fonofobia
fonofobia
magdalenu - 2010-06-02 19:21
fonofobia
Mam fonofobię tzn lęk przed głośnymi dzwiekami, muzyka itp. Kolezanka namowila mnie na wyjscie do jednego z warszawskich klubow, jednak boje sie co z ta muzyka, jesli slysze glosna muzyke zle sie czuje, mam ogromny lęk. Jednak gdy słucham głosno muzyki z malych sluchawek np z odtwarzacza mp3 wszystko jest ok, muzyka leci na maxa pogloszona i czuje sie z tym dobrze lubie tak sluchac muzyki, jednak koncerty sa dla mnie jakims koszmarem. Nie wiem co robic isc do tego klubu czy nie, przelamac sie?
Hortencja - 2010-06-02 19:24
Dot.: fonofobia
Ja myślę, że warto się przełamywać i pokonywać swoje lęki i fobie. Uprzedź koleżankę o swoim problemie i powiedz, że w razie dużego dyskomfortu wrócisz do domu- i tak zrób- jak będzie bardzo źle to po prostu wyjdź.
magdalenu - 2010-06-02 19:26
Dot.: fonofobia
Nie moge o tym nikomu powiedziec
Agaciok xD - 2010-06-02 19:27
Dot.: fonofobia
Popieram Hortencje:ehem: takie przelamanie sie byc moze bedzie pierwszym krokiem w kierunku wyleczenia tej fobii. W kazdym badz razie radzilabym ci isc do tego klubu, zawsze mozesz wrocic do domu
---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------
magdalenu dlaczego nie mozesz?
magdalenu - 2010-06-02 19:28
Dot.: fonofobia
Jakos mi wstyd ze mam taki glupi problem
Ale co mam powiedziec ze wychodze z jakiego powodu
laudik - 2010-06-02 19:33
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19748402) Jakos mi wstyd ze mam taki glupi problem
Ale co mam powiedziec ze wychodze z jakiego powodu wlasnie ,ze z powodu leku pzred glosna muzyka:ehem:
ludzie maja rozne fobie.
Agaciok xD - 2010-06-02 19:36
Dot.: fonofobia
Mysle ze wrecz powinnas powinnas o tym poinformowac. A chociaz twoi rodzice wiedza? To nie jest glupi problem a powazna sprawa... bliskie osoby, gdyby wiedzialy, na pewno staralyby ci sie pomoc. Nie powinnas tego w taki sposob traktowac. Co jesli fobia sie 'poglebi'? Moze wtedy ludzie uznaja cie za wariatke. Powinnas zrobic cos z tym teraz poki ta fobia jest 'delikatna' bo sama mowisz ze z MP3 sluchasz na maxa itp. A jesli tak bardzo nie chcesz o tym powiedziec to wymysl np ze zrobilo ci sie niedobrze czy cos w tym stylu... Choc juz na starcie mowie ci ze mnie osobiscie takie rozwiazanie sytuacji nie pasuje. Ale to w koncu twoja sprawa, zrobisz z tym co chcesz, nie moge cie do niczego zmuszac a najwyzej cos poradzic:rolleyes:
Nie masz sie czego wstydzic, ludzie obawiaja sie roznych rzeczy:]
Anatomia - 2010-06-02 19:43
Dot.: fonofobia
Jeśli nie chcesz mówić o tym problemie, to załóż sobie że jak będzie bardzo źle to powiesz koleżance że źle się poczułaś, rozbolała cię głowa/brzuch i przepraszasz, ale musisz pojechać do domu.
Jak będziesz miała świadomość że w każdej chwili możesz tak powiedzieć i wyjść to będzie ci łatwiej.
edit: ja wcale nie uważam że jest koniecznośc opowiadania o tym koleżance. Jeśli czujesz że by tego nie zrozumiała to nie ma po co. Ale jeśli ten problem bardzo ci przeszkadza, a zwłaszcza jeśli współistnieją z nim jakieś inne fobie czy lęki, to może byś wybrała się do psychologa? To wiele może pomóc:)
magdalenu - 2010-06-02 19:44
Dot.: fonofobia
Np arachnofobia czy lekc przed wysokoscia jest jakby to ujac "normalna" fobia, duzo ludzi ja ma i nie ma sie czego wstydzic ze boi sie np pajakow. A co ja powiem ze boje sie glosnej muzyki, od razu mnie wysmieja i pomysla ze zartuje, nawet nie beda wiedziec ze cos takiego istnieje.
A jaki jest poziom glosnosci w takich klubach? Przyznam ze jeszcze nigdy nie bylam, zabardzo sie balam.
Beata_85 - 2010-06-02 19:47
Dot.: fonofobia
Co najwazniejsze to to ze nie masz się co wstydzic swojej fobii. Mnostwo ludzi cierpi na jakies fobie, lęki. A fobii jest wiele, od takich pozornie bardziej blachych a skonczywszy na powaznych.Takze nie ma sie co wstydzić.
Mysle ze warto sie przelamywac, probowac wiec wybierz sie z kolezanka do klubu. Jesli bedzie Ci tam zle i nie dasz rady jednak wytrzymac to po prostu wyjdz. Jesli powiesz kolezance to bedzie wiedziec czemu wychodzisz, jesli nie chcesz jednak powiedziec to wymysl cos na poczekaniu, cos w stylu ze zle sie poczulas, np. jakies klopoty zolądkowe.
Anatomia - 2010-06-02 19:49
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19748796) Np arachnofobia czy lekc przed wysokoscia jest jakby to ujac "normalna" fobia, duzo ludzi ja ma i nie ma sie czego wstydzic ze boi sie np pajakow. A co ja powiem ze boje sie glosnej muzyki, od razu mnie wysmieja i pomysla ze zartuje, nawet nie beda wiedziec ze cos takiego istnieje.
A jaki jest poziom glosnosci w takich klubach? Przyznam ze jeszcze nigdy nie bylam, zabardzo sie balam. Każda fobie jest tak samo "normalna", ludzie boją się różnych rzeczy. Poza tym nie musisz tego ujmować w ten sposób, że się boisz. Możesz powiedzieć że masz bardzo wrażliwy słuch i od głośnej muzyki zaczyna bolec cię głowa, że duży hałas cię drażni, cokolwiek. Ja myślę że przeciętnie inteligentny i empatyczny człowiek jest w stanie to zrozumieć.:)
Ale oczywiście nie ma konieczności opowiadania o tym jeśli nie czujesz takiej potrzeby.
A w klubach, no głośno jest. Powiedzmy poziom głośności taki że trudno normalnie rozmawiać bo muzyka zagłusza.
Ja np nie boję się głośnej muzyki, ale po prostu jej nie lubię i nie chodzę do klubów, byłam kilka razy w zyciu i więcej wcale nie mam ochoty. Więc nie każdy musi koniecznie to lubić, to nic takiego:)
PS. Ale za to boję się różnych innych dziwnych rzeczy, np otwartych kocich pyszczków...serio. Poza tym ciemności i różnych innych rzeczy. Różne ludzie mają lęki i uwierz że ludzi z różnymi fobiami jest więcej niż ci się wydaje, bo wiele z nich, tak jak ty, wcale nikomu o tym nie mówi i nikt o tym nie wie.
magdalenu - 2010-06-02 19:54
Dot.: fonofobia
A co jest glosniejsze sluchanie glosno mp3jki czy muzyka w klubie? sorki za takie glupie pytania
Anatomia - 2010-06-02 19:57
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19749037) A co jest glosniejsze sluchanie glosno mp3jki czy muzyka w klubie? sorki za takie glupie pytania W ogóle nie są głupie;) Dla mnie są zrozumiałe, bo sama mam różne lęki.
Myślę że może to być porównywalna głośność, ale zależy jak głośno słuchasz mp3.;)
A może byś zrobiła tak, że dzień wcześniej sama (albo z kimś kto wie o twoim problemie) pojechałabyś do klubu i zajrzała tam tylko na chwilkę żeby zobaczyć wszystko i posłuchać jak głośno jest itd i żeby już następnego dnia wszystko wiedzieć i nie obawiać się jak będzie.
Lakhi - 2010-06-02 20:05
Dot.: fonofobia
Przełamywać należy strach nie fobię. Fobię należy leczyć.
Anatomia - 2010-06-02 20:09
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez Lakhi (Wiadomość 19749322) Przełamywać należy strach nie fobię. Fobię należy leczyć. Ale granica między fobią i strachem jest płynna.
Najlepiej sam chory wie czy potrafi sobie poradzić czy potrzebuje pomocy.
A z mojego doświadczenia wiem że jeśli ktoś w ogóle myśli o możliwości zmierzenia się z obiektem swojego lęku, to znaczy że jeszcze nie jest to bardzo głęboka fobia, być może wystarczy oswoić się z jej przyczyną i sama minie.
magdalenu - 2010-06-02 20:11
Dot.: fonofobia
Problem jak ja wyleczyc
---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------
Moze ja poprostu boje sie widku przedmiotow ktore wydaja glosne dzwieki, juz sama nie wiem, bo przeciez muzyki z malych sluchawek sie nie boje
lexie - 2010-06-02 20:14
Dot.: fonofobia
Jak leczyć, to raczej u psychologa bym polecała ;)
Osobiście popieram pomysł, żebyś poszła tam sobie dzień wcześniej na chwilę zobaczyć jak jest i czy jest bardzo głośno dla Ciebie.
W klubie jest głośno, nie da się ukryć. Tzn jeszcze zależy o jakiej godzinie, bo wcześnie, zanim impreza się rozkręci, jest jeszcze dość cicho i da się siedzieć i rozmawiać, później robi się głośniej i rozmowa już jest mocno utrudniona, trzeba do siebie krzyczeć.
Może zatyczki do uszu na kryzysową sytuację...? ;)
WhiteCherry - 2010-06-02 20:17
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19748796) Np arachnofobia czy lekc przed wysokoscia jest jakby to ujac "normalna" fobia, duzo ludzi ja ma i nie ma sie czego wstydzic ze boi sie np pajakow. A co ja powiem ze boje sie glosnej muzyki, od razu mnie wysmieja i pomysla ze zartuje, nawet nie beda wiedziec ze cos takiego istnieje.
A jaki jest poziom glosnosci w takich klubach? Przyznam ze jeszcze nigdy nie bylam, zabardzo sie balam. e tam, moja kumpela bała się ciemności, ale do tego stopnia, że wystarczyło np. krótkotrwałe wyłączenie prądu gdy siedzieliśmy np. na jakiejś lekcji (w salce bez okien ;)), i ona już mdlała. Na wycieczce musiałyśmy spać przy zaświeconym świetle :D
Ja z kolei boję się wind i o ile jadę z kimś to jest do przeżycia, ale sama - w życiu! :D
Anatomia - 2010-06-02 20:18
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19749458) Problem jak ja wyleczyc
---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------
Moze ja poprostu boje sie widku przedmiotow ktore wydaja glosne dzwieki, juz sama nie wiem, bo przeciez muzyki z malych sluchawek sie nie boje Jeśli uważasz że to utrudnia ci życie to naprawdę uwierz że da się to wyleczyć. Poszukaj psychoterapii poznawczo behawioralnej. Często parę spotkań z psychologiem może pomóc. :)
magdalenu - 2010-06-02 20:32
Dot.: fonofobia
Moze znacie jakies strony www gdzie jest opisane jak walczyc z ta fobia, ja szukalam i nie moge znalezc
Anatomia - 2010-06-02 20:52
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19750228) Moze znacie jakies strony www gdzie jest opisane jak walczyc z ta fobia, ja szukalam i nie moge znalezc Niestety ja nie znam takiej strony:(
laudik - 2010-06-03 08:42
Dot.: fonofobia
http://healthmad.com/mental-health/l...fear-of-noise/
http://kadhat.blogspot.com/2006/05/a...yrophobic.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Phonophobia
http://psychology.wikia.com/wiki/Ligyrophobia
http://www.facebook.com/group.php?v=...id=20093973222
prosze bardzo.
co parwda w jezyku angielskim ale w dzisiejszych czasach to chyba nie problem.
i do tego link do facebooka - strona dla osob z fonofobia:D
SdC - 2010-06-03 12:30
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19748796) Np arachnofobia czy lekc przed wysokoscia jest jakby to ujac "normalna" fobia, duzo ludzi ja ma i nie ma sie czego wstydzic ze boi sie np pajakow. A co ja powiem ze boje sie glosnej muzyki, od razu mnie wysmieja i pomysla ze zartuje, nawet nie beda wiedziec ze cos takiego istnieje.
A jaki jest poziom glosnosci w takich klubach? Przyznam ze jeszcze nigdy nie bylam, zabardzo sie balam. No nie wiem czy arachnofobia jest taka normalna. Bo niby czego tu się bać? Pająki nie gryzą przecież i zawsze można zdeptać. Że nie wspomnę o rysunkach. Choćby nie wiadomo jak był jadowity, to nie ugryzie :D. A unikam jak mogę :).
pigula1990 - 2010-06-03 12:37
Dot.: fonofobia
Cytat:
Napisane przez magdalenu (Wiadomość 19748402) Jakos mi wstyd ze mam taki glupi problem
Ale co mam powiedziec ze wychodze z jakiego powodu Ja mam felinofobie;) Boje sie kotow (no juz bardziej irracjonalnego strachu miec nie mozna):D Tez balam sie powiedziec o tym komukolwiek, ale w mojej sytuacji to wiele spraw ułatwia. Znajomi wiedza, ze jak do nich przychodze, to kot (jesli maja) powinien byc w innym pomieszczeniu niz ja ;) Nikt nie zmusza mnie to glaskania "slicznych" kociaczkow itp...
Mysle, ze powinnas o tym powiedziec znajomym, moze wybralibyscie sie do jakiegos pubu, ze spokojna muzyka?
Nie uwazam, zeby leczenie fobi szokiem bylo skuteczne. Kiedys znajomi dali mi kota na rece, zeby to wlasnie wyleczyc taka terapia szokowa.
Myslalam, ze dostalam zawalu, ryczalam, mialam dusznosci i paraliz jednoczesnie... :|
Nie wiem jak nasilone sa Twoje fobie, jesli rowniez odbija sie to mocno na Twoim organizmie (np jestes sparalizowana, placzesz itp) to nie serwuj sobie takiej ostrej dawki glosnej muzyki i to jeszcze w miejscu publicznym. W Twoim przypadku lepiej spokojnie oswajac sie z halasem, np usiebie w domu- puszczaj na chwile glosna muzyke itp...