Moja ciąża a Jego wojsko...

Moja ciąża a Jego wojsko...





Kattie7 - 2006-12-16 10:51
Moja ciąża a Jego wojsko...
  Szukam własnie informacji na ten konkretny temat i nie moge znaleźć, więc może poradzicie :-)
Czy armia moze zaciagnać TZ do wojska w sytuacji gdy bedzie on mężem spodziewającym się dziecka??
Zdrowy rozsądek mowi mi ze nie może. Ale nie jestem pewna jak to jest. W ogole z takimi przepisami jestem na bakier.

Moj TZ ma odroczenie do września 2007 bo wtedy konczy studia. Bedzie w takim wieku, ze armia moze go jeszcze zaciągnąć. Dwa miesiace wcześniej, w lipcu, bierzemy ślub i od razu bedziemy majstrować dzidziusia. Więc prawdopodobnie bede w ciąży, gdy jemu będzie sie konczyć odroczenie.
W ustawie o powszechnym obowiązku obrony RP, znalazlam tylko suchy przepis o odroczeniu ze wzgledu na "konieczność sprawowania bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny wspólnie z nim zamieszkałym, który nie ukończył szesnastego roku życia (...)"
Nie wiem jak to sie ma do tej mojej, konkretnej sytuacji.
Wiadomo, ze przepisy sobie a zycie sobie.
Dlatego pytam Was, Wizażanki, może znacie taki przypadek z wlasnego doświadczenia, lub tez od znajomych.




Asi_ek - 2006-12-16 11:05
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Wow:D Niezle kombinujecie:)
Niestety nie orientuje sie jak to jest:)



NiUśKa_ - 2006-12-16 11:11
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  hmm, może nie jestem dobrze zorietowana, ale mój były TŻ niedawno wyszedł z wojska i opowiadał, że był chłopak, którego dziewczyna była w ciąży i kilku którzy mięli małe dzieci. i ich dziewczyny/żony dostawały jakieś pieniążki a ich do wojska i tak wzięli. ale podkreślam-zasłyszane, nic pewnego. pozdrawiam:)



Kattie7 - 2006-12-16 11:20
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez NiUśKa_ (Wiadomość 3265522) hmm, może nie jestem dobrze zorietowana, ale mój były TŻ niedawno wyszedł z wojska i opowiadał, że był chłopak, którego dziewczyna była w ciąży i kilku którzy mięli małe dzieci. i ich dziewczyny/żony dostawały jakieś pieniążki a ich do wojska i tak wzięli. ale podkreślam-zasłyszane, nic pewnego. pozdrawiam:) o kurcze :eek:
własnie tego sie obawialam :rolleyes:

wiem, ze po skończeniu studiow, TZ moze isc na 3 miesieczne przeszkolenie wojskowe jako absolwent /wedlug przepisow nowej ustawy/

moze wiecie jak takie przeszkolenie wyglada? czy na te 3 miesiące musi sie wyprowadzic w koszary, czy tylko chodzi sie szkolic i mieszka w domu??? :confused:




jukol - 2006-12-16 12:28
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Ja mniej wiecej sie orientuje bo moj Tz pytal chyba we wrzesniu w WKu jak to jest.No wiec zawsze byla taka ustawa ze jesli mezczyzna ma na utrzymaniu zone nie praujaca lub malenstwo nie idze do wojska ale w tym roku weszla nowa ustawa dokladnie w czerwcu ze nawet jak masz na utrzymaniu dziecko i zone to i tak idziesz do wojska na konto zony splywaja pieniazki z Wojska.Wiec Twoj tz chyba bedzie musial isc.Ale nie wezma go do wojska jesli ma zaciagniety kredyt lub (przypadek mojego kumpla)ze szef wystawil mu zaswioadczenie ze jest niezbednym pracownikiem w firmie i tez nie poszedl do woja:)
Kattie a z dzidzia roznie moze byc ... tez zaraz po slubie mialo byc bejbe i od kilku m-cy nie moge zajac w ciaze :( ale zycze Wam zeby sie szybko udalo :*



m.a.r.t.a - 2006-12-16 13:24
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Kattie7 (Wiadomość 3265422) (..)W ustawie o powszechnym obowiązku obrony RP, znalazlam tylko suchy przepis o odroczeniu ze wzgledu na "konieczność sprawowania bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny wspólnie z nim zamieszkałym, który nie ukończył szesnastego roku życia (...)". Wydaje mi sie, że ciąża nie uchroni Twojego przed pójściem do woja.Mojego partnera znajomy dostał wezwanie w terminie w którym mniej wiecej miała rodzić jego żona.Chłopak wysyłał pisma, że nie chce zostawiac samej żony w ciązy, że później będzie potrzebny przy wychowywaniu dziecka, że żona nie pracuje itp. Niestety jego sytuacja nie wywarła pożadanego wpływu, i odroczyli go tylko do dnia narodzin :-) .
Powiem Ci, że ja i mój facet jestesmy bardzo obcykani, jesli chodzi i MON i wytyczne , które niby pozwolą na uchylenie sie od wojska.
Opisywana przez Ciebie sytuacja mówi dokładnie:

"2. Konieczność sprawowania bezpośredniej opieki nad zamieszkałym wspólnie z poborowym członkiem rodziny , który nie ukończył szesnastego roku życia lub został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy i do samodzielnej egzystencji, albo który ukończył siedemdziesiąty piąty rok życia. Warunkiem otrzymania odroczenia jest brak innego pełnoletniego członka rodziny bliższego lub równego stopniem pokrewieństwa obowiązanego do sprawowania tej opieki, albo obowiązek sprawowania opieki wynikającej z prawomocnego orzeczenia sądu. Odroczenie to przysługuje na czas sprawowania tej opieki. Przyznaje się je tylko nie więcej niż trzy razy na czas określony we wniosku, nie dłuższy jednak niż 12 miesięcy (po trzykrotnym skorzystaniu z tego odroczenia poborowy jest przenoszony do rezerwy). O konieczności sprawowania przez poborowego bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny decyduje wójt lub burmistrz (prezydent miasta)."

Prawdopodobnie w 2009 roku ma wejść w zycie ustawa mówiąca o dobrowolnym stawianiu sie do wojska, czyli chętni są mile widziany, ale nitk Cie za fraki nie weźmie.
Zobaczymy jak to bedzie w praktyce.

P.S Trzymam kciuki



novakia - 2006-12-16 14:40
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  to po studiach jeszcze sciga wojsko? wydawalo mi sie ze do 26 czy 27 roku zycia tylko scigają



nekome - 2006-12-16 14:47
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez novakia (Wiadomość 3266798) to po studiach jeszcze sciga wojsko? wydawalo mi sie ze do 26 czy 27 roku zycia tylko scigają konczac studia masz mniej wiecej 24 lata...



m.a.r.t.a - 2006-12-16 15:00
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez novakia (Wiadomość 3266798) to po studiach jeszcze sciga wojsko? wydawalo mi sie ze do 26 czy 27 roku zycia tylko scigają
teraz nie ma czegos takiego jak "granica wieku":-)

"
Od 3 stycznia 2006 r. zniknęła granica końca roku szkolnego, w którym poborowy kończy 27 rok życia, do czasu której można było korzystać z odroczenia ze względu na pobieranie nauki. Obecnie można pobierać naukę bezterminowo. Trzeba jednakże pamiętać, że zniknęła granica końca roku kalendarzowego, w którym poborowy kończy 28 rok życia, po której poborowy, który nie odbył służby wojskowej był automatycznie przenoszony do rezerwy. Nawet absolwenci mający 29 lat i więcej mogą zostać wezwani do WKU celem powołania ich do służby wojskowej."

:cool: :baba:



suzana - 2006-12-16 15:03
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  znam przypadek 25 letniego jedynego żywiciela rodziny, po studiach z kilkumiesięcznym dzieckiem, który pod koniec wakacji został "ścignięty" przez wojsko



Kattie7 - 2006-12-16 15:35
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  dzieki Dziewczyny za informacje :*
jak powiem Mojemu to dzis to sie chyba biedny załamie :rolleyes:

mamy jeszcze troche czasu do września więc trzeba będzie coś wykombinować ;)
ostatecznie pojdzie na to 3 miesieczne przeszkolenie... trudno :rolleyes:



Kattie7 - 2006-12-16 15:39
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a (Wiadomość 3266947) . Nawet absolwenci mający 29 lat i więcej mogą zostać wezwani do WKU celem powołania ich do służby wojskowej."

:cool: :baba:
własnie TZ mi wczoraj powiedzial, /jak zaczeła się ta rozmowa na temat jego wojska/ że jego szwagier dostał niedawno powołanie, ma skończone w tym roku 29 lat, jest po studiach wyższych, dwa lata żonaty z siostrą TZ, /ale jeszcze nie wiem jak tą sprawę załatwili bądź załatwią ;)/

strasznie sie te przepisy ostatnio pozmieniały, az nie mogłam uwierzyć że szwagra teraz chca do woja,



suzana - 2006-12-16 15:42
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Kattie a kiedy Twój chłopak skończył studia, tzn, który jest rocznik?
Mój skończył je w czerwcu tego roku, natomiast urodził się w 1982 r. i też miał problem z wojskiem (właściwie to zależało mu na odsłużeniu, ale w tym momencie to niewazne). Do rzeczy. Ustawowo musialo minąć ileś tam dni (chyba 90) od złożenia w WKU dyplomu ukończenia studiów do przeniesienia go do rezerwy. Po tym czasie zgłosił się z książeczką wojskową i bez jakiegokolwiek problemu został przeniesiony do rezerwy.

Ale po lekturze wizażowych wątków nt wojska doszłam do wniosku, że każde WKU rządzi się swoimi prawami ...



Skurczebyk - 2006-12-16 15:45
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  jeśli ma jedno (1) dziecko to go wezmą :ehem:
jeśli uda mu się załatwić rozłonkowe (nie wiem czy tak to się nazywa)
jego rodzina będzie dostawać np. 800 zł – nie wiem czy tyle strzelam ;)
jeśli jest wielo dzietny :eek: wojsko go najprawdopodobniej ominie bo MON nie będzie tyle płacić na dzieci, utrzymanie takiego żołnierza przestaje być opłacalne :rolleyes:
...mógł robić w czasie wakacji 6-tygodnioe ...



Fresa - 2006-12-16 15:56
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Kattie7 (Wiadomość 3267166) dzieki Dziewczyny za informacje :*
jak powiem Mojemu to dzis to sie chyba biedny załamie :rolleyes:

mamy jeszcze troche czasu do września więc trzeba będzie coś wykombinować ;)
ostatecznie pojdzie na to 3 miesieczne przeszkolenie... trudno :rolleyes:
A dlaczego ma się załamać:rolleyes: .
Przecież są w życiu gorsze rzeczy niż 3 miesiące w wojsku.



natii4 - 2006-12-16 16:28
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Zamiast kombinować jak nie pójść do wojska trzeba było wcześniej pomyśleć o załatwieniu przeszkolenia wojskowego,bo absolwent idzie na 3 miesiące na takie przeszkolenie,a student zaledwie do 6 tygodni.




Kattie7 - 2006-12-16 18:37
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez suzana (Wiadomość 3267211) Kattie a kiedy Twój chłopak skończył studia, tzn, który jest rocznik? jeszcze nie skończył, kończy w przyszłym roku, teraz robi przedostatni semestr, potem letni i koniec
Cytat:
Napisane przez Fresa A dlaczego ma się załamać:rolleyes: no, za dużo powiedziane "zalamać", tak mi sie "na szybko" napisalo,
to ze nawet go wezmą na jakies przeszkolenie to nic takiego wielkiego, wiadomo, ze wolałby tego uniknąć, ale jak się nie bedzie dało no to trudno, świat Nam się na głowe nie zawali,
tak czy siak, wiem, ze damy rade,

chciałam się dowiedzieć jak wyglada to wszystko w praktyce :)

Cytat:
Napisane przez natii4 Zamiast kombinować jak nie pójść do wojska trzeba było wcześniej pomyśleć o załatwieniu przeszkolenia wojskowego,bo absolwent idzie na 3 miesiące na takie przeszkolenie,a student zaledwie do 6 tygodni. to samo mu wczoraj powiedziałam jak się "obudził" i przypomniał o tym :mad:



Fresa - 2006-12-16 18:44
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Kattie7 (Wiadomość 3268083)
no, za dużo powiedziane "zalamać", tak mi sie "na szybko" napisalo,
to ze nawet go wezmą na jakies przeszkolenie to nic takiego wielkiego, wiadomo, ze wolałby tego uniknąć, ale jak się nie bedzie dało no to trudno, świat Nam się na głowe nie zawali,
tak czy siak, wiem, ze damy rade,

chciałam się dowiedzieć jak wyglada to wszystko w praktyce :)
Właśnie:-) .Ani Twój TŻ pierwszy,ani ostatni,który pójdzie do wojska,więc spokojnie-każdemu mężczyźnie przyda się odrobina dyscypliny(przynajmniej raz w życiu):D .



zupelnie nikt - 2006-12-16 19:02
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  PO pierwsze :do momentu wezwania moze sie jeszcze wiele zmienic

po drugie robienie dziecka to nie zakupy w markecie i moze to troche potrwac czego nie zycze oczywiscie

po trzecie jesli nie wezmiecie slubu a bedziesz w ciazy to idzcie do sadu po alimenty ,wtedy przez te pol roku wojsko je bedzie placilo bo tz nie bedzie mogl pracowac.

po 4 jesli macie wlasne mieszkanie to na czas wojska wymelduj sie z niego zeby stalo puste a wojsko bedzie oplacalo czynsz.

po piate ,pierwsze 3 miesiace bedzie siedzial w koszarach(do domu przyjedzie po przysiedze czyli po miesiacu,przez ten miesiac ty mozesz go odwiedzac raz w tygodniu,potem bedzie przyjezdzal na weekendy jelsi sie dobrze ustawi ) ,potem 3 miesiace na praktykach w sztabie w waszym miescie jesli bedzie taka mozliwosc, bedzie to praca od 7 do 15 wiec na noc bedzie powrot.

nie wiem dokladnie jak wyglada malzenstw i wojska ale nie sadze aby to bylo jakies ograniczenie, w koncu przeszkolenie to nie sluzba zasadnicza.

z wlasnego doswiadczenia wiem ze to nic strasznego i da sie przezyc.szczegolnie jesli ma sie zasadzone wysokie alimenty ;)



Kattie7 - 2006-12-16 19:52
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Fresa (Wiadomość 3268117) (...) każdemu mężczyźnie przyda się odrobina dyscypliny. słuszna uwaga :lol:



magdzia33 - 2006-12-16 20:29
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez NiUśKa_ (Wiadomość 3265522) hmm, może nie jestem dobrze zorietowana, ale mój były TŻ niedawno wyszedł z wojska i opowiadał, że był chłopak, którego dziewczyna była w ciąży i kilku którzy mięli małe dzieci. i ich dziewczyny/żony dostawały jakieś pieniążki a ich do wojska i tak wzięli. ale podkreślam-zasłyszane, nic pewnego. pozdrawiam:) tak jest, mialam identyczny przypadek w rodzinie i kuzynka brala pieniadze, a jej maz byl w wojsku...



m.a.r.t.a - 2006-12-16 22:14
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Fresa (Wiadomość 3267287) A dlaczego ma się załamać:rolleyes: .
Przecież są w życiu gorsze rzeczy niż 3 miesiące w wojsku.
Tak fresa, ale czasem takie 3 miesiące nie mogą nic dobrego wróżyć.
Np. jeśli facet ma dobrze płatną pracę, kredyty na pokaźną sumkę, inne raty do spłaty-i co wtedy weźmie urlop na 3 miechy?:rolleyes: Spłata kredytów nie zostanie wstrzymana na tyle czasu...



Fresa - 2006-12-16 22:43
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a (Wiadomość 3269238) Tak fresa, ale czasem takie 3 miesiące nie mogą nic dobrego wróżyć.
Np. jeśli facet ma dobrze płatną pracę, kredyty na pokaźną sumkę, inne raty do spłaty-i co wtedy weźmie urlop na 3 miechy?:rolleyes: Spłata kredytów nie zostanie wstrzymana na tyle czasu...
Przecież nie ja to wymysliłam,że obowiązkiem każdego zdrowego mężczyzny jest obrona ojczyzny .
A co by komu przyszło z super pracy,gdyby wybuchła wojna:rolleyes: ?

Ktoś musi umieć "nosić karabin".

Poza tym,te 3 miesiące w porównaniu z normalnym tokiem służby wojskowej.A już nie wspomnę o tym,że lat temu kilkanaście jeszcze były to bite 24 miesiące,czyli 2 lata:-) .Więc ,jak widać -obecne 3 miesiące to naprawdę żadna tragedia.

Poza tym.Można mieć wyjęte z życiorysu 3 miesiące nie tylko z powodu służby wojskowej.Ludzie chorują obłożnie,ulegają wypadkom.I co wtedy?
To chyba jeszcze gorsze,prawda?
Nikt nikomu nie odroczy spłaty kredytów,czy nie będzie trzymał mu miejsca pracy i czekał aż wróci do zdrowia.
A tak-odsłuży swoje ,krótkie 3 miesiące -jest zdrowy ,ma 2 ręce to i na chleb zarobi i pracę znajdzie :).



m.a.r.t.a - 2006-12-16 22:53
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Mój przykład broń boże nie odniosłam do załozycielki watku, ale jest mi bliski ;). I wiem, że powołanie do wojska "takiego mężczyzny" bez róznicy czy na 3 czy 9 miesiecy i tak niosłoby za soba negatywne skutki.

A karabin niech sobie niosa Ci, co maja powołanie, chca sie szkolic na zawodowców.Słyszałam o niejednym przypadku, chlopak sam zgłosił sie do jednostki wyrażając w ten sposób chęć służenia ojczyźnie.Przyjeli go oczywiście ale po 1,5 roku- bo nie było nigdzie wolnych miejsc.;) To po jakiego grzyba biorą sie za tych, którzy "nie mają takiej potrzeby" bądź maja juz ustabilizowane życie?
(to pytanie retoryczne) ;)

P.S A nasz przewspaniały prezydent niech lepiej wywiąże sie z postanowien i niech tak bardzo rozgłasnianią "nową ustawę" wprowadzi w zycie w obiecanym terminie .. ;)

Pozdrawiam



jukol - 2006-12-17 11:00
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Moj kuzyn "wpadl" z dziewczyna(teraz juz kuznka ) miala 17 lat przed urodzeniem sie malenstwa wzieli slub ale i tak wzieli go do wojska i to na 9-mcy a ona dostawala za to 2 tys zl.:eek: ale bylo jakies kilka lat temu ;)
A w tych czasach niczego faceci nie wynosza z wojska ... (widze po moich kumplach :rolleyes: )



Fresa - 2006-12-17 12:36
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a (Wiadomość 3269448) Mój przykład broń boże nie odniosłam do załozycielki watku, ale jest mi bliski ;). I wiem, że powołanie do wojska "takiego mężczyzny" bez róznicy czy na 3 czy 9 miesiecy i tak niosłoby za soba negatywne skutki.

A karabin niech sobie niosa Ci, co maja powołanie, chca sie szkolic na zawodowców.Słyszałam o niejednym przypadku, chlopak sam zgłosił sie do jednostki wyrażając w ten sposób chęć służenia ojczyźnie.Przyjeli go oczywiście ale po 1,5 roku- bo nie było nigdzie wolnych miejsc.;) To po jakiego grzyba biorą sie za tych, którzy "nie mają takiej potrzeby" bądź maja juz ustabilizowane życie?
(to pytanie retoryczne) ;)

P.S A nasz przewspaniały prezydent niech lepiej wywiąże sie z postanowien i niech tak bardzo rozgłasnianią "nową ustawę" wprowadzi w zycie w obiecanym terminie .. ;)

Pozdrawiam
Może kiedyś tak będzie.
Ale póki nie jest,trzeba swoje odsłużyć,jeśli nie ma innego wyjścia:-) .

Cytat:
Napisane przez jukol (Wiadomość 3270663) Moj kuzyn "wpadl" z dziewczyna(teraz juz kuznka ) miala 17 lat przed urodzeniem sie malenstwa wzieli slub ale i tak wzieli go do wojska i to na 9-mcy a ona dostawala za to 2 tys zl.:eek: ale bylo jakies kilka lat temu ;)
A w tych czasach niczego faceci nie wynosza z wojska ... (widze po moich kumplach :rolleyes: )
O,proszę-jakieś pozytywne korzyści z posiadania żony i dziecka.
Wątpię,że praca za 2 tysiące leży na ulicy-nieźle trzeba się nachodzić,żeby takową znaleźć-a tu proszę,2 tysiące do ręki dla żony i dziecka plus wikt i opierunek dla męża w wojsku.Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło:-) .



m.a.r.t.a - 2006-12-17 14:07
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Cytat:
Napisane przez Fresa (Wiadomość 3271296) Może kiedyś tak będzie.
Ale póki nie jest,trzeba swoje odsłużyć,jeśli nie ma innego wyjścia:-) .
.
Trzeba umiec dobrze kombinowac, żeby wojsko nie ścigneło.;)
Kiedy jeszcze istaniało "przeniesienie do rezerwy" kilku naszych znajomych mających rodzinke na utrzymaniu przez 3 lata "ratowali się na rózne sposoby" i wojsko ich omineło- trafili wówczas do rezerwy.

Nam babkom to dobrze, nie musimy sie bac o swoją skórę ;)



elly2 - 2006-12-17 14:27
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Kiedy moja mama chodzila ze mna w brzuszku to tatus byl 2 lata w wojsku :) A dzis juz kombinacje wyprawiaja :P Oj ja biedna... :( :rolleyes:



jukol - 2006-12-17 15:55
Dot.: Moja ciąża a Jego wojsko...
  Jeszcze jeden sposob na unikniecie Wojska jest zakup pola pod uprawe :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl