omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
ewa007 - 2007-07-11 12:18
omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Przypadkiem natrafiłam dziś podczas grzebania po necie na temat o omamach wzrokowych i dopiero teraz zdałam sobie sprawe, że to co widziałam kiedyś to nie był duch żywej osoby ale wytwór mojej wyobrazni. Co gorsze dziewczyna teraz nie wiem co sobie wyobraziłam a co było na prawdę.
Pierwszy taki nazwijmy to "omam" zdarzył mi się jak chodziłam jeszcze do podstawówki. Długo by pisać, już kiedys o tym pisałam , wiec w skrócie.
Czekałam na koleżankę która miała do mnie przyjść wieczorem. Tymczasem zobaczyłam ją jak do mnie biegnie szosą u mojej babci i krzyczy "ewa chodz do mnie". Widziałam jej twarz bardzo wyraznie. Gdy szłam szosą w jej kierunku, nikogo już tam nie było. To było dziwne i zdarzyło się u mojej babci na wsi, gdzie jezdzi bardzo mało samochodów, co dopiero chodzi tam ludzi. Była ubrana jak moja koleżanka, widziałam twarz wyraznie, słyszałam głos, tylko dziwne , że wtedy wydawała jej postać mi sie większa niż w rzeczywistości, ale to teraz zdaje sobie sprawe.
INNY MóJ OMAM:
W szkole wydawało mi się, ze uderzyłam jednego chłopaka, któego nie cierpiałam, jak wracałam z koleżanką do domu po tym zdarzeniu to ciagle jej mówiłam, że co to jak najlepszego zrobiłam. Dopiero po jakimś czasie doszło do mnie, ze ja tylko przeszłam obok niego i tyle.
Jeszcze miałam kilka takich zdarzeń np. wydawało mi sie, ze ktos do mnie macha a wcale nie machał itd.....
Czy miałyscie podobne zdarzenia, opiszcie swoje bo to mnie zaciekawiło. Wiem, że psize chaotycznie, ale dlatego, że to jest chaotyczne...:rolleyes::r olleyes::rolleyes::rolley es::rolleyes:
taszkin - 2007-07-11 12:51
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez ewa007 (Wiadomość 4755241) Przypadkiem natrafiłam dziś podczas grzebania po necie na temat o omamach wzrokowych i dopiero teraz zdałam sobie sprawe, że to co widziałam kiedyś to nie był duch żywej osoby ale wytwór mojej wyobrazni. Co gorsze dziewczyna teraz nie wiem co sobie wyobraziłam a co było na prawdę.
Pierwszy taki nazwijmy to "omam" zdarzył mi się jak chodziłam jeszcze do podstawówki. Długo by pisać, już kiedys o tym pisałam , wiec w skrócie.
Czekałam na koleżankę która miała do mnie przyjść wieczorem. Tymczasem zobaczyłam ją jak do mnie biegnie szosą u mojej babci i krzyczy "ewa chodz do mnie". Widziałam jej twarz bardzo wyraznie. Gdy szłam szosą w jej kierunku, nikogo już tam nie było. To było dziwne i zdarzyło się u mojej babci na wsi, gdzie jezdzi bardzo mało samochodów, co dopiero chodzi tam ludzi. Była ubrana jak moja koleżanka, widziałam twarz wyraznie, słyszałam głos, tylko dziwne , że wtedy wydawała jej postać mi sie większa niż w rzeczywistości, ale to teraz zdaje sobie sprawe.
INNY MóJ OMAM:
W szkole wydawało mi się, ze uderzyłam jednego chłopaka, któego nie cierpiałam, jak wracałam z koleżanką do domu po tym zdarzeniu to ciagle jej mówiłam, że co to jak najlepszego zrobiłam. Dopiero po jakimś czasie doszło do mnie, ze ja tylko przeszłam obok niego i tyle.
Jeszcze miałam kilka takich zdarzeń np. wydawało mi sie, ze ktos do mnie macha a wcale nie machał itd.....
Czy miałyscie podobne zdarzenia, opiszcie swoje bo to mnie zaciekawiło. Wiem, że psize chaotycznie, ale dlatego, że to jest chaotyczne...:rolleyes::r olleyes::rolleyes::rolley es::rolleyes: Może to nie omamy, ale tak jak zaznaczyłąś na początku, jedynie silna (pochłaniająca masę Twojej energii i emocji) wyobraźnia?:)
Mi też zdarza się czasem, że wyobrażenie o czymś przysłoni rzeczywistość. Dotyczy to jednak zdarzeń przeszłych, odtwarzanych w głowie na nowo... w czasie rzeczywistym - nie.
ghana - 2007-07-11 13:00
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
nie kojarze bym kiedys cos takiego przezywala, ale nie powiem, ciekawe doswiadczenie...
ewa007 - 2007-07-11 13:05
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
a czy omamy to nie jest właśnie zbyt silna wybraznia umysłu?W każdej tej sytuacji usilnie myślałam o tym co chcę zrobić lub bardzo czekałam na tą koleżankę. Tylko teraz do konca niektórych sytuacji których nie opisałam nie jestem w stanie stwierdzić czy to wyobraznia czy cos działo sie na prawdę. Moja ciotka swoją drogą też miała raz taką sytuację.
Czekała na córkę z obiadem, córka miałą wróćić autobusem ze szkoły. Ciocia wyglądała na nią i widziała już jak idzie na ścieżce. Dziwiła się jednak że jeszcze nie weszła do domu. Wyjrzała jeszcze dw arazy i za każdym razem jej córka była w tym samym miejscu z plecakiem. Potem wyjrzałą czwarty raz a cóa dopiero akurat z autobusu wysiadała tak samo ubrana itd....SIłA UMYSłU?CHęć ZOBACZENIA KOGOś?:confused:
Anulek - 2007-07-11 13:08
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
mi się zdarzyło kiedyś po trawce ;) . W kuchni na działce na lince przewidziała mi się wisząca ręka a to był ręcznik :]. Nie pale tego już ;). Czasami wydawało mi się że coś malutkiego przebiegło po pokoju :rolleyes:
truskaffka - 2007-07-11 13:09
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
haha:D ciekawe...nie mialam czegos takiego... mi jedynie zdarza sie "de ja vi" :) nie wiem jak to sie pisze po francusku:D
Sprite001 - 2007-07-11 13:18
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Ja często gdy jest już ciemno mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i jest bardzo blisko... A gdy rozglądam się po pokoju to nic nie widzę, tylko czasem kątem oka zauważam, że coś przelatuje(?) obok mnie... Ale to raczej moja bujna wyobraźnia :confused:
vadi - 2007-07-11 13:32
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
ja czasami widzę różne rzeczy jak jestem na granicy jawy i snu - np. obudzę się w środku nocy. Pamiętam dwa:
1- wydawało mi sie, że nad moją głową unosi się jakby chmura migoczącego brokatu. Ale nie mam na myśli takich gwiazdek, jakie latają czasem przed oczami ;) tylko różnokolorowy, migoczący pył.
2 - ostatnio 'widziałam' leżącą na podłodze butelkę z wodą, która z pozycji leżącej powoli podnosiła się do stojącej.
ale ja w ogóle mam dziwne sny itp., nie wiem nawet jak to zakwalifikować :)
spray - 2007-07-11 13:42
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Ja kiedys na imprezie (ale byłam wtedy już mocni nietrzeźwa) widziałam wzory matematyczne na ścianach. :lol:
a ostatnio (ale to już z powodu choroby i poważnych zmian na dnie oka w następstwie) widuję różna kształty i formy, których normalnie nie ma. Najpierw mnie to przerażało, potem zadziwiało, a teraz już mi to zwisa :lol: Na szczęscie się leczę i jest już dużo lepiej.
La Monica - 2007-07-11 13:46
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
vadi to w nr 1 tez mam, jak za szybko wstanę rano :D To normalna reakcja organizmu.
Inna sprawa, że człowiek czasami sam chce w coś uwierzyć, coś zobaczyć.. tak długo sobie to podświadomie wmawia, że wkońcu wydaje mu się że coś widział - omamy :rolleyes:
Głupota-świra można dostać :)
krowa_bez_mleka - 2007-07-11 14:16
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Ja to niedawno przeżyłam omam, że hej:eek:
Opowiadałam znajomej o mojej koleżance z klasy, gdy nagle nadjechał autobus i ta koleżanka wyszła z niego. Wiec ja zadowolona, ze od razu znajoma ja zobaczy, zaczęłam ja wołać. Jednak ta gdzieś zniknęła w tłumie.
Pobiegłam za nią...i jej nie dogoniłam. Nie było jej!
Myślałam, ze gdzieś mi po prostu umknęła, ale gdy następnego dnia rozmawiałam z nią okazało sie, ze nie jechała tego dnia autobusem :crazy:
Czułam sie jak czubek:D Bo naprawdę byłam przekonana, ze ją widziałam z każdym charakterystycznym dla niej szczegółem!
ewa007 - 2007-07-11 15:02
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
no w nocy to ogólnie mam przechlapane ze swoją wyobraźnią. Szczególnie jak poczytam wątek o duchach albo obejże straszny film. Wtedy boję sie sama spać bo wydaje mi sie, ze ciągle coś słyszę, albo, ze coś mogę zobaczyć, albo że może mnie ktoś dotknąć np. w moją wystającą z pod poscieli nogę. Kompletna głupota....:rolleyes:
Anulek - 2007-07-11 15:33
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez ewa007 (Wiadomość 4756457) no w nocy to ogólnie mam przechlapane ze swoją wyobraźnią. Szczególnie jak poczytam wątek o duchach albo obejże straszny film. Wtedy boję sie sama spać bo wydaje mi sie, ze ciągle coś słyszę, albo, ze coś mogę zobaczyć, albo że może mnie ktoś dotknąć np. w moją wystającą z pod poscieli nogę. Kompletna głupota....:rolleyes: a ja mam też podobny lęk :rolleyes: . Mam pokój na poddaszu i jak nie zamknę okna na noc to boje się że jakiś potwór wlezie po dachu do mojego pokoju :-p :mur:
kala507 - 2007-07-11 15:37
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Nie wiem czy można to zaliczyć do omamów, ale jak jadę wieczorem autem i jestem już dość mocno zmęczona to mam wrażenie że jakieś postacie wylatują mi z pobocza wprost pod samochód, mam tak dość często ale z tego co mi wiadomo nie tylko ja więc pocieszam się tym :D
izuu - 2007-07-11 15:48
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Omamy wzrokowe to ja znam doskonale :D heh najczęściej miałam takie wskutek imprez :lol: jednak zazwyczaj trwają ułamki sekund. kiedyś wracałam w zupełnej nietrzeźwości z naszej melinki i wydawało mi się, że te rowy-wgniecenia na drodze falują jak woda :-> wyobraźcie sobie mnie jak robiłam ogromniaste kroki na pasach próbując przejść te fale :lol:
Zazwyczaj się śmieję z tego. Jednak z dzieciństwa pamiętam jeden niewyjaśniony fakt:| Byłam sobie sama w domu i zadzwonił domofon. Myślałam, że to moja siostra wróciła ze szkoły, otworzyłam. Nagle ktoś zaczął dobijać się do drzwi i ostro ruszać klamką - ja, dalej myśląc, że to siostra, zatrzymałam klamkę, żeby otworzyć. Na klatce chodowej nie było nikogo... Myślałam, że siora sobie robi jaja, poszłam na niższe piętro, zawołałam ją. Nic. Przecież jakby ktoś się miał schować, musiałby zejść na dół lub do drzwi obok iść i w tak szybkim czasie nie zdążylby - jeszcze bezgłośnie :/ do dzisiaj mnie to zastanawia.:)
Aeterna - 2007-07-11 16:35
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Słuchowe; czasami bez przerwy słyszę dzwonek telefonu, ech; po dziurki w nosie można mieć tych wynalazków. :/
zizou - 2007-07-11 17:07
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez Aeterna (Wiadomość 4757143) Słuchowe; czasami bez przerwy słyszę dzwonek telefonu, ech; po dziurki w nosie można mieć tych wynalazków. :/ a mnie sie czesto zdaje, ze moj telefon wibruje. tez omamy, ale jakies takie... czuciowe :lol:
Gladys - 2007-07-11 17:24
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
mi się wydaje czasami, że coś przelatuje po niebie, albo za mną... to jest już chyba paranoja :D bez okularów też chyba widzę różne rzeczy :D:D
a co do telefonów to baaardzo często mam tak, że chwytam telefon i sprawdzam czy coś nie przyszło, a po dosłownie 2-3 sekundach przychodzi SMS :O jestem jak ta świecąca dioda hahaha :D
bess - 2007-07-12 21:34
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez ewa007 (Wiadomość 4755655) a czy omamy to nie jest właśnie zbyt silna wybraznia umysłu??:confused: nie,to objaw choroby psychicznej
"Omamy są zawsze objawem zaburzeń psychicznych, występują w psychozach organicznych, w padaczce, przy zatruciach, w schizofrenii.
kilianna - 2007-07-12 21:40
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez truskaffka (Wiadomość 4755694) haha:D ciekawe...nie mialam czegos takiego... mi jedynie zdarza sie "de ja vi" :) nie wiem jak to sie pisze po francusku:D ja też mam to często :)
CzarnyElf - 2007-07-12 21:57
Dot.: omamy wzrokowe -czy przeżyłyście coś takiego?
Cytat:
Napisane przez ewa007 (Wiadomość 4756457) no w nocy to ogólnie mam przechlapane ze swoją wyobraźnią. Szczególnie jak poczytam wątek o duchach albo obejże straszny film. Wtedy boję sie sama spać bo wydaje mi sie, ze ciągle coś słyszę, albo, ze coś mogę zobaczyć, albo że może mnie ktoś dotknąć np. w moją wystającą z pod poscieli nogę. Kompletna głupota....:rolleyes: Mam to samo:D
Pozatym w nocy widze stwory ,duchy, u mnie w pokoju-zawsze zamykam oczy i nakrywam sie koldra-w nocy nie otwieram oczu bo boje sie ze znowu cos zobacze:D