Wasza odskocznia od codziennosci :)

Wasza odskocznia od codziennosci :)





*Ancia* - 2005-09-18 18:50
Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Jestem bardzo ciekawa czy macie miejsce, gdzie mozecie zrelaksowac sie, uciec od problemow? Zaszyc sie tam samemu lub z najblizsza osoba i nie wracac? :) Moja mala 'oskocznia' jest dzialka nad jeziorem :) bez wzgledu na pore roku jest tam bajecznie :D Czekam na wasze odpowiedzi :cmok:




Meariel - 2005-09-18 18:58
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Moją odskocznią od codzienności są książki- jak czytam to wtapiam się całkiem w świat przedstawiony, wnikam w niego cała :) Zresztą tak samo jest z grami RPG.

Nie mam miejsca, w które mogłabym uciec fizycznie od świata, choć mam wiele, w które mogę sie udać i przez jakiś czas nie mysleć o problemach.



koko - 2005-09-18 19:05
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Zdecydowanie czytanie rządzi.Mam tak samo jak Meariel.To jest dla mnie jedyna odskocznia, tzn. moment kiedy nie myślę o problemach.W każdej innej sytuacji myślę, nawet jak oglądam film.:D



Kate_86 - 2005-09-18 19:11
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Ja nie mam takiej odskoczni, ale mam takie miejsce, gdzie zawsze mogę pójść, posiedzieć w samotności, popłakać i pomyśleć :D Tam zawsze mam spokój i ciszę :rolleyes: :ehem: Lubię to miejsce, bo jest pełne zieleni, ciszy i nostalgi :-)




missy7 - 2005-09-18 19:14
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Zaszycie sie pod ciepłym kocykiem , herbatka owocowa, nastrojowa muzyka, i dobra książka -> wtedy zapominam na chwilę o wszystkich problemach :)



Hosenka* - 2005-09-18 19:19
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  dla mnie to tez książki...

lub muzyka... lubie się wczuć wtedy i pomarzyć.... :)



gosik79 - 2005-09-18 19:34
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  jeżeli juz mam wszystkiego dość - nie będę oryginalna:) kładę się na łóżku, zakładam słuchawki, zamykam oczy i puszczam dość głośno moją ukochaną gotycką grupę Midnight Syndicate - wtedy odpływam w tajemnicze miejsca, wyobrażam sobie historie rodem z sesji rpg bo głownie do tego pasuje mi ich muzyka - pełen relaks.



*misia* - 2005-09-18 19:51
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Miejsca takiego niestety nie mam ale wiem ze zawsze gdy jest mi smutno, źle gdy mam pełno problemów moge isć się wypłakać czy poprostu przytulić do mojego narzeczonego lub do mojej babci:cmok: A gdy chcę zapomnieć to wchodzę na wizaż i z całych sił skupiam się na tym co dzieje się tu a nie w mojej główce



Joey - 2005-09-18 20:15
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  moją "odskocznią" są ksiązki i filmy :ehem:



Ines1985 - 2005-09-18 20:29
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  2 załącznik(i/ów) Mam kilka takich miejsc, ale sa daleko stąd wiec niestety nie moge tam isc w kazdej chwili :(...
Tak sobie teraz spojrzałam na fotki i strasznie zateskniłam.
Pierwsze miejsce to łąka mojej babci. Dużo przestrzeni, kontakt z naturą, błękitne niebo... Mogłabym tam siedziec godzinami...

Drugie miejsce to "zastodole" babci.
Kiedy spedzalam wakacje na wsi i było mi źle to było to pierwsze miejsce w ktore kierowalam swoje kroki.
Patrzylam na samotna gruszke stojąca na srodku pola i albo sie wypłakiwałam albo stwierdzalam ze zycie jest piekne ;).
Teraz to miejsce ma dla mnie znaczenie tylko sentymentalne i raczej smutno sie kojarzy... Bo i to pole po śmierci dziadka stalo sie zaniedbane i strasznie smutne. Juz nigdy nie zobacze na nim zboża i rodziny pracujacej przy żniwach...

W Warszawie moją odskocznia jest wizaż i oczywiscie ksiazki :).



jenn - 2005-09-18 20:29
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Ksiazki, ksiazki, ksiazki .... filmy, gry komputerowe no i WIZAZ oczywiscie. Fizycznie nie mam takiego miejsca, szkoda...



et-ka - 2005-09-18 20:45
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  żadnej oryginalności..bo moją odskocznią równiez są ksiązki i muzyka.. :)



kropka78 - 2005-09-18 23:49
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Ja tez nie bede oryginalna - ksiazka i jeszcze raz ksiazka. Jak nie mam nic nowego, to czytam ksiazki po dwa razy. Czytajac zapominam o wszystkim :nauka:



nacioszek - 2005-09-19 00:49
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  a mówią, że naród nie czyta....też uwielbiam książki, niektóre nawet 5 razy potrafię przeczytać...



sylwónia - 2005-09-19 08:28
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Nie mam takiego miejsca bo wolę ludzi od miejsc. Od problemów uciekam do moich bliskich. nieważne gdzie ważne z kim :)



Voodia - 2005-09-19 08:28
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Nie będę oryginalna, dla mnie odskocznią też są książki, kiedy czytam to jakbym znikała,zwykle utożsamiam się całkowicie z którymś z bohaterów albo tak intensywnie próbuję sobie wyobrazić książkowy świat, że nie mam już energii myśleć o swoich problemach

Muzyka -kiedyś tak, ostatnio prawie wcale jej nie słucham...sama nie wiem dlaczego :confused:

Niezawodnym miejscem-odskocznią są ramiona TŻ- pod warunkiem, że to nie przez niego akurat mam ochotę się gdzieś zaszyć;)

I jeszcze głaskanie i obserwowanie kota:moja kotka pewnie myśli, że jestem nienormalna, bo mogę ją "podglądać" godzinami...jak liże futerko, gania za muchami (cały dom mamy usainy ich zwłokami,bleeeh), jęczy do ptaków...:)

Często odskocznią jest sama codzienność, kiedy jest mi już bardzo źle, zaczynam sprzątać dom...ale to już w ekstremalnych sytuacjach:D



Beauty1984 - 2005-09-19 08:57
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Mam takie miejsce, a właściwie miasto w którym oddycham i czuję się zawsze dobrze. Niestety mieszkam 400 km od niego więc nie mam możliwości w czasie każdej większej chandry tam wyskoczyć ;).
Dlatego ratuje mnie podobnie jak większość z Was :) świat książek. Kocham czytać i daje mi to dużo spokoju i relaksu. Wystarczy mi mój pokój, w nim moje łóżeczko, na nim ja z książką i przytulonym kocurkiem. Pomaga na większy stresik :).



pluszynka - 2005-09-19 09:45
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Nie mam takiego miejsca - a może inaczej - mam za każdym razem gdzie indziej - gdy mi jest naprawdę źle - nagle odkrywam niewiarygodne piękno wokół mnie .. może tak się broni mój organizm przed smutkiem, miejsce ucieczki przed problemami, przed samą sobą jest też tam gdzie moi przyjaciele, a od niedawna przy kimś kto staje się dla mnie coraz bardziej ważny :)



emi... - 2005-09-19 09:53
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  Będe mało orginalna książka jest dla mnie odskocznia gdy czytam przenosze sie w jej świat poprostu jakbym odbywała jakąś podróż. A fizycznie jest to spotkanie z moją wspaniała przyjaciółką Madą przy niej zawsze się odprężam i zawsze moge liczyć na jej wsparcie...



asiak10 - 2005-09-19 10:06
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  moją odskocznią jest wędkowanie i moja ukochana miejscowość 100 km od Wawy, miejsce w którym się wychowałam, uczyłam się i pracowałam na roli do 20 roku życia.
Tęskię za zapachem świeżo skoszonej trawy, widokiem złotych łanów zbóż falujacych na wietrze, śpiewu skowronków na wiosnę i ta ogromną przestrzenia i ciszą gdy słychac tylko muczenie krów, rżenie koni i szum drzew.



justyskaa - 2005-09-19 10:42
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  ksiażki i wizaż, a ostatnio też działeczka, na której już w przyszłym roku stanie nasz domek - piekne miejsce



wiola_p - 2005-09-19 10:48
Dot.: Wasza odskocznia od codziennosci :)
  a moja proba odskoczni od problemow jest wyjscie z fajnymi ludzmi gdzies na piwko (czasem cos mocniejszego;)) wyluzowac sie na maksa, pozartowac ;) jak mam chandre to raczej wole robic cos, przy czym trzeba myslec,ruszac sie :) ksiazki raczej mi nie pomagaja, ale np. jakies krzyzowki, gry,a najbardziej to rozmowa z mama :D ona jest nie zastapiona :cmok:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl