moralny dylemat :]
moralny dylemat :]
muszynianka - 2010-04-22 20:30
moralny dylemat :]
Wizażanki pomóżcie mi zadecydować :mur:
Mam ważny egzamin jutro. Mogę go zdawać w innym terminie jeśli tylko najdzie mnie ochota. I nie wiem czy korzystać z okazji że jestem na specjalnych warunkach czy być uczciwa :brzydal:
Tak wiem infantylne nieco, ale zastanawiam się czy postąpić poprawnie czy niepoprawnie - z tym że druga opcja daje mi większą możliwość przyswojenia materiału bo takowej nie miałam.
Czy któraś z was korzystałaby z tego że jest w wyjątkowej sytuacji i gdy tylko pstryknie palcem będzie można to pisać kiedy indziej bo teraz jest zbyt leniwa?
Nie wiem co zrobić, wyrzuty sumienia mnie zabiją.
Z drugiej strony zły wynik będzie... tak samo beznadziejny jak wyrzuty sumienia.
Co jest mniejszym złem w tej sytuacji?:P
xhankax - 2010-04-22 20:33
Dot.: moralny dylemat :]
Skorzystałabym z okazji i zdała egzamin później. Gwarantuję ci, że bardzo mało osób miałoby taki problem. Chociaż to zalezy też od tego, dlaczego jesteś na tych specjalnych warunkach.
muszynianka - 2010-04-22 20:35
Dot.: moralny dylemat :]
No właśnie wiesz wydaje mi się to nieuczciwe nieco.
I nie wiem. Brzydko tak nie iść bo jest się leniwym.
Z drugiej strony - ale ze mnie służbistka _-_
a okazja jest tylko jedna...
YipYip - 2010-04-22 20:35
Dot.: moralny dylemat :]
Jeśli kompletnie nic nie umiesz, to odłóż na inny termin, ale w miarę krótki, żeby cię to motywowało, np. za 3 dni. A jeśli tylko mówisz, że nic nie umiesz ("ja nic nie umiem, będzie warunek, ojej, ojej", a potem w indeksie 5), to podejdź teraz, będziesz miała z głowy.
Moralność moralnością, ale wiadomo, że każdy dba o siebie. Mniejszym złem jest zapisanie się na egzamin za 3 dni.
Hortencja - 2010-04-22 20:47
Dot.: moralny dylemat :]
Ja też bym uzależniła swoją decyzję od poziomu przyswojonej wiedzy:) Podejrzewam, że przecież nikogo nie sterroryzowałaś, żeby uzyskać ten przywilej który masz, więc jak to się mówi:" dają- korzystaj" :)
magge - 2010-04-22 20:47
Dot.: moralny dylemat :]
Odłuż egzamin na pużniej,trudno,najwarznie jsze jest abyś zdala)
Kasza Manna - 2010-04-22 20:56
Dot.: moralny dylemat :]
Cytat:
Napisane przez magge (Wiadomość 18765987) Odłuż egzamin na pużniej,trudno,najwarznie jsze jest abyś zdala) byle to nie był egzamin z ortografii ;)
A tak serio, to przecież jeśli pójdziesz, a nie umiesz, to niepotrzebnie zafundujesz sobie złą ocenę. Idź, gdy się nauczysz :) Dylematu nie ma :ehem: (nieuczciwe byłoby kłopotać wykładowcę podchodząc do egz z pustą głową)
lexie - 2010-04-22 20:57
Dot.: moralny dylemat :]
Ja bym korzystała bez mrugnięcia okiem :)
czikiczikita91 - 2010-04-22 20:57
Dot.: moralny dylemat :]
Jezeli masz taki dylemat o TEJ godzinie na dzien przed egzaminem, zdawaj go w tym drugim terminie :) nic sie przeciez nie stanie, to nie jakis wielki grzech a przynajmniej bedziesz miec wiecej czasu na nauke.
rosiek - 2010-04-22 21:04
Dot.: moralny dylemat :]
jeśli masz możliwość, to ją wykorzystaj, czemu nie :)
Fresa - 2010-04-22 21:08
Dot.: moralny dylemat :]
Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 18765376) Wizażanki pomóżcie mi zadecydować :mur:
Mam ważny egzamin jutro. Mogę go zdawać w innym terminie jeśli tylko najdzie mnie ochota. I nie wiem czy korzystać z okazji że jestem na specjalnych warunkach czy być uczciwa :brzydal:
Tak wiem infantylne nieco, ale zastanawiam się czy postąpić poprawnie czy niepoprawnie - z tym że druga opcja daje mi większą możliwość przyswojenia materiału bo takowej nie miałam.
Czy któraś z was korzystałaby z tego że jest w wyjątkowej sytuacji i gdy tylko pstryknie palcem będzie można to pisać kiedy indziej bo teraz jest zbyt leniwa?
Nie wiem co zrobić, wyrzuty sumienia mnie zabiją.
Z drugiej strony zły wynik będzie... tak samo beznadziejny jak wyrzuty sumienia.
Co jest mniejszym złem w tej sytuacji?:P Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 18765545) No właśnie wiesz wydaje mi się to nieuczciwe nieco.
I nie wiem. Brzydko tak nie iść bo jest się leniwym.
Z drugiej strony - ale ze mnie służbistka _-_
a okazja jest tylko jedna... Próbuj jutro, może Ci się uda :) (zwłaszcza, że nie masz gwarancji, że gdybyś zdawała w innym terminie to byś przeszła przez niego bez problemu, a wypadki losowe też się zdarzają i może akurat z takowego byś nie mogła się do nauki przyłożyć?)
Lepiej mieć go szybciej z głowy :ehem:
edycja
Piszesz o lenistwie - a myślisz, że pogonisz tego lenia, żeby się uczyć i zdawać później? wątpię ;)
muszynianka - 2010-04-22 21:12
Dot.: moralny dylemat :]
Myślę że bym pogoniła bo nie miałabym wyboru... A teraz siedzę i rozważam "hmm jak się nie pouczę to się nic nie stanie..." a wtedy już nie będzie gdybania...
Oj nie wiem wydaje mi się to takie no nieuczciwe względem samej siebie, po coś w końcu tam jestem, żeby zdobywać wiedzę, a ja sobie tak olałam sprawę. ech
Fresa - 2010-04-22 21:15
Dot.: moralny dylemat :]
Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 18766838) Myślę że bym pogoniła bo nie miałabym wyboru... A teraz siedzę i rozważam "hmm jak się nie pouczę to się nic nie stanie..." a wtedy już nie będzie gdybania...
Oj nie wiem wydaje mi się to takie no nieuczciwe względem samej siebie, po coś w końcu tam jestem, żeby zdobywać wiedzę, a ja sobie tak olałam sprawę. ech Ja wolę patrzeć bardziej realistycznie: a jak zachorujesz? będziesz miała pilny wyjazd? też nie będziesz mogła się uczyć.
Kompletnie nic nie umiesz?
No i jeśli jesteś na specjalnych warunkach (cokolwiek to znaczy) i masz możliwość zdawać w innym terminie to szczerze mówiąc nie rozumiem skąd ten dylemat i w dodatku jeszcze moralny :confused:
muszynianka - 2010-04-22 21:27
Dot.: moralny dylemat :]
Ponieważ źle się czuję z tym że się ociągam i miałabym z lenistwa coś przekładać.
Bo do tego to nie służy.
Fresa - 2010-04-22 21:28
Dot.: moralny dylemat :]
Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 18767383) Ponieważ źle się czuję z tym że się ociągam i miałabym z lenistwa coś przekładać.
Bo do tego to nie służy. Chyba robisz z igły widły :-) nie umiesz? przekładasz i już :-)
muszynianka - 2010-04-22 21:36
Dot.: moralny dylemat :]
Hmmm muszę wrzucić na luz :D
deirdre - 2010-04-22 21:59
Dot.: moralny dylemat :]
Bez przesady z tym moralnym dylematem :rolleyes: Przecież nie chodzi o to, żeby dostać 5 za nic, bez pisania egzaminu :rolleyes: No chyba, że w jakiś niemoralny sposób uzyskałaś możliwość przełożenia :>
YipYip - 2010-04-23 14:51
Dot.: moralny dylemat :]
I jak tam, autorko? Przystąpiłaś do tego egzaminu?
muszynianka - 2010-04-23 15:58
Dot.: moralny dylemat :]
Nie, przesunęłam... Podano mi termin za tydzień w piątek o tej samej porze
_-_ Czyli wyszłam na tym dużo dużo gorzej, bo spodziewałam się raczej poniedziałku, wtorku ewentualnie środy. W środę i czwartek po południu mam masę pracy, ale już trudno :) przecież jest sobota i niedziela na naukę.
mel89 - 2010-04-23 18:50
Dot.: moralny dylemat :]
Jeśli nie przygotowałaś się z danego materiału a będziesz mogła napisać go w innym (i to nie ważne dlaczego!) - pisz w kolejnym terminie.