Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
kasiula71 - 2007-05-26 15:28
Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Drogie Wizażanki...
Piszę ponieważ nie wiem co myśleć i mam pewien dylemat...
Zaznaczę, że nie mam 15 lat ;) A chciałabym żebyście obiektywnie spojrzały na sytuację...
Otóż byłam z przyjaciółką ostatnio w klubie...Świetnie się bawiłyśmy i spotkałyśmy tam Naszych kolegów ze szkoły z ich kolegami...No i tak wyszło, że z 1 z tych kolegów złapaliśmy wspólny kontakt i bawiliśmy się (ON i JA) do czasu, kiedy musiał iść... ON był TRZEŹWY (prowadził) i poprosił mnie o numer, obiecując, że jutro zadzwoni i się jakoś umówimy...
Ale jak można się łatwo domyśleć- nie zadzwonił ani nie napisał...
I tu pojawia się pytanie- dlaczego...
Bo nie chce, nie ma czasu etc...
Aczkolwiek pojawiająsiętakże okoliczności, które mogły to spowodować- mianowicie moi koledzy, którzy mogli mu powiedzieć, że z kimś jestem- a to już nie aktualne albo jakieś inne głupoty etc.
Nie myślcie sobie, że głupia dziewczyna poznała kogoś raz w klubie i odrazu się zakochała, bo to nie tak...
Więc co byście Kochane zrobiły?
1- Czekały aż MOŻE ON KIEDYŚ się odezwie.
2- Dały sobie spokój.
3- Żyływ przekonaniu, że spotkacięsięznowu kiedyś na jakiejśwspólnej imprezie
czy też...
4- Wzięły jego numer telefonu (od kolegi) i napisały zwykłego sms'a co tam u niego...
Chociażby dla zaspokojenia włąsnej ciekawości czemu nie napisał ( wkońcu jeżeli Nie chciał, to na sms'a też nie odpisze...)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi ;*
nutka85 - 2007-05-26 15:41
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Patrząc obiektywnie powinno się wykonać propozycję numer 4 :)
Ale znając moją nieśmiałośc i podejście do takich spraw, plus małą wiarę w siebie - wybrałabym 1 ...
BERRY21 - 2007-05-26 15:44
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Odradzam opcje nr 4.
Poczekaj czy sie odezwie. Jesli nie- to szkoda Twojego czasu na niego.
xyoko - 2007-05-26 16:02
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Ja bym jeszcze poczekała z jakimkolwiek działaniem. Może chce Cię "przetrzymać"?:rolley es:
Umbra - 2007-05-26 16:17
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Cytat:
Napisane przez BERRY21 (Wiadomość 4430780) Odradzam opcje nr 4.
Poczekaj czy sie odezwie. Jesli nie- to szkoda Twojego czasu na niego. też tak sądzę. :ehem:
bagera - 2007-05-26 17:49
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Ja tez odradzam ,sama miałam podobną sytuacje, i napisałam ,a teraz żałuje bo w odpowiedzi dostałam ,że mnie w ogóle nie pamieta i żebym mu przypomniała, żenada;) no ale człowiek uczy się na błędach
mam nadzieje,że nawet jak nieśmiały to się odezwie :)
powodzenia
Fresa - 2007-05-26 18:10
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Cytat:
Napisane przez kasiula71 (Wiadomość 4430700) Drogie Wizażanki...
Piszę ponieważ nie wiem co myśleć i mam pewien dylemat...
Zaznaczę, że nie mam 15 lat ;) A chciałabym żebyście obiektywnie spojrzały na sytuację...
Otóż byłam z przyjaciółką ostatnio w klubie...Świetnie się bawiłyśmy i spotkałyśmy tam Naszych kolegów ze szkoły z ich kolegami...No i tak wyszło, że z 1 z tych kolegów złapaliśmy wspólny kontakt i bawiliśmy się (ON i JA) do czasu, kiedy musiał iść... ON był TRZEŹWY (prowadził) i poprosił mnie o numer, obiecując, że jutro zadzwoni i się jakoś umówimy...
Ale jak można się łatwo domyśleć- nie zadzwonił ani nie napisał...
I tu pojawia się pytanie- dlaczego...
Bo nie chce, nie ma czasu etc...
Aczkolwiek pojawiająsiętakże okoliczności, które mogły to spowodować- mianowicie moi koledzy, którzy mogli mu powiedzieć, że z kimś jestem- a to już nie aktualne albo jakieś inne głupoty etc.
Nie myślcie sobie, że głupia dziewczyna poznała kogoś raz w klubie i odrazu się zakochała, bo to nie tak...
Więc co byście Kochane zrobiły?
1- Czekały aż MOŻE ON KIEDYŚ się odezwie.
2- Dały sobie spokój.
3- Żyływ przekonaniu, że spotkacięsięznowu kiedyś na jakiejśwspólnej imprezie
czy też...
4- Wzięły jego numer telefonu (od kolegi) i napisały zwykłego sms'a co tam u niego...
Chociażby dla zaspokojenia włąsnej ciekawości czemu nie napisał ( wkońcu jeżeli Nie chciał, to na sms'a też nie odpisze...)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi ;* Radzę wstrzymać się z tym smsem.
Może znowu spotkacie sie w klubie.
A może jeszcze napisze.
Zapomniał/zgubił numer.
traci - 2007-05-26 18:32
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Ja zgodze sie z dziewczynami -wstrzymaj sie.To on przeciez powiedzial ,ze zadzwoni a skoro nie umie dotrzymac slowa to juz jego problem no i jakos swiadczy o nim.A kto wie moze naprawde nie znalazl czasu.A moze poprostu zadz pozniej.
kasiula71 - 2007-05-26 19:16
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Dzięki Dziewczyny, może macie racje... Co ma być, to będzie :) ;*
nice6irl - 2007-05-26 21:43
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Poczekaj.
Ja czekalam pol roku na takich sms. W koncu wzielam sama napisalam, a dzisiaj zal me serce sciska. O ja glupia........
truskaffka - 2007-05-29 16:37
Dot.: Zadzwoni? Nie zadzwoni... ?
Cytat:
Napisane przez BERRY21 (Wiadomość 4430780) Odradzam opcje nr 4.
Poczekaj czy sie odezwie. Jesli nie- to szkoda Twojego czasu na niego. :ehem: :ehem: :ehem: