studia-pomoc!!!!!!
studia-pomoc!!!!!!
aleksandrawojcieszek - 2003-09-22 18:57
studia-pomoc!!!!!!
Właśnie jestem po trzecim roku prawa i postanowiłam je porzucić albo może chwilowo zawiesić ( ale chyba raczej to pierwsze ). Ja działałam w ELSA i badzo szybko przyniosło mi to konkterne korzyści tzn. propozycję praktyki w PricewaterhouseCooper ( firma doradcza ). Jako członek ELSA zorganizowałam warsztaty dla studentów we współpracy z firmą PWC i tak im się spodobało, że padła propozycja praktyki. Wiem, że to idiotyczne, ale ja jej nie chciałam. Kontakt z sądami i prawnikami a takżę japiszonami z firm doradczych uzmysłowił mi, że nie chce tego robić. Tak więc na początku roku wyjeżdżam do Anglii do szkoły językowej a potem mam nadzieję, że wkońcu wyląduję w Sydney na mojej wymarzonej psychologii. Pozdrawiam!!!!
diorek - 2003-09-22 19:17
malenstwo797 ma troche racji ze nie chce tego robić w zyciu - niestety polskie sądy i polska adwokatura jak to sie mówi - ,,naginają'' jak się da .Widziałam to u mnie ale byłam świadkiem ,,naginania'' w Warszawie . I jest to obrzydliwe w tym zawodzie że KAZDY prawnik im więcej dostanie kasy tym sukcesywniej i sprytniej interpretuje kodeks . Zna każdy chwyt . Niestety w tym zawodzie jest coraz mniej sprawiedliwości . Np. w aferze rywingate prokuratorzy dostają ,,wytyczne'' http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifMy mlodzi mamy inny pogląd na to ale ze starymi wygami nie wygramy . malenstwo podziwiam twoja odwage i to ze chcesz postawic wszystko na jedną kartę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif pozdrawiam
Trish - 2003-09-22 19:19
Siuper http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon20.gif
Ale w czym tkwi problem? O co chodzi z tą pomocą w temacie? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif
diorek - 2003-09-22 19:21
a poza tym my tu mamy koleżance pomóc a nie ją straszyć i dołować . Ja bedę prawnikiem i nie zamierzam rezygnować .Kto wie może kiedyś będzie lepiej , jesteś bardzo młoda i masz kupe nauki przed sobą . http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif znikam juz http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1czarodziej.gif
aleksandrawojcieszek - 2003-09-22 20:08
Dzięki Diorku!!! Na razie wszyscy pukają się w czoło kiedy mówię im o moich planach życiowych:((( Po prawie można robić wiele rzeczy, można swoją wiedzę wykorzystać na różne sposoby, zarówno dobrze jak i źle. Myślę, że pięc lat studiów pozwala odkryć każdemu swoją drogę życiu, ale nie można poświęcac się tylko nauce, trzeba próbowac robić wiele róznych rzeczy nawet kosztem gorszej średniej. Pozdrawiam!!!!!
BabciaWeatherwax - 2003-09-22 20:40
malenstwo797 napisał(a):
>Na razie wszyscy pukają się w czoło kiedy mówię im o moich planach życiowych:(((
Mała, rób to, co lubisz. Jeśli praktyka PWC przekonała Cię, że to nie jest coś, co chciałabyś robić, nie rób tego, choćby cały świat pukał sie w czoło http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Zawód można zmieniać wiele razy, a praca w zawodzie, który nas nudzi i męczy to czysty masochizm, żeby nie wiem jak płacili. Szczęśliwym można być też robiąc inne rzeczy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Więc głowa do góry i wierzę, ze za kilka lat skończysz tę psychologię w Sydney http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon14.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Beza - 2003-09-22 23:10
Witam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Żyć w zgodzie z samym sobą, z naszymi marzeniami, pragnieniami, realizując pasje to jest NAJLEPSZE, co możemy dla siebie samych zrobić. Tylko my wiemy (no, niech będzie: intuicyjnie wyczuwamy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif ) co dla nas właściwe. Można, owszem, tkwić w "ciepełku" bezpiecznego życia na intratnym (lub też mniej http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif ) stanowisku, ale to się bardzo często po prostu nie sprawdza: rodzi frustracje, poczucie zagubienia. Cóż z tego, że się przyzwoicie zarabia, można kupić sobie dom, czy też dobre autko, skoro praca nie cieszy, nie daje satysfakcji, a człowiek czuje się jak złapany w sieć?
Wykonując zawód z zadowoleniem, oddając całą swoją duszę i wkładając serce spełniamy się, jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi, a i nierzadko, gdy spełnione powyższe "warunki", przychodzi nawet sukces, sam, niepostrzeżenie...
Uważam, Maleństwo 797 http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif , że to bardzo dobra decyzja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon14.gif
Trzymam kciuki i życzę powodzenia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif