żeby było elegancko?

żeby było elegancko?





marbella - 2005-09-06 21:20
żeby było elegancko?
  Cześć dziewczyny! Nie wiem , czy ten wątek był już podjęty, jeżeli tak to bardzo przepraszam. Chciałam się Was zapytać czy swoje kosmetyki ( te podręczne typu pomadka, róż , chusteczki odświeżające, podkład, tusz, lustereczko) nosicie w jakiejś eleganckiej kosmetyczce? A tą kosmetyczke w swojej torebce? Bo od pażdziernika rozpoczynam studia i nie wiem jak to będzie gdy bym chciała sobie poprawić makijaż to chyba musze w czymś te kosmetyki mieć ? A wy jak robicie?( np.jak jesteście w pracy lub na uczelni) Czy jak rano zrobicie makijaż tak go w dzień nie poprawiacie ewentualnie błyszczyk, który nosicie luzem w torebce?




katushka - 2005-09-06 21:29
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja zawsze w torebce mam lustereczko i błyszczyk. Rzucone luzem i czesto nie moge znalezć.



beat@ - 2005-09-06 21:37
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja zawsze mam pełno kosmetyków w torebce:D :D . Nie potrzebna mi jeszcze kosmetyczka która będzie zabierać tylko miejsce:-)



Izunia86 - 2005-09-06 21:42
Dot.: żeby było elegancko?
  Dokladnie ja rowniez mam pelno kosmetykow w torebce luzem,przez co jak musze cos znalezc jest to bardzo powazne wyzwanie ;)




iff - 2005-09-06 22:17
Dot.: żeby było elegancko?
  A u mnie z ilościa kosmetyków to różnie bywa. :) Zawsze mam błyszczyk i malutki flakonik perfum. Czasem znajdzie się puder prasowany albo jakies cienie... ale zawsze bez kosmetyczki. mi niepotrzebna, bo kosmetyki i tak trzymam najczęsciej w jakiejs małej przegródce. :) No i niewiele ich... :cmok:



srubka - 2005-09-06 22:25
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja tez zawsze luzem mam w torebce, ale czasem musze naprawde sie porzadnie nameczyc aby cos znalezc wiec stwierdzilam wczoraj ze jednak bede nosila kosmetyczke:D



mary poziomkowa - 2005-09-06 22:29
Dot.: żeby było elegancko?
  ja mam taką małą kosmetyczkę na kosmetyki, jakieś tabletki p-bólowe i inne drobiazgi;)



cattt - 2005-09-06 22:31
Dot.: żeby było elegancko?
  a ja noszę wszystko luzem,czasami tylko jak biore więcej kosmetyków np.bo jadę na całonocną imprezę to wtedy wkładam je do kosmetyczki.



Martynka21 - 2005-09-06 22:31
Dot.: żeby było elegancko?
  Jestem bardzo uporządkowana i pewnie dlatego w mojej torebce jest zawsze "pod linijkę" :D , równiez kosmetyki mają swoje miejsce- mała przezroczysta kosmetyczka na suwak (widze od razu gdzie co jest ;) ), w której mam zawsze: lusterko, puder transparentny, błyszczyk, korektor, cienie do powiek i perfumiki w tzw. penie. Nie lubie jak coś mi "lata" po torebce, muszę mieć wszystko na miejscu by nie tracić czasu na szukanie.
Pozdrawiam ciepło



marbella - 2005-09-07 07:43
Dot.: żeby było elegancko?
  dziękuje dziewczyny:) Jednak stwierdzam , że zakupie sobie taką kosmetyczkę:) Pozdrawiam gorąco:cmok:



Beauty1984 - 2005-09-07 08:42
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja mam kilka takich ładnych małych kosmetyczek w sam raz do torebki. Czasem z nich korzystam i wszystko mam uporządkowane, ale nie zawsze :p: . Często wszystko wrzucone luzem i potem muszę wyciągać błyszczyk spomiędzy tony papierków po cukierkach, paragonów i innych rzeczy :).



rzastin - 2005-09-07 09:31
Dot.: żeby było elegancko?
  1 załącznik(i/ów) Ja noszę drobiazgi w kosmetyczce: mam w niej gumkę do włosów, lusterko, kilka tabletek na bóle wszelkiej maści ;), pomadkę ochronną i ze 2 błyszczyki. Muszę ją uzupełnić o bibułki matujące. Kosmetyczka nie jest elegancka- ja kupiłam nabardziej kiczowatą, jaką tylko się dało- na poprawienie humoru (taka różowa z serii Sephora Girls) Zawsze, kiedy coś z niej wyciągam, to chce mi się śmiać. Kolezanki tak się w tym kiczu zakochały, że wszystkim kupiłam podobne w ramach urodzin (różne kolory). Kosmetyczka jest pakowna i mała- to ta mniejsza ze zdjęcia i lusterko.



justyskaa - 2005-09-07 09:55
Dot.: żeby było elegancko?
  ja noszę w torebce wszystko luzem i po przeczytaniu tego wątku dochodzę do wniosku, ze rzeczywiście tż mam niezły bałagan w torebce i moze dobrze byłoby wzucić do niej jakąś kosmetyczkę. A co noszę? Puder, tusz do rzęs, pomadki ochronne (ich jest mnóstwo - w zależnosci od humoru;)) no i mały flakonik perfum.



misioczat - 2005-09-07 10:42
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja mam torby z malymi kieszonkami i w nich nosze kosmetyki. Duzo tego nie ma, bo nie znosze poprawek poza domem. Ale zawsze mam ze soba roz z lusterkiem i kilka blyszczykow.

Uuu.. tym postem awansowalam na UZALEZNIONA :D Czas najwyzszy, po ponad 2letnim siedzeniu na Wizazu po pare godzin dziennie :D



Cykada - 2005-09-07 11:29
Dot.: żeby było elegancko?
  Jedynym kosmetykiem jaki nosze w torebce jest krem niwea ;) rzucony luzno miedzy zeszytami :D uniwersalny do spierzchnietych ust, a w przerwie miedzy wykladami marze o kawie i czyms do jedzenia, o wygladzie mysle tylko gdy przez przypadek natkne sie na jakies lustro ;)



metaxa - 2005-09-07 11:35
Dot.: żeby było elegancko?
  ja zawsze mam w torebce lusterko, błyszczyk oraz potworny bałagan:D



agnes7 - 2005-09-07 16:14
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja również nosze małą kosmetyczke w torebce, tylko że naogół się spieszę i kosmetyki z tej kosmetyczki i tak lądują na dnie torebki, ale się bardzo staram mieć porządek w torebce.
pozdrawiam



Ines1985 - 2005-09-07 16:37
Dot.: żeby było elegancko?
  Nie nosze w torebce kosmetyczki :nie:... Jestem zbyt leniwa na poprawianie makijazu poza domem i ciagle przekladanie kosmetykow ;).

Zazwyczaj mam gdzies luzem wrzucone lusterko i blyszczyk. Czasami dorzucam do tego zalotke i puder sypki.



TOMORROW - 2005-09-07 17:45
Dot.: żeby było elegancko?
  ja nosze bardzo malusieńką kosmetyczkę na lusterko, puder i korektor (kupiłam zestaw 5 kosmetyczek i każda coraz mniejsza powkładana w większą)



gaga87 - 2005-09-07 18:43
Dot.: żeby było elegancko?
  u mnie to zazwyczaj wyglada tak, ze mam lusterko ze szczotka (2w1 z Avonu) i srednio 3 blyszczyki (zawsze ktorys znajde ;)) i jakis kremik. Inne kosmetyki nosze rzadko, ale raczej luzem.



natii4 - 2005-09-07 19:33
Dot.: żeby było elegancko?
  Ja mam zazwyczaj torebki z kieszonkami,gdzie zmieści się pomadka lub błyszczyk-zazwyczaj więcej do szczęścia nie potrzebuję :D Ale jak idę na jakąś imprezę to mam małą kosmetyczkę,która tak naprawdę jest bardzo pakowna,a na taką nie wygląda, i pobijam rekord w zapakowywaniu tej kosmetyczki.Generalnie puder, lusterko, małe perfumy w kremie, 2 op. cieni, tusz do rzęs, 2 błyszczki i wszystko się mieści w małe cacko o wymiarach 12,5x7x6 (długość,wysokość, głębokość) :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl