antyperspiranty

antyperspiranty





emanna - 2004-11-26 11:25
antyperspiranty
  niedawno na wykladzie z biotechnologii dowiedzialam sie bardzo ciekawej rzeczy,podobno uzywanie antyperspirantow moze byc jednym z powodow zachorowan na Alzhaimmera,a wszystko to za sprawa zwiazków glinu(aluminium) w nich zawartych-nigdy o tym nie wiedzialam...jest jeszcze pewnie wiele takich zwiazkow w naszych kosmetykach,ktore moga nam zaszkodzic-wiec nie wiem czy lepiej o nich wiedziec:(czy zyc w nieswiadomosci:)




bunny-pie - 2004-11-26 13:26

  http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon24.gif mam nadzieje ze nie dostane altsheimera. boze ile ja tych anyperspirantów uzywam



justa79 - 2004-11-26 14:05

  straszne... to już inne rzeczy prędzej bym podejrzewała, szkodliwość zatykania gruczołów potowych, nawet raka piersi, ale Alzheimera? jaki to może mieć związek? chyba trzeba będzie przemyśleć przerzucenie się z antyperspirantów na dezodoranty... ale to przecież dyskomfort.

a czego jeszcze ciekawego dowiedziałaś się na tych wykładach? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



pixie7 - 2004-11-26 14:08

  Kurczę, coraz więcej ostatnio słychać o szkodliwości związków glinu i ich wpływu na rozwój choroby Alzheimera... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon38.gif
Ostatnio posłyszałam, że ich bogatym źródłem są także wszelkie napoje z puszek i kartonów (wyściełanych folią - niespodzianka! - aluminiową..).. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon11.gif




paula78 - 2004-11-26 14:15

  mój znajmomy zawsze mówi na takie odkrycia :"na coś trzeba umrzec "

osobiscie nie przejmuje sie tym bardzo bo pokazcie mi cos co nie jest szkodliwe ,a na dodatek samo życie jest szkodliwe http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

pzdr
paula



emanna - 2004-11-26 14:17

  od niedawna zrobily sie one dosc ciekawe,jak cos fajnego tzn.praktycznego wyłapie to dam znac http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



pixie7 - 2004-11-26 14:19

  Jasne, "żyć jest niezdrowo - kto żyje, umiera" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Ale wolałabym nie na Alzheimera.. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Panicznie boję się chorób, którę odbierają władze umysłowe...
Kiedyś miałam obsesję na punkcie BSE, nawet sama sobie zdiagnozowałam Creuzfelda-Jacoba, w związku z tym i poszłam z tą rewelacją do neurologa! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Ale coś w tym jest, Paula, coraz więcej odkryć trucicielskich substancji, a średnia życia coraz dłuższa...hm.



kid - 2004-11-26 17:32

  O ile dobrze się orientuję to Alzheimer jest chorobą stosunkow słabo zbadaną. Niemożna go zdiagnozować w 100% za życia pacjenta, nie znamy przyczyn jej występowania, a leczenie to trochę błądzenie po omacku. Szczerze mówiąc sceptycznie podchodzę do takich rewelacji, bo co naukowiec to pogląd. Zwracam uwagę na skład kosmetyków, ale nie popadam w paranoję.



MonikaPogrzeba - 2004-11-26 18:23

  no wlasnie, dokladnie wczoraj slyszalam w tv, ze nieznane sa jeszcze przyczyna tej choroby, ze lakarze ciagle szukaja i medynyna ma nadzieje ze w niedlugim czysie znajda przyczyny to beda mogli ja skutecznie leczyc i zapobiegac. Wiec ja nie wiem , kiedy tego odkrycia dokonano, skoro lekarze wypowiadaja sie inaczej. Moze nie sa jeszcze uswiadomieni??



beakarp - 2004-11-27 14:58

  Apropos antyperspirantów. Zauwazylam, ze brudza moje biale podkoszulki, tzn zostaje zawsze zólta plama pod pachami nie do odeprania.http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Czy ktos wie, jak sobie z tym radzic? Ostatnio Dove mi to zrobil....Help!



monyaa - 2004-11-28 18:38

  To nie antyperspirant brudzi Ci ubranie, ale Twój pot niestety.
Też mam ten problem i też chętnie poznam sposób na te żółte plamy!



Kamilanet - 2004-11-29 10:38

  Polecam Etiaxil (jest na KWC) - odkąd zaczęłam używać nie ma żadnych problemów z poceniem się. Dla mnie to idealne wyjście.



mimbi - 2004-11-29 11:25

  Ja zolte plamy spieram ... Ludwikiem! I schodza. Wprawdzie nie ze wszystkich tkanin, ale ze znacznej wiekszosci tak.
Z dezodorantow, ktore nie plamia - moj faworyt to Yves Rocher kulkowy o zapachu aloesu, nie spodziewalam sie ze bedzie tak dobrze zabezpieczal przed poceniem. Na dodatek jest tani i nie zostawia plam.



joannea - 2004-11-29 11:34

  o szkodliwym wpływie antyperspirantów na zdrowie był kiedys artykuł w Wysokich Obcasach. Pisali tam o badaniach nad rakiem i antyperspirantami, z tym, że troszkę, z tego co pamiętam, zaznaczali, że owe badania (brytyjskie) nie były do końca miarodajne.
A tak swoją drogą, nie wszędzie antyperspiaranty cieszą się taką estymą, jak w Polsce - w niektórych krajach są uznawane za bardzo szkodliwe i niebezpieczne. Ciekawe, prawda? Nie zapomnę, jak kiedyś trójka przyjaciół z jednego kraju, zszokowana, czego to ja używam, przekonywała mnie, że na pewno jakiegoś raka od antyperspirantów dostanę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Na stronie Lusha (wiem, monotematyczna jestem) jest też zresztą ciekawa deklaracja anty-antyperspirantowa.
Ja w każdym razie na wszelki wypadek ich nie uzywam, chyba, że nieświadomie - staram się nie kupować antyperspirantów, ale dezodoranty. Na naprawdę specjalne okazje mam Rexonę, dla mnie nr jeden. Aha, i wyeliminowałam ubrania w 100% z włókien sztucznych... Tak, wiem, nie do końca to normalne http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



beakarp - 2004-11-29 11:35

  dzikuje! sprubuje Ludwika, bo juz dosyc mam jednorazowych podkoszulek http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl