Tabletki anty
Tabletki anty
ANKA20 - 2004-02-02 18:29
Tabletki anty
Hej, za jakieś dwa tygodnie zaczne brać Novynette, czy brał tu ktoś, co może o nich powiedzieć?? bo w archiwum to niestety nic nie ma, a chętnie dowiedziałabym się http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Charlotte - 2004-02-02 19:54
Hej, ja je brałam. To był moje pierwsze pigułki i brałam je trzy miesiące. Niby źle się nie czułam, ale dostałam strasznych pryszczy. Takich dużych, czerwonych, bolących, podskórnych, bez ujścia. Ble.
Jak mi się skończyły Novynette, to poszłam do innego gonekologa. Babka powiedziałam, że po mnie od razu widać, że Novynette nie są dla mnie, no i jeszcze ta cera. Żeby ją wyleczyć, przepisała mi Diane 35, którą brałam 6 miesięcy. Gdy cera mi się wyleczyła, odstawiłam pigułki i nigdy więcej do nich nie wróciłam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif Wolę zajść w ciążę niż tak głęboko ingerować w organizm http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif
ANKA20 - 2004-02-02 20:24
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif ja tak nie chce, biore Diane 35 prawie 4 lata i to chyba już wystarczy. Lekarz chciał mi przepisać Luteine, ale po niej mnie właśnie wysypało, to samo po Proverze, dlatego lekarz przepisał mi to, bo w skutkach ubocznych nie ma mowy o zmianach skórnych. Miałaś może wcześniej też problemy z trądzikiem?? Czy to tylko pod wpływem tego leku??
Charlotte - 2004-02-02 20:27
Nie, nie miałam nigdy takich problemów http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif To znaczy wiadomo, w okresie dojrzewania zdarzał się czasem jakiś pryszcz, ale nigdy nie był to wysyp dziwnych bolesnych guzków bez ujścia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif To było od tego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
Ale każdy organizm przecież inaczej reaguje, nie będziesz wiedziała, dopóki sama nie spróbujesz... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
ilonacb - 2004-02-02 20:37
Ja brałam Marvelon przez rok. Na początku czułam się dobrze, ale potem moja psychika została lekko nadszarpnięta. Dostawałam szału, byłam wesoła, znowu płakałam i strasznie byłam nerwowa. To się zaczęło po jakiś 6 miesiącach. Cera się poprawiła, ale co z tego. To było jak bomba z opóźnionym zapłonem. Strasznie to wspominam i dałam sobie spokój. Teraz jestem spokojniejsza, a na trądzik są jeszcze antybiotyki. Właśnie się wybieram do 2 lekarza, bo mam juz 23 lata, a plecy mam jak 15-latka.
aanuszka - 2004-06-03 15:22
Mam pytanie do ANKI20, choć może i jakieś inne dziewczyny pomogą.
Zaczęłaś wątek o Novynette 2 lutego, więc już sporo czasu minęło i na pewno możesz powiedzieć coś o tych tabletkach. Właśnie jestem w trakcie 1 opakowania i troszke się niepokoję... mam plamienia i okropnie bolą mnie piersi (czytałam gdzieś chyba na forum Gazety że dziewczynom rosły piersi po tej pigułce, więć nie wiem czy ten ból normalny jest czy spowodowany rzekomo tym wzrostem piersi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon21.gif )
Poza tym czuję się jak ogrnięta depresją http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Czuję się zmęczona cały dzień, zniechęcona, mam zmienne nastroje, coś strasznego...
ANKA20 - 2004-06-03 16:32
Brałam Novynette przez dwa miesiące, teraz nie biorę nic. To co mogę powiedzieć o tych tabletkach, to to, że nasiliły mi PMS, byłam rozdrażniona do bólu, nie mogłam znaleźć sobie miejsca, płakałam bez powodu...koszmar http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Innych dolegliwości nie zauważyłam, też miałam plamienia, ale tak czasami jest jak się bierze pierwsze opakowanie, nie miałam także problemów z cerą. Po odstawieniu czuje się normalnie, nie mam żadnych większych dolegliwości. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Dolly - 2004-09-16 12:52
ojej... to się zaczełam bać... bo mi babeczka gin. własnie przepisała moje pierwsze tabletki i sa to Novynette... a Karoli słowa mnie przeraziły... ja też nie mam problemów z cerą (tylko jakis pryszcz przed okresem wysoczy) i nie chce żebym miała całą twarz w syfach po tych tabletkach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
jada dzień biore pierwszą tabletke a juz sie denerwuje