Pomocy! Wyzysk!

Pomocy! Wyzysk!





HELLOKITTY - 2006-08-12 23:05
Pomocy! Wyzysk!
  Poszukiwałam pracy. Dość długo. W końcu zadzwonił telefon. Byłam szczęśliwa. Pierwszy raz poszłam do pracy 9 sierpnia 2006. Na następny dzień dostałam umowę zlecenie. Podpisałam. Dokumenty poszły do szefa, żeby i on podpisał. Wszystko miało być super bo miałam zapłacić zarobionymi pieniędzmi za studia. Pracuję już tydzień a swojej kopii umowy nie dostałam. Nie mam więc, żadnego dowodu, że tam pracuję. Okazało się, że o tej firmie był program telewizyjny (UWAGA TVN), którego nie widziałam na nieszczęście. Okazało się, że takie sytuacje jak moja zdarzały się bez przerwy! Ludzie pracowali miesiąc a potem nie dostawali wynagrodzenia! Przeciwko firmie toczy się postępowanie. Co ja mam zrobić? Jak mogę zdobyć dowody, że tam pracuję? To firma z odzieżą używaną. Proszę, pomóżcie mi! Zabrać kamerę? Nie wiem! To moja druga praca :( Zawsze mam pecha




Brewka :) - 2006-08-12 23:23
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  pracując od 9.08.2006 pracujesz 4 dni, to po pierwsze;
zrobić możesz moim zdaniem jedno: przyjść do pracy w poniedziałek i zażądać swojej umowy. Jeśli jej nie dostaniesz, zamknij za sobą drzwi. Szkoda nerwów i zdrowia :cmok:



Ewusia_marchew - 2006-08-12 23:23
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Skoro wiesz już że ta firma z uczciwością nie ma nic wspólnego to po prostu wynoś się stamtąd jak najszybciej. Idź do przełożonego i złóż wymówienie. Ja też pracowałam na umowę zlecenie i kiedy chciałam zrezygnować mogłam napisać podanie i miełam 5 dni czasu do wypowiedzenia. Szkoda Twojego czasu i nerwów, rzeczywiśćie masz pecha, ale trudno, lepiej się nie pakować w gorsze kłopoty. Później dopiero możesz żałować...



sylwia.gda - 2006-08-13 08:19
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Przenoszę na plotkowe...




HELLOKITTY - 2006-08-13 11:22
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Pracuję tydzień (licząc ze szkoleniem) a umowa jest od 9 sierpnia. I od 9 sierpnia pracuję tam jako obsługa a nie osoba "przyuczająca się" (i godzę się już tym, że pieniędzy za okres szkolenia nie dostanę). Wiem, że jeśli nie dostanę umowy to nie powinnam pracować tam dłużej, zwłaszcza, że jestem zarejestrowana w urzędzie pracy a nie wyrejestruję się jeśli nie będę miała umowy w ręce. Chciałabym jednak dostać pieniądze, na które zapracowałam. Pozostaje mi tylko poczekać. Dzięki dziewczyny ale ja chyba nie zrezygnuję tak łatwo. Jeśli będzie trzeba zasięgnę porady prawnej i zdobędę dowdy, które będą miały znaczenie w sądzie. Moja mama powiedziała, że mi pomoże. Jest tutaj, chociażby na Wizażu wiele dziewczyn, które mogą być następne zwłaszcza, że ta firma ma sklepy w całej Polsce. Nie będzie darmowej siły roboczej i niewolnictwa.



Fresa - 2006-08-13 12:08
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Cytat:
Napisane przez HELLOKITTY Pracuję tydzień (licząc ze szkoleniem) a umowa jest od 9 sierpnia. I od 9 sierpnia pracuję tam jako obsługa a nie osoba "przyuczająca się" (i godzę się już tym, że pieniędzy za okres szkolenia nie dostanę). Wiem, że jeśli nie dostanę umowy to nie powinnam pracować tam dłużej, zwłaszcza, że jestem zarejestrowana w urzędzie pracy a nie wyrejestruję się jeśli nie będę miała umowy w ręce. Chciałabym jednak dostać pieniądze, na które zapracowałam. Pozostaje mi tylko poczekać. Dzięki dziewczyny ale ja chyba nie zrezygnuję tak łatwo. Jeśli będzie trzeba zasięgnę porady prawnej i zdobędę dowdy, które będą miały znaczenie w sądzie. Moja mama powiedziała, że mi pomoże. Jest tutaj, chociażby na Wizażu wiele dziewczyn, które mogą być następne zwłaszcza, że ta firma ma sklepy w całej Polsce. Nie będzie darmowej siły roboczej i niewolnictwa. Zgadzam się z moimi poprzedniczkami :ehem: .Dodam jeszcze tylko -zastanów się,czy lepiej stracić pieniądze z przepracowanego tygodnia,czy pracować miesiąc za darmo.
Cytat:
Napisane przez HELLOKITTY Pracuję już tydzień a swojej kopii umowy nie dostałam. Nie mam więc, żadnego dowodu, że tam pracuję. Okazało się, że o tej firmie był program telewizyjny (UWAGA TVN), którego nie widziałam na nieszczęście. Okazało się, że takie sytuacje jak moja zdarzały się bez przerwy! Ludzie pracowali miesiąc a potem nie dostawali wynagrodzenia! To straszne,że żerują na tym,że ludzie potrzebują pracy.W sumie masz szczęście,że tak szybko odkryłaś co to za firma.Z takimi firmami trudno wygrać,nawet jak zostanie ogłoszona upadłość to i tak szansa na odzyskanie wynagrodzenia będzie znikoma.



aga21087 - 2006-08-13 13:13
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  4 dni to jeszcze nie tak dlugo :-) skoro wiesz ze zdarzały sie tam takie sytuacje to poprosiła bym w trybie natychmiastowym o umowe w poniedziałak jak bym jej nie dostaŁA to podziekowała bym szkoda nerwów i czasu i byc moze pieniedzy których moga ci nie wypłacic :mad:



HELLOKITTY - 2006-08-13 15:49
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Wiem, że macie racje :( Tylko za co ja teraz opłacę studia. Nigdzie nie dostanę takiej wypłaty za miesiąc, za którą mogłabym zapłacić czesne (2000 zł). Pozostaje mi się tylko nie poddawać... Trzymajcie za mnie kciuki!!!



Fresa - 2006-08-13 15:58
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Będę trzymać,żeby Ci wypłacili pieniądze :ehem: :-) .



Maddie - 2006-08-13 17:48
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Uciekaj gdzie pieprz rośnie. Dziewczyny mają rację, lepiej stracić ewentualne wynagrodzenie za te kilka dni, niż pracować miesiąc za darmo...



rusalka - 2006-08-13 18:20
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  A w razie czego czy mozna np tutaj podac nazwe tej firmy? dla przestrogi dla innych osob?



HELLOKITTY - 2006-08-14 07:21
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  ROBAN - sklep z używaną odzieżą. http://uwaga.onet.pl/1227383,archiwum.html <- To reportaż Uwagi na ten temat.



Brewka :) - 2006-08-14 08:49
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  mam rozumieć, że tam obiecali ci pensję 2000 zł? nie wiem ile trwają sprawy w sądzie pracy, mam nadzieję, że zdążysz z tym czesnym



Daenerys - 2006-08-14 11:35
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Cytat:
Napisane przez HELLOKITTY Dzięki dziewczyny ale ja chyba nie zrezygnuję tak łatwo. Jeśli będzie trzeba zasięgnę porady prawnej i zdobędę dowdy, które będą miały znaczenie w sądzie. Moja mama powiedziała, że mi pomoże. Jest tutaj, chociażby na Wizażu wiele dziewczyn, które mogą być następne zwłaszcza, że ta firma ma sklepy w całej Polsce. Nie będzie darmowej siły roboczej i niewolnictwa. Masz rację nie rezygnuj tak łatwo.
Też poszłabym do sądu. :ehem:



HELLOKITTY - 2006-08-15 12:05
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Cytat:
Napisane przez Brewka :) mam rozumieć, że tam obiecali ci pensję 2000 zł? nie wiem ile trwają sprawy w sądzie pracy, mam nadzieję, że zdążysz z tym czesnym Nie, ale pracując tam od początku sierpnia do końca października uzbierałabym pieniądze. Teraz kiedy jest połowa sierpnia i będę musiała zabierać się za szukanie pracy trochę czasu minie zanim ją znajdę! A gdzie zarobie 1000 za miesiąc? Mam średnie wykształcenie. Musiałabym mieć wielkie szczęście. Co kogo obchodzi, że zaczynam studia? Chyba muszę zagrać w totolotka :)



Fresa - 2006-08-15 12:10
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  HELLOKITTY ,a co z umową,zwrócili Ci już,masz ją w ręce czy zwlekają?



HELLOKITTY - 2006-08-17 21:39
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Nic. Zrezygnowałam dzisiaj. Koleżanka powiedziała, że będzie moim świadkiem. Nie pozwolę, żeby w Polsce było niewolnictwo. A nowej pracy muszę szukać gdzieś indziej :(



Daenerys - 2006-08-17 22:54
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Cytat:
Napisane przez HELLOKITTY Nic. Zrezygnowałam dzisiaj. Koleżanka powiedziała, że będzie moim świadkiem. Nie pozwolę, żeby w Polsce było niewolnictwo. A nowej pracy muszę szukać gdzieś indziej :( :glasiu: Trzymam kciuki, jestem za tym, żeby sprawy brać w swoje ręce. :ehem:



HELLOKITTY - 2006-08-21 10:00
Dot.: Pomocy! Wyzysk!
  Cytat:
Napisane przez Daenerys :glasiu: Trzymam kciuki, jestem za tym, żeby sprawy brać w swoje ręce. :ehem: Oczywiście! Staram się być optymistką dlatego uważam, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przynajmniej wiem, jak mam się zachowywać. Nie zacznę więcej pracy bez podpisania umowy :) Szukam teraz pracy i wierzę, że ją znajdę :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl