Co ja mam zrobic? błagam poradzcie!!

Co ja mam zrobic? błagam poradzcie!!





Dorotk@ - 2005-07-29 15:14
Co ja mam zrobic? błagam poradzcie!!
  Jestem z chlopakiem prawie rok. Kocham go niewyobrazalnie mocno:D Wczesniej bylam z chlopakiem(4 lata), po rozstaniu nie chcialam innego. Ale spotkalam swojego obecnego i cos sie odmienilo. Zakochalam sie po uszy. Na początku było wspaniale, własciwie do niedawna było super. Zaczelismy pracowac w tej samej firmie. Poznalam tam wiele osób. Moj chlopak zacząl miec pretensje o to ze przerwy poswiecam kolezankom a nie jemu. Obrazil sie na mnie co uwazam za jakąs parodie poniewaz to z nim przebywam prawie caly dzien. A poza tym to nie jest powod do obrazania. Jest zazdrosny o kazdą rzecz, o kazdą błachostkę. Zachowuje sie tak jakby chcial mną rządzic. Po pracy olal mnie nazwyczajniej, odjechal, nie czekając na mnie. Wtedy to ja sie zdenerwowlalam. Jednak wyslalam smsa pytając o co chodzi. napisal o nic i poprosil bym mu nie przeszkadzala. Nie wiedzialam o co chodzi :/ Nie odzywalam sie dwa dni, ale w koncu moje serduszko nie wytrzymalo. Poprosilam o spotkanie.
Wiem ze mnie kocha. Kiedy miedzy nami jest dobrze, nie klocimy sie to moj chlopak jest po prostu aniolem(nie licząc tej zazdrosci) Kiedy jednak dojdzie do klotni zachowuje sie jak rozpieszczony bachor. Nie robi nic by bylo dobrze, mam wtedy wrazenie ze w ogole mu nie zalezy. Zadych smsmo, telefonów, przeprosin...nic po prostu nic. A mimo wszystko to ja pierwsza wyciągam ręke...:(Kocham go, ale jak go zmienic. dodam ze miedzy nami jest 7 lat roznicy. moze nie da rady nic zrobic. Juz sama niewiem....




Amba - 2005-07-29 15:42
Dot.: Co ja mam zrobic? błagam poradzcie!!
  Uuu, wiem jak to potrafi dać w kość... Na szczęście nie mąż, ale brat ma tak samo. Może spróbuj go wziąć na przetrzymanie? Na twoim miejscu byłabym bardzo ciekawa czy potrafi się przełamać. Z bratem nigdy mi to nie wyszło, ale dość rzadko się kłócimy, więc nie jest to tak uciążliwe...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl