Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
assia1709 - 2008-08-14 21:29
Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Witam.
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce na takie pytanie, ale nie wiem, gdzie je umieścić a Wy zawsze jesteście takie chętne do pomocy, więc może i mi pomożecie.
Byłam dzisiaj u okulisty, chciałam zmienić okulary na soczewki kontaktowe, ale pani doktor powiedziała, że z moją wadą muszę kupować soczewki na zamówienie i koszt takich soczewek na pół roku to ok.400 zł. To za dużo jak dla mnie.
Na początku 2006 roku moje wyniki były takie:
@ prawe oko:
- sfera: -0.75
- cylinder: -0.5
- oś: 109 stopni
@ lewe oko:
- sfera: -0.75
- cylinder: -0.5
- oś: 66 stopni
Dzisiaj:
@ prawe oko:
- sfera: -0.25
- cylinder: -2.75
- oś: 99 stopni
@ lewe oko:
- sfera: -1.25
- cylinder: -0.75
- oś: 63 stopnie
Dodam, że w 2006roku pani doktor badała mnie "ręcznie" i komputerem, dzisiaj tylko patrzyłam w takie urządzenie. Przepraszam za to słownictwo, ale nie wiem w co patrzyłam :) W rodzinie się dziwią, bo wszyscy noszą okulary, tato ma o wiele gorszy wzrok (ma mocną wadę wzroku), ale ma mniejszą oś i tylko jeden cylider mocniejszy niż ja...
Możecie mi wytłumaczyć, co to wszystko znaczy i gdybym chciała kupić soczewki w internecie to jakie powinny mieć one parametry??
Poza tym chyba pójdę do innego lekarza, bo u tej pani doktor spędziłam niecałe 10 minut...
Dzięki z góry za pomoc :))
kolezankaa - 2008-08-14 21:44
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
radzę wybrać się do renomowanego okulisty i po prostu zapytać ;)
nie kupuj nic sama, lepiej się zapytać
Aramintha - 2008-08-14 22:09
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Wybierz się do okulisty który "specjalizuje się" w soczewkach.
Wartości podane na recepcie do okularów różnią się od tych stosowanych przy soczewkach kontaktowych. Oprócz mocy soczewek musisz znać jeszcze ich krzywiznę więc bez wizyty u specjalisty się nie obędzie.
assia1709 - 2008-08-14 22:43
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Hm... Myślę, że w moim mieście ciężko będzie o renomowanego okulistę. No, ale coś wykombinuję
Habrova - 2008-08-14 23:13
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
wybierz sie do dobrego specjalisty,ja kiedyś chodziłam od jednago lekarza do drugiego i każdy stwierdzał inna wadę od -0,5 do -3,5 :eek: nadmienie że widziałam dobrze bez okularów, w końcu trafiłam do takiego który stwierdził że wogóle nie muszę ich nosić ewentualnie do czytania -0,5
za to wykrył astygmatyzm którego trzej poprzedni nie widzieli :mur:
Claris - 2008-08-14 23:17
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
wogole co za okuliistka? 10 minut? I na podstawie samego patrzenia poznała się jaka masz wadę? Jak ja chodzę to zawsze musze odczytywać litery z tablicy i okulista dobiera mi odpowiednie szkła, w których lepiej widzę, a potem jest zakrapianie oczu i komputerowe badanie...
kingkong - 2008-08-15 08:31
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
masz inne osie w dodatku astygamtyzm i soczewki kupowane w internecie, w zwykłych sklepach mogą Ci tylko zaszkodzić. Wybierz się do optyka, pokaż mu te wyniki i zamówi soczewki odpowiednie do Twojej wady. pozdrawiam:*
Moonlight - 2008-08-15 12:10
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
tak, najwyraźniej masz astygmatyzm i dlatego nie możesz nosić "zwykłych" soczewek tylko takie na zamówienie. wiem, bo ja też tak mam i od ponad miesiąca noszę soczewki :) niestety są sporo droższe, no ale na zdrowiu nie wolno oszczędzać.
i idź do okulisty wyspecjalizowanego w soczewkach. ja byłam w Vision Express i pani dokładnie mnie badała przez pół godziny, później pół godziny uczyła jak zakładać soczewki itd. wizyta tam kosztuje 50zł i za darmo dostajesz soczewki miesięczne więc bardzo korzystnie (w każdym razie najlepiej w mojej niedużej miejscowości) w jednym optyku gdzie też dopasowują soczewki pani na mnie nakrzyczała, że w ogóle po co mi to, że to niezdrowe, że opakowanie takich soczewek kosztuje 700zł (a to nieprawda, nastraszyć mnie chciała, pinda :D ) ja nie wiem po co ją tam trzymają, taką niekompetentną. a na dodatek tam wizyta kosztowała drożej, a soczewki trzeba było dodatkowo dokupić. więc musisz się zorientować w swojej miejscowości, po optykach pochodzić, bo tam często przyjmują właśnie tacy okuliści od soczewek.
assia1709 - 2008-08-15 12:45
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Lekarka u której byłam jest ordynatorem w mojej miejscowości, więc sądziłam, że idę do dobrego lekarza. Ubrałam moje okulary, przeczytałam literki i ona stwierdziła, że okulary są ok. Mam astygmatyzm, jak reszta mojej rodziny :/ Sama się zdziwiłam tak krótkim badaniem, no ale cóż... Dlatego mam w planach wybrać się jeszcze do innego lekarza.
Myślałam o kupnie soczewek przez internet, bo moja siostra kupuje tak swoje z tym, że pierwszy raz dostała je od optyka i teraz kupuje identyczne. Ja też tak chciałam, ale lekarka powiedziała, że na raz musiałabym wydać 400 zł, więc narazie pożegnałam się z soczewkami...
Dzięki :))
sylwónia - 2008-08-15 14:13
Dot.: Pomóżcie, byłam u okulisty i nic nie rozumiem!!
Pogłębił Ci się astygmatyzm przez ten czas, dlatego zamiast zwykłych soczewek będziesz musiała nosic soczewki toryczne, takie własnie dla osób z astygmatyzmem. Są troche grubsze ( hmmm, mnie wiotkie , tak to chyba najlepiej ująć ;) ) od tych zwykłych i niestety droższe :( Ale sama takie nosze już kilka lat. Aha no i na ogół trzeba je wczesniej zamówić, bo z reguły nie mają takich na stanie u optyka. No ale co robić, da sie przeżyć :)