wspomagacz odchudzania

Ofelia - 2002-06-03 12:24
wspomagacz odchudzania
Dziewczynki, powoli zaczynam przygotowania do wakacyjnego wyjazdu. Wybieramy się pod namioty i mamy w planach codzienne kilkugodzinne wyprawy rowerowe. Mam w związku z tym ambitne plany poprawić kondycję i zrzucić zbędny tłuszczyk. Pomyślałam więc o jakimś wspomagaczu typu L-karnityna, ale po lekturze postów na forum troszkę się zniechęciłam. Możecie polecić coś innego, lepszego? A nawet niekoniecznie tabletki. Może jakaś dieta? Coś innego?

guest - 2002-06-03 13:09

Witaj, tez od kilku dni walcze ze zbedna gramatura [img]icons/icon7.gif[/img]
Polecam picie duzych iloci wody niegazowanej, co daje uczucie sytosci. Poza tym staraj sie jesc duze ilosci owocow i warzyw, tym bardziej, ze mamy ich wysyp.

Ofelia - 2002-06-03 13:11

Masz rację, to chyba najzdrowszy pomysł z możliwych [img]icons/icon7.gif[/img] Ale jeśli macie jeszcze jakieś propozycje, to chętnie je poznam [img]icons/icon7.gif[/img]

guest - 2002-06-04 11:23

Czesc Ofelio,

Polecam Ci regularne cwiczenia. Moze w fitness club'ie lub w domowym zaciszu, chociaz trudniej sie w domku zmobilizowac [img]icons/icon7.gif[/img] Poza tym w fitness club'ie cwiczysz pod okiem fachowcow, ktorzy koryguja wszystkie ewentualne uchybienia i pomoga dopasowac Ci program cwiczen do Twoich potrzeb. Poza tym, w grupie cwiczy sie, wg mnie, razniej.

Polacz cwiczenia z rozsadna dieta, a efekty nie kaza dlugo na siebie czekac.

Pozdrawiam serdecznie,
Iwona

FEMME_BANALE - 2002-06-04 17:11

<font color="red">[B]Życzę Tobie (i sobie również!) powodzenie w pozbyciu się małego "conieca", abyśmy w przyszłości nie musiały odwoływać się do takich skomplikowanych sztuczek magiczno-gimnastycznych jak kobitka poniżej! [img]icons/icon7.gif[/img] POZDRAWIAM!

guest - 2002-06-04 21:04

Karnitynka nie jest zła, KIEDY się ruszasz (ale TYLKO kiedy
się ruszasz). W zeszłym roczku zrzuciłam bez trudu 23 kilo
które narosło mi po hormonach (w 5 miesięcy).
Metoda? - u mnie jedzenie wg zasad Montignaca i generalnie trzymanie się diet "niełączenia". 0 ćwiczeń i 0 głodzenia się. Ciesz się życiem [img]icons/icon7.gif[/img].

AGNIECHAH - 2002-06-04 21:25

<FONT COLOR=BLUE>MAGUŚ JEŚLI MOGŁABYŚ NAPISAĆ COŚ WIĘCEJ NA TEMAT ZASAD MONTIGNACA. USIŁUJE ZRZUCIĆ 5 KILO, ALE WSKAZÓWKA WAGI JEST NIEUBŁAGANA I ANI DRGNIE [img]icons/icon31.gif[/img]. JEM MAŁO LUB ŚREDNIO, OGRANICZAM SŁODYCZE I NIC SIE NIE DZIEJE [img]icons/icon22.gif[/img] MOŻE COŚ ŹLE ROBIE.
PORADŹ PROSZĘ MOŻE OPIERAJAC SIĘ NA TWOIM DOŚWIADCZENIU UDA MI SIĘ POZBYĆ TEGO CIĘŻARU [img]icons/icon7.gif[/img]
POZDRAWIAM [img]icons/icon40.gif[/img] AGNIECHAH </FONT COLOR=BLUE>

guest - 2002-06-04 21:49

Kup sobie książeczkę "Jeść aby schudnąć" Dra Michela Monignaca (www.merlin.pl, albo tradycyjne księgarnie) [img]icons/icon7.gif[/img];
są też stronki w internecie na ten temat (poszukaj na
słówka kluczowe "dieta" lub "odchudzanie" albo "schudnij".
U mnie akumulacja "zapasów" to była sprawa fatalnej
przemiany węglowodanów. Jak nie łączysz produktów z grup
białka - tłuszcze - węglowodany i wyeliminujesz cukry złożone z diety, to możesz jeść, ile potrzebujesz,
i organizm zrzuca nadmiarki (pod warunkiem, że nie chcesz
osiągnąć anorektycznego stylu) [img]icons/icon12.gif[/img] pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

guest - 2002-06-05 07:27

Ale cwiczenia wymodeluja Ci cialko. Z doswiadczenia mego wynika, ze jak sie chudnie bez cwiczen (nie mowie o duzej utracie wagi, tylko jakies 3-4 kilo), to skora potem nie wyglada idealnie i cialo nie jest zbytnio sprezyste. A przeciez, o to nam chodzi [img]icons/icon7.gif[/img]
Poza tym, cwiczonek jest tak duzo, ze zawsze mozna wybrac cos dla siebie.

Pozdrawiam,
Iwona

Ofelia - 2002-06-05 07:28

Dzięki, kobietki, za podpowiedzi. Biorę się za siebie od już! Będę się duuużo ruszać i mało jeść. Mam nadzieję, że pomoże [img]icons/icon7.gif[/img]

DominikaS - 2002-06-05 13:03

Ale z tego co slyszalam to ani ziemniaczkow nie mozna, ani ryzu bialego ani kukurydzy i rozgotowanego makaronu... chyba wolalabym z calej reszty zrezygnowac:-))))

guest - 2002-06-05 16:32

WITAM

Od razu widać że nie miałyście do czynienia z masażem drogie Panie
Moim klientkom chcącym zrzucić parę centymetrów zawsze polecam: ruch, dieta, MASAŻ. Masaż w tym wypadku potrafi kilkukrotnie zwiększyć efekt o który się próbujecie tak dzielnie. Po za tym można też również wspomóc zabiegami wyszczuplająco-modelującymi firmy Eris . Za pomocą których można uzyskać (właściwie stracić [img]icons/icon12.gif[/img] nawet do 5 cm na udzie !!! Wierzcie mi to nie są jakiejś „bujdy” wypróbowałem to w moim gabinecie ( http://www.masaze.pl ) i efekty naprawdę bije wszelkie rekordy. Moja pierwsza klientka (fakt była osobą otyłą) straciła 6,5 cm !!! Imponujące prawda [img]icons/icon7.gif[/img] Prawdopodobnie na internetowej stronie Eris jeszcze nie ma żadnych info na temat tych zabiegów (na rynku dopiero od marca 2002) więc zapraszam po więcej informacji na moją - http://www.masaze.pl/ZABIEG1.htm lub masaz@w.pl

pozdrawiam i życzę sukcesów

guest - 2002-06-05 20:08

Kicia, kochasz ROZGOTOWANY makaronik ??!!! Oj ! [img]icons/icon36.gif[/img]
no wiesz co, życie jest sztuką wyboru.. [img]icons/icon12.gif[/img]
buźka !! [img]icons/icon7.gif[/img]

guest - 2002-06-08 21:29

Droga Ofelio! Chciałabym Ci zaproponować picie ohydnej wręcz herbaty "pu erh" (nie wiem czy to tak się pisze),czyli "pożeracza tłuszczu". Ja piłam miesiąc i schudłam 6 kilogramów nawet nie wiem kiedy. A nie chodziłam na żadne ćwiczenia i nie stosowałam żadnych diet bo po prostu nie mam na to czasu. Pozdrawiam!!!

guest - 2002-06-08 21:55

Masaż masaż i jeszcze raz masaż:)) Mam juz 3,5 cm mniej w obwodzie każdej z nóg:))Do tego dużo ruchu i dieta, a efekty murowane i bardzo szybkie:))))

guest - 2002-06-09 10:47

Bianko! Napisz dokładnie co to za herbata i gdzie ją można kupić.
dzięki [img]icons/icon7.gif[/img]

guest - 2002-06-09 20:49

to jest czerwona chińska herbata wymawia się pu-er i można ją nawet kupić w supermarketach na półkach z herbatą,w aptekach a już na 100% w sklepach ze zdrową żywnością.Dodam jeszcze tylko że oczyszcza ona wątrobę.. Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

guest - 2002-06-09 21:05

Herbata jest wstrętna, okropna, ochydna. Piłam ją 6 miesięcy i nic. Przerwałam, ponieważ już dłużej nie mogłam się zmuszać. [img]icons/icon9.gif[/img] Cieszę się, że jednak innym pomaga.

pozdrawiam
Gośka

Ofelia - 2002-06-10 07:34

Dzięki Bianko, za podpowiedź. Kiedyś piłam tę herbatkę, ale teraz zupełnie o tym zapomniałam. Wrócę do niej. Smak moim zdaniem nie jest taki tragiczny, można się w każdym razie przyzwyczaić. Postaram się być regularna i konsekwentna - może będą efekty [img]icons/icon7.gif[/img]

guest - 2002-06-10 07:41

A ile jej trzeba pić? Bo ja piję jedną dziennie, ale to może za mało żeby były efekty odchudzające?

guest - 2002-06-12 19:17

Tez uwazam, ze smak i zapach ma okropny, ale ja poradzilam sobie z tym w prosty sposob. Parze ja jeszcze z inna herbata, teraz jest to lipton z owocow lesnych. Ma on dosc mocny aromat i smak i dlatego zabija ta czerwona stechlizne, bo z tym mi sie kojarzy jej smak. Zawsze dorzucam tez plasterek cytryny. A czy to wszystko pomaga...sama nie wiem [img]icons/icon7.gif[/img]

wspomagacz odchudzania

wspomagacz odchudzania

Podobne