Szefowa TYRAN - pomózcie!
Szefowa TYRAN - pomózcie!
iza251 - 2006-02-03 12:48
Szefowa TYRAN - pomózcie!
Pracuje jako księgowa,nie bede pisac gdzie, bo i po co. Problem tkwi w tym , że mam wręcz okrutną szefową. Wyzywa,grozi, bez przerwy grozi zwolnieniem,upokarza,ciąg le dodaje obowiązków- twierdząc ze i nic nie robimy tylko "leżymy na biurkach".Mamy tego dosc.Jestem wykończona nerwowo.Boli mnie serce z nerwicy. Dodam, że to kobieta nie zamęzna, w wieku emerytalnym, bezdzietna-nie rozumiejąca naszych babskich problemów rodzinnych. Czy można ta tyranie jakoś przerwac?Czy ktoś miał taki problem? Pomóżcie.
WioletaM - 2006-02-03 12:56
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
Wygląda to na mobbing. Próbowaliście porozmawiać z nią? Czy nad szefową jest jeszcze jakiś zwierzchnik?
Kiedyś doświadczyłam mobbingu (długa historia), ale nie dałam się i jestem z siebie dumna.
iza251 - 2006-02-03 13:01
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
Cytat:
Napisane przez WioletaM Wygląda to na mobbing. Próbowaliście porozmawiać z nią? Czy nad szefową jest jeszcze jakiś zwierzchnik?
Kiedyś doświadczyłam mobbingu (długa historia), ale nie dałam się i jestem z siebie dumna. niestety jest jeszcze główny szef, doskonale wie co sie dzieje,ale stwoerdził ZE JEMU JEST TAKA OSOBA POTRZEBANA...brak słów.
Bastian21 - 2006-02-03 13:03
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
Możecie Panie porozmawiać z szefową o jej zachowaniu i Waszym zmęczeniu całą sytuacją. Jednak to prawdopodobnie nic nie da...
Najlepiej powołać się na Kodeks pracy i obowiązki pracodawcy, bo widać ta Pani ich nie zna.
Ostatecznie można pogrozić wstąpieniem na drogę sądową i to przeważnie zmienia atmosferę całkowicie. Niestety, pracodawcy jeszcze w naszym kraju uważają, że mogą wszystko i nic im nie można zrobić, a tak już nie jest.
monyczkaaa - 2006-02-03 13:14
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
zawsze można też spróbować poszukać innej pracy kiedy nic innego nie pomoże.
kasiam - 2006-02-03 13:18
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
niestety, obawiam się, że najprostszym wyjściem z sytuacji jest znalezienie sobie nowej pracy. rozmowy mogą nic nie dać, a grożenie wystąpieniem na drogę sądową może zakończyć się spreparowaniem dowodów na to, żeby zwolnić Cię dyscyplinarnie.
w procesie o mobbing dość trudno chyba mobbing udowodnić. nie mam doświadczenia w tym zakresie, ale chyba wszystkie osoby podwładne tej pani powinny wtedy złożyć "solidarnie" zeznania obciążające ją. obawiam się jednak, że wobec wizji utraty pracy mogą się na to nie zdecydować...
lolitkaxxx - 2006-02-03 13:20
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
bo mysliszze teraz tak latwo o nowa prace co ty mozeszwiedziec na ten temat?
monyczkaaa - 2006-02-03 13:21
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
Cytat:
Napisane przez lolitkaxxx bo mysliszze teraz tak latwo o nowa prace co ty mozeszwiedziec na ten temat? dalsze uwagi co do mojej osoby kieruj na PW. nie wszyscy muszą i chcą to czytać. EOT
diament74 - 2007-04-13 13:24
Dot.: Szefowa TYRAN - pomózcie!
Niestety też byłam mobbingowana, zmieniłam pracę.