Smród papierosowy...
Smród papierosowy...
bobo_gumi - 2007-01-29 14:45
Smród papierosowy...
Witam!
Mam problem bo chcialabym sie pozbyc smrodu papierosowego z mieszkania do ktorego sie wlasnie wprowadzilam.wietrzenie nic nie pomaga , odswiezacze tak ale na krotko .Moze ktoras z Was ma jakis sprawdzony patent na tego typu smrodki?Pozdrawiam.
jotemka - 2007-01-29 14:53
Dot.: Smród papierosowy...
Witaj, ja również przeprowadziłam się do takiego mieszkania i moim sposobem na pozbycie się tego był.....remont:ehem:
xyoko - 2007-01-29 14:54
Dot.: Smród papierosowy...
A czy to kwestia tylko mieszkania (w sensie ściany;) )? Bo jeśli wprowadziłaś się np. do umeblowanego mieszkania, to przesiąknięte może być wszystko... Zasłony, kanapy, meble... wtedy trzeba by zająć się całym sprzętem...
moee - 2007-01-29 14:55
Dot.: Smród papierosowy...
umyć porzadnie sciany i dopiero pomalowac :ehem:
taszkin - 2007-01-29 14:55
Dot.: Smród papierosowy...
Najlepiej zająć się przesiąkniętymi rzeczami osobno. Czy są tam jakieś rzeczy (dywany, meble itp) czy gołe ściany?
boszenka69 - 2007-01-29 14:57
Dot.: Smród papierosowy...
Uważam, że trzeba wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć :) A co do odświeżaczy to polecam specjalne odświeżacze neutralizujące smród papierosowy :)
miu miu - 2007-01-29 15:08
Dot.: Smród papierosowy...
Jest coś takiego jak ODORGONE (albo coś w tym stylu), widziałam na Allegro ale sama nie używałam, więc nie mogę potwierdzić działania. Niemniej jednak sam opis wygląda zachęcająco.
bobo_gumi - 2007-01-29 16:50
Dot.: Smród papierosowy...
hej kobitki!Dzieki za pomoc w tym moim problemiku.na szczescie w mieszkaniu zostaly gole sciany wiec smrodek siedzi tylko w scianach .Mysle ze umyje sciany i jakis odswiezacz bo na remont to jeszcze dlugo mnie nie bedzie stac...jak ktos ma jeszcze jakies pomysly to piszcie i podpowiadajcie.pozdrawiam
taszkin - 2007-01-30 07:59
Dot.: Smród papierosowy...
Kiedyś czytałam, że aby pozbyć się smrodu papierosów z przesiąkniętych nim ścian, należy pomieszczenie bardzo nawilżyć (np. parą wodną, aby wilgoć wniknęła w ściany) a potem gwałtownie wysuszyć i odparować pomieszczenie. Podobno wraz z parą wodną uchodzi brzydka woń. Nie próbowałam tego jednak, więc osobiście polecić nie mogę.