"A tobie było ładniej..."
"A tobie było ładniej..."
youare - 2004-05-22 10:05
"A tobie było ładniej..."
Ech, ileż razy ja już to słyszałam ostatnio! Nie wiem czemu, ale wszyscy postanowili odwieść mnie od pomysłu, którym jest zapuszczanie włosów. Moim marzeniem są bujne, długie włosy (najlepiej takie do pasa...), po prostu strasznie mi się takie podobają, a tu proszę – kiedy już wreszcie moje marzenie jest na najlepszej drodze do spełnienia się (włosy do łopatek), wszyscy delikatnie zwracają mi uwagę, że takie mi nie pasują i już. Na szczęście robią to w o tyle „przyjemny” sposób, że zwykle mówią, że powinnam ściąć włosy, bo w krótkich wyglądałam naprawdę ładnie. Ostatnio mówi to już mi nie tylko moja mama, ale i koleżanki, wszystkie – podejrzewam – zupełnie niezależnie od siebie. Grh. Aż się zaczęłam zastanawiać, czy wyglądam tak tragicznie, jak to próbują mi dać do zrozumienia...Ostatnio długie włosy miałam jakieś dwa lata temu, kiedy patrzę na zdjęcia z tamtego okresu to naprawdę się sobie podobam, ale jak spojrzę w lustro, to jakoś ciężko mi jest się uśmiechnąć. Włosy myłam w czwartek wieczorem, więc dzisiaj smętnie zwisają koło twarzy, są ciężkie, strąkowate...Ale smutno mi się robi kiedy pomyślę, że będę musiała je ściąć http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif Po myciu w sumie nie są takie złe, ale ja chyba nie umiem ich ułożyć, bo po kilku godzinach z mojej dość lekkiej, puszystej „fryzurki” pozostają tylko resztki. Wiem, że jest tyle ładnych, krótkich fryzurek, a włosy to nie nos, odrosną, ale...Tęskni mi się strasznie do długich włosiąt, w końcu długie zawsze można ściąć, z przedłużeniem krótkich jest gorzej, w dodatku kosztuje to tyle, że wolę te pieniądze przeznaczyć na jakieś fajne ubrania/kosmetyki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif No i w ten sposób sama już nie wiem. W krótkich włosach czuję się trochę... „goło”, twarz jest zupełnie „odkryta”, a ja mam w końcu problemy z cerą http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif No i sama już nie wiem...
Zdjęć, niestety, nie mam, jednak może macie dla mnie jakieś rady? Też czasami macie takie dylematy? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Estella - 2004-05-22 10:13
Buuu kochanie nie przejmuj sie.
Wiesz co ja zrobilam?W bodajze 1 czy 2 klasie liceum miala wlosy do pasa-kolor miodowy i loki,takie grube,ciezkie.
Odbilo mi-cale zycie nosze dlugie i scielam...na takie do uszu-co prawda wygladalam beznadziejnie,ale mialam znowu pretekst zeby je zapuszczac.
Teraz chce zrobic grzywke-nie wiem jak bede wygladac,nie umiem sobie tego wyobrazic niestety.
Ale zmiany sa potrzebne,jesli podobalas sie sobie w dlugich wlosach to zapuszczaj je,i nie zwracaj uwagi na innych.
Wiesz co...dostalam wczoraj 4 z ustnego polskiego,to nie jest takie straszne-najgorsze jest wejsc do slai i wylosowac pytania,pozniej juz z gorki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Szkoda,ze nie masz jeszcze fotki,jak chcesz to mi przyslij jakas a ja jej zrobie fotke cyfrowka i bedziesz mogla pokazywac wielbicielom w necie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
i sie nie przejmuj,pyszczek do gory http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
Ela - 2004-05-22 11:40
2 załącznik(i/ów) mnie tez jest ładnie -podobno- w krótkich, ale zapuszczam, na razie sa do linii brody. Na takich wlosach mozna "cos" zrobic, a krótkie wiele mozliwosci nie dają. Zereszta, znudza ci sie to obetniesz, sama zobaczysz w których lepiej sie czujesz. Mnie sie podobają kobitki w krótkich włoskach (jak na zdjeciach), ale ja sie sobie juz znudziłam w króciótkich.
Nef - 2004-05-22 12:03
2 załącznik(i/ów) Jeśli wygądasz wybitnie źle w długich to je obetnij i wzdychaj do długich (tak jak ja do amerykanskich dekoltów, których nosić nie powinam i nie nosze bo wyglądam źle http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif ). A jeśli wyglądasz w długich dobrze, a w krótkich jeszcze lepiej to noś taką fryzurkę na jaką tylko masz ochotę ciesząc się że masz wybór http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Teraz są modne długie, a jeśli dodatkowo chcesz takie mieć to zapuszczaj http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
A jeśli chodzi o 'smętne strąki' to znam ten problem. Ja planuję wycieniować włoski dookoła twarzy i lekko na czubku głowy jak na tych 2 pierwszych zdjęciach (teraz zapuszczam grzywkę - ciekawe co mi do głowy strzeliło żeby zrobić ja na wiosnę??). Możesz je też upinać podobnie jak na 3 zdjęciu fajnie to wyglada, tylko ja upinam troche mniej niż na zdjęciu.
Powodzenia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Nef - 2004-05-22 12:04
1 załącznik(i/ów)
Estella - 2004-05-22 12:36
Zapomnialam Ci napisac.
Jak mialam wlosy lekko za ramiona to je wycieniowalam-super wygladaja takie wycieniowane.
A teraz mam do polowy plecow i nie widac jak mam cieniowane bo sie faluja ehh
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
nenvena - 2004-05-22 12:42
Youare, mam podobny problem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Poszłam niedawno do fryzjera, strasznie się cieszyałm, bo kolezanka znalazła salon, gzdie mozna zostac sciętym za darmo w ramach szkolenia. Poszłam z przyjaiólką. Nałozyli mi kolorek-, potem pani wymysliła scięcie. Miałam resztki sokśnej grzywki i nienajlepiej ścięte włosy, wycieniowane do ramion. Więc kobieta bardzi mi je skróciła, Fryzura jest oginala i chyba rzecyzwiście do mnie pasuje. Wszyscy naokoło są zachwyceni, z reszat bardzo się zmieniłam bo znajomni na ulicy mnie nie poznaja. Mam grzywke jak Beyonce w Me myself and I i jestem zaskoczona, że się układa bez problemu, mimo że mam cienkie włosy, wygląda na całkiem gęstą. Niestey, ja mam wrażenie, że wygl;ądam jak Milla Jovovoch w PIatym elemencie. Szczególnie, że grzywke miałam zawsz jako dzieckoi i ne cierpiałam jej. Jak się pzglądam w lustrze-widzę siebie z przed 10 lat, a wcale nie mam ochoty do tamtego "wizerunku" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif wracać. Teraz się sobie dziwię, że się zgodziłam na tą grzywkę. I chociaz wszystkim się podobam, to postanowiłam zapuścić, zlikwidowac grzywke, kiedy tylko będe mogła.
Teraz wiem, w co wcześniej nie wierzyłam, że przede wszytskim ,trzeba podobać się sobie. Powaznie-mam prawie depresję przez tą grzywkę! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon41.gif
Jestem zwolenniczką długich włosow i jezeli marzysz o długich- zapuszczaj, będę cie wspierac:) Przeciez jest tyle mozliwości scięcia- dobry fryzjer powinie ndoradzić ci co zrobic. Może grzywka, cieniowanie, albo noś związane?
enua - 2004-05-22 18:26
ta fryzurka Mariah Carey jest świetna..widziałam ją już u kilku dziewczyn..strasznie mi się podoba...nie potrafię chyba precyzyjnie wytłumaczyć fryzjerowi że o takie coś mi właśnie chodzi i zawsze wstrzyże mnie na pudla http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif
patricy - 2004-05-22 20:50
Ula a moglabys przeslac swoje zdjecie w nowej grzywce, bo ja wlasnie planuje taka zrobic i chcialabym zobaczyc jaka Ty masz:)
youare - 2004-05-22 21:32
Dzięki za rady, dziewczyny! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Esteluś – straszzznie się cieszę że matura dobrze Ci poszła, jak reszta przedmiotów? (biologia? Coś mi świta, że ją zdawałaś, ale pewnie znowu coś mi się pomyliło...) Trzymałam za Ciebie kciuki bardzo bardzo mocno, serio! Na maila odpiszę, przepraaszam, że tak z tym zwlekam. Na zdjęciach wyszłaś cudownie, jak zwykle zresztą (ależ ja słodzę...) http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
Eluś, chyba źle się wyraziłam – nie chodziło mi o takie zupełnie krótkie, a o półdługie raczej, coś około ramion. Nef, ja teraz chyba faktycznie nie wyglądam najlepiej - jestem wysoka, szczupła (wersja ekstremalna: chuda, po prostu) , mam „pociągłą” twarz z wysokim czołem, więc takie strąki wiszące koło twarzy raczej mi nie służą http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
Zdecydowałam już, że zetnę włosy – będą do ramion, a może nawet trochę krótsze...http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Jeśli nie zabraknie mi odwagi to zdecyduję się na skośną grzywkę i przedziałek z boku. Chcę też je mocno wycieniować, ale nie postopniować (jak na tym zdjęciu z numerkiem 4) , a wycieniować właśnie – o ile się nie mylę to coś podobnego ma Koculek http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif, świetnie to wygląda z boku. W związku z tym stwierdziłam, że kupię szczotki – okrągłą i płaską – u Pana z We-My (Estelko, wybierasz się może? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif Ech, jaka szkoda, że ja nie mieszkam w Warszawie) , no i może jakąś porządną piankę, która upiększy trochę moje włosy – w końcu jak szaleć to szaleć!
Uluś, jak widzisz, zdecydowałam się jednak zaniechać zapuszczania włosów, ale za Ciebie będę mocno trzymała kciuki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Wiązałabym je w kucyk, ale to mi nie pasuję, bo moje uszy są trochę...ekhm, odstające. Nie tak jakoś strasznie, ale jednak to widać. Trudno, widocznie długie włosy nie są mi pisane, ale wierzę, że w przyszłości (taak, jak będę piękna, bogata i w ogóle) moje marzenie o dłuugich kudełkach się spełni http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
_Meggy_ - 2004-05-22 22:44
Oj Youare http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Słuchaj mi też całe życie podobały się bardzo długie, gęste proste włosy, najlepiej aż do pasa, ale niestety natura nie obdarzyła mnie takimi :buu: mimo to całe życie i tak nosiłam długie włosy( nie aż tak, ale tak do łopatek). Rok temu je ścięłam, teraz mi odrosły, to niedawno zrobiłam sobie grzyweczke skośną,i jakoś tak zmieniam chociaż troszkę. A tak to nosiłam takie długie, cienkie włoski, które "smętnie" sterczały... Więc nie bój się i ścinaj, podcinaj, http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Będę Cieę w tym utwierdzać, zobaczysz będzie ok.
A marzyć o długich włosach to najwyżej będziemy razem... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
magd00sinek - 2004-05-22 23:04
Oj, widzę, że nie tylko ja cierpię na taka manię http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif U mnie problem tkwi w tym, że jestem niska a długie włosy jeszcze bardziej to podkreślają... Poza tym mam strasznie gęste włosy, tak jakos b. dużo ich http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif a idzie lato, będę się z nimi męczyć. W dodatku ostatnio niszczą mi się na końcach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif więc wszystko wskazuje na to, że powinnam ściąć włoski... Ale ja jakoś nie umiem się zdobyć na tę męską decyzję http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Za dużo zapuszczania, tyle czasu marzyłam o długaśnych włoskach, a teraz widzę, że niezbyt mi to będzie służyć. No nic, chyba podobnie jak Wy, zafunduję sobie na lato jakąś krótszą, postrzępioną fryzurkę. Ale tu kolejny problem-w takiej wiosce jak moja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ciężko znaleźć dobrego fryzjera. Nigdy nie zapomnę, co przeżyłam rok temu (kurczę, wstęp niczym z horroru Hitchkoka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif) Miałam ładne, długie włosy i chciałam tylko podciąć końcówki. Powiedziałam babce, żeby ciachnęła kilka centymetrów i troszkę pocieniowała, a ona mi połowę włosów ukradła http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif Gdyby nie tamten incydent, dzisiaj miałabym już chyba włosy do kolan http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif I jak tu, z takim doświadczeniem, ściąć te włosy? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
Ech, idę bo marudzę. Łączę się z Wami w bólu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Nef - 2004-05-22 23:35
Ok dziewczynki,
Podzilę sie doswiadczeniem: włoski miałam takie do pupy i bardzo krótkie i ... no właśnie i jedne i drugie mają wady i zalety. Krótkie są trudne do upięcia w lecie i gorąco w nich jest. Ponadto trzeba je układać i raczej mało jest możliwości innego układania. Długie - no cóż upięcie tego na głowie jest akrobacją wyższych lotów. Ja teraz swoje zapuszczam - takie do łopatek mi się marzą podobnie jak na zdjeciu M. Carey.
Grzywkę też miałam (raczej nadal mam jej pozostałości) - w styczniu sobie zrobiłam, dobrze wyglądałam dopóki sobie nie uświadomiłam jak to w lecie będzie wyglądało - gęsta grzywka na pół twarzy i to układanie, nie mówiąc jak mi gorąco będzie.
Youare może podeślij zdjęcie i coś poradzimy razem:)?
lejka - 2004-05-23 07:14
Decyzja już podjęta jak widzę. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
Szkoda, Mała, że nie masz fotki, bo naprawdę trudno coś doradzić. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Tak tylko co do wyglądu długich włosów i tyh strąków, to ja muszę myć włoski codziennie, potem rozczesyyyywaaaać powoli te długi kudły. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Także wymagają wyrzeczeń. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Z jednej strony chciałabyś mieć długie, z drugiej wszyscy Ci mówią, że w krótkich lepiej... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Myślę, że najlepiej jest w takim razie mieć średnie - takie jak Ty chcesz, bo to dla mnie średnie są. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Nie będzie dyskomfortu, że czujesz się "goło" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif wokół twarzy, ale nie będzie też smętnego zwisania. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
No i oczywiście jak już ścinasz, to rób to w jak najprzyjemniejszy sposób, szalej z cieniowaniem, grzywką itd. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Co bys jak najciekawiej i najmodniej wyglądała. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Estella - 2004-05-23 07:17
A pan w We-mie ma plaksie szczotki?Bo ja mam okragla(do dlugich wlosow i to metalowa-bez koemantarzA) i musze cos kupic,myslalam ze ma tlyko okragle.
A chyba nie bede u niegonarazie,bo mam tysiac i jeden pedlziodniego i teraz to chyba bym musiala kupic do czegos,do czego mi niepotrzebny.
Ja muszefotki strzleic w normalnej pozycji bo nie wiem jak z grzywka bede wygladac,moze mi ktos doradzi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Biol to tylko ustnie.Starszliwie sie ciesze z ustnego polskiego,bo to bylo dla mnie trudne i najbardziej stresujace-ten zakres materialu....
Co do fotek to dzieki hihi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Musze jakeis noe pstryknac
A teraz lece poprzegladac wizaz i do lozka chyba,bo spac nie moge-sorki za literowki,oczka mi sie leciutko kleja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
sarenka - 2004-05-23 20:31
Ludzie żyją przyzwyczajeniami.
Ja w okresie LO miałam rude włosy, na studiach czarne, w międzyczasie jasny blond.
Moim znajomi z czasów LO lubią gdy wracam do rudości - tak podobno jest mi najlepiej, koledzy z czasów studiów pytają kiedy wreszcie będę znów miała kruczoczarne włosy, bo to przecież mój kolor. Koleżanka, którą poznałam na wakacjach [byłam wtedy blondynką] twierdzi, że blond to mój kolor - kiedy zobaczyła moją fotkę, gdzie miałam czarne włosy była w szoku.. i stwierdziła, że ja i blond to jedyny słuszny duet.. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Zapuść włosy jeśli tylko masz taką ochotę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif