Stare mięso..
Stare mięso..
BlueRoses - 2009-09-24 10:34
Stare mięso..
Widziałyście ten artykuł ??? no jak nie wiedziałam jakie "mieso" daja do pyz tak je jadłam ale po tym to ja bardzo dziekuję zrobię sama :cool:
http://www.onet.tv/26-letnie-mieso-n...ml#5515855,c=1
whatIthink - 2009-09-24 10:39
Dot.: Stare mięso..
widziałam ten reportaż... to było ohydne! to mięso ma więcej lat niż ja...
Tyle, że nie powiedzieli w tym reportażu, kto daje takie mięso. Odechciało mi się wszelkich krokietów, pyzów, pierogów i innych produktów z mięsem nieznanego pochodzenia. :yyyy:
paula78 - 2009-09-24 10:59
Dot.: Stare mięso..
Jestem normalnie w szoku,domyślałam się ,ze srodek pierogów to mieso gorszej jakości,jakies przemielone resztki ale żeby takie ??
Na szczescie nie kupuje gotowców z mięsem .
chociaz z drugiej strony czy któras z jedzacych takie gotowce z miesem żle sie czuła ?;)
Wroclovianka - 2009-09-24 11:09
Dot.: Stare mięso..
Szok, po prostu szok. Psu bym nawet tego nie dała.
Szkoda, ze nie podali - gdzie to mięso powędrowalo jakie firmy itd.
Przynajmniej wiem, ze jedna firma nie wykorzystuje tego mięsa na bank. Chociaż nie powiem jak usłyszałam od przyszłego teścia jak robią jeden z produktów to od tamtej pory go nie kupuje i nie kupuje też z innych firm, bo chyba wszystkie maja te same techniki.
Dagunia - 2009-09-24 11:26
Dot.: Stare mięso..
Dlatego ja nie jadam mięsa, a jeśli już to tylko kurczaki i nie przemielone tylko zwykłe części.
bubus900 - 2009-09-24 11:51
Dot.: Stare mięso..
masakra !!!
magdzialenk@ - 2009-09-24 11:54
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 14411129) Szok, po prostu szok. Psu bym nawet tego nie dała.
Szkoda, ze nie podali - gdzie to mięso powędrowalo jakie firmy itd.
Przynajmniej wiem, ze jedna firma nie wykorzystuje tego mięsa na bank. Chociaż nie powiem jak usłyszałam od przyszłego teścia jak robią jeden z produktów to od tamtej pory go nie kupuje i nie kupuje też z innych firm, bo chyba wszystkie maja te same techniki. Mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat? :>
_vixen_ - 2009-09-24 12:07
Dot.: Stare mięso..
Uf, na szczęście, że pierogi to jadam jedynie Aviko twaróg z rodzynkami (polecam ;)).
Obrzydliwe.
carolinascotties - 2009-09-24 12:15
Dot.: Stare mięso..
z podpisow pod filmem -
"Kazdy powinien dokladnie poznać co to jest mięso w dzisiejszych czasach (1)
24.09.2009 12:50
~Lilianna
studiuje technologie żywności i zywienie czlowieka, od stycznia nie jem miesa, poniewaz dzisiaj prawdziwego miesa nie ma...wiem to bo przez pol roku odbywalam cwiczenia i wyklady z przedmiotu technologia miesa...
terminem mieso mozemy dzis okreslic 80% wody wraz z dodatkami i to najbardziej kancerogennymi jakimi sa sole peklujace... miesa w miesie jest 10%...
jezeli chcwmy zjesc mieso to mozna sie pokusic o kupno wedliny ktorej 1kg kosztuje 200zl bo to jest prawdziwe mieso, ktore samo dojrzewa... ale kogo na to stac to inny problem..."
przy okazji znalazlam- http://www.themeatrix.com/intl/poland/
http://www.themeatrix.com/intl/polan...ix_polish.html
filmy -POLECAM - http://www.themeatrix.com/
Świat oszalał...
suszarka - 2009-09-24 12:36
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez magdzialenk@ (Wiadomość 14411907) Mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat? :>
nie, błagam, wole żyć w mojej słodkiej głupocie. :D
TOMORROW - 2009-09-24 12:40
Dot.: Stare mięso..
ale dlaczego nie zjedzono tego mięsa prze ostatnie 20 lat? Jakiś super nadmiar był czy co? W głowie się nie mieści...
Klarissa - 2009-09-24 12:41
Dot.: Stare mięso..
No ja już od dawna nie jadam mięska i wędlin - nie dlatego, że nie lubię ale przyznam, że nie stać mnie by na codzień kupować wędliny po 200 zł/kg (czasem kupię kilka plasterków od święta) a jeść chemikaliów nie zamierzam... Czasem teściowa coś mi przywiezie (mieszka na wsi i chociaż sami niczego nie produkują to czasem coś od kogoś kupi/dostanie) to coś z tego przyrządzam.
paula78 - 2009-09-24 12:56
Dot.: Stare mięso..
Troche inne teamat bo o slodyczach ale moja koleżanka pracowała w jednej z wielkich koncernów słodyczowych polskich i jak opowiadala mi o tym co tam wyprawiają przy produkcji np. ptasiego mleczka to zbladłam i to nie tylko młodzi pracownicy czy stażysci :D
loginjakistaki - 2009-09-24 12:57
Dot.: Stare mięso..
a skąd to mięso wzięło si e w Polsce, coś przeoczyłam
TeaHouseMoon - 2009-09-24 12:57
Dot.: Stare mięso..
Dlatego moi rodzice i ja kupujemy mięso od prywatnych osób, które same to mięso przetwarzają. Przynajmniej jestem spokojniejsza o to, co jest w środku. Jasne, że nie mam pewności, ale jest większa szansa na coś normalnego. Dzisiejszy świat coraz bardziej mnie przeraża. Nie wiemy co jemy, nie wiemy co pijemy, czym się myjemy i smarujemy. Zostało nam chyba tylko zostać pustelnikami :brzydal:
Nais - 2009-09-24 13:00
Dot.: Stare mięso..
Mój kolega pracował w wytwórni pierogów Elbro i mówił, że tam było czysto i farsze nie były z jakiegoś paskudztwa. Ale ja i tak nie jadam nic kupnego z mięsnym nadzieniem :)
Wroclovianka - 2009-09-24 13:01
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez magdzialenk@ (Wiadomość 14411907) Mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat? :> Cytat:
Napisane przez suszarka (Wiadomość 14412651) nie, błagam, wole żyć w mojej słodkiej głupocie. :D Ale to chyba żadna tajemnica:> każdy chyba wie jak z 1 kg mięsa uzyskuje się 2 kg:>
Najlepiej jechać na wieś i się popytać kto tutaj zajmuje się ubojem i sprzedażą - zazwyczaj taki gospodarz od razu załatwia weteryniarza, który sprawdza i daje pieczątke, że wszystko ok. Gospodarz, albo też rzeźnik (zazwyczaj się razem trzymają) rozkroi nam mięso jak chcemy, co chcemy wywali. Mięsa starczy nam na długo a i taniej nas to wyjdzie.
No i mięso przede wszystkim jest świeże. Często możemy sami wybrać który zwierzak, będzie naszym obiadem.
little.b.blue - 2009-09-24 13:04
Dot.: Stare mięso..
:eek:
26 letnie mięso - jestem w szoku.
ja nie jadam takich kupnych pierogów, gołąbków i wszelkich wytworów bo właśnie nigdy nie wie się, co tak na prawdę jest w środku. już słyszałam takie historie co ludzie dodają od siebie do jedzenia, że głowa mała. :eek:
na szczęście mam rodzinkę, która hoduje swoje własne świnki i często od nich mamy mięso więc przynajmniej wiem co jem...
już lepiej samemu robić...
suszarka - 2009-09-24 13:05
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 14413129) Ale to chyba żadna tajemnica:> każdy chyba wie jak z 1 kg mięsa uzyskuje się 2 kg:>
Najlepiej jechać na wieś i się popytać kto tutaj zajmuje się ubojem i sprzedażą - zazwyczaj taki gospodarz od razu załatwia weteryniarza, który sprawdza i daje pieczątke, że wszystko ok. Gospodarz, albo też rzeźnik (zazwyczaj się razem trzymają) rozkroi nam mięso jak chcemy, co chcemy wywali. Mięsa starczy nam na długo a i taniej nas to wyjdzie. Wie, wie. ale jedna to co innego dalej, niż dowiedzieć się, że np. ulubiona wędlina, która wydaje się wędliną, w 99% składa się z pazurów, kłów, włosów i robaków? :D Jestem za bardzo mięsożerna, aby o takich rzeczach słuchać. :D
elizka1987 - 2009-09-24 13:09
Dot.: Stare mięso..
Przed chwilą usłyszałam o tym w wiadomościach w Radio Zet... Szok.. Niby to było kupione dla zwierząt, ale jak można nawet zwierzętom dać do jedzenia takie stare mięso???!!!
Klarissa - 2009-09-24 13:16
Dot.: Stare mięso..
W zasadzie każde jedzenie, którego od początku do końca nie przyrządzamy sami jest trochę nie tego... Byłam kiedyś w mleczarni i zapewniam, że produkcja masła, mleka oraz serów wygląda tak, że skutecznie zniechęca do ich jedzenia...
magdzialenk@ - 2009-09-24 13:22
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 14413129) Ale to chyba żadna tajemnica:> każdy chyba wie jak z 1 kg mięsa uzyskuje się 2 kg:> Żyję w nieświadomości :D O tyle dobrze, że bardzo rzadko jadam mięso .
sine.ira - 2009-09-24 13:25
Dot.: Stare mięso..
Wobec powyższych głosów polecę egzystencjalizmem: co jeść ? :cool:
Bo jak się nie ma ani krówki swojej, ani świnki, ani kurczaczka, ani tym bardziej ptaszka coby go wydoić na mleczko, to lipa :cool:
Pytanie oczywiśnie nie dotyczy mnie, bo ja jako, że jestem na diecie bezglutenowej a do tego bezmięsnej, nie jem prawie nic. I żyję. Ledwo, co prawda, ale jednak :D
A może by tak zacząć jeść glebę i popijać wodą ? Jak jeden z gości Rozmów w Toku...
TeaHouseMoon - 2009-09-24 13:26
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14413457) W zasadzie każde jedzenie, którego od początku do końca nie przyrządzamy sami jest trochę nie tego... Byłam kiedyś w mleczarni i zapewniam, że produkcja masła, mleka oraz serów wygląda tak, że skutecznie zniechęca do ich jedzenia... Ale niestety, robienie wszystkiego samemu jest niemożliwe. Musielibyśmy mieć trochę krówek i świnek, parę hektarów zboża pod domem i poświęcać pół życia na dojenie, ubijanie masła, robienie sera, wypiekanie chleba i bawienie się w rzeźnika. Niestety, nie zostało nam nic innego jak kierować się własnym instynktem przy wybieraniu produktów i nadzieja, że ser jest serem a nie produktem seropodobnym. Tylko jak, kiedy słyszy się takie rzeczy :rolleyes:
aagnieszka - 2009-09-24 13:54
Dot.: Stare mięso..
Albo nie słuchać / czytać takich rzeczy bo inaczej rzeczywiście pozostanie jedzenie trawy (a i ona "z dodatkami") i picie wody (która też jest różnej jakości) :mur:
No bo dajcie mi przykład: jakie rodzaje produktów żywnościowych jeszcze "nie podpadły"???? :confused:
Klarissa - 2009-09-24 14:07
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez sine.ira (Wiadomość 14413658) Wobec powyższych głosów polecę egzystencjalizmem: co jeść ? :cool:
Bo jak się nie ma ani krówki swojej, ani świnki, ani kurczaczka, ani tym bardziej ptaszka coby go wydoić na mleczko, to lipa :cool:
Pytanie oczywiśnie nie dotyczy mnie, bo ja jako, że jestem na diecie bezglutenowej a do tego bezmięsnej, nie jem prawie nic. I żyję. Ledwo, co prawda, ale jednak :D
A może by tak zacząć jeść glebę i popijać wodą ? Jak jeden z gości Rozmów w Toku... Jeśli to dietetyczne to pewnie niejedna desperatka by się zdecydowała ;) Ja zżeram głównie sałatę... Czasem jadam parówki i chociaż wiem, że zawierają w sobie wszystkie najgorsze syfy z zakładu mięsnego nie potrafię się oprzeć. Serio...:mur:
Cytat:
Napisane przez TeaHouseMoon (Wiadomość 14413670) Ale niestety, robienie wszystkiego samemu jest niemożliwe. Musielibyśmy mieć trochę krówek i świnek, parę hektarów zboża pod domem i poświęcać pół życia na dojenie, ubijanie masła, robienie sera, wypiekanie chleba i bawienie się w rzeźnika. Niestety, nie zostało nam nic innego jak kierować się własnym instynktem przy wybieraniu produktów i nadzieja, że ser jest serem a nie produktem seropodobnym. Tylko jak, kiedy słyszy się takie rzeczy :rolleyes: No fajnie by było żyć tak ekologicznie, ale chyba brakło by nam wtedy czasu na pracę zawodową. Chociaż kiedyś ludzie tak żyli i praca na roli była ich zawodową pracą jakby na to nie patrzeć. Nie wiem jednak czy chcemy się cofać w rozwoju... z drugiej strony kto powiedział, że ewolucja nie doprowadzi nas do zagłady? ;)
suszarka - 2009-09-24 14:07
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez sine.ira (Wiadomość 14413658) Wobec powyższych głosów polecę egzystencjalizmem: co jeść ? :cool:
Bo jak się nie ma ani krówki swojej, ani świnki, ani kurczaczka, ani tym bardziej ptaszka coby go wydoić na mleczko, to lipa :cool:
Pytanie oczywiśnie nie dotyczy mnie, bo ja jako, że jestem na diecie bezglutenowej a do tego bezmięsnej, nie jem prawie nic. I żyję. Ledwo, co prawda, ale jednak :D
A może by tak zacząć jeść glebę i popijać wodą ? Jak jeden z gości Rozmów w Toku...
średnio mi się taka dieta podoba, jak mam być szczera...
whatIthink - 2009-09-24 14:11
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14414591) Jeśli to dietetyczne to pewnie niejedna desperatka by się zdecydowała ;) Ja zżeram głównie sałatę... Czasem jadam parówki i chociaż wiem, że zawierają w sobie wszystkie najgorsze syfy z zakładu mięsnego nie potrafię się oprzeć. Serio...:mur:
No fajnie by było żyć tak ekologicznie, ale chyba brakło by nam wtedy czasu na pracę zawodową. Chociaż kiedyś ludzie tak żyli i praca na roli była ich zawodową pracą jakby na to nie patrzeć. Nie wiem jednak czy chcemy się cofać w rozwoju... z drugiej strony kto powiedział, że ewolucja nie doprowadzi nas do zagłady? ;) wydaje mi się, że chyba Witkacy miał podobne przemyślenia, ale pewna nie jestem - aha, sorry za ot :)
TeaHouseMoon - 2009-09-24 14:16
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14414591) Jeśli to dietetyczne to pewnie niejedna desperatka by się zdecydowała ;) Ja zżeram głównie sałatę... Czasem jadam parówki i chociaż wiem, że zawierają w sobie wszystkie najgorsze syfy z zakładu mięsnego nie potrafię się oprzeć. Serio...:mur:
No fajnie by było żyć tak ekologicznie, ale chyba brakło by nam wtedy czasu na pracę zawodową. Chociaż kiedyś ludzie tak żyli i praca na roli była ich zawodową pracą jakby na to nie patrzeć. Nie wiem jednak czy chcemy się cofać w rozwoju... z drugiej strony kto powiedział, że ewolucja nie doprowadzi nas do zagłady? ;) Ja bym tak chciała szczerze mówiąc, ale zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie jest to trudne, może nawet niemożliwe. Paradoksalnie, trzeba by mieć dużo pieniędzy, żeby móc żyć z tego, co sami wytworzymy.
Ale co z tego, że zasadzimy sobie własne marchewki i sałaty, jak je skropi deszcz pełen syfu, który wyparował z gleby sąsiada, mającego inne poglądy na życie :D
_vixen_ - 2009-09-24 14:21
Dot.: Stare mięso..
Cytat:
Napisane przez TeaHouseMoon (Wiadomość 14414800) Ale co z tego, że zasadzimy sobie własne marchewki i sałaty, jak je skropi deszcz pełen syfu, który wyparował z gleby sąsiada, mającego inne poglądy na życie :D Albo sąsiad pali jakimś syfem w piecu i systematycznie podtruwa całą okolicę.
Że też ludzie nie reagują, jak inni ich trują, ja bym od razu dzwoniła, gdzie się da:rolleyes: