Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
czuczenka - 2006-01-26 16:08
Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
No wlasnie jak uwazacie?:):) Czy uwazacie ze mężczyzna jest jak najbardziej potrzebny czy dało by sie bez niego wytrzymac ;) Pewnie u niektorych odezwie sie feminizm hehe :):) Co sądzicie na ten temat?:)
Za co jestescie im wdzięczne , czegos was nauczyli? a moze macie złe doświadczenia zwiazane z tą płcią? ;)
Pozdrawiam Czuczczi :cmok:
aleksandra999 - 2006-01-26 16:51
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Hmm...Dziwne pytanie.
Oczywiście,ze da sie wytrzymać bez mężczyzny...Pewnie nimfomanki miałyby problem,ale zawsze można się przebranżowić...;)
Złe doświadczenia związane z tą płcią...
Hmm.Takie jak i z płcią piękną.Jedne są dobre,drugie złe.Ludzie są różni,chyba nie ma większego znaczenia płeć -w tym wypadku.
Chyba ,ze pytanie dotyczy roli mężczyzn w naszym życiu,doświadczeń bycia w związku itp.
Rarytas - 2006-01-26 17:03
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Myśle że wbrew zasadzie da się wytrzymać bez mężczyzny...choć napewno brakuje tego kogoś w naszym życiu..i prawdą jest że kazdy czlowiek potrzbeuje do życia kogoś drugiego:)
No a czego mnie nauczyli faceci? przperaszam Mężczyźni :D napewno tego żeby polegać na sobie samej taka smutna prawda ale jest..żeby samej sobie radzić w życiu..żeby nikomu nie zawerzać do końca..żeby korzystac z życia...
Jak każda dziewcyzna miałam nieudane związki z mężczyznami:D ale wiele mnie to nauczyło "hartu ducha" i ostrożności w nastęonych związkach..dlatego może teraz jestem ze wspanialalym mężczyzną którego bardzo kocham i on mnie:)
Moniquee - 2006-01-26 17:09
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
za co jestem wdzięczna mężczyznom??
mogę napisać za co jestem wdzięczna jednemu z nich: mianowicie za to że zrobił coś na co ja nie miałam odwagi i za to go szanuję - podjął w sumie za mnie decyzję która kosztowała mnie wiele nerwów i skończył coś co nie miało sensu i szans na dalszą egzystencję ....
i to chyba na tyle - bo o złych doświadczeniach nie chcę się rozpisywać bo nie chcę sobie psuć dobrego humoru...
Jula - 2006-01-26 17:28
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Za co jestem wdzięczna mężczyznom? Za to, że pozbawili mnie złudzeń.
*Claire* - 2006-01-26 19:01
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Tak w zasadzie to wydaje mi sie ze chłopacy wnosza w nasze zycie duzo smiechu(wystarczy popatrzeć na naszą klasę).Jaja odwalaja jak berety i mozna sie z nimi zjechac ze śmiechu.Oczywiście sa wyjatki pozbawione poczucia humory,ale to sie bardzo zradko zdarzają.
czuczenka - 2006-01-26 21:07
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Nom napsize ze faceci wneisli w moje zycie i nauczyli mnie wiekszej spontanicznosci, zrobili toz e jestem pewniejsza siebie i swojej wartosci :) Kazdy nowy facet to nowe doświadczenie poniewaz akzdy jest inny :):):)
Z poczuciem humoru facetów to jest roznie :) fajnie jak je ma... ale zeby i to mnie bawilo a nie irytowalo:) bo niekotorzy to sa tacy dziecinni ...
joasiak1 - 2006-01-26 21:27
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Cytat:
Napisane przez aleksandra999 Hmm...Dziwne pytanie.
Oczywiście,ze da sie wytrzymać bez mężczyzny...Pewnie nimfomanki miałyby problem,ale zawsze można się przebranżowić...;)
Złe doświadczenia związane z tą płcią...
Hmm.Takie jak i z płcią piękną.Jedne są dobre,drugie złe.Ludzie są różni,chyba nie ma większego znaczenia płeć -w tym wypadku.
Chyba ,ze pytanie dotyczy roli mężczyzn w naszym życiu,doświadczeń bycia w związku itp. Podpisuję się "obiema ręcami":-)
Miss Foch - 2006-01-26 21:32
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
za to ze ma fajnych kolegów... i niest bajer niezly czasem ;)
marcelina73 - 2006-01-26 22:38
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Ja jednemu będę wdzięczna do końca życia ......
za naszego synka.
sweetes_things - 2006-01-27 10:05
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Oj..bez mężczyzny niedało by sie przeżyć :P Z nimi źle..bez nich jeszcze gorzej jak to mówią ;) Mój TŻ pokazał mi co to miłość,inna (weselsza) strona zycia, wogóle nauczył mnie kochać,być naprawde szczęśliwą,dla niego rzuciłam mój mały nałóg (częste imprezowanie/melanże :p), oraz pokazał mi fantastyczną stron sexu,przyjemności :) Bez Niego byłoby mi poprostu cieżko ;]
Doni79 - 2006-01-27 10:16
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
A ja uwazam, ze bez mezczyzn nie da sie zyc, chociaz moze inaczej: moze i sie da, ale ja takiego zycia na pewno bym nie chciala :D Faceci sa zabawni, mniej dramatyczni i jesli cos sie dzieje czesto racjonalnie podchodza do problemu, a nie emocjonalnie jak my kobietki to czesto robimy i wlasnie takiego opanowania i racjonalizmu nauczylam sie pracujac z facetami. Poza tym, co tu duzo gadac, kochani sa i juz :D, a co do reszty popieram Sweetes Things :D
paliziomka - 2006-01-27 10:42
Dot.: Za CO powinnyśmy być wdzięczne MęŻczYznOm a za co NIE ?? :)
Faceci są potrzebni na naszej planecie! Tak jak i my jesteśmy im potrzebne :D
Dzięki jednemu zawdzięczam bardzo wiele... oj bardzo wiele...
- (uwaga, uwaga!) nauczył mnie gotować! ;)
- kochać bezgranicznie, mimo wszystkiego...
- pokazał jaka kochającą mam rodzinę
- udowodnił, że nigdy nikomu nie moge ufać w 100%
- pokazał mi ogromnę obłudę panującą czasem między ludźmi...
Jemu zawdzięczam fakt napisania tego stwierdzenia: teraz zanim powiem KOCHAM, zastanowie się tysiąc i będzie musiało upłynąć naprawdę wiele czasu...
Mimo, że związków miałam wiele, to chyba ten jeden najbardziej mi zapadł w pamięć. Ogólnie poprzez mężczyzn dużo się nauczyłam i nadal ucze.
Nawet koledzy-mężczyźni, pomagają wiele zrozumieć, potrafią spojrzeć na problemy bardziej realnym okiem ( wiadomo co kobieta to kobieta, wszystko dramatyczne jest ;) )