p. antykoncepcyjne HARMONET
p. antykoncepcyjne HARMONET
Ananke - 2004-03-04 15:50
p. antykoncepcyjne HARMONET
Czy ktoś zna? Ktoś stosował??
be_be - 2004-03-04 16:00
ja bralam harmonet przez 7 czy 8 miesiecy. te pigulki zawieraja minimalna dawke hormonow, aby zminimalizowac skutki uboczne stosowania. mnie dokuczal bol piersi przez pierwszy meisiac, moze poltora. nie utylam ani grama, zadnych depresji tez nie twierdzono http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Komanka - 2004-03-04 16:24
Wpisz w wyszukiwarkę na wizażu hasło harmonet. Było tyyyyle wątków o tych (i innych) pigułkach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif
Ananke - 2004-03-04 17:38
a czy odpłatność wynosi 100% (czyli jakieś 30zł o ile wiem)
koko - 2004-03-04 18:01
ja brałam, sama już nie pamiętam ile czasu, jakieś półtora roku.co miesiąc były droższe o jedną złotówkę.http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif jak zaczęłam kupować to kosztowały jakieś 26 zł, a już pod koniec przygody z nimi jakieś 36 zł. a zawsze kupowałam w tej samej aptece.przestałam brać, bo libido spadło mi do zera.poza tym w czasie brania harmonetu pojawił mi się cellulit, którego nigdy nie miałam.może to wszystko zbieg okoliczności, ale juz ich nie chcę brać, bo jeśli mają drożeć w tym tempie, a ja mam mieć takie objawy, to dziękuję bardzo.
ale pamiętajmy, ze to wszystko sprawa szalenie indywidualna.
pozdrawiam.
Szarada - 2004-03-05 09:20
do Koko - o tym spadku libido przez Harmonet to nie pierwszy raz już słyszę. Jakie teraz zażywasz pigułki, tak z ciekawości ? Jestem teraz na etapie szukania pigułek, po których nie spada libido do cholery.
koko - 2004-03-05 10:04
Witaj Szarado! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
aktualnie nie biorę żadnych, bo prowadzę eksperyment pt. " jak to jest nie brać tabletek?" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ale wcześniej(przed harmonetem) brałam przez 4 lata minisiston i było super.nie miałam żadnych problemów.nic a nic.tylko potem zaczęłam mieć krwawienia jakieś niekontrolowane i musiałam je zmienić. no i lekarka zmieniła mi je na harmonet, bo powiedziała, że najwyraźniej tamte są dla mnie za mocne. a w tym samym czasie moja Przyjaciółka miała taką sama sytuację (z tym ,że brała cilest)i jej lekarz powiedział,że najwyrażneij są za słabe(i zmieniał na tiquilar- po któryn nota bene libido podobno nie spada). http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon41.gif i okazuje się teraz po czasie, że to on miał rację.moja inna kumpela bierze logest(to zresztą chyba to samo co harmonet, tylko inny koncern robi) i też mówi, że libido spada strasznie. zresztą gdzieś kiedyś czytałam, że te słabe tabletki to tak mogą wpływać na libido.słabe i do tego nowej generacji.bo te starsze miały inny skład, bardziej w tym wzgledzie korzystny.jak znajdę gdzieś artykuł na ten temat , to wkleję.
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Szarada - 2004-03-05 10:24
O cholera, słabsze tabletki bardziej negatywnie wpływają na libido ? Rany, a ja myślałam, że jest odwrotnie... Pytam, bo zażyję jeszcze 1 opakowanie Regulonu i chciałabym zmienić, bo Regulon też mi zabił libido.
BTW, jak sie czujesz bez pigułek i jak to wpłynęło na Twój organizm ?
koko - 2004-03-05 10:36
czuję się bardzo dobrze.nie biorę już 4 miesiące.faktycznie libido wróciło, nie wiem czy to kwestia autosugestii, czy odstawienia tabletek.specjlanie z tego względu przestałam je brać, żeby sprawdzić, czy to one mi zabijąją libido, czy może już pora zmienić chłopaka. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif
poza powrotem libido( i pełniejszym portfelem) nie widzę w zasadzie żadnej specjalnej różnicy, co dobrze świadczy o tabletkach, bo widocznie aż tak nie ingerują w organizm.chociaż miesiąc temu miałam tak bolesną miesiączkę , że myślałam,że odlecę w kosmos. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
acha-dobrze wiedzieć-regulon też odpada. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif
Ananke - 2004-03-05 11:21
A jak reagowała wasza cera na Harmonet? Były jakieś zmiany? Strasznie się tego boję. Brałam kiedyś Diane przez 3 lata i cera była cały czas taka sama, ani lepsza ani gorsza. Potem Rigevidon (czy coś takiego) i było koszmarnie (nie wiem czy nie przez wakacje w Chorwacji i opalanie- bo zbiegło się to w czasie). Teraz po 2 latach przerwy znowu mam brać hormony. Aktualnie mam cerę w strasznym stanie (szczególnie broda) i liczę na to, że hormony trochę to złagodzą...
ebolia - 2004-03-05 11:22
Hej! Ja jadlam logest przez jakies 2 lata i tez odnotowalam, ku swojej rozpaczy a zwlaszcza mego meza spadek libido. Mezowi sie wyjechalo i juz od 5 miesiecy nic nie lykam. No i zauwazylam, ze "nastroj" (jak to delikatnie okresla moj gin http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif wrocil do normy i tylko sie nie moge doczekac kiedy to moj maz wroci. Calkiem przyjemne to uczucie. Boje sie tylko, ze jak zaczne lykac piguly to znow moje libido zaniknie. Rozwazalam zalozenie spirali, ale ze jeszcze nie rodzilam - chyba sie nie zdecyduje. Oczywiscie co ginekolog to inne opinie na ten temat. Podobno tabletki trojfazowe nie powoduja spadku libido bo zawieraja wiecej estrogenow niz te nowoczesne mikropigulki. Dziewczyny jak znajdziecie cos co nie zabija waszej chceci na sex to dajcie znac. Bo ja tez usilnie poszukuje
koko - 2004-03-05 11:30
a właśnie!!!zapomniałam o czymś bardzo ważnym! od brania harmonetu miałam problemy z cerą.mam w zasadzie idealną, bezproblemową skórę, ale jak je brałam,to moja broda przypominała obraz nędzy i rozpaczy.syfków od groma.http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gifjak przestałam, to jest znowu dobrze. z poprzednimi tabletkami nie było takich problemów.
paula78 - 2004-03-05 11:50
dziewczynki ,libido spada po pigułkach jednofazowych czyli takich w których skład wchodzi ciagle ta sama dawka hormonów .
w 2-3 fazowych na każdy dzień cyklu przypada inna dawka hormonów odpowiednia do naturalnego cyklu kobiety.
ja brałam cilest -libido zero ,włókniaki w piersiach,cellulit , waga ta sama.
teraz biore minulet to samo plus okropne PMS .lekarz stwierdzil ze jest napiecie nadal bedzie tak wysoki to trzeba odstawic pigułki .
pzdr.
paula
Helena - 2004-03-05 12:14
Mnie też wydawało się, że po Harmonecie spada libido - szczerze mówiąc, moje libido przypominało popęd seksualny poczwarki pędraka w stanie hibernacji, dopóki nie spotkałam odpowiedniego faceta http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif I z libido nie ma problemu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Choc harmonet przyjmujęjuz 5 lat http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Camilla - 2004-03-05 13:56
Moimi pierwszymi antykoncepcyjnymi pigułkami był Logest, który brałam ok. pół roku i było dobrze. Potem miałam półroczną przerwę (rozstałam się z chłopakiem).Następnie ginekolog przepisał mi Rigevidon, o którym jedna z wizażanek wcześniej wspominała, czułam się po nim fatalnie, a moja cera była w koszmarnym stanie.
Teraz od roku biorę Cilest i jest wszystko ok. jeśli chodzi o cerę i moje libido, nie zauważyłam żeby mi spadło.Jednak pojawił się cellulit i nie wiem czy to efekt Cilestu czy poprostu przez to, że przez dłuższy czas miałam mniej ruchu.
Treaz pieczołowicie pracuję żeby go zminimalizować i nie dopuścić do jego powiększenia.
Pozdrawiam
Kamila
Halszka - 2004-03-05 14:03
Brałam Harmonet przez ok. 10 miesięcy. W tym czasie wszystko z moim ciałem było o.k., prawie. Cera niemal idealna, waga stała, tylko ... Pojawił się cellulit, myślę, jestem niemal pewna, że to przez pigułki.
Mimo to Harmonet tolerowałam najlepiej. Teraz nie łykam hormonów, bo się boję http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
sistar - 2004-03-06 22:12
oo jaki ciekawy temacik http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif mialam zadac to samo pytanie, ale jakos nie moglam sie zebrac...
Wlasnie mam ten sam problem z Harmonetem. Znaczy juz nie mam, bo sie wkurzylam i odstawilam go. Mialam bole glowy, czasem nawet zawroty - pojawily sie po 4 miesiacach brania pigulek, nie wiem czy to od tego czy to przypadek. Libido na poczatku bylo lekko spadniete http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ale po tych 4 miesiacach znowu porazka - prawie zero. Pisze "znowu", bo przed Harmonetem bralam przez miesiac Anteovin i bylam zimna jak gora lodowa - smialo moglam byc reklama Algidy w tym czasie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif Potem gin zmienil mi na Harmonet, na poczatku bylo ok a potem coraz gorzej. Pod koniec to juz wszystko mnie wkurzalo, mam sklonnosci do migren i depresji wiec moze to u mnie byla taka reakcja.
Teraz, jakies 2 tyg. temu odstawilam w diably ten Harmonet, po wzieciu 1 pigulki z nowego opakowania (tak jakos glupio wyszlo... nie moglam sie zdecydowac, wzielam jedna pigulke i na drugi dzien zmienilam zdanie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ), mialam jakies plamienie, moze mi ktos opisac jak wyglada cykl (czy tez powrot do cyklu) bezposrednio po odstawieniu pigulek? Przez jakis czas pewnie wszystko bedzie sie stabilizowac, ile to trwa mniej wiecej? czego mam sie spodziewac?
Aha, przy Harmonecie z cera bylo roznie - zupelnie jak w zwyklym cyklu - raz na wozie raz pod wozem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Waga ta sama - nie utylam, ale i nie schudlam, choc powinnam, bo czasem jem w ciagu dnia minimalne ilosci.
Zniechecilam sie do pigulek i tyle http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Na diabla mam toto brac, skoro przez swoje dzialanie nie zapobiegaja, bo nie maja czemu ;P a kosztuja ok.36zl chyba http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
koko - 2004-03-06 22:27
przez pierwsze dwa miesiące po odstaiewniu czułam się tak( w sensie regularności cyklów) jakbym ciągle brała tabletki. póżniej zaczęło być tak jak przed braniem tabletek-mniej regularnie, boleśnie. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
ja teraz nadzieje wiążę z tabletkami trójfazowymi.one nie zmieniają profilu hormonalnego, więc z libido i resztą powinno być ok.naprawdę liczę na to. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif