Do dziewczyn, które badały hormony
Do dziewczyn, które badały hormony
Gonia1 - 2005-03-11 13:43
Do dziewczyn, które badały hormony
Czy któraś z Was robiła sobie badanie poziomu hormonów (na trądzik)? A jeśli tak, orientujecie się może, czy takie badania można robić podczas brania Diane 35? Bo z jednej strony takie badanie podczas brania hormonów wydaje mi się niemiarodajne, a z drugiej... może jednak dobry endokrynolog wie, w jakim stopniu na wyniki tych badań wpłynęła Diane?
greeneyes - 2005-03-11 14:05
mi sie wydaje ze warto zrobic w trakcie brania i przed.....a nie mialas robionych tych badan zanim dermatolog zapisal ci diane?
Gonia1 - 2005-03-11 14:10
Diane przepisał mi ginekolog bez robienia żadnych badań. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif Więc postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i się tym zająć. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Auryna - 2005-03-11 15:01
Moja ginek, która przepisała mi Dianę na trądzik właśnie stwierdziła, że nie ma sensu badać sobie hormonów w czasie brania tabletek, bo wyniki będą mylące-skoro Diana pomogła to poziom hormonów w organizmie jest inny niz przed kuracją. Dopiero po odstawieniu, po jakiś 3, 4 misiącach można badać poziom hormonów. pa
Gonia1 - 2005-03-11 15:24
No właśnie mi Diane za bardzo nie pomogła http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif No, może w lekkim stopniu... ale krostki nadal wyskakują bez względu na to czy jestem w czasie 7-dniowej przerwy czy też w innym dniu cyklu...
Gonia1 - 2005-03-11 17:18
Up
Mariqa - 2005-03-11 17:54
Goniu, a dlaczego łączysz te dwie kwestie? Masz ku temu jakieś uzasadnienie? Pytam,gdyz nie bardzo rozumiem, nie wiem...to znaczy nie doczytałam w twoich postach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
bo jeśli tę dianę przyjmujesz w celach przeciwtrądzikowych li tylko, a obserwujesz mierne skutki to nie warto meczyć wątroby...
Trądzik to teraz przypadłosć taka cywilizacyjna, niekoniecznie łączona z okresem dojrzewania i zmianami hormonalnymi organizmu...Mniemam, że jeśli tę dianę przypisała ci lekarz na "polepszenie" skóry to wcześniej próbowałaś poprostu cerę leczyć normalnym zwyklym trybem, czyli lekami typowo działajacymi na bakterie powodujące trądzik /czyli antybiotyki, pochodne retinoidów itp/
Bo z tymi hormonami syntetycznymi to różnie bywa- po pierwsze, zmienia się naturalny cykl organizmu, ale czasem jeśli podaje się hormony z grupy estrogenów na przykład na wywołanie owulacji / by powstało ciałko żólte itd/ to oznacza się poziom tychże hormonów w celu ustalenia reakcji organizmu / ale to jedynie jest reakcja syntetyczna/, androgeny zatem / uważane za trądzikowo http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif/ mają stosunkowo zaniżony poziom w stosunku do cyklu naturalnego i zdrowego / bo wiadomo organizm lubi homeostazę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif/.
Po drugie, rzeczywiscie, jeśli chcesz zbadać swoje ciało, to trzeba poczekać 3-4 miesiące, by organizm wydalił syntetyki i wtedy się badac.
To co mogę ci poradzić, to jeśli potrzebujesz antykoncepcji, poproś gina o np logest lub harmonet...bądź też inny środek lżejszy w swej zawartosci... / ale z pigułkami trzeba niestety podpasowac- nie wiadomo co twój organizm akceptuje: jakie zestawienie estrogenowo-gestagenowe http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif, może zatem się okazać, że to jeszcze nie to/
A co do tych zmian skórnych, to moze wartałoby zadziałać przyczynowo? bo ponoć jedna krostka jest przyczyną drugiej, niekoniecznie zatem tu przyczyna tkwi na przykład w niższym poziomie estrogenów...
Gonia1 - 2005-03-11 18:11
Mariqa napisał(a):
> Goniu, a dlaczego łączysz te dwie kwestie? Masz ku temu jakieś uzasadnienie? Pytam,gdyz nie bardzo rozumiem, nie wiem...to znaczy nie doczytałam w twoich postach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
W sumie to wybieram się i wybieram do gina, i wybrać się nie mogę. A chcę znaleźć kogoś kompetentnego. Dlaczego łączę te dwie kwestie? Diane biorę prawie 9 miesiecy... Po 3 miesiąach brania poprawa była znikoma... Dlatego poszłam do dermtologa. Leczyłam się (i do tej pory leczę) antybiotykami i różnymi lekami zewnętrznymi. Na początku leczenia była duuuuuuuuża poprawa, ale potem organizm przyzwyczaił się do antybiotyków, więc niedługo skończę je brać... (tzn. tak coś mówił mój dermatolog, który zresztą każe stosować mi nadal Diane, żeby pilnować hormonów, oczywiście jeśli ginekolog ustali, że nie ma ku temu przeciwwskazań). No i tak sobie myślę, że skoro pół roku brania antybiotyku nie pomogło na dzień dzisiejszy tak jakbym chciała (bo na jedną czy dwie krostki przed okresem nie skarżyłabym się, mi wyskakują ok. dwie krostki codziennie lub co drugi dzień http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif), to może przyczyna leży w hormonach? I chcę zbadać te hormony, żeby wiedzieć, czy szykować się na kurację Roaccutanem lub Izotekiem. A może najpierw wypróbuję Retin A, bo jeszcze nie stosowałam leków zewnętrznych z pochodnymi retinoidów.
Mariqa napisał(a):
> A co do tych zmian skórnych, to moze wartałoby zadziałać przyczynowo? bo ponoć jedna krostka jest przyczyną drugiej, niekoniecznie zatem tu przyczyna tkwi na przykład w niższym poziomie estrogenów...
No ale właśnie chcę odkryć przyczynę tego trądziku, stąd te badania. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Gonia1 - 2005-03-11 21:52
Up
Gonia1 - 2005-03-17 19:19
up http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif