bol kolan...

bol kolan...





gaga87 - 2005-02-05 19:19
bol kolan...
  Nie wiedzialam gdzie umiescic, wiec pisze tutaj. Otoz bola mnie kolana i przy zginaniu nog, "strzelaja" (ktos mi powiedzial, ze mam chyba za malo jakiejs mazi czy cos...). Ze starosci to to raczej nie jest hehe bo mam niecale 18 lat, a niebardzo wiem jaki moze byc powod... czesto siedze z nogami pod pupa, albo po turecku. Ostatnio mam mniej ruchu bo mam ferie i nie ma WFu. Wybieram sie z tym do lekarza, ale dopiero w poniedzialek, wiec moze ktos mi powie cos - wlasciwie sama nie wiem co... Czy moze to byc zapalenie stawow?




Hyang - 2005-02-05 19:49

  Hej,
Mam podobny problem i, nie chce Cie straszyc, ale u mnie trwa to jakies 2 lata. Zaczęło sie gdy intensywnie ćwiczyłam (aerobik itp.). Na poczatku ból był nie do zniesienia, czesto miałam wrazenie jakgdyby cos mi w tych kolanach skrzypiało. Okazało sie, że mam tzw.kolano skoczka i ze nie moge juz ćwiczyć http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif
Mimo, ze moja dolegliwosć jest związana ze ściegnami (a nie z tą mazią) bardzo pomogła mi glukozamina(bez problemu dostepna w aptekach). Natomiast ortopeda przepisał mi leki, które rozwaliły mi nerki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif

Powodzenia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif



gaga87 - 2005-02-05 19:54

  dziekuje za odpowiedz!



Gruby_Louie - 2005-02-05 20:51

  A ja jestem rocznik '89, więc dość blisko Ciebie "wiekowo", Gaga, i powiem Ci, że od czasu do czasu też mnie bolą kolana. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1ehem.gif Jest to ból nieznośny, np. w nocy nie mogę przez niego spać http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Ale to zdarza się bardzo rzadko (ból trwający całą noc). Ponoć związane jest to z dojrzewaniem i moja mama zna wiele przypadków (dzieci jej znajomych), które też "to mają", albo miały w okresie dojrzewania. Moja rodzicielka zauważyła też, że bolą mnie kolana przed zmianą pogody - dziwne, bo to chyba tak jak reumatyzm ? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon21.gif Ale ja osobiście nie mam tego typu obserwacji. Po prostu czasem mnie nachodzi i tyle.
Nie leczę tego, bo skoro to normalne...a po za tym ostatni raz miałam to jakiś miesiąc temu i własnie to tak się zdarza raz na miesiąc, okolo http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Pozdrawiam i mam nadzieję, że lekarz coś sensownego Ci poradzi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif




gaga87 - 2005-02-05 20:56

  hymm no w sumie mozliwe z tym dojrzewaniem... Musze to poobserwowac, jak narazie to mnie caly czas bola (haha moze wiosna nadciaga wielkimi krokami http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif). Mama daje mi jakies mascidla to zastosuje, a noz cos pomoga http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



kallipso - 2005-02-05 21:14

  Jest mnóstwo chorób powodujących bóle stawów - często są to choroby właściwie ze stawami nie związane. Koniecznie idż do lekarza. Na pewno do ortopedy, ale radzę też do innych, jak np. reumatolog, zwłaszcza jeśli te bóle będą się przedłużały. Ja już od roku szukam przyczyny bólu kolan... i do tej pory nikt nie potrafi powiedzieć, co mi jest. Ale mam nadzieje, że u Ciebie to nic poważnego. Po prostu przestrzegam Cię, żeby nie bagatelizować sprawy.



Ines1985 - 2005-02-05 22:27

  kallipso napisał(a):
> Jest mnóstwo chorób powodujących bóle stawów - często są to choroby właściwie ze stawami nie związane. Koniecznie idż do lekarza. Na pewno do ortopedy, ale radzę też do innych, jak np. reumatolog, zwłaszcza jeśli te bóle będą się przedłużały. Ja już od roku szukam przyczyny bólu kolan... i do tej pory nikt nie potrafi powiedzieć, co mi jest. Ale mam nadzieje, że u Ciebie to nic poważnego. Po prostu przestrzegam Cię, żeby nie bagatelizować sprawy.

Tez mam problemy z kolanem (jednym). Robiłam przeswietlenie i napisali mi, ze nie widac zadnych zmian. Poszłam z wynikami przeswietlenia do lekarza pierwszego kontaktu i ona zaywazyla ze moje kolana sie od siebie roznia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif. W jednym (tym bolącym) kosc jest tak dziwnie odgieta. I poszlam z tym do ortopedy a on tak mi nawyginał moje biedne kolanko ze dopiero po tym zaczely sie powazne bóle. I chcial przepisać (drogą) chemie. No i oczywiscie tradycyjnie - jak najwiecej jezdzic na rowerze. W koncu doszło do tego ze ja swoją "kontuzję" zbagatelizowałam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif.
Kolano boli mnie latem kiedy bardzo duze jeszcze na rowerze (albo czasami konno). Czasami tez kiedy sie zasiedze w pozycji klęczącej (jak w tej chwili :/) albo kiedy nadwyręże je jakimiś cwiczeniami...
Ale do czego zmierzam... Otoz ja swoje leczenie troche odpuściłam. Zdenerwował mnie ten ortopeda który mam wrażenie, ze jeszcze pogorszył sprawę. Na wyniki przeswietlenia nawet nie spojrzał http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif. Na dodatek był bardzo nieprzyjemny.

Zauważyłam, że teraz dużo ludzi (niezaleznie od wieku) ma problem wlasnie z kolanami.

Najgorsze przypadki podobno kończą się operacją. I tu moje pytanie- znacie kogoś kto miał operację kolana? Słyszałam, że po niej jest gorzej niż przed http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif.



kallipso - 2005-02-05 23:57

  Wiesz, są różne urazy kolan, więc i różne operacje. I na pewno nie można mówić, że po każdej jest gorzej... Na pewno są udane operacje kolan ale i zdażają się za przeproszeniem 'spieprzone', które tylko pogaraszają sprawę i operację trzeba powtórzyć... Poza tym w wielu przypadkach operacja może pomóc, ale nie zlikwidować problemu - tzn. na tę nogę trzeba już do końca życia uważać. Mówię oczywiście o cięższych przypadkach.
Ja jeszcze do etapu operacji nie doszłam... natomiast jestem zdecydowana na zastrzyki, które mają odbudować chrząstkę stawową.



BeataWi - 2005-02-06 07:05

  Ines1985 napisał(a):
>
> Najgorsze przypadki podobno kończą się operacją. I tu moje pytanie- znacie kogoś kto miał operację kolana? Słyszałam, że po niej jest gorzej niż przed http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif.

Moj brat bedzie mial mial operacje kolana za 3 dni, wiec pozniej moge ci opisac jak to u niego wyglada. Nie znam sie na tych sprawach, ale beda mu cos robic z wiazadlami.
Pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif



Gonia1 - 2005-02-06 08:31

  Becia69 napisał(a):
> Ines1985 napisał(a):
> >
> > Najgorsze przypadki podobno kończą się operacją. I tu moje pytanie- znacie kogoś kto miał operację kolana? Słyszałam, że po niej jest gorzej niż przed http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif.

Skąd masz takie informacje? Znajoma mojej mamy miała operację kolana i jest OK. Fakt, że trzeba potem to kolano ćwiczyć, no ale przecież operacje robi się po to żeby było dobrze!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



skapula - 2005-02-06 09:04

  Ines, lekarz nie spojrzał na Twoje RTG, bo takie zdjęcie jest mało czytelne w przypadku uszkodzenia wewnątrzstawowego, np. uszkodzenia łąkotki, torebki stawowej, więzadeł. Najlepiej w takim przypadku zrobic rezonans magnetyczny kolana - uwidoczni on wszystkie problemy wewnątrzstawowe.
Znam osobiście wiele, młodych aktywnych zawodowo ludzi, po kontuzjach i po operacjach (co ma związek z moja pracą). Zapewniam Cię operacja kolana, to nic strasznego, mam na mysli artroskopie i rekonstrukcje wiązadeł (nie mówie o poważnych uszkodzeniach). Takie zabiegi pozwalają po dłuższej lub krótszej rehabilitacji na powrót do normalnej aktywności, nawet wyczynowej.



Ines1985 - 2005-02-06 09:27

  Gonia1 napisał(a):
>
>
> Skąd masz takie informacje?

Nie wiem konkretnie skąd http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Po prostu pare razy otarło się to o moje uszy. Chyba nawet nauczycielka wf-u mi mówiła ze CZESTO tak jest.

>Znajoma mojej mamy miała operację kolana i jest OK. Fakt, że trzeba potem to kolano ćwiczyć, no ale przecież operacje robi się po to żeby było dobrze!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif

Wiesz, ale zdarzają się schrzanione operacje... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

W mojej wypowiedzi zabrakło ważnego słowa: czasami/często. Nie twierdzę, że zawsze po operacji jest gorzej, ale słyszałam, że czasem tak bywa.



Ines1985 - 2005-02-06 09:30

  skapula napisał(a):
> Ines, lekarz nie spojrzał na Twoje RTG, bo takie zdjęcie jest mało czytelne w przypadku uszkodzenia wewnątrzstawowego, np. uszkodzenia łąkotki, torebki stawowej, więzadeł. Najlepiej w takim przypadku zrobic rezonans magnetyczny kolana - uwidoczni on wszystkie problemy wewnątrzstawowe.

http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Dziekuje za informacje http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Ja sie na tym nie znam. Bylam zla, ze nawet nie spojrzał bo po coś chyba je robiłam. Bynajmniej nie dla siebie na pamiątke http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

> Znam osobiście wiele, młodych aktywnych zawodowo ludzi, po kontuzjach i po operacjach (co ma związek z moja pracą). Zapewniam Cię operacja kolana, to nic strasznego, mam na mysli artroskopie i rekonstrukcje wiązadeł (nie mówie o poważnych uszkodzeniach). Takie zabiegi pozwalają po dłuższej lub krótszej rehabilitacji na powrót do normalnej aktywności, nawet wyczynowej.

Mam nadzieję, że mnie to nie czeka... Jak sie pogorszy to znowu pojde do lekarza. Najgorsze jest lato- lekarze każą jeździć dużo na rowerze i ja to uwielbiam ale po każdej wycieczce bardzo boli i słysze każdy swój krok bo coś tam stuka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif



Smoczyca - 2005-02-06 09:44

  Ines1985 napisał(a):
> Gonia1 napisał(a):
> >
> >
> > Skąd masz takie informacje?
>
> Nie wiem konkretnie skąd http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Po prostu pare razy otarło się to o moje uszy. Chyba nawet nauczycielka wf-u mi mówiła ze CZESTO tak jest.
>
> >Znajoma mojej mamy miała operację kolana i jest OK. Fakt, że trzeba potem to kolano ćwiczyć, no ale przecież operacje robi się po to żeby było dobrze!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
>
> Wiesz, ale zdarzają się schrzanione operacje... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
>
> W mojej wypowiedzi zabrakło ważnego słowa: czasami/często. Nie twierdzę, że zawsze po operacji jest gorzej, ale słyszałam, że czasem tak bywa.

Nie, nie jest to prawdą. Prawdą jest to że kolano jest jedną z najgorszych rzeczy do operowania, wymaga długiej rehabilitacji i wiąże się to z bólem. Ale przeważnie po operacji zakończonej rehabilitacji jest jednak dużo lepiej http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Sama pamietam jak musiałam zacząć unosić lekko nogę i próbować zginać kolano - a moje kolano stosunkowo mało ucierpiało podczas wypadku - wyłam z bólu i wsciekłości nad własną bezsilnością...

U młodych osób często w wieku dojrzewania pojawiają się różnego rodzaju problemy ze stawami, dziwne bóle itd. Najlepiej od razu iść do lekarza, bo nie warto tego lekceważyć. Trzeba też pamiętać iż choroby reumatyczne atakują też bardzo młode osoby.

Pozdrawiam



aneczka_16 - 2005-02-06 15:33

  Hej http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Jestem z rocznika 88', czyli tylko rok od Ciebie młodsza http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Ja bóle lewego kolana miałam w wieku 14-15 lat. Również czasami skrzypiało. Moja mama, która jest lekarzem zaprowadziła mnie na prześwietlenie i tam okazało się, że faktycznie jest coś nie tak z moim kolanem. Podobno związane jest to z okresem dojrzewania, z tym, żźe urosłam dużo w bardzo krótkim czasie. Dostałam roczne zwolnienie z zajęć wfu i teraz w wieku 16 lat kolano wogóle mi nie dokucza http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Pozdrawiam ciepło i życzę, żeby u Ciebie okazało się, że to nic poważnego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



Angelika - 2005-02-07 00:11

  hej, mi też strzelaja oba kolana i to juz od kilku lat. Chodziłam do kilku ortopedów, bralam zastrzyki (bardzo drogie) piłam tą glukozamine i nic nie pomogło. Strszyli mnie operacją a właściwe żaden ortopeda nie zrobił mi prześwietlenia. Dopiero zwykły rodzinny doktor dał mi skierowanie na zdjęcie. Okazało się ze właściwie nic mi nie jest, tylko lekkie zaostrzenie czegoś tam. Kazł jeść duzo galaretki i chrząstek kurzych (fuuuu)

Ja często siedzę na zgiętych kolanach, więc to może byc przyczyna. Lekarz powiedział też, że w przyszłości może mnie szybciej dopaść reumatyzm. Kolana bolą czasmai, ale nie jest to ostry ból, raczej je "czuje" Najgorsze jest to skrzypanie... jakby cała rzepka była rozkruszona!



gaga87 - 2005-02-07 11:12

  Hej! Bylam u zwyklego lekarza i dostalam skierowanie do ortopedy, a poki co masc i tabletki Naproxen. Lekarka powiedziala, ze to chrupanie jest niepokojace (tylko ze nawet nie posluchala, wiedziala bo jej powiedzialam...)



Jumii - 2008-06-13 10:28
Dot.: bol kolan...
  Postanowiłam dopisać do tego tematu a nie zakładać nowy.

Mam trochę inny problem, mianowicie jakiś już czas temu podczas gry w siatkówkę, zrobiłam sobie "coś" z kolanem, źle stanełam. Kolano mnie bolało ale stwierdziłam, że musiałam naciągnąć mięsień - nie poszłam do lekarza z myślą "przejdzie".
W tym momencie, nie za bardzo mogę biegać, stawać całym ciężarem na tej nocy czy skręcić jej w kolanie, bo od razu odczuwam ból. Gdy siedzę i wstanę na początku również mnie boli. Najdziwniejsze jest to, że po przebudzeniu rozciągam się to ta noga zaczyna mi ... skakać. Boje się, że kolano zostało bardziej uszkodzone niż mi się wydawało...



yeti139 - 2008-07-14 23:00
Dot.: bol kolan...
  Witam
problemy z kolanami zaczely mi sie pare lat temu w liceum. Sporo wtedy biegalam, w dodatku w niewlasciwym obuwiu i tak zaczely sie bole. Poczatkowo stwierdzono u mnie reumatyzm (a mialam 18 lat) a to ze wzgledu na plyn znajdujacy sie w kolanie. Zostalam skierowana na naswietlanie jakas lampa i cwiczenia rehabilitacyjne. Kiedy to nie dawalo efektow udalam sie do innego specjalisty. Okazalo sie ze wszystko co do tej pory mi zalecano dzialalo tylko na moja niekorzysc, cwiczenia pogorszyly moj stan, a lampa nasilila bol. Zalecono mi krioterapie i ponownie rehabilitacje. Efekt byl taki ze po szkole reszte dnia spedzalam na jezdzeniu po szpitalach (bo w innych odbywaly sie zajecia a w innym zabiegi), szybko wiec widac bylo efekty po moich stopniach. Po cwiczeniach musialam robic sobie oklady, a zalecana krioterapia skonczyla sie na dwoch czy trzech zabiegach gdyz szpital mial albo popsuta aparature albo brak funduszy na kupno nowych butli. Szybko wiec zepchnelam temat na plan dalszy.
Przez trzy ostatnie lata problem wlasciwie ucichl. Az do teraz. Tydzien temu wrocilam z gor. Wyprawy byly mocno forsowne i przy wielogodzinnym schodzeniu nie raz czulam drzenie kolan, na tym jednak sie tylko skonczylo. Po powrocie wlasciwie na nic nie narzekalam, do momentu kiedy nie przebieglam dosc sporego kawalka drogi pare dni pozniej. Mysle ze to przeciazylo i tak sforsowane kolana wycieczka. Teraz ledwo chodze po schodach, wlasciwie nie ma pozycji w jakiej kolana nie sprawialy by mi bolu (czy to leze, czy siedze, czy sie ruszam).
Diagnoza jaka postawil mi ostatni lekarz to "kolano kinomana". Mi sie wydaje ze dochodzi do tego i poglebiajaca sie krzywizna kolan. Podobno mam zle uksztaltowane miesnie i najlepszym rozwiazaniem byloby w moim wypadku doprowadzenie do zaniku miesni i wycwiczenie tych prawidlowych (ekhm tak tlumaczyl lekarz ale oczywiscie to tylko taka gadka). Wszystko to sprawia ze moja rzepka jest poprzesuwana w obu kolanach. To sprawia ze jest ocierana w jednej czesci, dlatego tez co jakis czas gromadzi sie tam plyn (zreszta gdy jestem przeziebiona albo zmienic ma sie pogoda rowniez).
Mimo ze powiedziano mi ze nie powinnam w zaden sposob rezygnowac ze sportu: nie moge biegac, na basenie mam ogromne problemy ze skurczami nog, nawet jazda na rowerze bywa uciazliwa, nie wspominajac o tym ze musialam zrezygnowac z jazdy konnej bo nie jestem juz w stanie objac konia jak nalezy nogami by nadawac tempo jezdzie, na silowni moge wykonywac wlasciwie jedynie cwiczenia na rece gdyz inne sa mi zabronione.
Uwielbiam ruch i ciezko znosze ostatnie dni. Mialam na wyjezdzie do czynienia z czlowiekiem dla ktorego codziennosc to odciaganie strzykawka wody z kolana. Nie chce skonczyc tak jak on. Moze ktos cos doradzi? Zamierzam sie udac w najblizszym czasie po skierowanie na leczenie u specjalisty ale znajac polskie realia czekac mnie bedzie zapewne paromiesieczne oczekiwanie w kolejce na wizyte. Zreszta co tu duzo mowic nie mam szczescia do lekarzy, bo kolana to nie jeden moj problem i nauczylam sie juz ze jesli sama sie wczesniej nie dowiem co mi dolega to z wizyty nic nie wyniose. Wole wiec sie i tym razem przygotowac. Bede wdzieczna za wszelkie rady :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl