Kultura i jej brak
Kultura i jej brak
madame_volae - 2003-04-05 15:16
Kultura i jej brak
Czy to źle, że lubię kulturę i gdy ludzie kulturalnie się zachowują? Nie podoba mi się często wręcz zraża do innych osób, jej brak. Obawiam się, że i mój chłopak za bardzo się rozhulał. Na początku zawsze taki kulturalny, ładnie się przy mnie i wszędzie ze mną zachowywał, a wczoraj, gdy poszliśmy na pizzę, gadał z pełną buzią [img]icons/icon11.gif[/img] i mieląc ostatni kawałek rozsiadł się na krzesełku wypinając do tyłu plecy z brzuchem na wierzchu, po którym się drapał!! [img]icons/icon24.gif[/img] Ohydne!! [img]icons/1dupa.gif[/img]
Mam wrażenie, że uważa on, iż skoro znamy się już tak dobrze i tak długo ze sobą jesteśmy (według niego długo, a przecież 3 miesiące to tak mało..), to może się przy mnie zachowywać jak przy kolegach.. FUJ!
Bardzo mnie to do niego zraziło, ale nic mu nie powiedziałam. Powinnam? A jeżeli tak, to w jaki sposób przy następnej takiej sytuacji (oby się nie nadażyła już więcej, w co zresztą wątpię.. [img]icons/icon9.gif[/img] ) przekazać mu swoje nieakceptowanie owego zachowania?
zlosliwiec - 2003-04-05 15:25
Jedno jest pewne. Powinnaś dać mu powiedzieć, że Ciebie to razi. Ale czy to coś da?
Wątpię. Do następnego zapomnienia...
[img]icons/icon35.gif[/img]
sarenka - 2003-04-05 15:29
jak? nie wiem [bo ciężko być szczerym i taktownym...], ale że powinnaś zwrócić uwagę to pewne - sam z siebie nie zacznie zachowywać się jak na początku znajomości...
BabciaWeatherwax - 2003-04-05 15:52
Ja też nie akceptuję takich zachowań i jak mi się coś nie podoba, to mówię... Jak facet jest inteligentny i kulturalny to pojmie i nie powtórzy... jak nie, to omijam z daleka... [img]icons/icon12.gif[/img]
Możesz powiedzieć, najwyżej zacznie uważać, ze się czepiasz... z doświadczenia wiem, ze wtedy pozostaje albo pokochać takie zachowania, w myśl zasady jak on ślicznie pluje [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] ( koleżanka pokochała), albo poszukać takiego, co nie prezentuje publicznie atawizmów hehehheheheh...
[img]icons/1cmok.gif[/img]
Chili - 2003-04-05 16:54
Madam suonko.. powiem szczerze, iz ja osobiscie bardzo szybko i natychmiastowo daje znak, bardzpo delikatny, iz mi sie to nie podoba i przy takowym zachowaniu zle sie czuje itd itp.. nie sadze aby to bylo zle, wrecz przeciwnie, uzcy mezczyzn przede wszystkim mlodych do kulturalnego zachowania przy kobietach, prawdopodobnie zapamieta to i jesli nie zmieni sie przy Tobie to zrobi to po nauczce nastepnym razemm.. 100% [img]icons/icon10.gif[/img]
To tylko faceci, jedni dojrzewaja szybciej innych trzeba szkolic [img]icons/icon12.gif[/img] hihi
Powodzenia.
pannaM - 2003-04-05 18:41
też strasznie nie lubię chamstwa [img]icons/icon9.gif[/img] a niestety obecnie spotykam sie z nim na każdym kroku, w mniejszym lub większym stopniu; zdarzyło mi się zwrócić koledze uwagę, że wypowiadając się nie musi klnąć, a on na to, że jestem sztywna [img]icons/icon9.gif[/img] sama się czasem zastanawia czy to taki głupi okres w życiu chłopców?? imponuje im kto więcej wypił, wypalił itp to jest STRASZNE
Maryna - 2003-04-05 19:31
Powinnaś powiedzieć mu, co Cię drażni w jego zachowaniu. Jeżeli tego nie zrobisz, on uzna, że wszystko jest w porządku, a Ty zaczniesz się wkurzać o drobiazgi...
Przerabiałam ten problem całkiem niedawno. Po rozmowie okazało się, że moje kochanie wysłuchuje co mam do powiedzenia, a co najważniejsze-wyciaga właściwe wnioski.
madame_volae - 2003-04-06 08:31
W jaki sposób dajesz mu to delikatnie do zrozumienia Chili? [img]icons/icon7.gif[/img]
madame_volae - 2003-04-06 08:34
Ale nie chciałabym mu powiedzieć tego tak prosto z mostu, bo jestem osobą, która nie lubi ludziom sprawiać przykrości i robić wstydu, bo wiem jak ja mogłabym się na takim miejscu czuć. A zapewne jemu zrobiłoby się głupio.. chociaż może z czasem by się przyzwyczaił. Jednak mimo wszystko chciałabym zrobić to delikatnie..
madame_volae - 2003-04-06 08:34
Ale nie chciałabym mu powiedzieć tego tak prosto z mostu, bo jestem osobą, która nie lubi ludziom sprawiać przykrości i robić wstydu, bo wiem jak ja mogłabym się na takim miejscu czuć. A zapewne jemu zrobiłoby się głupio.. chociaż może z czasem by się przyzwyczaił. Jednak mimo wszystko chciałabym zrobić to delikatnie..
Chili - 2003-04-06 11:41
1 załącznik(i/ów) Wiesz dobrze, iz to wszystko zalezy od jego charakterku [img]icons/icon27.gif[/img]
Ale... akurat u mnie stosuje nagane delitaknie wzrokowa [img]icons/icon10.gif[/img] jesli z partnerem rozumiem sie bez slow to on dobrze wie, iz zle sie czuje przy takowym zachowaniu (choc drapanie po brzuchu mi sie nie przytrafilo). Ale jest jeszcze male zwrocenie uwagi w stylu przeciagniecia imienia np. Paaatryk.. i spojrzenie slodko grozne spod byka [img]icons/icon27.gif[/img]
Polecam w takije sytuacji gdy znacie sie 3 miechy, delitakne slowa skierowane do niego typu: kochanie.. nie jestes z kolegami.. i ple ple ple zreszta on nawiaze dalsza dyskute zobaczysz [img]icons/icon12.gif[/img]
Coz ja mam jeszcze dopisac? kiedys gdy powiedzmy "szukalam" milosci.. uciekalam od facetow u ktorych objawial sie brak kultury, wiadomo, iz jesli JUZ w takowy sposob sie zachwuje to moze byc tylko gorzej.. ale wszystko w Twoich raczkach [img]icons/1cmok.gif[/img]
Powodzenia.
Chili - 2003-04-06 11:52
Tak wlasnie pomyslalam, iz osobie z ktora obecnie jestem nie moge niczego zarzucic, w koncu [img]icons/icon12.gif[/img] Cudowne uczucie gdy wiesz, ze niczego glupiego nie wywinie, a jego spojrzenie na swiat jest dojrzale.. Szukaj kochanie, a jesli nie szukaj to warto poczekac w ciszy [img]icons/1cmok.gif[/img]
Ci nasi wymarzeni sa, tylko trzeba uwierzyc tej cierpliwosci na ktora tak czasai kleniemy [img]icons/icon12.gif[/img]
madame_volae - 2003-04-06 13:51
Dzięki. Przy następnej okazji delikatnie zwrócę mu uwagę (ale mam nadzieję, jak już wcześniej napisałam, że owa sytuacja się nie nadaży [img]icons/icon10.gif[/img] ).
P.S. Fajna scena [img]icons/icon28.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]
Chili - 2003-04-06 15:10
Wiec juz tylko powodzenia [img]icons/icon27.gif[/img]
madame_volae - 2003-04-06 16:47
Dzięki Chili [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
Maryna - 2003-04-06 20:24
No to już Twoja w tym głowa, żeby mu o tym powiedzieć delikatnie. Znasz go lepiej, więc możesz przypuszczać jak zareaguje na Twoje uwagi. A tak BTW, to mój miły tak właśnie prosto z mostu zwrócił mi dzisiaj uwagę w związku z pewną rzeczą....aż sobie usiadłam. W pierwszym odruchu nie zgodziłam się z tą jego opinią, ale faktycznie to wezmę sobie ją do serca, bo pewnie ma trochę racji. No ale babska natura kazała mi wydąć usteczka i nie oddzywać się wiele przez dzisiejsze popołudnie;-)No on się naturalnie bardzo zdziwił, że ja w ten sposób zareagowałam.
I właśnie dlatego pogadaj z Twoim chłopakiem tak, żeby dotarło a żeby nie czuł się urażony.To wielka sztuka. Powodzenia.