hemofobia

hemofobia





kruszynka_ - 2010-03-05 20:39
hemofobia
  Cześć dziewczyny, mam ogromny problem hemofobię. Generalnie do tego czasu nie była ona dla mnie uciążliwa, jednak teraz na studiach mam kilka przedmiotów, gdzie sporo mówi się o krwi :rycze-smarkam: Boję się krwi, baa panicznie się boję, mam dreszcze na samo słowo ''krew'' nie mówiąc już o widoku - wtedy mdleję. Nawet o pobieraniu krwi nie ma mowy . Najgorsze przede mną - kwalifikowana pierwsza pomoc, na pewno nie obejdzie się bez szczegółów o ranach, krwotokach itp. Nie daj Boże jakiś filmik z wypadku. Nie mam pojęcia jak to przetrwać, nie chodzić na zajęcia :noniewiem: ale to są ćwiczenia ... rzucić studia? :( pomóżcie:help:




karolynka90 - 2010-03-05 20:50
Dot.: hemofobia
  pomozcie Jej dziewczyny, bo mi bidulka umiera na zajeciach :prosi:
:D



zagubiona89r - 2010-03-05 20:52
Dot.: hemofobia
  Cytat:
Napisane przez kruszynka_ (Wiadomość 17661709) Cześć dziewczyny, mam ogromny problem hemofobię. Generalnie do tego czasu nie była ona dla mnie uciążliwa, jednak teraz na studiach mam kilka przedmiotów, gdzie sporo mówi się o krwi :rycze-smarkam: Boję się krwi, baa panicznie się boję, mam dreszcze na samo słowo ''krew'' nie mówiąc już o widoku - wtedy mdleję. Nawet o pobieraniu krwi nie ma mowy . Najgorsze przede mną - kwalifikowana pierwsza pomoc, na pewno nie obejdzie się bez szczegółów o ranach, krwotokach itp. Nie daj Boże jakiś filmik z wypadku. Nie mam pojęcia jak to przetrwać, nie chodzić na zajęcia :noniewiem: ale to są ćwiczenia ... rzucić studia? :( pomóżcie:help:
Skoro wiedziałaś o hemofobii to dlaczego wybrałaś studia gdzie jest styczność z krwią????

Nie wiem jak Ci pomóc bo nie wiem czy da się to opanować. Tylko trochę nierozsądnie chyba wybrałaś studia wiedząc o takiej przypadłości.



kruszynka_ - 2010-03-05 21:01
Dot.: hemofobia
  Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 17662302) Skoro wiedziałaś o hemofobii to dlaczego wybrałaś studia gdzie jest styczność z krwią????

Nie wiem jak Ci pomóc bo nie wiem czy da się to opanować. Tylko trochę nierozsądnie chyba wybrałaś studia wiedząc o takiej przypadłości.
Ta fobia ujawniła się w liceum, ale dopiero ostatnio jakoś się nasiliła. Jestem na kierunku : zdrowie publiczne ze specjalnością kosmetologia, nie miałam pojęcia, że tam będzie tylee o krwi :(




zagubiona89r - 2010-03-05 21:23
Dot.: hemofobia
  Cytat:
Napisane przez kruszynka_ (Wiadomość 17662652) Ta fobia ujawniła się w liceum, ale dopiero ostatnio jakoś się nasiliła. Jestem na kierunku : zdrowie publiczne ze specjalnością kosmetologia, nie miałam pojęcia, że tam będzie tylee o krwi :(
Bez złośliwości, ale dlatego właśnie trzeba się zapoznać z siatką studiów.

Ostatnio czytałam wątek dziewczyny, która się dziwiła, że na kosmetologii jest chemia bo ona myślała, że to makijaż i tyle....

Pomyśl czy jesteś w stanie opanować tą fobię. Skonsultuj się może z psychologiem i podejmij decyzję czy potrafisz to opanować czy lepiej rzucić studia.



Madaleinee - 2010-03-05 22:28
Dot.: hemofobia
  Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 17663525) Bez złośliwości, ale dlatego właśnie trzeba się zapoznać z siatką studiów.

Ostatnio czytałam wątek dziewczyny, która się dziwiła, że na kosmetologii jest chemia bo ona myślała, że to makijaż i tyle....

Pomyśl czy jesteś w stanie opanować tą fobię. Skonsultuj się może z psychologiem i podejmij decyzję czy potrafisz to opanować czy lepiej rzucić studia.
w pełnie się zgadzam.

sam kierunek "zdrowie publiczne" niesie za sobą teoretyczny czy też później praktyczny kontakt z krwią. Hemofobia i studiowanie na tym kierunku to dla mnie jakiś...paradoks? to tak jakby pacyfista wstąpił do al-kaidy.



kruszynka_ - 2010-03-05 22:37
Dot.: hemofobia
  Dziewczyny ale ja prosiłam o pomoc...
wcześniej nie miałam aż takiego lęku przed krwią, to się dzieje teraz, na studiach. A kosmetologia mi się podoba, gdybym chciała malować, czy nakładać maseczki to poszłabym na zwykłe studium policealne, kosmetyczne. Ja chcę czegoś więcej. Przed rozpoczęciem tych studiów sprawdzałam wykaz przedmiotów i nie było tam mowy o jakiejś kwalifikowanej pierwszej pomocy. Tylko np: alergologia z immunologią, toksykologia - generalnie dużo chemii a nie krwi ;/. Reasumując, zakładając ten wątek miałam na celu pozyskanie informacji na temat tego jak sobie z tym radzić, jak leczyć. Nie wiem może ktoś to ma, ktoś z tego wyszedł albo chociaż zna osobę która to przezwyciężyła...



Misiak87 - 2010-03-05 23:30
Dot.: hemofobia
  A może jakieś spotkania z psychologiem? Z tego co wiem, fobie się leczy...
Nie warto rzucać studiów z powodu lęku. Musisz go przezwyciężyć!

Może wypożycz sobie jakiś "Straszny Film", tam mimo że są jakieś krwawe sceny (chyba), to jest wesoło, może się trochę oswoisz... ;) A jak nie, to tylko psychoterapia.



Linkier - 2010-03-06 08:33
Dot.: hemofobia
  Nie wiem, może jestem w błędzie, ale wydaje mi sie, że ćwiczenia z pierwszej pomocy są na każdym kierunku, tak samo jak BHP więc nawet gdyby wybrała co innego, pierwszą pomoc musiałaby zaliczyć...

Po pomoc najlepiej udaj się do psychologa. To jest chyba najlepsze wyjście, bo rady osób, które tylko intuicyjnie chcialyby Ci coś podpowiedzieć/pomóc raczej na niewiele się zdadzą. Co specjalista to specjalista w końcu. No chyba, że mamy na forum jakiegos prawdziwego psychologa, to bardzo prosimy go o fachową poradę:-):prosi:



spineeeczka - 2010-03-06 16:08
Dot.: hemofobia
  To masz przechlapane.:mur:

Na stronie głównej masz pytania do psychologa ;)



agniesikk - 2010-03-06 17:45
Dot.: hemofobia
  Cytat:
Napisane przez kruszynka_ (Wiadomość 17665468) Dziewczyny ale ja prosiłam o pomoc...
wcześniej nie miałam aż takiego lęku przed krwią, to się dzieje teraz, na studiach. A kosmetologia mi się podoba, gdybym chciała malować, czy nakładać maseczki to poszłabym na zwykłe studium policealne, kosmetyczne. Ja chcę czegoś więcej. Przed rozpoczęciem tych studiów sprawdzałam wykaz przedmiotów i nie było tam mowy o jakiejś kwalifikowanej pierwszej pomocy. Tylko np: alergologia z immunologią, toksykologia - generalnie dużo chemii a nie krwi ;/. Reasumując, zakładając ten wątek miałam na celu pozyskanie informacji na temat tego jak sobie z tym radzić, jak leczyć. Nie wiem może ktoś to ma, ktoś z tego wyszedł albo chociaż zna osobę która to przezwyciężyła...
Na kierunkach medycznych zawsze jest kwalifikowana pierwsza pomoc medyczna.
Ale nie martw się- nie robi tam się sztucznej krwi itp., filmików też z reguły nie ma :ehem: Duży nacisk kładzie się na resuscytację, opatrunki, a chyba nie będziesz się bała bandaża? ;) Nie wiem jak na kosmetologii, ale na fizjoterapii często też są zajęcia z deskami ortopedycznymi itp.

Wiesz, co mówią ratownicy medyczni? "Ratowniku, nie podniecaj się na widok krwi". I taka prawda, wyluzuj trochę. To tylko trochę elementów morfotycznych krwi i osocze :-p



kruszynka_ - 2010-03-07 11:13
Dot.: hemofobia
  Dzięki dziewczyny :-) będę z tym walczyć, zacznę od oswajania się z widokiem krwi.



karolynka90 - 2010-03-07 15:01
Dot.: hemofobia
  znalazlam na necie kilka zdjec z krwia...;)
przygotuj sie na jutro - bede Cie oswajac :brzydal:



Z4koch4na - 2010-05-30 15:42
Dot.: hemofobia
  Mam podobny problem ; D
Chodzę dopiero do gimnazjum, ale fobia jest silna.
Odkąd pamiętam bałam się widoku krwi, nawet kiedy mówi się o krwi
mdleję. Niedobrze mi nawet gdy o tym piszę, nie raz próbowałam to zwalczyć.
Już w podstawówce na lekcjach techniki, przy udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej mdlałam pod ławką.
Niestety teraz na biologii mam o tym lekcje, jakoś się trzymam.
Niestety i na technice i na biologii nauczyciele nie zwracają uwagi na to, że jest mi nie dobrze, koledzy z klasy się ze mnie śmieją . Wszyscy myślą, że sobie wyolbrzymiam i ciągle słyszę 'nie przesadzaj', dużo ludzi nabija się ze mnie i specjalnie mi dokucza. Wiem jak to jest i szczerze Ci współczuję :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl