Sama....
Sama....
Madia - 2005-11-26 09:47
Sama....
Wygląda na to, że będe musiała przynajmniej przez jakiś czas mieszkać sama w mieszkaniu w którym przez 2 miesiące mieszkałam ze współlokatorem...wszedł i powiedział, że się wyprowadza..trochę się wcześniej pokłóciliśmy ale denerwował mnie od dłużeszego czasu ale nie o to chodzi. No więc wczoraj pojechał na weekend do doum więc siedziałam sama...było mi ciężko mam nadzieję, że się przyzwyczaję bo jak nie to poszukam sobie pokoju z kimś ale chciałam wytrzymać nadal chcę chcę uwierzyć, że mi się uda...na pewno wiele z Was mieszka samotnie więc początki pewnie trudne były..może macie jakieś sposoby aby nie myśleć o tym, że coś pójdzie nie tak?? Pozdrawiam!!!!
aniielica - 2005-11-26 09:58
Dot.: Sama....
Zrób imprezę, zaproś przyjaciół i od razu będziesz się czuła lepiej:) Ja zawsze mieszkałam z kimś i jak zostawałam sama w mieszkaniu to było mi strasznie smutno:) Zawsze dzwoniłam po jakiś znajomych:)
Anett_ - 2005-11-26 09:58
Dot.: Sama....
Cytat:
Napisane przez Madia może macie jakieś sposoby aby nie myśleć o tym, że coś pójdzie nie tak?? Pozdrawiam!!!! Tak Wizaż ;) Tutaj zawsze Znajdziesz wiele osób, nie ma mowy o samotności.
Trzymaj się ciepło i nie Martw, a może ciut odpoczynku dobrze Ci zrobi? Czasem naprawdę miło jest mieć odrobinę ciszy, spokoju, czasu tylko dl siebie, a przecież samodzielne mieszkanie nie oznacza samotności :)
Jeśli zaś uznasz, że nie odpowiada Ci mieszkanie bez współlokatorów i raźniej czujesz się z kimś- chętni wśród znajomych, przyjaciół, koleżanek ze studiów/ szkoły znajadą się napewno- tymczasem- pozdrowienia!
nekome - 2005-11-26 10:11
Dot.: Sama....
moze dziwna jestem, ale bardzo lubie zostawac sama :)
owszem - masz wszystko na glowie i musisz pilnowac zeby wszystko szlo jak nalezy, ale to uczy odpowiedzialnosci i daje duzo satysfakcji - jak uswiadamiasz sobie ile potrafisz sama zrobic i zalatwic.
a zawsze przeciez mozesz zrobic impreze, zaprosic znajomych mieszkanie ozyje :)
w zeszlym roku w kazdy weekend bylam sama - i opracowalam dobra metode - w sobote zajmowalam sie zakupami, praniem, sprzataniem i nauka tak, by miec wieczor wolny - wychodzilam ze znajomymi, spotykalam sie z nimi w domu.
Madia - 2005-11-26 10:21
Dot.: Sama....
Cytat:
Napisane przez nekome moze dziwna jestem, ale bardzo lubie zostawac sama :)
owszem - masz wszystko na glowie i musisz pilnowac zeby wszystko szlo jak nalezy, ale to uczy odpowiedzialnosci i daje duzo satysfakcji - jak uswiadamiasz sobie ile potrafisz sama zrobic i zalatwic. Ja w sumie teraz tez wszystko robiłam sama bo ten mój współlokator to za przeproszeniem d*** była a nie facet...także satysfakcje miałam tylko psychika mi mówi glupie rzeczy: zwariujesz..nie dasz sobie rady...
Dziękuję za tak szybką reakcję i słowa otuchy..chyba będę to sobie wieczoram czytać na poprawienie humoru :*:*
natka_pietruszki - 2005-11-26 12:04
Dot.: Sama....
A ja bardzo chcę mieszkać sama :ehem: Może wynika to z tego, że zawsze miałam dom pełen ludzi - mieszkałam z rodzicami i dziadkami (teraz już tylko z mamą, bo z tatą się rozwiodła i z babcią, bo dziadek nie żyje), do dziadków przyjeżdżał co chwilę ktoś z rodziny, teraz zresztą nadal tak jest, poza tym ciągłe wizyty sąsiadek, których niecierpię, przychodzących do babci. Ukojeniem są dla mnie dni (niezwykle rzadkie), kiedy babcia jedzie do któregoś z synów, mama idzie do pracy, a ja mogę wreszcie odetchnąć... Na szczęście, jesli wszystko dobrze pójdzie (:pliz:), za rok będę mieć własne mieszkanie i życie odmieni mi się o 180 stopni, oby na lepsze. A w chwilach samotności zawsze można kogoś zaprosić, do kogoś zadzwonić czy choćby pogadać przez gg. Albo przytulić się do kotka (który też w planach ;)). Się rozpisałam, ale to dla mnie temat-rzeka, mogłabym o tym gadać i gadać, i gadać, i gadać bez końca :cool:
koKOro - 2005-11-26 12:40
Dot.: Sama....
a może kup kota lub rybkę, albo jakiego gryzonia, zawsze razniej :ehem: a zwierzęta są bardziej wdzięczne od niektórych ludzi, fakt ze nie pomoga zmienic przepalonej zarowki :rolleyes: już sie nie jest samemu :-)
Madia - 2005-11-26 15:39
Dot.: Sama....
Właśnie coraz bardziej myślę o tym żeby jednak kupić kotka tylko musiałabym z nim pobiegać do weta, kupować żarełko i takie inne no a jednak na razie chyba trochę dużo mi wyjdzie za mieszkanie...no a w sumie jeśli zmienię lokum to nie jest powiedziane że mój miluśiński mógłby tam mieszkać ...wiadomo jacy potrafią być wynajmujący :D więc na razie sie powstrzymuję ale tak myślę o zwierzaku..bo chyba zaczynam wpadać w mała depresję..okropne jest to jak jeden człowiek może zniszczyć drugiego :(
koKOro - 2005-11-26 16:13
Dot.: Sama....
może zniszczyć ale nie musi, nie poddawaj się, a nie osiągnie swojego celu, na pewno wszytsko niedługo wróci do równowagi :cmok:
Madia - 2005-11-26 16:24
Dot.: Sama....
Wierzę w to... przynajmniej wtedy kiedy moja psychika mi nie nawala (jakby to tak ująć :D ) Jestem silna ale póki co muszę się przyzwyczaić do nowej sytuacji...ale wierzę że mi się uda...a potem i tak są wakacje :D Dziękuję za pocieszenie i rady....:*:*
Moniquee - 2005-11-26 17:25
Dot.: Sama....
wiem co czujesz bo ja też nie znoszę być sama w domu - jestem zwierzęciem typowo stadnym i samotność działa na mnie destrukcyjnie....
a z tym zwierzakiem to nie jest taki zły pomysł zawsze to jakieś towarzystwo i ile radości czasami.... :)
NIUNIA*** - 2005-11-26 17:29
Dot.: Sama....
Przyzwyczaisz się. Ja też nie luvię być sama, ale tak naprawdę to wcale nie jest takie złe...impreza to naprawdę dobry pomysł. A zwierzaczek, a hmmmm kiedy będziesz miała kotka to nie będziesz się chciała wyprowadzać, bo na uwadze będziesz miała jego:D i dasz sobie rade!!!!!!
Nati02 - 2005-11-26 17:31
Dot.: Sama....
kurcze a ja bym wiele dala by byc sama :(
nekome - 2005-11-26 17:32
Dot.: Sama....
co do kotka - zastanow sie czy wiecej bedziesz czy wiecej Ciebie nie bedzie w domu (praca/studia itd... ) zwierzaki nie lubia byc zostawiane dlugo same w mieszkaniu... nie wiem jak to sie przedstawia z chomikami czy innymi maluchami. za to na pewno rybki sa niewymagajace :) tylko jak taka rybke utulic? :(
kota mozesz zabrac ze schroniska - dodatkowy dobry uczynek na Twoim koncie :)
gaga87 - 2005-11-26 18:07
Dot.: Sama....
a ja nie lubie byc sama, ale uwazam, ze do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.
zielona-oliwka - 2005-11-26 21:52
Dot.: Sama....
O jej, a ja wręcz uwielbiam być sama. Być może spowodowane jest to tym, że mam małe mieszkanie, a za to liczną rodzinę:( Jak zostaję sama w domu na kilka dni, to po prostu nie wiem za co się z radości zabrać, bo mam mnóstwo pomysłów na samotne dni i wieczory. Własne mieszkanie-moje marzenie:slina:
Madia - 2005-11-27 09:51
Dot.: Sama....
Powiem Wam, że coraz bardziej mi się ta sytuacja podoba....mogę wszystko robić i nie muszę się liczyć z nikim..no może z sąsiadami na ścianą ;) a tak w sumie mogę sobie chodzić nago po mieszkaniu bez stresu...nie żebym chodziła bo mam dość chłodno hehhee jeszcze bym się przeziębiła :D Wczoraj byłam na zakupach...dziś mnie rodzinka wyciągnie do kina i na obiadek...więc w sumie dobrze, że nie jestem w tym dużym mieście całkiem sama :D:D
froggie - 2005-11-27 10:45
Dot.: Sama....
Cytat:
Napisane przez Nati02 kurcze a ja bym wiele dala by byc sama :( ja też, ale za nim to nastąpi to jeszcze kilka lat :(
agatka-a - 2005-11-27 18:30
Dot.: Sama....
Cytat:
Napisane przez Madia Powiem Wam, że coraz bardziej mi się ta sytuacja podoba....mogę wszystko robić i nie muszę się liczyć z nikim..no może z sąsiadami na ścianą ;) a tak w sumie mogę sobie chodzić nago po mieszkaniu bez stresu...nie żebym chodziła bo mam dość chłodno hehhee jeszcze bym się przeziębiła :D Wczoraj byłam na zakupach...dziś mnie rodzinka wyciągnie do kina i na obiadek...więc w sumie dobrze, że nie jestem w tym dużym mieście całkiem sama :D:D no widzisz :)
ja mieszkam sama od 8 miesięcy i bardzo mi się ta sytuacja podoba, robię co chce, nikt mi nie przeszkadza, ja nikomu nie przeszkadzam, jest super :)