Jak nauczyc sie odmawiać
Jak nauczyc sie odmawiać
bini6 - 2006-07-20 12:22
Jak nauczyc sie odmawiać
Mam taki problem mialam przyjaciolke bo juz napewno nia nie jest chodzilysmy zawsze wszedzie razem ona rok temu wyszla za maz ma dziecko i jest cos takiego jesli meza nie ma to ona zawsze do mnie dzwoni zebysmy sie gdziesz przeszly bo jej sie nudzi a kiedy ja chce to ona nigdy nie ma czasu nie potrafie jej odmowic dzwoni i tak bylo przez wiele lat ona dobrze wie ze jestem sama nie mam przyjaciol wiec zawsze z nia gdzies pojde i chce jej w koncu powiedziec nie czasami jej odmowie to wtedy mam straszne wyrzuty sumienia musze sie w koncu nauczyc chodzic gdzies sama bo zawsze byla ona i teraz samej mi sie nie chce gdzie kolwiek isc
justysia274 - 2006-07-20 12:46
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Ech ... właśnie nie cierpie takich osób, które namawiaja do czegoś drugą osobę, która wcale nie ma na to ochoty, a jeśli ta osoba odmówi to sie obrażają ... Ja sama byłam w czymś takim i szybko z tym skończyłam ... niecierpie jak ktoś rozkazuje mi co mam robić, a jak nie zrobie tosie obraża, a jak ja cos chce, to ani widu ani słychu ....
Radze Ci nie robić niczego wbrew sobie i opwiedz jej, że nie tolerujesz takiego zachowania ...
Zresztą najlepiej znaleźć sobie nowe znajomości, niż czuć sie źle w tym wczym tkwisz...
i jeszcze jedno, bardzo pomagają ćwiczenia w odmawianiu czegos takie jak :
stan sobie przed lustrem i powtrzaj "Nie!" wtedy szybciej oswoisz sie z odmawianiem, zresztą pomysl ile razy ktoś Ci cos odmówił ....
Flofferek - 2006-07-20 12:53
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
ja tez mialam takie 2 'przyjacioleczki'. na poczatku obie nawzajem sie nei znosily, gadaly na siebie itd. w koncu w ktores wakacje wzielam je obie na disko, bo zawsze a to z 1 a to z 2 gdzies lazilam... no i wyobraz sobie 'przyjacioleczki' zaprzyjaznily sie i olaly mnie totalnie, same zaczely lazic. 1 mieszka w bloku obok mnie, wiec jak widzialam ze tamta druga idzie do pierwszej, to plakalam, nie moglam zniesc, ze ja chcialam dobrze a one o mnie zapomnialy:( doszlo do tego ze przez ponad 2 miesiace sama siedzialam w domu praktycznie nigdzie nie wylazac, no poza uczelnia... bylam tak zalamana ze na sama mysl teraz mam lzy w oczach... nie nawidze jak staram sie dla kogos by mu bylo dobrze, ta osoba o mnie zapomina...
... pozniej cos sie 'przyjacioleczki' popsztykaly i pojedynczo zaczely do mnie wydzwaniac i ciagnac w rozne miejsca... no i ja, tak jak i Ty, zaczelam znow chodzic, bo jak to nei odmowic biednym dziewczynkom. po jakims czasie znow mnie wystawily, bolalo jak cholera. nie wiem jak to zrobilam, pamietam tylko ze zaczelam rozmawiac z taka 1 dziewczyna ode mnie z uczelni, ze jej siostra poznala swojego meza na necie. i pomyslalam 'a co mi tam'. hehe bylam w ciagu 2 miesiecy na bo ja wiem 20 randkach;) fakt troche sie pobawilam, posmialam, zlamalam kilka serc;/ i gdy pogodzilam sie z tym, ze nie mam nikogo z kim moglabym sie przyjaznic czy byc w zwiazku, nagle poznalam obecnego narzeczonego
..takze hmm coz moge poradzic ci. chyba to, zebys sprobowala moze nie to ze sama wychodzic (ja nigdy nie wychodzilam sama, bo bylam straszliwie niesmiala), no chyba ze dasz rade:) to moze odezwac sie do jakies innej lkolezanki.. a ta 'przyjaciolke' poprostu olac, wziac sie w garsc i olac. ja nie zaluje ze w koncu to zrobilam, i powiem ci, ze tak jak jest to o wiele lepiej. nikt mi nie robi przykrosci i nie traktuje jak dziewczyne na posylki: bo Ola pocieszy, zawsze pojdzie na impreze jak dana 'przyjacioleczka' nie ma z kim pojsc, pojdzie na podwojna randke (chociaz nie chcialam), bo nie umialam odmawiac
teraz jestem - to wiem bardzo chamskie - na jakies 70% samolub i jest mi dobrze. jedynimi osobami o ktorych mysle to narzeczony i rodzice
kasia20a - 2006-07-20 12:58
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
miałam podobnie ze swoja przyjaciółka tylko ona sie nie obrażała ale chodziło o to ze zawsze i wszedzie chodzilysmy razem a jak poznala chlopaka to coraz zadziej sie widywałysmy on byl na 1 mc rozumie to i nie mam o to do niej zalu ale jak sie nie widzieli to odrazu dzwonila zebysmy sie spotkaly wkurzalo mnie to bo tak to nie pamietala o mnie a jak nie miala co robic to sie jej przypominalo ze istnieje nie przyszlo jej do glowy ze moze mam inne plany,naprwade sie bardzio lubimy jestesmy jak siostry i zalezalo mi na przyjazni z nia wiec wszystko sobie wyjacnilysmy i teraz znow jest ok i zawsze staramy sie znalesc czas dla siebie, moze ty tez sprobujesz sobie wyjasnic to z nia? moze pomoc a napewno nie zaszkodzi
pkawecka - 2006-07-20 13:28
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Cytat:
Napisane przez bini6 Mam taki problem mialam przyjaciolke bo juz napewno nia nie jest chodzilysmy zawsze wszedzie razem ona rok temu wyszla za maz ma dziecko i jest cos takiego jesli meza nie ma to ona zawsze do mnie dzwoni zebysmy sie gdziesz przeszly bo jej sie nudzi a kiedy ja chce to ona nigdy nie ma czasu nie potrafie jej odmowic dzwoni i tak bylo przez wiele lat ona dobrze wie ze jestem sama nie mam przyjaciol wiec zawsze z nia gdzies pojde i chce jej w koncu powiedziec nie czasami jej odmowie to wtedy mam straszne wyrzuty sumienia musze sie w koncu nauczyc chodzic gdzies sama bo zawsze byla ona i teraz samej mi sie nie chce gdzie kolwiek isc a może spróbuj się zorientowac dlaczego sobie nie dajesz prawa do odmowy? musisz sama siebie przekonać o tym, ze masz prawo odmawiać a potem po prostu zacznij. trening rodzi mistrza.
początkowo bedziesz miała wyrzuty sumienia, ale jeżeli sama sobie wytłumaczysz, że masz do tego prawo to w końcu minie.
ps. pomyśl sobie, ze jeżeli ty nie zadbasz o siebie nikt tego nie zrobi. a takie ofiarne przyjaciółki jak ty jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze trafiają na koleżanki, które je wykorzystują. takie osoby wyczuwają na kim można sobie pojeździć i dlatego otaczają się słabszymi od nich psychicznie.
justysia274 - 2006-07-20 13:38
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Mnie się też wydaje, że twoja koleżanka doskonale wie, że nie potrafisz jej odmawiać i wykorzystuje to i Ciebie. Jest to dla niej mocny punkt.
Więc zastanów się, zanim, ona to na maxa wykorzysta. Bo skończy się tym, że ona poprosi Cię żebyś skoczyła z bydunku, bo jak nie to się na Ciebie obrazi ...
uff chyba przegięlłam z tym budynkiem,a ;p le jest wiele innych podobnych sytuacji .
kasia20a - 2006-07-20 14:05
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
a moze ta kolezanka porostu mysli ze moze na ciebie liczyc co?? skoro zawsze sie zgadzasz, moze uwazaz cie ciagle za przyjaciolke, moze spróbujesz ja zrozumiec ze juz ma meza i dziecko wiec moze miec mniej czasu dla siebie.
bini6 - 2006-07-20 14:07
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Cytat:
Napisane przez justysia274 Mnie się też wydaje, że twoja koleżanka doskonale wie, że nie potrafisz jej odmawiać i wykorzystuje to i Ciebie. Jest to dla niej mocny punkt.
Więc zastanów się, zanim, ona to na maxa wykorzysta. Bo skończy się tym, że ona poprosi Cię żebyś skoczyła z bydunku, bo jak nie to się na Ciebie obrazi ...
uff chyba przegięlłam z tym budynkiem,a ;p le jest wiele innych podobnych sytuacji . Mysle ze masz racje tez mi sie wydaje ze to wykorzystuje bo dobrze wie ze nie mam nikogo z kim moglabym sobie gdziekolwiek wyjsc pozostaja mi tylko rodzice
bini6 - 2006-07-20 14:11
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
A jesli chodzi o rozmowe to tez kiedys mowilam ze cos mnie u niej denerwuje ale nie pamietam co to bylo powiedzialam zeby sobie to przemyslala powiedziala mi ze owszem przemysli pamietam ze nic sie po tej rozmowie nie zmienilo ona jest taka osoba ze potrafi duzo brac a malo od siebie dawac i uwaza ze tak powinno byc i ze to jest normalne
justysia274 - 2006-07-20 14:47
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Jeśli uważasz tak i rozmawiałaś już z nią o tym to skończ tą znajomość, o ile to idzie nazwać znajomością !!
Naprawdę ejst wiele innych samotnych dziewczyn. Np. wybierz sie gdzieś na basen i zobaczysz ile ludzi poznasz. Nie warto utrzymywać z nią tej znajomości. Powiedz jej to i odejdź z wyzszoscią. Zobaczysz jak poczuje się głupio, a ty bosko !
tyneczka - 2006-07-20 19:39
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Nie potrafię Ci pomóc w tej sytuacji, bo sama ją przechodzę. Mam "przyjaciółkę" (już teraz nie wiem jak to nazwać, bo miedzy nami się coś psuje), która zawsze jak coś potrzeba zwraca się do mnie z prośbą, a ja nie potrafię jej bezpośrednio odmówić, bo boję się, że zaraz się obrazi. Nie mam za wielu przyjaciół, więc jej strata oznaczałaby koszmar! Choć ostatnio jakoś idzie mi coraz lepiej. Jak zwraca się do mnie z jakąś prośbą, to najczęściej mówię, że zobaczę, postaram się, jak znajdę czas to chętnie, ale potem o tym zapominam, a ona już się nie dopomina i koniec z tą prośbą.
Nie wiem, czy nasza przyjaźń jeszcze przetrwa, gdyż ona bardzo się zmienila i nawet nie potrafi znaleźć dla mnie czasu. Owszem odezwie się od czasu do czasu wysyłając smsa, ale przecież my mieszkamy blisko siebie?! Znalazła sobie nowych przyjaciół z którymi spędza całe dnie, a mnie posłała w odstawkę i też nie najlepiej się z tym czuję. Praktycznie teraz siedzę sama w domu nigdzie nie wychodząc ze znajomymi. Wydaję mi się, że jak byłaby prawdziwą przyjaciółką, to zainteresowałaby się mną i zaproponowała jakiś spacer, a takto....? Cisza!
Zresztą kiedyś jak się pokłóciłyśmy, bo stwierdziła, że o wszystko się jej czepiam powiedziała mi, że ciekawa jest, co ja zrobię jak przestaniemy być przyjaciółkami skoro nikogo nie mam. Kłótnia była dość ostrawa... popłakałam się i teraz bardzo tego żałuję, że dałam się i zaczęłam ją za wszystko przepraszać. Spanikowałam i to był mój błąd!
Ostatnio dosyć dobrze dogaduje się z jedną koleżanką z klasy. Byłyśmy razem ostatnio na dłuższym spacerku po Łazienkach, teraz planujemy zajęcia dodatkowe... mam nadzieję, że uda nam się nawiązać bliższą znajomość. A wszystko zaczęło się od tego momentu, że moja przyjaźń zaczęła się walić.
Ech... zamiast Ci pomóc opisałam moją historię. Trochę mi głupio, ale może wyciągniesz z tego jakieś wnioski?
Mam nadzieję, że wszystko się Tobie i Wam wszystkim uda! buziaki :cmok:
bini6 - 2006-07-20 19:46
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Fajnie ze opisalas swoja historie po to jest to forum zeby sie wygadac zycze ci zebys zaprzyjaznila sie z ta osoba a z tamta zerwac kontakt bo ja zamierzam tak zrobic choc wiem ze bede sama ale przeciez kiedys musze poznac nowe osoby i wierze ze tak sie stanie. Powodzenia ci zycze:cmok:
m-i-s-i-a - 2006-07-22 07:45
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Też miałam taki problem, że nie umiałam odmawiać, ale teraz nauczyłam się mówić wprost "Nie, nie chcę" albo "Nie mam czasu" :ehem:
bini6 - 2006-07-22 09:16
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Zrobilam jeden maly kroczek kolezanka dzisiaj zadzwonila bo maz ma pierwsza zmiane wiec sie jej nudzi do poludnia i nie odebralam tego telefonu a jeszcze pare dni temu bym to zrobila
justysia274 - 2006-07-22 09:42
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Kurcze wy jesteście strasznie niesmiałe :) Jak ja byłam w takiej znajomoście nie mogłam sobie pozwolic żeby ktoś mną rządził! Wiem, że łatwo sie mówi, trudniej sie robi, ale nie mogłam tego dłużej znieść. Teraz mam bardzooo wielu przyjaiół, a tamta moja była przyjaciółka jest praktycznie sama. Wyszło mi to na bardzooo dobre.
ps: mogłaś odebrać ten telefon, bo chyba się jje nie boisz. Powiedz jej poiprostu, że nie masz ochoty i zakończ rozmowe.
bini6 - 2006-07-22 17:06
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Nie boje sie jej wiem tylko jakos tak mi zle zakonczyc to wszysto znajac sie 14 lat wiem beznadziejna jestem zawsze pierwsze patrze na kogos a pozniej dopiero na siebie no i ludzie pozniej to wykorzystuja i traktuja jak powietrze ale taka juz jestem i chyba nie potrafie tego zmienic:( :( :(
justysia274 - 2006-07-22 17:52
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Cytat:
Napisane przez bini6 Nie boje sie jej wiem tylko jakos tak mi zle zakonczyc to wszysto znajac sie 14 lat wiem beznadziejna jestem zawsze pierwsze patrze na kogos a pozniej dopiero na siebie no i ludzie pozniej to wykorzystuja i traktuja jak powietrze ale taka juz jestem i chyba nie potrafie tego zmienic:( :( :( Dasz radę trzeba być tylko silnym i wytrwałym . Może to pomoże :
Bądź sobą i mów 'NIE!!
Osoby asertywne wyjątkowo dobrze dogadują się z innymi ludźmi. To dlatego, że nie ulegają wpływom, lecz są wierne swoim przekonaniom. Odmawianie jest wiec sztuką, której zasad naprawdę warto sie nauczyć.
:o Koniec z tłumaczeniem się !! Masz prawo nie zgodzić się z czyimś zdaniem lub odmówić gdy ktoś prosi Cię o pomoc. Jeśli powiedziałaś komuś NIE,, mozesz krótko wyjaśnić powód odmowy, ale nie musisz wymyslać zadnych wymówek ani suzkać usprawiedliwień. Oczywiście nie znaczy , to , że masz zawsze odmawiać czy wciaż zaprzeczać-najważniejsze to nie być napastliwą. Pamiętaj, masz po prostu bronić swoich praw i granic!
:o Stanowczość, która nie rani. Wielu ludzi ma problemy nie tylko z mówieniem NIE, ale także z wyrażaniem swoich poglądów i opinii. Nie myl jednak zachowania asertywnego ze szczerością za wszelką ceną. Odpowienie, umiejętne odmawianie powoduje, że nikogo nie obrażasz ani nie ranisz, nie tracisz niczyjej sympatii i czujesz sie w porządku nie tylko wobec innych osób, ale i -przedewszystkim -wobec siebie.
:o Żyj i pozwól żyć. Pamiętaj, ża asertywność oznacza postawę szacunku nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Mówisz NIE, ale powinnać jednoczesnie respektować czyjeś uczucia, postawy, przekonania, poglądy. Osoby asertywne traktują innych tak, jak same chciałyby byc traktowane. Aseretywność to pozytywna cecha, a nie uparte forsowanie swojego zdania czy interesu.
7 powodów by być asertywną :
1. Masz do siebie szacunek i nie żałujesz swoich decyzjii, bo jesteś ich pewna!
2. Twoi bliscy szanują Cię
3. Nie pozwalasz sobą manipulować.
4. Jesteś uczciwa- w stosunku do siebie i innych ludzi.
5. Oceniasz siebie pozytywnie, bo twoje uczucia i działania nie s a w konflikcie.
6. Masz dystana do niesłusznej krytyki.
7. Lepiej komunikujesz sie z ludźmi.
bini6 - 2006-07-22 18:02
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Cytat:
Napisane przez justysia274 Dasz radę trzeba być tylko silnym i wytrwałym . Może to pomoże :
Bądź sobą i mów 'NIE!!
Osoby asertywne wyjątkowo dobrze dogadują się z innymi ludźmi. To dlatego, że nie ulegają wpływom, lecz są wierne swoim przekonaniom. Odmawianie jest wiec sztuką, której zasad naprawdę warto sie nauczyć.
:o Koniec z tłumaczeniem się !! Masz prawo nie zgodzić się z czyimś zdaniem lub odmówić gdy ktoś prosi Cię o pomoc. Jeśli powiedziałaś komuś NIE,, mozesz krótko wyjaśnić powód odmowy, ale nie musisz wymyslać zadnych wymówek ani suzkać usprawiedliwień. Oczywiście nie znaczy , to , że masz zawsze odmawiać czy wciaż zaprzeczać-najważniejsze to nie być napastliwą. Pamiętaj, masz po prostu bronić swoich praw i granic!
:o Stanowczość, która nie rani. Wielu ludzi ma problemy nie tylko z mówieniem NIE, ale także z wyrażaniem swoich poglądów i opinii. Nie myl jednak zachowania asertywnego ze szczerością za wszelką ceną. Odpowienie, umiejętne odmawianie powoduje, że nikogo nie obrażasz ani nie ranisz, nie tracisz niczyjej sympatii i czujesz sie w porządku nie tylko wobec innych osób, ale i -przedewszystkim -wobec siebie.
:o Żyj i pozwól żyć. Pamiętaj, ża asertywność oznacza postawę szacunku nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Mówisz NIE, ale powinnać jednoczesnie respektować czyjeś uczucia, postawy, przekonania, poglądy. Osoby asertywne traktują innych tak, jak same chciałyby byc traktowane. Aseretywność to pozytywna cecha, a nie uparte forsowanie swojego zdania czy interesu.
7 powodów by być asertywną :
1. Masz do siebie szacunek i nie żałujesz swoich decyzjii, bo jesteś ich pewna!
2. Twoi bliscy szanują Cię
3. Nie pozwalasz sobą manipulować.
4. Jesteś uczciwa- w stosunku do siebie i innych ludzi.
5. Oceniasz siebie pozytywnie, bo twoje uczucia i działania nie s a w konflikcie.
6. Masz dystana do niesłusznej krytyki.
7. Lepiej komunikujesz sie z ludźmi. Dziekuje:cmok:
justysia274 - 2006-07-22 18:12
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Cytat:
Napisane przez bini6 Dziekuje:cmok: Ależ nie ma za co !
Kocham pomagać i mam nadzieję, że wkoncu się przełamiesz :*
Olunia90 - 2006-07-22 18:41
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Musisz się przełamać
Ja na szczęście nie mam z tym problemów ;)
Milena13 - 2006-07-22 19:23
Dot.: Jak nauczyc sie odmawiać
Oj ja tez mam z tym problem :( Już mam tego czasem dosyć ale nie umiem odmwać... Eh...