dzieciAKI z klasa!

dzieciAKI z klasa!





ufcio1 - 2004-03-29 20:24
dzieciAKI z klasa!
  własnie ogladam nowy tvnowski program "dzieciaki z klasa" no coz... poziom pytan bardzo wysoki, dzieci przestraszone, rodzice zdenerwowani.. czego wiecej chciec? kilkanasie pytan w ciagu pol minuty http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif heheh.. a wy co sadzicie o tym programie? ja sie przynajmniej sprawdzam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif




Charlotte - 2004-03-29 20:36

  Oglądałam kiedyś podobny program w jakiejś zagranicznej telewizji. Dzieciaki waliczyły o tytuł najinteligentniejszego dziecka kraju X (nie pamiętam co to było za państwo). Oglądałam pojedynek dwóch finalistów - chłopców. Te dzieci miały non stop jakieś tiki nerwowe, mrugały oczami, miały tiki ramionem lub ustami. Straszne. Mi się wydaje, że te dzieci czuja presję ze strony rodziców (nie twierdzę że wszystkie, ale część na pewno) i na pewno się denerwują. Osobiście nie chciałabym posłać swojego dziecka do takiego konkursu. Stanowczo wolę zapewnić swojemu dziecku beztroskie dzieciństwo, takie jak miałam ja. Głupia przez to nie jestem, a przynajmniej nie mam tików http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



Ja_Madzia - 2004-03-29 21:49

  Stwierdziłam, że moje dzieci nie będą takimi kujonami... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
Będę je wyganiać od książek http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



aferka - 2004-03-30 12:01

  Wszyscy narzekamy na "wyścig szczurów" panujący wśród dorosłych a teraz sami zaczynamy go propagować wśród dzieci.
Mam córkę w tym właśnie wieku jak te dzieciaki. Z jej klasy 3 osoby były na eliminacjach do tego programu (nie wiem z jakim skutkiem), ale moja Aga bardzo marudzi czemu jej nie zabrali, bo ona przecież ma taką samą średnią jak tamte osoby! Wydaje mi się , że to już nie jest poprostu ambicja ale pierwsze objawy "wyścigu szczurów". Staram się to hamować ale co mi z tego wyjdzie? A swoją drogą bardzo denerwuje mnie reklama tego programu: "są dzieci które się bawią i są te które się uczą". Dzieciństwo jest po to aby się bawić, więc sugerowanie że takie dzieci są gorsze bo nie myślą o przyszłości jest co najmniej nie na miejscu.




kasiulekk - 2004-03-30 12:12

  Ja mam synka w wieku tych dzieci, oglądaliśmy razem program, na większość pytań znał odpowiedź, ale nie wynika to z tego , że jest kujonem, wręcz przeciwnie - śmierdzący leniuch ! Ale bardzo dużo czyta i jest strasznie ciekawy świata, całego Tolkiena między innymi zna na pamięć ( ja zatrzymałam się na Dwóch Wieżach jeśli chodzi o książkę) Ale do takiego teleturnieju się nie wybiera, jak sam powiedział - obciach ! Ale rzeczywiście wyścig szczurów zaczyna się teraz duuuuzo wcześniej. Nagonka na biedne dzieciaki, które muszą się jakoś w tym odnaleźć, a nie sa do tego zupełnie przystosowane. A napędzają to wszystko rodzice. Popatrzcie tylko co się dzieje wokół testu dla szóstoklasistów! Jest traktopwany, nawet przez media prawie jak matura ! Wywiady z dziećmi, testy próbne, wyniki w gazecie ... Ludzie, przecież to są jeszcze małe dzieci ! Po co im taki potworny stres? Na szczęście mój syn ma mocno olewczy stosunek do całości, ale jak patrzę na niektórych jego kolegów, to jestem przerażona ! Ostatnio słyszałam ich rozmowę o studiach, brrr - jakbym słyszała 20-stolatków - jaki kierunek, jaka praca potem, jakie zarobki... Starch pomyśleć co będzie za parę lat. Niedługo ogłoszą ranking żłobków i przedszkoli, po ukończeniu których dzieci będą mogły ubiegać się o przyjęcie do dobrej podstawówki... Żal mi tych " dzieci ".



Charlotte - 2004-03-30 12:22

  kasia napisał(a):
>Ludzie, przecież to są jeszcze małe dzieci ! Po co im taki potworny stres? Ostatnio słyszałam ich rozmowę o studiach, brrr - jakbym słyszała 20-stolatków - jaki kierunek, jaka praca potem, jakie zarobki... Starch pomyśleć co będzie za parę lat. Niedługo ogłoszą ranking żłobków i przedszkoli, po ukończeniu których dzieci będą mogły ubiegać się o przyjęcie do dobrej podstawówki... Żal mi tych " dzieci ".

Dokładnie...



Nutka - 2004-03-30 12:32

  tak moja córka też taka "stara" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Oglądałyśmy razem i też większość odpowiedzi znala chociaż kujonem nie jest i muszę przypilnować codziennie lekcji http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ..ale jest bardzo oczytana, no a Tolkiena też zna...
Zgadzam sie to potworny stres dla dzieci...ale teraz takie są czasy,bez dodatkowych zajęć,języków obcych ani rusz-biedactwa http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Egzaminy po 6-ej klasie, po gimnazium....Znam też dzieci nadambitne,które wzystko muszą NAJ-bo inaczej tragedia i płacz....choroba cywilizacyjna???



margolci@ - 2004-03-30 13:34

  Mnie w tym programie najbardziej uderzyło to, że te dzieci pod niektórymi względami traktuje się jak dorosłych. I nie chodzi mi nawet o stres i presję, jaką wywierają na nie telewizja i rodzice. A swoją drogą ciekawe, jak zareagują koledzy dziecka, które z tego stresu nie odpowiedziało na jakieś proste pytanie...

Właściwie chodzi mi o nagrody. Przecież dziewczynka, która wygrała, dostała jakąś statuetkę (czy może mi się zdawało?). To jest dwunastoletnie dziecko - nie mogłyby być słodycze, książki czy nawet programy edukacyjne? Na polsacie jest taki program "Hugo" - tam za biegłość w grach komputerowych dzieci wygrywają komputer - co tydzień jeden.

No i jeszcze jedno: trójka finalistów, wygrywa jedno z dzieci. I do tego dziecka przychodzą rodzice, gratulują itd. A reszta stoi i ma nieciekawe miny. Czy ich rodzice by tam przeszkadzali? Nie wydaje mi się - dzieciakom trzeba i pogratulować, i pocieszyć.



MoniaK - 2004-03-30 14:36

  Dla mnie to paranoja; choć nie mam dzieci http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif trochę dziwnie się czuję widząc jak te dzieciaki rywalizują, stresują się itd. zupełnie jak w świecie dorosłych. Toż to wyścig szczurów i zgadzam się z wami dziewczyny w zupełności co do tego programu.
Hmm, ciekawe jak czują się biedniejsze dzieci, które oglądają choćby reklamę tego programu, które nie chodzą na 2 języki, na basen, na kółko matematyczne, na informatyczne i nie wiem co jeszcze. Czują się po prostu gorsze i mniej ambitne. Nie wszyscy mają możliwość uczenia sie od rana do wieczora na różnych kursach i w prywatnej szkole. Dlaczego już w tak młodym wieku wprowadzać rywalizację i stres?



dziewczyna - 2004-03-30 21:59

  Dla mnie to czysta paranoja. Po prostu nie wiem po co ten cały turniej. Dzieciństwo jest po to aby się wyszaleć, wyszumiec a nie siedzieć całymi dniami i nocami nad jakimiś wzorami chemicznymi czy innymi wiadomościami tego typu, które w zdecydowanej większości nie przydadzą się w życiu.



gaga - 2004-03-30 23:05

  moim zdaniem (o ile to nie byla powtórka programu, bo ja nie mam mozliwosci ogladanie TV na bieżąco) program był nadawany za późno!jakie dziecko w tygodniu, o takie porze może oglądać Tv?chyba te , które idą na popoł. do szkoły!!
mój synek akurat tak szedł! to ogladał! i tez nie całkiem odbiegał, ale nie był orłem(choc w szkole całkiem dobrze mu idzie, ale to wcale nie znaczy ze jest przymułem.http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif)
program mi sie podobał, dzieciaki mogą sie sprawdzic, to jest naprawde duży stres, a jednak daja sobie rade , bardzie niz dorosli czasem! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif

dzieczynka była niesamowita!! chłopaki tez! ale ona , super!
zreszta wszyscy zawodnicy superowi!!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1jupi.gif
ja mam tylko do TVN-u petensje , bo jak taka telewizje nie było stac na nagrody pocieszenia dla pozostałych zawodnikow, ? to zenujące,
przeciez to dzieciaki!! owszem jeden wygrywa!! ale chociaz czekolade mozna było dać tym chłopaczkom, którzy w końcu weszli do finału!
TVN http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/2bacik.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon31.gif



margolci@ - 2004-03-30 23:58

  Grażyna napisał(a):
> ja mam tylko do TVN-u petensje , bo jak taka telewizje nie było stac na nagrody pocieszenia dla pozostałych zawodnikow, ? to zenujące,

Właśnie to samo pisałam, zresztą dziewczynce też się lepsza nagroda należała.

No i mimo tego, że sam teleturniej może nie do końca jest dobrze pomyślany, to nie całkiem się z Wami zgadzam. Nie potępiam mądrych dzieci. Niewłaściwe jest, kiedy rodzice zmuszają je do ślęczenia nad książkami. Ale inteligentne dziecko w lot łapie wszystko, co się do niego mówi (bez zakuwania), jest to normalne i nie oznacza zepsutego dzieciństwa. Przecież żadne z nich nie odpowiedziało na wszystkie pytania, było widać, które są już po prostu za trudne dla dziecka w wieku 12 lat.
I myślę, że wiedzę trzeba promować - skoro są inteligentne dzieci, czemu nie pozwolić się im tym cieszyć? Tylko może w ciut inny sposób niż ten TVN-owski.

Aha, jeszcze jedno. 12 lat to chyba piąta-szósta klasa. W moich czasach od szóstej klasy startowało się już w olimpiadach. I dopiero wtedy było zakuwanie - bo tematy na ogół były nieciekawe, no i stres też niemały - stawką było miejsce w liceum. Tu przynajmniej ważna jest wiedza ogólna, a specjalizację wybrać mozna dowolną (jak dziewczynka jeździ na koniach, to przecież nie musi się już dużo o nich uczyć).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl