i go wywrócić. Być może liczą, że zrobi to wiatr.l
    lWspinanie się na drzewa po miód to zły pomysł. Kończy się upadkiem. W krzaki jałowca.l
    lNie dziw się jeżeli jutro spadnie porządny grad, rozszaleje się zamieć i licho wie co. To, że dziś jest ładnie, jeszcze nic nie znaczy. To jest zaledwie jakiś ślad pogody.l
    lWciąż pada śnieg. I mróz bierze. Jednakże nie mieliśmy ostatnio trzęsienia ziemi.l
    lWięcej się ruszaj. Więcej bywaj. Wpadaj do innych. A jeśli ktokolwiek powie od progu: "Do licha!", zawsze możesz wypaść z powrotem.l
    lNie miejcie do mnie pretensji.l
    lMisie-patysie to wcale nie taka dobra zabawa, jak się wydaje. Zwłaszcza jeżeli zostaje się patysiem.l
    lOgon to dla nich nie ogon, tylko Mały Dodatkowy Kawałeczek przyczepiony z tyłu.l
    lStrzeż się pomysłów tych, którzy chcą wyciągnąć cię z rzeki - szczególnie jeśli wspominają coś o upuszczaniu ciężkich kamieni.l
    lKiedy zawołasz do króliczej norki: "Hej, jest tam kto?", a glos z wnętrza odpowie: "Nie!", to znaczy chyba, że nie jesteś mile widziany.l
    lCzasami, kiedy ktoś już skończył rozbierać czyjś dom, zostawia jakieś dwa lub trzy patyczki, których nie warto zabierać i jest raczej zadowolony, że ktoś je sobie weźmie, jeśli wiesz, o co mi chodzi.l
    lGdy zdarzy się, że zapodzieje się twój ogon, będą próbowali cię przekonać, żeś go gdzieś zostawił. Lecz ty będziesz wiedział dobrze, że ktoś musiał ci go zabrać.l
    lAle zresztą... czym są urodziny ? Dziś są, jutro ich nie ma.l
    lGdy Królik przychodzi do ciebie z ważną mina i mówi: "A, Kłapouchy", możesz być pewien, że za dwie minuty powie: "Do widzenia".l
    lTen śnieg i to i owo na mojej łączce, nie mówiąc już o soplach lodu, wszystko to nie sprawia, aby o trzeciej nad ranem było tam tak Ciepło, jak to się niektórym zdaje. Słowem, niech-to-zostanie-miedzy-nami-i-nie-mów-o-tym-nikomu: tam jest Zimno.l
    lTrochę Względów, trochę Troski o Innych. W tym cała rzecz. Tak przynajmniej mówią.l
    lJeżeli zaproszono cię na przyjęcie, to z pewnością przez nieporozumienie. Tylko żeby nie mieli do ciebie żalu, jeżeli będzie padał deszcz.l
    lJakieś sztuczki do pisania. Ołówki i coś tam jeszcze. Mocno przecenione. Bzdura. Nic ważnego.l
    lOto są przyjaciele...l
    lKtoś kto nie może urosnąć, wie jak podejść coś, co nie może urosnąć.l
    lNigdy bym nas o to nie posądzał.l
    lNo i wychodzi słońce to znaczy, że niebo zaraz zacznie spadać.l
    lNie jest to dobry dzień na ucieczkę z domu. Jeśli w ogóle jest taki dzień.l lBo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.l
rewelacja :D :D :D




n@ta - 2006-02-05 13:47
Dot.: Kłapouchy fan club :)
  Osiołek jest świetny:jupi: i podbisuje się obiema łapkami pod jego genialnymi tekstami:nauka::-)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl