Ból kości policzkowych.
Ból kości policzkowych.
blacky5 - 2005-05-31 08:44
Ból kości policzkowych.
Witam :) . Od pewnego czasu mam bardzo dziwną dolegliwość. Odczuwam ból kości policzkowych, jest to ból podobny do reumetycznego:( połączone to jest z delikatnym mrowieniem w okolicach nosa. Bardzo prosze o pomoc, co to moze być i jak z tym zacząć walczyć. Trwa to już ok. 2 tygodnie i jest bardzo męczace. Nawet nie wiem do jakiego lekarza z tym pójść.
Pozdrawiam
Momo - 2005-05-31 08:50
Dot.: Ból kości policzkowych.
Jeżeli do tego boli Cię głowa i ból nasila się przy pochylaniu, a nos masz zatkany - to najprawdopodobniej są to chore zatoki.Idż do lekarza rodzinnego. :)
rzastin - 2005-05-31 08:54
Dot.: Ból kości policzkowych.
Moim zdaniem, też masz coś z zatokami, zgadzam się z Momo.
blacky5 - 2005-05-31 10:36
Dot.: Ból kości policzkowych.
Problem w tym, że nie boli mnie głowa. Ból nasila się szczególnie w nocy, no i do tego to przeraźliwe mrowienie policzków.:(
oliczka - 2005-05-31 10:42
Dot.: Ból kości policzkowych.
Ja mam to samo! Też nie wiedziałam gdzie się zgłosić. Wreszcie zostałam skierowana do neurologa. Diagnoza-neuralgia nerwu trójdzielnego twarzy.
Wszystkie dziewczyny mają rację. Idź najpierw do lekarza pierwszego kontaktu, wszystko jasno mu opowiedz, on na pewno skieruje cię do neurologa.
Czy pamiętasz co robiłaś, że ten ból wystąpił. Chodzi mi o przyczynę.
oliczka - 2005-06-01 21:15
Dot.: Ból kości policzkowych.
Blacky5 napisz jak się czujesz, jestem bardzo ciekawa jak to będzie u ciebie. Co ci powiedzą lekarze.
blacky5 - 2005-06-02 08:42
Dot.: Ból kości policzkowych.
:) Jak narazie jestem w trakcie robienie szczegółowych badań, OB, morfologia, cukier itd. Mój lekarz nie powiedział mi co to może być. Ja mam dodatkowo nadczynność tarczycy, na którą leczę się juz ponad rok i lekarze łączą ten ból z problemami tarczycy. Nie wiem tyklo czy słusznie. Wydaje mi się, że to może być zapalenie nerwu. A buźka dalej mnie boli, nie śpię przez to po nocach, czuję się koszmarnie.I mam wrażenie, że zaokrągliła mi się twarz, jakaś bardziej jestem pyzata. ;) A jak u Ciebie przebiega leczenie ??? Słyszałam, że dość ciężko do końca to wyleczyć.:( Mam nadzieję, że to nie prawda. Pozdrawiam
oliczka - 2005-06-09 09:51
Dot.: Ból kości policzkowych.
Ja przez ponad pół roku zażywam tegretol.U mnie neurolog stwierdził, że to neuralgia nerwu trójdzielnego twarzy IV. Jest jednak tak, że objawy nie ustąpiły do końca. Są dni, że jest ok, a są takie, że po scianach można chodzić.
Piszesz, że wydaje ci się, ze zaokrągliła ci się twarz. Ja też miałam obrzęg przez parę miesięcy. Teraz jakoś sklęsło.
Ciekawa jestem jak u ciebie przebiegnie terapia, jak ciebie będą leczyć.
Czy przypominasz sobie co mogło spowodować te dolegliwości?
Tak podobno to bardzo cieżko wyleczyć całkowicie. Obecnie już odstawiam leki, choć bóle nie ustąpiły do końca. Po prostu lepiej już u mnie chyba nie będzie.
oliczka - 2005-06-13 14:38
Dot.: Ból kości policzkowych.
rzastin jak wyszły badania, jak się czujesz?
rzastin - 2005-06-13 14:42
Dot.: Ból kości policzkowych.
Cytat:
Napisane przez oliczka rzastin jak wyszły badania, jak się czujesz? Hmm... zaszła chyba jakaś pomyłka, bo z tego co wiem, czuję się świetnie i od 2 lat nie robiłam badań, a już na pewno nie takich w związku z zatokami, okostną itp. :ehem: ;) Oliczko, to blacky5 wybierała sie na badania :cmok: ja tylko postawiłam mini diagnozę :)
natii4 - 2005-06-13 14:54
Dot.: Ból kości policzkowych.
Ja też mam cos takiego i to wcale nie jest jakieś poważne schorzenie,tylko szczękościsk spowodowany wychodzącymi 8 :( Denerwujące to jest,bo mam to z 2 lata :cry:
oliczka - 2005-06-13 17:45
Dot.: Ból kości policzkowych.
Przepraszam cię rzastin, rzeczywiście pomyliły mi się nicky, chodziło mi o blacky5.
Myślę, że to niekoniecznie jest szczękościsk spowodowny ósemkami. Sama z tego powodu wyrwałam rosnącą ósemkę, ale przyczyna nie zniknęła.
tarakatatula - 2005-06-13 17:50
Dot.: Ból kości policzkowych.
moze cie zawiało, ja maialm cos takiego przez tydzien
Vivienne - 2005-06-13 17:53
Dot.: Ból kości policzkowych.
Miałam kiedys podobne bóle:
- świnka. Nie miałam spuchnietej twarzy, jak to zazwyzaj bywa, za to czulam straszny ból. Ale skoro lekarz nie stwierdił, to odpada.
-guma do zucia. Moja dawna obsesja. Jak nie wyzulam 2-3 paczek dziennie to zyc nie moglam. Zulam bez przerwy. A potem zuchwa mnie bolala z miesiac...
natii4 - 2005-06-13 18:16
Dot.: Ból kości policzkowych.
Cytat:
Napisane przez oliczka Przepraszam cię rzastin, rzeczywiście pomyliły mi się nicky, chodziło mi o blacky5.
Myślę, że to niekoniecznie jest szczękościsk spowodowny ósemkami. Sama z tego powodu wyrwałam rosnącą ósemkę, ale przyczyna nie zniknęła. U mnie jest niestety.Na razie wyszła tylko jedna :cry: Jeszcze 3 :(
karola:) - 2005-06-13 21:21
Dot.: Ból kości policzkowych.
Blacky5, a może jesteś zestresowaną osóbką? Do tego przemęczoną? Bo jeśli tak, to być może cierpisz na bruksizm. Ja mam podobnie jak ty, pół nocy nie mogę spać, bolą mnie właśnie kości policzkowe, ale też okolice stawu skroniowego. Wszystko się bierze z nadmiernego stresu, który powoduje bezwiedne zaciskanie zębów zwłaszcza w nocy, ale w dzień też. Nawet człowiek sobie z tego sprawy nie zdaje. Tabletki przeciwbolowe niewiele pomagaja, najlepszy jest wypoczynek i odstresowanie się :D Ale wiem, że stosuje się też specjalne szyny relaksacyjne zakładane na zęby które uniemożliwiają zaciskanie ich, chociaż sama nie próbowałam.
Poobserwuj się, może naprawdę tu tkwi sedno sprawy.
A co do neuralgii, to raczej są to bóle kilkusekundowe, bardzo ostre. Więc chyba raczej nie to. Aczkolwiek wizyta u neurologa to dobry pomysł, oni tam się znają na bólach głowy i solidnie cię przebadają.
:cmok:
blacky5 - 2005-08-29 12:19
Dot.: Ból kości policzkowych.
Witam. Dla zainteresowanych, moja dolegliwość nie mnięła :( chodzę od lekarza do lekarza i nikt nie potrafi mi pomóc. Teraz jestem w trakcie załatwiania szyn relaksacyjnych na zęby, bo być może wszystko przez to, że nieświadomie zaciskam w nocy zęby. Już jestem strasznie zmęczona tą dolegliwością ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że dentysta mi pomoże. Pozdrawiam.
blacky5 - 2005-08-29 12:21
Dot.: Ból kości policzkowych.
Cześć. Dzięki za info o tym bruksiźmie. Chyba to jest to co mi dolega.
karola:) - 2005-09-07 17:42
Dot.: Ból kości policzkowych.
Hej! :) Mam nadzieje ze w koncu ktos ci pomoze. Daj znac jakie sa efekty noszenia szyn, jestem bardzo ciekawa, bo sama chyba tez bede musiala cos takiego sobie zafundowac.
oliczka - 2005-09-13 20:39
Dot.: Ból kości policzkowych.
Dziewczynki, ja też na coś takiego cierpiałam ooo i to strasznie. Też łaziłam po lekarzach i nie wiadomo było co mi jest. Okazało się, że od nieświadomego zaciskania szczęki. Bolała mnie żuchwa, z tyłu kark, głowa, placy nawet, skornie, wszystko po prostu. Budziłam sie razno i nie mogłam buzi otwarzyć, w ciągu dnia cierpiałam strasznie, bo dokuczał mi ból. Weszcie sprawiłam sobie szynę, i masaże. Najbardziej wlasnie pomogły mi masaże. Szyna ok, ale dzięki masażom wszystko puściło.
blacky5 - 2005-09-19 13:35
Dot.: Ból kości policzkowych.
Cześć Oliczko. proszę powiedz mi jakiego typu to były masaże. Szynę już mam, używam ją dopiero dwa tygodnie więc jeszcze nie wiem czy mi pomoże ale chcę spróbować jeszcze tych masaży. :-)
bozena41 - 2005-10-21 20:43
mrowienie w glowie
prosze pomozcie od jakiegos czasu mam potworne mrowienie i cierpniecie w glowie mysle juz o najgorszym ,ale moze ma to zwiazek ze stresem bo mam troche problemow na glowie nie moge w nocy spac to jest potworne ,czy wiecie co to ?:nie:
mskladaczek - 2005-10-21 21:57
Dot.: mrowienie w glowie
Cytat:
Napisane przez bozena41 prosze pomozcie od jakiegos czasu mam potworne mrowienie i cierpniecie w glowie mysle juz o najgorszym ,ale moze ma to zwiazek ze stresem bo mam troche problemow na glowie nie moge w nocy spac to jest potworne ,czy wiecie co to ?:nie: tak wiemy, mamy takie szklane kule i wszystko potrafimy trafnie zdiagnozowac, nawet wirtualnie :]
nie prosciej udac sie ze swoim problemem zdrowotnym do lekarza :what:
(karolinka) - 2005-10-22 21:42
Dot.: mrowienie w glowie
a mnie mrowia okolice kosci policzkowych przy dlugim staniu;/ co ot jest?
ania1991 - 2006-10-11 16:04
Szczękościsk i ból szczęki
Ja mam inny problem. Byułam już z tym u kilku lekarzy i jeden z nich stwierdził, że mam iść do ortodonty bo on nic nie poradzi :) Chodzi o to, że miałam zapalenie jamy ustnej (okropna rzecz, tysice aft na raz w całej buzi) i pod koniec tejh choroby dostalam szczękościsku. Byłam u świetnego chirurga szczękowego, który dał mi coś rozkurcziwego. 2 tygodnie później poszłam w to samo miejsce i niestety trafilam na kogoś innego. Szczękościsk ustąpił o 5 mm. Ten lekarz jednak stwierdzil, że bardziej nie uda mi sie otworzyć buzi jeśli nie pojde do ortodonty. Jakieś 3 tyghodznie później obudzilam się ze strasznym bólem. Nie mogę wysuwać do przodu żuchwy, gdyż łączy się to z ogromnym bólem. Otwieram buzie na 35 mm, co jest bardzo malo, a mam dopiero 15 lat. Może zna ktoś taką dolegliwość i mógłby mi pomoc??