Bliźnięta wzięły ślub
Bliźnięta wzięły ślub
Nusia7 - 2008-02-08 11:14
Bliźnięta wzięły ślub
Przeczytałam właśnie artykuł na onecie, w którym mowa jest o tworzeniu związków/zawieraniu małżeństw z rodzeństwem na przykładzie pary z Wielkiej Brytanii. Rozdzielono ich przy urodzeniu, dorastali osobno, potem się poznali, zakochali w sobie i wzięli ślub. Po pewnym czasie dowiedzieli się, że są rodzeństwem (bliźniętami), a ich ślub unieważniono.
Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat. Co byście zrobiły/zrobili na miejscu tej pary? Sama uważam, że byłaby to dla mnie trudna i dziwna sytuacja, gdybym się w takowej znalazła... Zrezygnowałybyście z miłości, bo w końcu to Wasz brat/Wasza siostra? Ślubu i tak już wziąć nie możecie, dzieci też nie powinniście mieć (wiadomo - komplikacje, w końcu macie po części to same DNA)... Czy może mimo wszystko trwałybyście/trwalibyście w tym związku?
PS Link do tego artykułu, gdyby ktoś chciał przeczytać http://zdrowie.onet.pl/1464492,2040,...tyl_zycia.html
confused - 2008-02-08 11:37
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Myślę że chciałabym być z moim mężem, przecież tak właściwie on nie byłby moim bratem :) Jak dla mnie więzy krwi nie są tak istotne. Jedynie bałabym się w sprawie potomstwa, ale to można by chyba jakoś rozwiązać... :) Tyle dzieci czeka na adopcje :)
Arethaf - 2008-02-08 11:51
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Trudna sytuacja, ale ślub wg mnie nie powinien być unieważniony. Między tymi ludźmi zacieśniła się więź zakochanych, a nie relacja między rodzeństwem.
$Luna$ - 2008-02-09 13:33
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Ja też chyba mimo wszystko trwałabym w takim związku :ehem:
Przecież to nie ich wina że nie wiedzieli że są rodzeństwem. Chociaż z drugiej strony to troche dziwne że nie byli podobni do siebie ?
Chii1986 - 2008-02-09 13:40
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
a dla mnie byłoby to zbyt trudne- mając świadomość, że mamy tych samych rodziców, że jesteśmy blisko spokrewnieni, że nasze dzieci urodzą się prawdopodobnie chore... myśle, że moje uczucia chcąc nie chcąc uległyby zmianie z partnerskich na braterskie... chociaż moge tylko spekulować.
Swoją drogą dowód na to jak podobieństwa się przyciągają... tzn. prawdopodobnie skoro są bliźnietami to są bardzo podobni także pod względem charakteru, upodobań itp. to kolejny minus dla takiego związku moim zdaniem- uświadomiłabym sobie, że to nie miłość nas połączyła tylko podobne upodobania,cechy czyli najzwyczajniej podobne geny.... tak wiec miłość na takiej podstawie jest w pewnym stopniu "sztuczna".
kasia5558 - 2008-02-09 14:16
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Szok. Nie wyobrazam sobie czegos takiego.
paula78 - 2008-02-09 14:34
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Pierwsza reakcje :bleee
Kolejna ,chora sytuacja i dziwie sie ze nie wiedzieli o tym wczesniej,takie zwiazki sa niebezpieczne ze wzgledu na chorby jakie moga miec ich dzieci,pytanie :a gdyby nie chcieli miec dzieci ?gdyby chcieli adoptowac ?
choroa sytuacja ale ja ma brata ,nie blizniaka i wychowywalismy sie razem wiec odpowedz co bym zrobi na ich miejscu jest bez sensu bo nigdy nie bede na ich miejscu.
sava_na - 2008-02-09 15:02
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Strasznie trudna sytuacja. Chyba byłabym nadal z takim człowiekiem, owszem byłoby to trudne. A co do unieważnienia zwiążku... chyba zbyt pochopnie została podjęta ta decyzja.
dzustam - 2008-02-09 15:04
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Prawo jest nieubłagane w kwestii pokrewienstwa i zawierania związków.
Ale czasem dwoje ludzi niespokrewnionych łączy więź bratersko-siostrzana i jest ona nie do przełamania.
Zapewne nikt nie chciałby być w takiej sytuacji.
Wychowywali się osobno, mieli swoje rodziny, wypracowali więzi ich łączące. Trudna sprawa. W ich oczach nie są dla siebie rodzeństwem tylko mężem i żoną...
W tym przypadku powini poddac się zabiegowi antykoncepcyjnemu i ewentualnie adoptować dziecko.
kasia5558 - 2008-02-09 15:19
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Mnie zszokowała jeszcze jedna sprawa....cytat z ww. artykulu "Zwracają uwagę na szacunki, według których w przypadku 10-30 procent zwyczajnych urodzeń mąż lub stały partner matki nie jest prawdziwym ojcem dziecka."
:eek: ciekawe, ile % "ojcow" o tym wie :rolleyes:
Aninek - 2008-02-09 15:28
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6539217)
Swoją drogą dowód na to jak podobieństwa się przyciągają... tzn. prawdopodobnie skoro są bliźnietami to są bardzo podobni także pod względem charakteru, upodobań itp. to kolejny minus dla takiego związku moim zdaniem- uświadomiłabym sobie, że to nie miłość nas połączyła tylko podobne upodobania,cechy czyli najzwyczajniej podobne geny.... tak wiec miłość na takiej podstawie jest w pewnym stopniu "sztuczna". Według mnie w związku z osobą nie spokrewnioną też szuka się pewnych podobieństw,upodobań i określonych cech i nie można wszystkiego zrzucić na geny...Pomysl-jeśli to nieszczęsne małżeństwo nie dowiedziałoby się,że są rodzeństwem,nie powiedziałabyś,że ich miłość jest sztuczna...Podobno szukamy(w przyjaźni,w miłości)osób w jakiś sposób do nas podobnych ...a w tym przypadku było to podobieństwo zbyt mocne...
ufcio - 2008-02-09 15:31
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
dziwna sytuacja. nie chcialabym sie dowiedziec ze calowalam sie z bratem, ze jestesmy z tej samej matki. dla mnie dziwna jest sytuacja jak na na wspolnej, gdzie calkowicie obce sobie osoby są parą i ich dzieci tez.
gdybym sie dowiedziala, ze moj mąż to moj brat to robilabym wszystko, zeby przestac go kochac. no dla mnie to obrzydliwe troszke
Nusia7 - 2008-02-09 21:10
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez $Luna$ (Wiadomość 6539163) Chociaż z drugiej strony to troche dziwne że nie byli podobni do siebie ? Nie zawsze rodzeństwo jest do siebie podobne;) Poza tym niespokrewnieni ludzie też mogą być do siebie w mniejszym lub większym stopniu podobni i wątpię, żeby się zastanawiali, czy nie są rodzeństwem.
Cytat:
Napisane przez ufcio (Wiadomość 6540350) dziwna sytuacja. nie chcialabym sie dowiedziec ze calowalam sie z bratem, ze jestesmy z tej samej matki.
(...)
no dla mnie to obrzydliwe troszke Zgadzam się. Dowiedzenie się, że całowałam się, a tym bardziej kochałam z własnym bratem byłoby obrzydliwe, i to nie "troszkę"...
Chii1986 - 2008-02-09 21:56
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Aninek (Wiadomość 6540328) Według mnie w związku z osobą nie spokrewnioną też szuka się pewnych podobieństw,upodobań i określonych cech i nie można wszystkiego zrzucić na geny...Pomysl-jeśli to nieszczęsne małżeństwo nie dowiedziałoby się,że są rodzeństwem,nie powiedziałabyś,że ich miłość jest sztuczna...Podobno szukamy(w przyjaźni,w miłości)osób w jakiś sposób do nas podobnych ...a w tym przypadku było to podobieństwo zbyt mocne... nie zawsze tak jest..często wybieramy sobie partnerów wrecz odmiennych by zapewnić najlepszą mieszankę genów... był taki eksperyment kobiety wąchały męskie koszulki, na podstawie zapachu wybierały najatrakcyjniekszego, okazało się,że każda wybrała takiego, którego geny najbardziej różniły się od jej genów. Po prostu organizm jest tak zaprogramowany, że unika genetycznych podobieńst by właśnie uniknąć chorób i kazirodztwa, które to powoduje.
Miłość miłością ale geny i zwykła "chemia" mają duży udział w tym kogo wybieramy a kogo nie.
Dziwie się, że oni ogólnie byli dla siebie atrakcyjni...nie powinno być chemii miedzy nimi... przynajmniej z punktu widzenia nauki.
Dla mnie taki związek nie miałby przyszłości... po pierwsze zmiana uczuć.. pewnie przeżyłabym szok i oddaliła isę od "partnera" po drugie presja społeczna- mimo wszystko to bardzo ważne... nie sądze żeby ludzie spokojnie sobie patrzyli jak żyjesz w związku z bratem.. a dowiedzieć by się na pewno dowiedzieli, no i dzieci: ja chce mieć a taki związek to wyklucza.
kiniaczeq - 2008-02-09 21:57
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6544117) nie zawsze tak jest..często wybieramy sobie partnerów wrecz odmiennych by zapewnić najlepszą mieszankę genów... był taki eksperyment kobiety wąchały męskie koszulki, na podstawie zapachu wybierały najatrakcyjniekszego, okazało się,że każda wybrała takiego, którego geny najbardziej różniły się od jej genów. Po prostu organizm jest tak zaprogramowany, że unika genetycznych podobieńst by właśnie uniknąć chorób i kazirodztwa, które to powoduje.
Miłość miłością ale geny i zwykła "chemia" mają duży udział w tym kogo wybieramy a kogo nie.
Dziwie się, że oni ogólnie byli dla siebie atrakcyjni...nie powinno być chemii miedzy nimi... przynajmniej z punktu widzenia nauki.
Dla mnie taki związek nie miałby przyszłości... po pierwsze zmiana uczuć.. pewnie przeżyłabym szok i oddaliła isę od "partnera" po drugie presja społeczna- mimo wszystko to bardzo ważne... nie sądze żeby ludzie spokojnie sobie patrzyli jak żyjesz w związku z bratem.. a dowiedzieć by się na pewno dowiedzieli, no i dzieci: ja chce mieć a taki związek to wyklucza. Chii ciekawie piszesz :) z podkreślonym się jak najbardziej zgadzam :)
Nusia7 - 2008-02-09 21:59
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6544117) po drugie presja społeczna- mimo wszystko to bardzo ważne... nie sądze żeby ludzie spokojnie sobie patrzyli jak żyjesz w związku z bratem.. a dowiedzieć by się na pewno dowiedzieli To fakt.
Cytat:
no i dzieci: ja chce mieć a taki związek to wyklucza. Istnieje jeszcze coś takiego, jak adopcja;)
Chii1986 - 2008-02-09 22:04
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Nusia7 (Wiadomość 6544167)
Istnieje jeszcze coś takiego, jak adopcja;) Adopcja to nie to samo... chciałabym jednak mieć możliwość urodzenia dziecka mojego partnera i wiele par woli mieć swoje dziecko, to oczywiste przecież.
A nawet jeśli adopcja to trzeba myśleć o dziecku.. jakby się czuło jakby wszyscy dookoła mu dokuczali"twoja mamusia i twój tatuś to rodzeństwo"....
być może zdeterminowane osoby z silnym charakterem potrafiły by być w takim związku...ale jakim kosztem... dla mnie to zbyt wiele przeszkód, na pewno nie czułabym się z tym dobrze,nie byłabym szczęśliwa... a jak nie ma szczęścia w związku to jest on bez sensu..
Nusia7 - 2008-02-09 22:10
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Cytat:
Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6544229) Adopcja to nie to samo... chciałabym jednak mieć możliwość urodzenia dziecka mojego partnera i wiele par woli mieć swoje dziecko, to oczywiste przecież.
A nawet jeśli adopcja to trzeba myśleć o dziecku.. jakby się czuło jakby wszyscy dookoła mu dokuczali"twoja mamusia i twój tatuś to rodzeństwo"....
być może zdeterminowane osoby z silnym charakterem potrafiły by być w takim związku...ale jakim kosztem... dla mnie to zbyt wiele przeszkód, na pewno nie czułabym się z tym dobrze,nie byłabym szczęśliwa... a jak nie ma szczęścia w związku to jest on bez sensu.. Ja sądzę, że nie dałabym rady...
A co do posiadania dzieci - ja też oczywiście chciałabym sama urodzić dziecko:) Wspomniałam o adopcji po prostu jako o innej "opcji" posiadania dziecka;)
Aninek - 2008-02-10 14:01
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Jeśli te osoby poczuły coś do siebie,to dowód,żę geny i nauka nie zawsze mają rację;)a zbyt duża różnica w poglądach poartnerów też nie jest czymś dobrym-ale to zależy od konkretnch osób i konkretnych zwiazków...Ogólnie współczuję tym bliźniętom,a pomysł rozdzielania ich i oddawania "pojedyńczo"do adopcji jest chory...
Laura2112 - 2008-02-11 05:54
Dot.: Bliźnięta wzięły ślub
Nie pierwszy raz czytam o takiej sytuacji i myśl zawsze taka sama: co to za koszmar dla nich :cool: