Co za bezczelne gnoje....
Co za bezczelne gnoje....
modliszka84 - 2005-10-08 13:22
Co za bezczelne gnoje....
Wiecie co, cała jestem roztrzęsiona...
Poszłam sobie w południe do mamy o klepu (sklep z gazetami i art. szkolnymi), po chwili mama zauważyła że znikneły jej karty doładowujące telefony. No ale myślała że może sprzedała. Po chwili okazuje sie, że nie ma także jej torebki....:mad: Przypomniała sobie że jakąs godzinę wcześniej weszły do sklepu 3 osoby. Jedna babka zagadała ją o gazety, że to niby chce malowanki dla dziecka. Dwóch facetów stało niby w kolejce, gadając ze sobą. Żeby pokazać te gazetki dla dzieci trzeba wyjśc i się schylic bo one są na najniższych pólkach. no iwtedy to musiało się stac. Tamci skur...y szukali pieniędzy w szuladzie, ale tam nic nie było, więc ukradli tylko te karty. No i szukali jeszcze czegos, więc ukradli torebkę. dodam, że nie była ona wcale na wierzchu, tylko schowana pod ladą. Więc nie wiemy jak oni to zrobili. Po prostu ręce opadają. A w torebce: klucze, wszytskie dokumenty, portfel, 200 zł....
Taka jestem wściekła!
W dodatku jak zadzwoniłysmy a policje, to powiedzieli zeby zadzwonic za 4 godziny, bo teraz nie mają czasu, bo to już 7 zgłoszenie.
Boze, w jakim my kraju zyjemy.!
aleksandra999 - 2005-10-08 13:26
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Biedne dziewczyny :(-Ty i TYwoja mama,przykro mi....Jak zwykle polska policja stanęła na wysokości zadania...Brawo...:mad:
monyczkaaa - 2005-10-08 13:32
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Modliszko, przykro mi...
policja zawsze robi nie to co trzeba :( niestety :mad: mojej mamie ukradli kiedyś torebkę w pracy... niby nic w tym dziwnego gdyby nie fakt, że pracuje ona jako nauczycielka w "zerówce" i musiał to zrobić ktoś z rodziców :/
Lee - 2005-10-08 13:39
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Skarbie żal mi strasznie Ciebie i Twojej Mamusi! :(
Pamietaj, ze nie Wy jedyne- wiem marne pocieszenie, ale mam nadzieje, ze sprawa sie jakos rozwiąże- może uda się chociaż odzyskać dokumenty i klucze? Może te bestie chociaż to jakoś nie wiem podrzucą pod sklep, albo przyślą, choc po kimś takim nie mozna się niczego dobrego spodziewać... :rolleyes:
Całuje Mocno!!!
kroofk@ - 2005-10-08 13:47
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
policja to już zachowała się bezczelnie!!!! Współczuję Wam:glasiu: wiem jak to jest jak okradną mamę - mojej kiedyś z zasuniętej torebki ukradli portfel (kasa + dokumenty) i jej nie udało się odzyskać nawet dokumentów
modliszka84 - 2005-10-08 13:49
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Dzięki dziewczyny!
Chodzi głownie o te dokumenty... no i klucze, chcoiaz i tak ojciec zmienia juz zamki...Moze znajdzie ktos uczciwy i odesle chociaz pod adres. Bo torebke to pewnie gdzies wyrzucili, na co komu torebka, oni ewudentnie szukali pieniędzy. Dobrze, że nie miała tam wiekszej kasy, bo dopiero byłaby strata...
I to normalnie w biały dzien, w każdej chwili ktoś mógł wejsc do sklepu...
Ale to jeszcze nic, bo jakiś rok temu, ukradli mi z samochodu radio. Tylko, że samochód stał pod domem, 3 m od mojego okna, obok była latarnia, dochodziła godz 23:00... Światła się wszędzie paliły w mieszkaniu (a mieszkam na parterze), po prostu szczyt wszytskiego. Otworzyli sobie zamek w dzrwiach, usiadł jeden w środku i bezczelnie ucinał kabel. Zauwazyłam w ostatniejnchwili, bo pies zaczł szczekac na oknie, ale zdązyli juz uciec...
Beauty1984 - 2005-10-08 14:02
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Przykra sprawa. Co za ludzie :baba:.
Kiedyś w sklepie w którym byłam zdarzyło się coś identycznego. Sprzedająca wyszła zza lady wyciągnąć jakiejś kobiecie pocztówki z regału, a w między czasie jakaś dziewczyna zwinęła jej torebkę która stała za ladą.
Ja zauważyłam tylko jak dziewczyna ucieka, a jedna pani to widziała, ale nie zdążyła zwrócić uwagi.
Współczuję Wam :glasiu:.
Nadin - 2005-10-08 14:06
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Cytat:
Napisane przez modliszka84 .
Taka jestem wściekła!
W dodatku jak zadzwoniłysmy a policje, to powiedzieli zeby zadzwonic za 4 godziny, bo teraz nie mają czasu, bo to już 7 zgłoszenie.
Boze, w jakim my kraju zyjemy.! Nie dziwie się i myślę, że panowie policjanci powinni sie wstydzić, myślę że każde takie zgłoszenie powinno być dla nich ważne, przecież to ich praca:mad:
ewka.mnk - 2005-10-08 14:07
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Modliszko, moge się domyśleć, jak bardzo jesteś zła. Gdy mnie okradli, miałam naprawdę ochotę komuś zrobić krzywdę. :mad:
NieWskaZaNa - 2005-10-08 14:09
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
ojej wspolczuje wam bo pieniadze jak pieniadze ale dokumenty, klucze:glasiu: Ci ludzie to juz sa do wszystkiego zdolni:mad:
vretka - 2005-10-08 14:12
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Ech, skąd ja to znam :baba: Mi kiedyś z plecaka wyjęto w zatłoczonym autobusie portfel. Innym razem przecięli kieszeń, która znajdowała się na wierzchu, na szczęście nauczona wcześniejszymi doświadczeniami pieniądze i dokumenty miałam dobrze schowane.
Co do samochodu, to jakiś czas temu tuż przed wyjazdem do Szwecji mojemu TŻ ukradli lusterka przed moim blokiem. Najgorsze było to, że wyjeżdżaliśmy lada dzień i zamiast zająć się przygotowaniami do wyjazdu, cały dzień straciliśmy na jeżdżeniu na komendę, do ubezpieczalni i w poszukiwaniu lusterek, których jak na złość nie można było dostać w całym mieście :mur:
Wiem, że to żadne pocieszenie, ale zawsze jakoś tak się lżej robi, jak czlowiek się dowie, że nie sam jeden znalazl się w beznadziejnej sytuacji :)
barbi20 - 2005-10-08 14:28
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
...
Ally83 - 2005-10-08 15:25
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Co do nieudolności policji -> gdy mój brat został napadnięty i pobity, policja nie zaczęła szukac sprawców od razu po fakcie i na miejscu, chociaz niedługo po całym zdarzeniu znaleźli się na miejscu; poczekali aż brata zabrałą karetka i dopiero jak został opatrzony w szpitalu, policjant się go zapytał: "To co? Szukamy ich??". No ręce po prostu opadają :mad:! A kiedyś mój ojciec się wkurzył, bo dzwonił na policję w jakiejś sprawie no i policjant go chciał sprałwiać, że oni zajęci, ze nie moga nic zrobić, to mój tata krzyknął do słuchawki: "wy nawet roweru nie potraficie znaleźć" :-p
Modliszka84 -> bardzo mi przykro :(
louvr - 2005-10-08 15:57
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Modliszko mam nadzieję, ze chociaż dokumenty uda się odzyskać - bardzo Wam współczuję:( bardzo niesympatyczna sytuacja, wzięłabym wszystkich takich gangsterów za j**a powiesiła- no krew człowieka zalewa,że sa wsród nas tacy zwyrodnialcy :mad: co do działań policji to wole pozostawić bez komentarza, musiałabym użyć wielu epitetów i Złoś by mnie zbanował naturalnie - niejednokrotnie spotkałam się z ich porażającą inteligencją:eek:
warszawianka - 2005-10-08 17:16
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Oj zdecydowanie sie zgadzam.Nasza policja JEST do niczego.Jakis czas temu zostalam sama w domu i probowano sie do mnie wlamac.Byla noc,zlodzieje mysleli ze nikogo nie ma.Na szescie uslyszalam ich jak probowali otworzyc brame bo narobili przy tym troche halasu,wychylilam sie przez okno kiedy byli juz pod moimi drzwiami.Ja krzyknelam,oni sie wystraszyli i uciekli.Bylo ich trzech a ja jedna.Zadzwonilam od razu na policje.Po godzinie nikt sie nie pojawil wiec zadzwonilam jeszcze raz.Pan na centrali powiedzial zeby byc cierpliwym,ze napewno ktos przyjedzie bo teraz wszystkie radiowozy sa na interwencjii domowej...Śmieszne...Ja sama w domu,wlamanie a oni sobie przyjechali jakby nigdy nic po 2 godzinach,nie wysiedli nawet z radiowozu i dali "bardzo dobra rade"-zebym kupila sobie psa albo wziela na noc jakiegos "kolege".To oczywiscie dodali z usmieszkiem...No mozna na nich liczyc...
_Brzoskwinka_ - 2005-10-08 17:22
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Tak wygląda niestety polska rzeczywistość.
fajna laseczka - 2005-10-08 17:23
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Mi to już słów brakuje na ten dzisiejszy świat i zło wyrządzane drugiemu człowiekowi.Ja też miałam podobną sytuację i czułam smutek,złość,chęć ukarania ich.Uważam że każdy przeżył podobne zdarzenie,po prostu trzeba być silnym i czasami przesadnie nawet ostrożnym,głowa do góry :-)
Szczypta Chili - 2005-10-08 17:28
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Bardzo mi przykro z powodu tego okropnego zdarzenia. Woiem jak bezczelni potrafią być złodzieje. Mojej mamie gdy jeszcze pracowała w szpitalu jako pielegniara ukradziono torebkę, podobnie zresztą jak wszystkim jej koleżankom, które zostawiły torebki w pokoju socjalnym.:mad: Kobiety ratują życie, wypruwają z siebie flaki a jakieś gnojki je oczyszczają z kasy!!!Dosłownie no comment...
windykatorka - 2005-10-08 19:11
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
wszystkie wiemy że bezczelne gnoje to zbyt delikatne okreslenie :(
windykatorka - 2005-10-08 19:16
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Cytat:
Napisane przez Ally83 "wy nawet roweru nie potraficie znaleźć" :-p otóż to:mad:
martaa65 - 2005-10-08 20:33
Dot.: Co za bezczelne gnoje....
Niektorych naprawde zabiłabym :mad:
mojej kolezance w bialy dzien ukradli spod domu rower :mad: po prostu weszli na dzialke... Moja mama poszla kiedys na zakupy i niestety nic nie kupila. Rozcieli jej torebke i ukradli portfel z ok. 300 z; :(
Przypomniala mi sie jeszcze jedna historia. Kiedys jakies mendy (sorry za okreslenie :o ) chcialy wlamac sie do mojej piwnicy. Rozcieli siatke, porozginali kraty w oknie ale nie udalo im sie wejsc. Nic nie zginelo, wiec policja nie zajela sie ta sprawa. POcieszajace bylo to,ze zlodzieje wpadli do basenu, ktorego trudno bylo zauwazyc :-) Wszystkie slady na to wskazywaly.
Jak bylam z rodzicami na wakacjach, to ktos nam wybil boczna szybe w samochodzie i ukradl radio. Bylo to w dniu wyjazdu, wiec wracalismy bez szyby. Mialam potem zapalenie ucha :mad: