zatkane uszy ?:(
zatkane uszy ?:(
sawa_sawa - 2007-04-30 15:52
zatkane uszy ?:(
Witam
Pisze tutaj bo już nie wiem jak sobie poradzić:(
juz nawet nie wiem od jakiego czasu jestem głucha ale przynam ze od małego. Właściwie cały czas mam uczucie zatkania uszu.Czasem nawet myśle ze mam az tyle woskowiny i przez to nie słysze,a od małego dziecka grzebałam w uszach patyczkiem :/ i moze tak z lata na lata ta woskowina się upychała?nie wiem jak sobie z tym poradzić:(
zawsze przy połykaniu śliny słysze w uszach takie (clik):rolleyes:
w obu uszach:mad: a i jeszcze wydaje mi się jeśli nie jest regularnie usuwana, z czasem twardnieje ta woskowina bynajmiej tak mi się wydaje:|:(
a jak jestem przeziębiona to juz naprawde słabo słysze:(
Byłam juz kilka razy na wizycie u laryngologa:mad: ale sami nie wiedzieli co mi jest itylko kase zgarneli:mad:
Uzywałam juz nawet z apteki róznych takich środków których wlewa się do uszu a potem miała wylecieć woskowina ale mi przewaznie wylatywała bez tej woskowiny:( wiec gucio to daje:(
próbowałam juz nawet tyle razy w zyciu zatkać nos i dmuchać z całej siły moze zeby się odetkały (nawet tak laryngolog mi zaproponował)
Ale to równiez nic nie dało:(tylko tyle ze mi się w głowie strasznie zakreciło jak tak mocno dmuchałam.I ciagle słysze te clik clik w uszach:[ A to chyba nie jest normalne.;/
Bardzo jestem Ciekawa czy ktoś z was miał lub znał taki przypadek
Bardzo proszę o opinnie:(
Juz nie wiem co robić
(dodam ze nie jestem pełnoletnia i sama nie decyduje o pieniadzach i róznych wizyt a rodzice mowia ze moze z czasem mi się same odetkaja)
:(
:cry:
elly2 - 2007-04-30 16:18
Dot.: zatkane uszy ?:(
Mialam kiedys podobny problem, przez jakis rok czasu - codziennie mnie to meczylo. Teraz rzadziej mi sie to zdarza. I wlasciwie nie znam powodu. Przeszlo mi samo...i jak mowie na razie zdarza sie sporadycznie. Pomaga mi na ta dolegliwosc - spuszczenie glowy w dol lub ziewanie - wtedy uszy mi sie automatycznie odtykaja. Tez bylam z tym u laryngologa, z tego co pamietam to mowil ze ma to zwiazek z krzywa przegroda w nosie :confused: - chyba, ze pomylilam fakty...
W kazdym badz razie na Twoim miejscu udalabym sie do kilku lekarzy i zbierala opinie, bo skoro az tak Ci to przeszkadza to mysle, ze pomoc lekarza w tym przypadku na pewno nie zaszkodzi.
alinab - 2007-04-30 16:22
Dot.: zatkane uszy ?:(
Sawa_sawa a czy laryngolog nie płukał ci uszu strzykawką z wodą?
Ja miałam problem z zatkanym uchem, bo regularnie na noc używam stoperów i wtedy własnie sie te woskowine zapycha. A ja jeszcze przy myciu uszu patyczkiem, dopchnęłam ją tak głęboko, że głowa mnie bardzo bolała i słyszałam takie piszczenie w uchu. Lekarz przestrzegł mnie przed stosowaniem patyczków, nie powinno sie ich wkładac do uszu, tylko najwyzej przemywac obrzeża.
Krople stosowałam raz, trzeba wkroplic lezac na boku i tak sobie po prostu lezec, bo wypłyną i tyle. Efekty widziałam dopiero po ponad tygodniu :-/
Są też zabiegi świecowania uszu, może to by Ci pomogło?
http://www.naturoterapia.com.pl/html...anie_uszu.html
A co do tego klik przy przełykaniu śliny: też tak mam i chyba nigdy nie było inaczej, więc to chyba normalne :-)
Vivienne - 2007-04-30 16:31
Dot.: zatkane uszy ?:(
U mnie zatkane uszy zwiastują zazwyczaj zapalenie trąbki słuchowej ;) , z kolei moja koleżanka miała zatkane kiedy miała tzw korek w jednym uchu. Ale to chyba nie to skoro nawet laryngolodzy nic nie stwierdzili... :confused:
sawa_sawa - 2007-04-30 16:36
Dot.: zatkane uszy ?:(
Cytat:
Napisane przez elly2 (Wiadomość 4243599) Mialam kiedys podobny problem, przez jakis rok czasu - codziennie mnie to meczylo. Teraz rzadziej mi sie to zdarza. I wlasciwie nie znam powodu. Przeszlo mi samo...i jak mowie na razie zdarza sie sporadycznie. Pomaga mi na ta dolegliwosc - spuszczenie glowy w dol lub ziewanie - wtedy uszy mi sie automatycznie odtykaja. Tez bylam z tym u laryngologa, z tego co pamietam to mowil ze ma to zwiazek z krzywa przegroda w nosie :confused: - chyba, ze pomylilam fakty...
W kazdym badz razie na Twoim miejscu udalabym sie do kilku lekarzy i zbierala opinie, bo skoro az tak Ci to przeszkadza to mysle, ze pomoc lekarza w tym przypadku na pewno nie zaszkodzi.
oo mi tez coś laryngolog powiedział o tej krywej przegrodzie w nosie:mad:
i tez w sumie nie wiem o co mu chodziło czy tobie coś wiecej powiedział na ten temat??:-)
sawa_sawa - 2007-04-30 16:39
Dot.: zatkane uszy ?:(
własnie nigdy w zyciu nie miałam tak plukane ani strzykawka ani zadnego korka:(
:(
ka_ma - 2007-04-30 22:28
Dot.: zatkane uszy ?:(
mi zazwyczaj wraz z nadejsciem wiosny czasami zatykaja sie uszy na moment (tylko na dworze) - tez pomaga mi spuszczenie glowy, nie mam pojecia czym to jest spowodowane, po lekarzach z taka pierdołą biegac nie bede, nie dokucza mi to az na tyle
dorkaaa - 2007-04-30 22:40
Dot.: zatkane uszy ?:(
mi sie kiedys zatkały na maksa uszy, i nie slyszałam nic przez cały dzień. wtedy zrobiłam sobie płukankę, brałam na ręke wode i tak jaby pompowałam do uszu, nie wiem jak to nazwać. wtedy mi przeszło.
wiem ze to nic w porównaniu z twoim problemem, ale wyobrazam sobie jak to strasznie, miec taki problem na dłuzej.
trzymam kciuki bys z tego wyszła. buziak
elly2 - 2007-05-01 10:51
Dot.: zatkane uszy ?:(
Cytat:
Napisane przez sawa_sawa (Wiadomość 4243718) oo mi tez coś laryngolog powiedział o tej krywej przegrodzie w nosie:mad:
i tez w sumie nie wiem o co mu chodziło czy tobie coś wiecej powiedział na ten temat??:-)
To bylo dosyc dawno i nie pamietam szczegolow, ale to zatykanie uszu laczyl wlasnie chyba z krzywa przegroda w nosie.... ale nie dam sobie glowy uciac.
Wiem ze ta krzywa przegroda nosowa wymaga odpowiedniego zabiegu, ale ja nigdy sie jemu nie poddalam - zbyt bardzo sie balam, a specjalnie jakiegos wiekszego dyskomfortu z tego powodu nie odczuwam.
princessnefretarri - 2009-04-23 07:02
Dot.: zatkane uszy ?:(
Ja mam zatkane uszy juz ponad tydzien i stalo to sie przez lot samolotem, jeszcze tego samego dnia rano zle sie czulam i mialam goraczke wiec poszlam do lekarza, i on mnie uprzedzil ze uszy mi sie beda zatykac bo mnie strasznie gardlo bolalo... lecialam dlugo najpierw 9 godzin a potem 5 i uszy mi sie zatkaly naprawde mocno.. teraz od tamtej pory mam zatkane, tak roznie raz jedno raz oba, raz mniej a raz wiecej.. czasami jak ziewam to mi clika albo jak przelykam sline, nie wiem co robic!
Nie moge isc do lekarza bo jestem na wakacjach i tu jest strasznie drogo bede mogla isc dopiero jak wroce do kraju a to za jakies 10 dni, sa jakies inne sposoby??
Wiem ze nie pomoglam, ale nie jestes sama ;))
magda_aparatka - 2009-04-23 08:39
Dot.: zatkane uszy ?:(
Cytat:
Napisane przez sawa_sawa (Wiadomość 4243735) własnie nigdy w zyciu nie miałam tak plukane ani strzykawka ani zadnego korka:(
:( a to dziwne, skoro byłaś kilkakrotnie i ani razu nie przepłukali ci ucha :cool: przychodzisz z problemem i wychodzisz z problemem. paranoja.
ja po przeziębieniu bodajże 2 lata temu też miałam zatkane uszy.oczywiście zamiast od razu pójść do lekarza męczyłam się z tym jakiś tydzień i maltretując to ucho z nerwów, że nic nie słyszę :p
w końcu w akcie desperacji wybrałam się do laryngologa i uszy zostały przepłukane właśnie ciepłą wodą ze strzykawki, wcześniej było to poprzedzone jakimś płynem, bo w środku ucho było poranione. wszystko sprawnie, bezboleśnie. może jedynie chwilę po, kręciło mi się w głowie i musiałam trochę posiedzieć, ale pani wykonująca płukanie powiedziała, że to normalne. a później jakie genialne stereo :D wracałam autobusem do domu i nie mogłam się nadziwić, jak teraz wszystko słyszę ze zwielokrotnioną mocą :P
czytałam (btw to właśnie poszukujac wtedy informacji na temat własnego problemu z uszami), że tych aptecznych płukanek lepiej nie robić na własną rękę.
MuffinBaby - 2010-05-07 07:47
Dot.: zatkane uszy ?:(
Cytat:
Napisane przez princessnefretarri (Wiadomość 12002735) Ja mam zatkane uszy juz ponad tydzien i stalo to sie przez lot samolotem, jeszcze tego samego dnia rano zle sie czulam i mialam goraczke wiec poszlam do lekarza, i on mnie uprzedzil ze uszy mi sie beda zatykac bo mnie strasznie gardlo bolalo... lecialam dlugo najpierw 9 godzin a potem 5 i uszy mi sie zatkaly naprawde mocno.. teraz od tamtej pory mam zatkane, tak roznie raz jedno raz oba, raz mniej a raz wiecej.. czasami jak ziewam to mi clika albo jak przelykam sline, nie wiem co robic!
Nie moge isc do lekarza bo jestem na wakacjach i tu jest strasznie drogo bede mogla isc dopiero jak wroce do kraju a to za jakies 10 dni, sa jakies inne sposoby??
Wiem ze nie pomoglam, ale nie jestes sama ;))
Tu lekarz nie pomoże,ale za to świecowanie uszu. Są specjalne salony w których się to robi,albo można świecować samemu ^^poszukaj w internecie więcej informacji,bo nie wiem czy w twoim mieście jest taki salon:cojest:
ratta - 2010-05-07 10:13
Dot.: zatkane uszy ?:(
Już od 3 lat pyka mi przy połykaniu śliny, super po prostu ;p Jakby ktoś miał jakiś sposób na to...
Light Limara - 2010-08-27 17:27
Dot.: zatkane uszy ?:(
Mi też się zatykają uszy i też słyszę "pykanie" jak połykam ślinę oraz jak ziewam. Do tego czuję, że mam zapchany nos i ciężko mi się oddycha oraz czuję taki ścisk w gardle. Koszmar ten trwa od ponad roku z przerwami :rolleyes:
Byłam u laryngologa i miałam robione badanie uszu (rurka z gruszką czy jest wszystko udrożnione oraz jedno badanie komputerowe), które nic nie wykazało. Dostałam tabletki i psikacz do nosa. Przeszło, ale wszystko wróciło.
Teraz mam zamiar iść na świecowanie uszu. Koszt 30 zł więc warto spróbować. Do tego za miesiąc jestem znowu umówiona do laryngologa i mam nadzieję, że nie przepisze mi znów tabletek tylko da skierowanie na inne badania np. na alergię albo na zatoki.
YipYip - 2010-08-27 22:14
Dot.: zatkane uszy ?:(
Cytat:
Napisane przez sawa_sawa (Wiadomość 4243397) juz nawet nie wiem od jakiego czasu jestem głucha ale przynam ze od małego. Właściwie cały czas mam uczucie zatkania uszu. Ja kiedyś miałam podobny problem, bardzo słabo słyszałam, do tego to klikanie w uszach i brak możliwości jednoczesnego jedzenia i oglądania telewizji (lepiej słyszałam to, co dzieje mi się w środku - w buzi - niż to, co w TV) plus jeszcze kilka innych upierdliwych objawów.
Poszłam do laryngologa jednego i drugiego. Okazało się, że mam problem z migdałkami, które mi "blokowały" ucho i dlatego nie słyszałam. Po operacji wszystko było OK.
Potem chyba 2 razy miałam tak, że przytkało mi się jedno ucho, ale wystarczyło przepłukanie w gabinecie laryngologicznym i już (wtedy to się dopiero słyszy nieźle, nawet jak się włosy na głowie o siebie ocierają;))
pingwinek=] - 2010-08-27 22:31
Dot.: zatkane uszy ?:(
ja radze isc do lekarza od nosa i zrobic tomografie glowy,
ja mam czasami zatkane uszy i okazalo sie ze to przez zle wyksztalcone jakies tam czesci w budowie nosa, ktore sa wciaz w stanie zapalnym co powoduje czasem problemy z uszami a takze oddychaniem swobodnym czy wciaz czerwonym gardlem(tylna sciana gardla)
+plus krzywa przegroda nosowa
mariposa88 - 2010-08-28 15:01
Dot.: zatkane uszy ?:(
Też mam takie klik podczas przełykania sliny, ale mam tak od kiedy pamiętam, myślałam, że to normalne:confused:
Co do zatykania uszu to też mam tak: zazwyczaj jedno, czasem oba naraz, przechodzi zwykle po paru godzinach. Moja siostra też tak ma, więc może to jakieś uwarunkowania rodzinne?:confused:
Nie pomaga żadne ziewanie, pochylanie głowy, żucie gumy i inne cuda.
żurawinka - 2010-08-28 18:23
Dot.: zatkane uszy ?:(
Mojej mamie często zatyka się jedno ucho, dodatkowo często ma problemy z zatokami - to sie jakos łączy. Pomaga przepłukanie strzykawką z wodą u laryngologa.
ladylajla - 2010-08-28 18:33
Dot.: zatkane uszy ?:(
Jeśli zatyka się oboje uszu naraz, to chyba nie woskowina, raczej problem laryngologiczny z migdałkami/zatokami czaszkowym/gardłem itd.
Przestrzegam przed stosowaniem kropli do uszu na własną rękę, można soie zaszkodzić bardziej niż pomóc. Dorobiłam się w ten sposób zapalenia ucha:rolleyes:. A co do płukania u laryngologa, to fajny zabieg:DTa ciepła woda tak fajnie psiuka, śmig i ucho odetkane:cojest:
Onnaa88 - 2010-08-28 19:05
Dot.: zatkane uszy ?:(
mi również zatyka się jedno ucho,ale tylko na chwilę kilka razy dziennie,do tego męczy mnie ból gardła,i mam często katar,i jeszcze czami duszności :(
byłam u laryngologa wszystko jest ok.nawet wymaz z gardła robiłam,wyszedł negatywny,tylko mam powiększony migdał i właśnie po tej stronie gdzie ten migdał zatyka mi się ucho
lunerin - 2010-08-28 20:11
Dot.: zatkane uszy ?:(
Dziewczyny klikanie w uszach jest normalne i ma związek z wyrównywanie się ciśnienia w uszach.. :rolleyes: Zwykle słyszymy klikanie podczas łykania śliny i ziewania, niektórzy potrafią nawet samoistnie takie "klikanie" wywołać, np podczas nurkowania, albo jak mają problemy z ciśnieniem w samochodzie albo samolocie (jak ja :rolleyes:) Innym sposobem na to jest otwarcie ust..
Pewnie nie zwracałyście na to dotąd uwagi a teraz to widzicie, bo zaczęłyście szukać niepokojących objawów.. Albo stało się to intensywniejsze przez zatkane uszy, bo podczas kataru zwykle słychać to głośniej...
Modette - 2010-08-28 20:48
Dot.: zatkane uszy ?:(
Kurczę, ja też mam podobny problem z uszami. Ponad rok temu miałam zapalenie ucha, i po tym zaczęło mi się to "klikanie" w uszach(Na 100% nigdy wcześniej tego nie miałam). Coś mi przeskakuje w nich nawet gdy otworzę buzię i poruszam w boki szczęką(:D). Poza tym mam uczucie zapchanego nosa. Kiedy próbuję odetkać uszy zatykając nos i dmuchając po chwili zaczyna mi się kręcić w głowie, a uszy i tak nie chcą się odetkać. Gdy schylam się w dół wytrzymuję dosłownie kilka sekund, bo nie mogę wytrzymać, jakby mi się podniosło maksymalnie ciśnienie. Najgorsze jest to, że jak idę do lekarza, tłumaczę co mi jest, to nikt tego nie rozumie. Byłam u laryngologa już kilkukrotnie, zawsze zapisywali mi leki. NIC mi nie pomogły. Co ja mogę zrobić? Dodam, że baaaardzo irytuje mnie ta sytuacja z uszami. :(