Pierwsza rocznica-pomozcie :(

Pierwsza rocznica-pomozcie :(





młodaa - 2004-12-29 22:42
Pierwsza rocznica-pomozcie :(
  Mam wieelki problem i od razu szczerze przyznam, ze licze na Wasza pomoc.
Wkrotce wypada pierwsza rocznica odkat jestem z pewnym chlopakiem. Z jednej strony ciesze sie bardzo, ale z drugiej.... chcialabym go bardzo zaskoczyc, tylko nie mam pomyslu jak.
Przede wszystkim myslalam, zeby cos kupic, pytanie tylko co? Jak myslicie, czy facet ucieszylby sie z albumu z naszymi zdjeciami? Co mozna jeszcze kupic? Bo sam album to troche malo...
Co sadzicie o pomysle zaproszenia chlopaka do restauracji? Czy wypada dziewczynie?

Jej, prosze pomozcie, jak mozna swietowac ten dzien?

pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif




szien - 2004-12-29 23:40

  ja swojego faceta zaprosiłam na 3 rocznicę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif do teatru i restauracji http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif w ogóle się nie spodziewał, ja za wszystko płaciłam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Na chwil kilka zamieniliśmy się rolami. Było naprawdę sympatycznie i miło. Może i Twojemu chłopakowi spodoba się pomysł z restauracją. A nóż widelec http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



Oldlolita - 2004-12-30 11:00

  Hmmm, wiesz właśnie mi uświadomiłaś, że ja to naprawdę mam poważne problemy, skoro to jest dla Ciebie "wieelki problem" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Nie wiem ile masz latek i czy dysponujesz na ten wieczór jakimś wolnym lokum, bo to daje spore możliwości w zrobieniu niespodzianki, a przynajmniej jakiejś jej części http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Pozdrowionka!



Ines1985 - 2004-12-30 11:36

  Wypada zaprosić do restauracji chociaż nie każdemu chłopakowi to pasuje (że płaci kobieta). Mój nigdy by sie na to nie zgodził i zepsułby mi całą radość z niespodzianki...
MY mielismy rocznie w drugi dzień świąt. Plany troche zepsula nam moja babcia zapraszajac nas na obiad http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif. Chcielismy swietowac sami, w domowym zaciszu, przy grzanym winie...
Dlatego zrealizowalismy swoj plan dzien wczesniej (przy okazji dajac sobie prezenty gwiazdkowo rocznicowe).

Mysle ze mozesz zorganizowac dla chlopaka kolacje u siebie. To ma chyba "wieksza moc" niz restauracja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif.
Proponowalabym tez napisac do Ukochanego cieply list podsumowujacy udany wspolny rok http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif.




Shemreolin - 2004-12-30 12:03

  Ja chciałam poruszyć ten temat z troszke innej strony. Otóz zauwazyłam, z eto kobiety bardzo czesto myślą o tym jakby tu sprawic przyjemnosć tej drugiej połowie. Wymyślaja winka i teary i wogóle. Ja mam dokładnie tak samo. Problem w tym, ze mój mężczzna tak nie ma. On nie pracuje i generalnie ma cieżka sytuacje w domu i mamę, która ma wielki opór by mu np dac 5 zł na colę. On cały czas szuka pracy i denerwuje go ta sytuacja, ze nie ma pieniedzy na nic. Wracajac jednak do tematu rocznic. Jesteśmy ze soba juz trzy lata bi ani razu sie nie zdarzyło by to on coś zrobił w nasze świeto. Często nawet zapominał o jakims kwiatku dla mnie a to ja go zapraszałąm do kina czy cos przyrzadzałam. On nie dawał nic od siebie. Strasznie mnie to przygnebia. Wiem, ze ma naprawde ciezko, ale kwiatek można kupic za dwa zł u babki na bazarku. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze robicie wszystko by wasze swieto było udane a facet nic od siebie nie daje?



Ines1985 - 2004-12-30 12:18

  Agata napisał(a):
>
> Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze robicie wszystko by wasze swieto było udane a facet nic od siebie nie daje?

U mnie na szczescie tak nie jest. Mój chłopak czasem bardziej sie stara niż ja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif.
Ale jednak chyba wiekszosc mezczyzn nie przywiazuje wiekszej wagi do taki "uroczystosci"...



młodaa - 2004-12-30 14:26

  Oldlolita, czasami problemy sa rozpatrywane w roznychkategoriach, moze niektorzy tez czasami maja duze, a zajmuja sie tymi mniejszymi, zeby sie calkiem nie zalamac? Trche mnie Twoja wypowiedz dotknela, ale ok :]

Agata, u mnie tak nie jest, bo moj ciagle cos wymysla nowego, daje od siebie bardzo duzo, nie tylko jesli chodzi o prezenty, ale takze czas itd. Teraz wiem ze juz cos wymyslil i cieszy sie ze mi sie spodoba... a ja mam problem, co mozna kupic facetowi?
Chcialabym go gdzies zaprosic, ale tez cos kupic...

A co Wy kupujecie swoim?
Aha, ile mam lat? ja 17, a on 19

dziekuje za odpowiedzi, pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl