Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Historia porwania Krzysztofa Olewnika
kasia5558 - 2008-04-07 21:31
Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Zaraz na TVNie w Teraz My,a potem w Superwizjerze historia człowieka, która mną osobiście wstrząsnęła. Chodzi o porwanie Krzysztofa Olewnika – kto jeszcze nie wie o co chodzi, niech ogląda.
Bardzo się zdziwiłam, gdy nie znalazłam wątku o tym człowieku na wizażu... Jego historia bardzo mnie poruszyła, jest straszna, okropna, przerażająca pod wieloma różnymi względami. Kilka dni temu było głośno o samobójstwie jednego z jego oprawców.
Przyznam, że nie słyszałam wcześniej zbyt wiele nt. jego historii.... Dlatego zaczęłam przeszukiwać sieć w poszukiwaniu jakiś informacji. I przysięgam, że po przeczytaniu tego wszystkiego, naszły mnie bardzo różne myśli:
od panicznego prawie strachu i chęci posiadania w domu broni, przez myśl o tym, czy kara śmierci to naprawdę aż tak niehumanitarna kara, po kwestionowanie istnienia Boga... Przekopałam naprawdę bardzo wiele stron, czytałam bardzo dużo dyskusji, które rozwinęły się po wiadomości o porwaniu tego chłopaka, czytałam wypowiedzi pracowników jego ojca, którzy nie mogli pojąć, jak to się stało że takiej rodzinie(serdecznej, pomocnej, zawsze dobrej i życzliwej innym) ktoś zrobił krzywdę. Tak wielką i straszną krzywdę. I jak się później okazało zrobił to człowiek bardzo bliski, bo sąsiad rodziny, który przez cały czas poszukiwań zachował kamienną twarz, gdy spotykał się z ojcem porwanego Krzysztofa. Czytałam wypowiedzi jego oprawców, którzy opowiadali, jak wrzucili porwanego do studni, jak zamknęli go w pokoju i przykłuli do ściany, a jeden z nich 24 godziny / dobę obserwował z kamery jak ten młody człowiek krzyczy, modli się , płaszcze i wrzeszczy na zmianę, próbuje się wyrwać z krowich łańcuchów którymi był unieruchomiony...
Dla mnie to straszna, przerażająca, niewiarygodna historia. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie cierpienia, jakie przeżywa jego rodzina. Żeby tego było mało, jest to najbardziej tajemnicze porwanie w naszej historii...(nie moje słowa tylko prof. kryminalistiki). Pozostaje tylko mieć nadzieję, że sprawcy, zleceniodawcy oraz opieszali policjanci - zostaną ukarani.
Zresztą, same przeczytajcie.... Jeśli nie słyszałyście nic o tym porwaniu. To tylko kilka linków dot. tej sprawy.
http://wiadomosci.onet.pl/1724371,11,item.html
http://superwizjer.onet.pl/1478504,tegoniebylo.html
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.ht...1&ticaid=15aa8
http://superwizjer.onet.pl/574020,zapowiedz.html
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,5072597.html
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,4649602.html
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...w=51261849&s=2
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,5078841.html
Fundacja im. Krzysztofa Olewnika, założona przez jego rodzinę: http://www.olewnikfundacja.pl/
kennedy - 2008-04-07 21:52
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
w tym momencie watpie w ludzkosc...
tak bardzo mi zal tego chlopaka i jego rodziny
Nemezja - 2008-04-07 22:14
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Słyszałam o sprawie prawie od początku,mnóstwo niewyjaśnień.
To nie ludzie mu to zrobili.To zwykłe bydlaki,niegodni miana człowieka.
paula78 - 2008-04-07 22:14
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Historia straszna ,wstrzasajaca i ma swoje korzenie gdzies bardzo gleboko i w policji w swiatku polityczno-publicznej.
Ciesze sie ze oprawcy nie zyja jednoczesnie wiem ze to byly plotki a ten ktory steruje zyje i ujdzie mu to plazem.Nie wierze ze sprawa bedzie wyjasniona w koncu za chwile bedzie kampania wyborcza a po wyborach kolejny minister bedzie wieszal psy na obecnym i sprawa bedzie sie krecila od poczatku.Jeszcze wiele wody uplynie zanim doczekamy sie normalnej policji,sadow,politykow.
Nie moge sobie wyobrazic co czul ten chlopak potworny bol fizycznyi psychiczny ,strach doprawadzajacy do obledu i jakie cierpienie przezyli i nadal beda przezywali jego bliscy.
Zawsze bylam za kara smierci jednak uwazam ze w takich przypadkach dla takich bydlakow smierc to nagroda a nie kara .
kasia5558 - 2008-04-07 22:42
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Też tak uważam. Z przyjemnością przyjęłabym fakt, że są oni powolnie i boleśnie torturowani.... :(
Jeden ze skazanych ma już na koncie wyrok za gwałt zbiorowy ze szczególnym okrucieństwem.
Wyłączyłam ten program, nie mogę tego oglądać.
To nie są ludzie, to nie są zwierzęta... Więc kim oni są?
nice6irl - 2008-04-07 22:53
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Historia jest wstrząsająca. Nie rozumiem, co kieruje takimi potworami. Jak można być taką bestią? Jak można taki ból sprawić innemu człowiekowi, ot tak, po prostu? Skąd to się bierze? Nie jestem w stanie pojąć. Wolę sobie też nie wyobrażać zbyt szczegółowo, co Krzysztof przeżywał...
silva - 2008-04-07 22:56
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Mną tez to wstrząsnęło, podłość tych bydlaków bez serca przekracza ludzkie pojęcie. :/ Nie za bardzo wierzę w to, że w końcu ktoś zerwie maskę tym przestępcom... Choć może jak dziennikarze się za to porządnie wezmą, to kto wie czy nie posypią się głowy...:rolleyes:
deputamadre21 - 2008-04-08 01:05
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Sledze losy tej historii od jakichs dwoch lat, jestem przerazona , wciaz wywoluje u mnie atak agresji , zwatpienie w ludzi , w ich zachowania . W momencie ogloszenia wyroku jedyna kara jakiej ja bym chciala byla ..kara smierci . Mam nadzieje ,ze sprawa w koncu ruszy i w koncu Rodzina dowie sie co tak naprawde stalo sie z ich synem , bratem . :(
vadi - 2008-04-08 08:36
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 7158567) Nie moge sobie wyobrazic co czul ten chlopak potworny bol fizycznyi psychiczny ,strach doprawadzajacy do obledu i jakie cierpienie przezyli i nadal beda przezywali jego bliscy.
Zawsze bylam za kara smierci jednak uwazam ze w takich przypadkach dla takich bydlakow smierc to nagroda a nie kara . dokładnie to samo myślę.
wstrząsająca historia, już dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia.
i Ci ludzie opowiadający o tym zupełnie wypranym z emocji głosem.
szok.
calkiem-spoko - 2008-04-08 08:46
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 7158567) wiem ze to byly plotki a ten ktory steruje zyje i ujdzie mu to plazem.Nie wierze ze sprawa bedzie wyjasniona I to jest właśnie teraz najsmutniejsze.
Wczoraj oglądałam "Teraz My" i "Super Wizjer" na TVNie. Po prostu nie umiałam pojąć skali dramatu, jaką przeżył ten człowiek i jego rodzina.
Luba - 2008-04-08 11:12
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 7158567) Ciesze sie ze oprawcy nie zyja jednoczesnie wiem ze to byly plotki a ten ktory steruje zyje i ujdzie mu to plazem.Nie wierze ze sprawa bedzie wyjasniona Ja sie nie cieszę, byłam wsciekła kiedy okazało się, ze bezpośredni sprawcy umierają... bo nic juz nie powiedzą i sprawa (i tak juz dokumentnie zagmatwana) bedzie nie do rozwiązania.
Osoba która to wszytsko zleciła pewnie żyje i ma sie dobrze. Szczerze mówiąc nie wierze (tak jak Ty) w sprawiedliwosc i wyjasnienie tej sprawy.
cheer - 2008-04-08 11:12
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Jedyne, co w tym momencie ma rodzina Krzysztofa to pieniądze, dzięki którym są w stanie zatrudnić najlepszych fachowców, specjalistów od prawa, detektywów, i kogo jeszcze się da, by samemu prowadzić śledztwo.
Nie potrafię wyrazić jak żal jest mi tej rodziny. Cała ta sprawa przekracza moją zdolność pojmowania.
_Magda - 2008-04-08 17:09
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
JA słyszłąam o tej sprawie,ale więcej dowiedziałam się wczoraj z tvn'u.
Szok.
Brak mi słów po prostu...A najgorsze,że w anonimowym liście były nazwiska porywaczy i gdyby wtedy policja się tym zjaęła to on by żył:cry:.Tego nie moge jakoś przeboleć.Wystarczyłoby ich wtedy śledzić,a doprowadziliby do Krzysztofa.
Jasne jest niniejszym,ze paluchy maczali w sprawie jacyś inni niż ci którzy zostali pojmani.
:(
Aninek - 2008-04-08 17:37
Dot.: Historia porwania Krzysztofa Olewnika
Po prostu coś strasznego...jak można być takim okrutnym,tak wszystko planować,nie mieć żadnych ludzkich uczuć??