Małe pociechy :)

Małe pociechy :)





wiatr86 - 2006-01-31 17:27
Małe pociechy :)
  Nic nie poprawia mi tak humoru jak spotykanie w roznych sytuacjach czy to u fryzjera czy w przychodni czy w sklepie malych dzieci i ich obserwowanie. One potrafia byc cudowne i do tego takie zabawne zwlaszca jak seplenia jeszcze czy tez sie usmiechaja.Tak wiec chcialam zalozyc watek o dzieciach wlasnie,czy tez lubicie obserwowac dzieci,smiejecie sie z tego co robia,mowia,sprawiaja ze poprawia wam sie humor?? Czy jest cos co chcialybyscie miec z dzieci? Ja uwielbiam ich spontanicznosc,ruchliwosc to ze nie maja problemow,ze sa tak inteligentne,spostrzegawc ze,ze potrafia lepiej niz dorosli niektorzy zauwazyc ze cos jest nie tak.W najmniej spodziewanym momencie powiedziec ,,nie martw sie bedzie dobrze"...No i najwazniejsze ze z tekstow dzieciakow mozna smiac sie godzinami,czesto zastanawiam sie jak one to robia,ze maja w sobie tyle uroku.




Różowy Strachulec - 2006-01-31 17:39
Dot.: Małe pociechy :)
  Na mnie dzieci działają wprost przeciwnie, humor mi się przez nie zdecydowanie nie poprawia.



Lukrecja_Borgia - 2006-01-31 18:52
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Na mnie dzieci działają wprost przeciwnie, humor mi się przez nie zdecydowanie nie poprawia. Ojoj, mam to samo :admin:
Za to lubię koty. ( Koty są miłe :D )



cattt - 2006-01-31 19:15
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Ojoj, mam to samo :admin:
Za to lubię koty. ( Koty są miłe :D )
u mnie to samo... co do kotów i dzieci




patrycjaaP - 2006-01-31 19:21
Dot.: Małe pociechy :)
  Uwielbiam dzieciaczki! :D :D



soulsweeper - 2006-01-31 19:26
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez cattt u mnie to samo... co do kotów i dzieci U mnie też :D



eweska - 2006-01-31 19:30
Dot.: Małe pociechy :)
  Oj dziewczyny:( Dzieciaczki sa wspaniale:-), a jakie sa ciekawskie i pomyslowe...:-)



Voodia - 2006-01-31 20:21
Dot.: Małe pociechy :)
  Nie chciałabym generalizować, bo dzieci są równie różne jak dorośli (no, może poza niemowlakami;) ). Obok tych słodkich, miłych i uczynnych, bywają cwane wyrachowane i okrutne, a takie negatywne cechy u dziecka dużo bardziej mnie odstręczają niż u dorosłego.



paula78 - 2006-01-31 20:26
Dot.: Małe pociechy :)
  mnie denerwuja dzieci głupie i rozbestwione przyklad dzisiaj:lekcja pokazowa angielskiego,córka lat 5 (w maju 6) spokojnie odpowida,mówi co sie nauczyla obok rówiesnica skacząca,krzycząca ,3 sek. wmiejscu ustac nie mogla ,matka na sali i zero reakcji(takich dzieci bylo połowa),mnie juz szlag trafia bo przeszkadza ,rozprasza to inne dzieci a takze rodziców innych dzieci.

Krew mnie zalewa na widok takich nadpodudliwych,nieokielzn anych bachorów.

Sytuacja powtarza sie na kazdym wystepie ,rozumiem 3 latki ale prawie 6 latki?



Różowy Strachulec - 2006-01-31 21:16
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez soulsweeper U mnie też :D Może to jakaś reguła?:D



Rosario - 2006-01-31 21:17
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Na mnie dzieci działają wprost przeciwnie, humor mi się przez nie zdecydowanie nie poprawia. dokładnie mam tak samo!



wiatr86 - 2006-02-01 10:38
Dot.: Małe pociechy :)
  hehe ja za to kotów wrecz nienawidzę,boję się ich więc pozostane przy dzieciakach:p:



spray - 2006-02-01 10:41
Dot.: Małe pociechy :)
  Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Na mnie dzieci działają wprost przeciwnie, humor mi się przez nie zdecydowanie nie poprawia.
oj tak..
na mnie dzieci działąją usypiająco. Po kwadransie z osobnikiem poniżej 10 lat nie mogę powstrzymać się od ziewania..
Uh a właśnie wybywam z domu pilnować pięciolatka..i juz mnie sennośc ogarnia :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl