zaręczyny
zaręczyny
voguegirl - 2009-01-14 19:54
zaręczyny
Mam pytanko,co do tematu zaręczyny. Moja kolezanka ma 17lat,no rocznikowo w sierpniu skonczy 18,a jej facet 21 czy walentynki bylby odpowiedni czas na zareczyny czy to za szybko?To jest tak naprawde problem moejgo brata pytal sie mnie ostatnio o to,ale niewiedzialam co mu powiedziec.Z jednej strony jesli sa pewni uczucia czemu nie ale z drugiej co na to rodzina na ich wiek i zareczyny... tip..Jak wy uwazacie?
MacyRose - 2009-01-14 20:01
Dot.: zaręczyny
Niech się wstrzymają. Za 4-5 lat będą czuli, że coś im umknęło, że stracili młodość. Poza tym oni wciąż dorastają, za kilka lat będą zupełnie innymi ludźmi pod względem charakteru niż teraz, to może rodzić późniejsze problemy w związku. Ślub im nie ucieknie, a młodość tak. Jest wiele innych równie romantycznych sposobów na spędzenie walentynek.
malenka9085 - 2009-01-14 20:03
Dot.: zaręczyny
I tak zrobią jak będą chcieli. Poza tym czasami kilka lat ktoś jest ze sobą później następują zaręczyny i się rozpada związek. A te z krótszym stażem radzą sobie lepiej.
Ale przecież tyle jest wyjątków :).
voguegirl - 2009-01-14 20:03
Dot.: zaręczyny
A znasz jakies fajne ciekawe pomysli z ktorymi chcialabys sie podzielic? a nadal czekam na opinie innych pań ;-)
Bawitching - 2009-01-14 20:06
Dot.: zaręczyny
zgadzam sie . czasu maja baardzo duzo, a slub to wielki krok. powinni sobie wszystko dokladnie przemyslec i poczekac jeszcze kilka lat. Mozliwe, ze to wzmocni ich zwiazek, albo zobacza, ze kompletnie do siebie nie pasuja. wtedy rozstanie bedzie latwiejsza. rozwod jest bardzo bolesnym przezyciem, gdyz trzeba wykladac swoje problemy przed innymi, a to tylko dodaje cierpienia.
MacyRose - 2009-01-14 20:14
Dot.: zaręczyny
Tradycja mówi, że zaręczyny "są ważne" rok. Nijak się to ma w dzisiejszych czasach. Nie zmienia to jednak faktu, że zaręczyny powinny być wstępem do planowania ślubu, ustalenia konkretnej daty, szukania sukni, sali. Jeśli oni koniecznie chcą się zaręczyć to niech sobie zrobią takie "przedzaręczyny", tylko dla siebie, bez rodziny. Mogą się wymienić obrączkami, wyznać uczucie i obiecać, że kiedyś się pobiorą.
Bawitching - 2009-01-14 20:16
Dot.: zaręczyny
dobry pomysl. :)
voguegirl - 2009-01-14 20:16
Dot.: zaręczyny
MacyRose masz dobry pomysl ;-) dokladnie powiem mu tak,zeby kupili sobie jakies srebenr obraczki czy cos i obiecali sobie co chca ;-) a na zareczyny przyjdzie czas
MacyRose - 2009-01-14 20:23
Dot.: zaręczyny
Ja sama jak miałam 17 lat to tak się "zaręczyłam" z ówczesnym 18'letnim Tż. Byliśmy razem 4 lata i też nam się wydawało, że to miłość do końca życia. Od tamtego czasu minęło 6 lat. W tym roku oboje planujemy ślub. Tyle, że każdy z kimś innym :)
malenka9085 - 2009-01-14 20:24
Dot.: zaręczyny
Dokładnie, nikt nie powiedział, że jak się zaręczą to nie muszą od razu brać ślubu.
ulinkaaa - 2009-01-14 21:00
Dot.: zaręczyny
Tez mysle, ze to za wczesnie, sa jeszcze bardzo mlodzi. Poczekalabym jeszcze chociaz ze 3 lata.
Lupetita - 2009-01-14 21:43
Dot.: zaręczyny
Też uważam, że jest jeszcze za wcześnie na zaręczyny. Fajnie jest ze sobą byc, pielęgnować uczucie, sprawdzać się w różnych sytuacjach, dojrzewać wspólnie do tej decyzji. Jeśli to rzeczywiście jest wielka miłość, uczucie nie zniknie a na oświadczyny będzie lepszy moment;) Byłam kiedyś w podobnej sytuacji jak Twój brat, miałam 19 lat a mój chłopak 21 i bardzo chcielismy się zaręczyć, myslelismy że to uczucie na całe życie... Dziś dziękuje mojej mamie dzieki której tak się nie stało. Z tamtym chłopakiem po kilku latach rozstałam się...
Dziś wracając do tamtych czasów zastanawiam się co byłoby gdybysmy wtedy się zaręczyli, może nawet wzieli slub.... :eek::confused:
monixa88 - 2009-01-15 11:17
Dot.: zaręczyny
Też tak uważam chociaż to różnie bywa...moja kuzynka była z chłopakiem 4 lata, były juz zaręczyny, szukali sali na wesele aż tu się wszystko rozpadło. Do tej pory nikt z rodziny nie zna powodu...Lepiej zaczekac, lepiej sie poznać w róznych życiowych sytuacjach aby potem nie żałować. Jak to mówi moja mama jeszcze zdążysz sie nacieszyć tym dobrodziejstwem ;)
paula78 - 2009-01-15 12:11
Dot.: zaręczyny
A co zmienia zareczyny w ich zyciu ?
nic.
ślub to co innego .
a zreszta przeciez zawsze sa rozwody.
kiniaczeq - 2009-01-15 12:12
Dot.: zaręczyny
Jeśli chodzi o same zaręczyny, ja poczekałabym raczej...
Natomiast jeśli chodzi o ślub, to jestem jak najbardziej za tym, żeby najpierw pomieszkać ze sobą 2 lata. Później dziwić się że tyle rozwodów jest w Pl jak młodzi nie potrafią się w domu dogadać, inaczej to wygląda jak się z kimś jest [chłopak z dziewczyną] a inaczej jak mieszkasz z tą osobą.
madmuazelle - 2009-01-15 12:46
Dot.: zaręczyny
Cytat:
Napisane przez voguegirl (Wiadomość 10488873) Mam pytanko,co do tematu zaręczyny. Moja kolezanka ma 17lat,no rocznikowo w sierpniu skonczy 18,a jej facet 21 czy walentynki bylby odpowiedni czas na zareczyny czy to za szybko?To jest tak naprawde problem moejgo brata pytal sie mnie ostatnio o to,ale niewiedzialam co mu powiedziec.Z jednej strony jesli sa pewni uczucia czemu nie ale z drugiej co na to rodzina na ich wiek i zareczyny... tip..Jak wy uwazacie? Jestem na nie,jak dla mnie to za wcześnie i nie rozumiem po/pędu do zaręczyń wśród nastolatków,bo to tak poważnie brzmi narzeczony,narzeczona :confused: i będą na zawsze razem. :rolleyes: :cool:
the_sania - 2009-01-15 13:18
Dot.: zaręczyny
zdecydowanie wstrzymać się, albo otrzeźwić ich trochę gadaniem typu:
"a gdzie będziecie mieszkać, skąd na ślub, gotowi jesteście do bycia rodzicami?". Wydaje mi się, że po takim gadaniu zastanowią się i stwierdzą, że faktycznie jeszcze nie czas, na aż takie usamodzielnianie się.
Klarissa - 2009-01-15 13:27
Dot.: zaręczyny
Oprócz mody na "zabawę w dom", "zabawę w ślub" teraz jeszcze widzę u młodych "zabawa w zaręczyny"... Ludzie, a może by się tak trochę opanować? To co jest dla dorosłych, świadomych ludzi nie jest dla dzieci. Lepiej zrobią jak pójdą do kina albo na spacer a za kilka lat jak dojrzeją do poważnych decyzji to mogą się zaręczać i pobierać.
Arethaf - 2009-01-15 13:29
Dot.: zaręczyny
Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 10495919) A co zmienia zareczyny w ich zyciu ?
nic.
ślub to co innego .
a zreszta przeciez zawsze sa rozwody. Jakby żyć tym tokiem myślenia, to też "A tam nie będę się uczyć, w końcu są gimnazja dla dorosłych".
Rozwód to bolesne doświadczenie, warto go sobie oszczędzić. A nieudane małżeństwo tym bardziej.
Aninek - 2009-01-15 13:32
Dot.: zaręczyny
Cytat:
Napisane przez malenka9085 (Wiadomość 10489107) I tak zrobią jak będą chcieli. Poza tym czasami kilka lat ktoś jest ze sobą później następują zaręczyny i się rozpada związek. A te z krótszym stażem radzą sobie lepiej.
Ale przecież tyle jest wyjątków :). Nie ma reguły.
Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 10497059) Oprócz mody na "zabawę w dom", "zabawę w ślub" teraz jeszcze widzę u młodych "zabawa w zaręczyny"... Ludzie, a może by się tak trochę opanować? To co jest dla dorosłych, świadomych ludzi nie jest dla dzieci. Lepiej zrobią jak pójdą do kina albo na spacer a za kilka lat jak dojrzeją do poważnych decyzji to mogą się zaręczać i pobierać. Klarissa teraz dzieciaki potrafią się zaręczyć po pół roku chodzenia ze sobą-mojej siostry koleżanka tak zrobiła(piszę "dzieciaki",bo mają 19lat:cool:).Nie ma to jak szpanować,że jest się już zaręczonym,szkoda,że brak w tym wszystkim głębszej refleksji.
Jestem na NIE.Jeśli będą chcieli być ze sobą nadal po kilku latach,wtedy przyjdzie czas na zaręczyny.Jeśli to podążanie za modą,"bo wszyscy znajomi są zaręczeni"-tym bardziej NIE.
Dezzire - 2009-01-15 13:39
Dot.: zaręczyny
Cytat:
Napisane przez MacyRose (Wiadomość 10489386) Tradycja mówi, że zaręczyny "są ważne" rok. Nijak się to ma w dzisiejszych czasach. Nie zmienia to jednak faktu, że zaręczyny powinny być wstępem do planowania ślubu, ustalenia konkretnej daty, szukania sukni, sali. Jeśli oni koniecznie chcą się zaręczyć to niech sobie zrobią takie "przedzaręczyny", tylko dla siebie, bez rodziny. Mogą się wymienić obrączkami, wyznać uczucie i obiecać, że kiedyś się pobiorą. tak bylo dokladnie miedzy mna a moim obecnym tz , zareczylismy sie tylko dla sebie, miedzy soba, a po ok 2 latach juz byly oficjalne zareczyny , kwiaty pierscionek itp ...
lain - 2009-01-15 13:54
Dot.: zaręczyny
my sie z TZem zareczylismy gdy mielismy 19/20 lat. ale byly to zareczyny takie tylko dla nas, bez chwalenia sie na lewo i prawo (choc juz z pierscionkiem zareczynowym), rodzicom nie powiedzielismy zeby ich nie stresowac (bo wiedzielismy, ze slub dopiero po studiach). poprostu TZ tak chcial wyrazic swoja milosc i chcielismy sobie obiecac, ze juz zawsze bedziemy razem. wtedy bylismy juz ze soba prawie 5 lat. po 2,5 roku od tamtych 'prywatnych' zareczyn zrobilismy oficjalne, ktore byly swego rodzaju zaczatkiem organizacyjnym w kierunku slubu, a w przyszlym roku po 9 latach razem wezmiemy slub;)
uwazam, ze jesli niczego jeszcze nie planuja, a chca w ten wlasnie sposob wyrazic swoja milosc i zapewnic sie ze kiedys wezma slub to moga zareczyc sie tak dla siebie, bez stresowania rodziny :)
monixa88 - 2009-01-15 16:18
Dot.: zaręczyny
My również chcemy zrobić najpierw takie zaręczyny tylko dla siebie. Gdzies pojechać w jakies romantyczne miejsce, pierścionki, wyznanie miłości i tak dalej a za jakiś czas dopiero takie oficjalne dla rodzinki.
golgie - 2009-01-15 18:43
Dot.: zaręczyny
Cytat:
Napisane przez kiniaczeq (Wiadomość 10495945) Jeśli chodzi o same zaręczyny, ja poczekałabym raczej...
Natomiast jeśli chodzi o ślub, to jestem jak najbardziej za tym, żeby najpierw pomieszkać ze sobą 2 lata. Później dziwić się że tyle rozwodów jest w Pl jak młodzi nie potrafią się w domu dogadać, inaczej to wygląda jak się z kimś jest [chłopak z dziewczyną] a inaczej jak mieszkasz z tą osobą. No tutaj nie do końca się zgodzę, ja z narzeczonym nie mieszkałam przed ślubem, a dobrze żyjemy.Jest to raczej kwestia dojrzałości obu stron:ehem: