Uzale¿nienie od cz³owieka

Uzale¿nienie od cz³owieka





masmeli - 2010-04-20 20:58
Uzale¿nienie od cz³owieka
  Witam
Czy mo¿liwe jest uzale¿nienie od cz³owieka (partnera, przyjació³ki itp.) i po czym mo¿na rozpoznaæ takowe uzale¿nienie :confused:

Ps. W±tek za³o¿y³am w tym miejscu (nie wiem czy dobrym) z powodu du¿ej ilo¶ci osób... wiêksze szanse na uzyskanie odpowiedzi.

A i jeszcze jedno pytanie: je¿eli mo¿na byæ uzale¿nionym od drugiego cz³owieka to czy jako¶ siê to "leczy", jakie s± sposoby pozbycia siê tego uzale¿nienia, uwolnienia od niego.....

Bardzo bêdê wdziêczna za szczere odpowiedzi....




Hortencja - 2010-04-20 21:07
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  My¶lê, ¿e mo¿na, mam wiele kole¿anek, które"nie istniej±" bez swojego t¿ta, jeden dzieñ bez niego to ju¿ potrafi± ³zy wylewaæ. Osobi¶cie uwa¿am, ¿e to niezdrowe. Jak leczyæ ? Wyj¶æ do innych ludzi, a nie tylko spotykaæ siê z jedn± osob±.



swir94 - 2010-04-20 21:13
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez Hortencja (Wiadomo¶æ 18716004) My¶lê, ¿e mo¿na, mam wiele kole¿anek, które"nie istniej±" bez swojego t¿ta, jeden dzieñ bez niego to ju¿ potrafi± ³zy wylewaæ. Osobi¶cie uwa¿am, ¿e to niezdrowe. Jak leczyæ ? Wyj¶æ do innych ludzi, a nie tylko spotykaæ siê z jedn± osob±. Popieram kole¿ankê.. Te¿ tak mam, ja potrafiê p³akaæ po kilku minutach jak mój (ju¿ by³y) T¯ nie odzywa siê...;/



aneszna - 2010-04-20 21:33
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Polecam przeczytanie ksi±¿ki polskiej autorki;WIKTORII ZENDER;
''strefa cienia''
''strefa ¶wiat³a''

uzale¿nienie od cz³owieka w exstremalnym znaczeniu.




Maniwa - 2010-04-20 21:37
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez masmeli (Wiadomo¶æ 18715657) A i jeszcze jedno pytanie: je¿eli mo¿na byæ uzale¿nionym od drugiego cz³owieka to czy jako¶ siê to "leczy", jakie s± sposoby pozbycia siê tego uzale¿nienia, uwolnienia od niego..... Mo¿na, to uzale¿nienie emocjonalne.



Jeanne90 - 2010-04-20 22:55
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez swir94 (Wiadomo¶æ 18716193) Popieram kole¿ankê.. Te¿ tak mam, ja potrafiê p³akaæ po kilku minutach jak mój (ju¿ by³y) T¯ nie odzywa siê...;/ Wyro¶niesz z tego:ehem:



xxSHINeexx - 2010-04-20 23:13
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez masmeli (Wiadomo¶æ 18715657) Witam
Czy mo¿liwe jest uzale¿nienie od cz³owieka (partnera, przyjació³ki itp.) i po czym mo¿na rozpoznaæ takowe uzale¿nienie :confused:

Ps. W±tek za³o¿y³am w tym miejscu (nie wiem czy dobrym) z powodu du¿ej ilo¶ci osób... wiêksze szanse na uzyskanie odpowiedzi.

A i jeszcze jedno pytanie: je¿eli mo¿na byæ uzale¿nionym od drugiego cz³owieka to czy jako¶ siê to "leczy", jakie s± sposoby pozbycia siê tego uzale¿nienia, uwolnienia od niego.....

Bardzo bêdê wdziêczna za szczere odpowiedzi....
Na pewno jest mozliwe. A po czym rozpoznac? Powiedzmy, ze chodzi o TZ: Nie wytrzymujesz, kiedy nie ma go obok, nie lubisz jak wychodzi gdziekolwiek bez Ciebie, potrzebujesz z nim caly czas kontaktu itd.

Leczyc tez sie pewnie jakos da (np. Probowac sie odzwyczaic, uspokoic). Na pewno nie ma w tym nic dobrego.
Po tym czesto mozna poznac kobiete-bluszcz ;) Dusi mezczyzne swoimi uczuciami. Wiecznie potrzebuje go obok siebie, nie daje mu wyjsc z kolegami...
Raczej zaden facet tego nie wytrzyma. Chyba, ze sam jest taki. Ale to toksyczny zwiazek. Chorobliwa zazdrosc itd.



AaliceE - 2010-04-21 00:05
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez swir94 (Wiadomo¶æ 18716193) Popieram kole¿ankê.. Te¿ tak mam, ja potrafiê p³akaæ po kilku minutach jak mój (ju¿ by³y) T¯ nie odzywa siê...;/ znajd¼ sobie hobby, jak±¶ pasjê, wychod¼ czê¶ciej z innymi, przestañ o nim my¶leæ

my¶l o sobie i ¿yj dla siebie :ehem:



swir94 - 2010-04-21 05:27
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez AaliceE (Wiadomo¶æ 18719226) znajd¼ sobie hobby, jak±¶ pasjê, wychod¼ czê¶ciej z innymi, przestañ o nim my¶leæ

my¶l o sobie i ¿yj dla siebie :ehem:
Ahh.... Próbujê, ca³± noc nie spa³am, bo mnie rzuci³ i przep³aka³am..;(



_vixen_ - 2010-04-21 05:46
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  To ¶wie¿a sprawa po prostu, musi siê zagoiæ.
Nie jest to uzale¿nienie.



enter code - 2010-04-21 06:12
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez swir94 (Wiadomo¶æ 18719423) Ahh.... Próbujê, ca³± noc nie spa³am, bo mnie rzuci³ i przep³aka³am..;( czas leczy rany:) ja wiem ze teraz cie¿ko Ci nawet o tym my¶leæ, ale mo¿e jeszcze mu podziekujesz za to, kiedy spotkasz kogo¶ wspania³ego.:D

i to nie jest uzale¿nienie. jeste¶ za³amana bo straci³a¶ kogo¶ kogo kochasz, norma



suszarka - 2010-04-21 07:54
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  istnieje co¶ takiego.
niestety.



AaliceE - 2010-04-21 09:16
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez swir94 (Wiadomo¶æ 18719423) Ahh.... Próbujê, ca³± noc nie spa³am, bo mnie rzuci³ i przep³aka³am..;( Dok³adnie, jest tak jak dziewczyny mówi±. To ¶wie¿e wydarzenie i wszystko Ci siê kojarzy. Zobaczysz kilka dni minie i przywykniesz do tego stanu rzeczy. ;)



bezpaniki - 2010-04-21 09:32
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  mo¿na, oczywi¶cie mówimy o emocjonalnym uzale¿nieniu.

jak siê leczy hmmm z do¶wiadczenia i wszelkich praw przyrody ;) wiadomo, ¿e w pewnym momencie obiekt uzale¿nieñ ma ju¿ tego do¶æ/nie jest tak uzale¿niony, napiêcie miêdzy tymi osobami osi±ga apogeum i wszystko siê drastycznie urywa.
Wa¿ne jest te¿ to, ¿e w wiêkszo¶ci przypadków osoby uzale¿nione, nie zdaj± sobie z tego sprawy, nie chc± siê do tego przyznaæ, dlatego nag³e zerwanie kontaktów jest podwójnie bolesna i niebezpieczna.
Generalnie trzeba tworzyæ swoje ¿ycie, kontakty, przyzwyczajenia tak, aby nie krêci³o siê wokó³ jednej osoby. Ju¿ nie mówie o ch³opaku, dla którego nie nale¿y za wszelk± cenê ograniczaæ wszystkich kontaktów ze wszystkimi przyjació³mi, zadowalaj±c siê jedynie jego znajomymi.
Jedna przyjació³ka jest ok, ale czasem warto pój¶æ na imprezê ze zwyk³± znajom±, do kina z mam±/kuzynk±/siostr±, czy w ogóle stworzyæ równowa¿ny ¶wiat dla ka¿dej grupy znajomych (mam tu na my¶li, ¿e ¶rednio w miesi±cu np 1/3 czasu spêdzam z ch³opakiem, 1/3 z grup± bliskich przyjació³ i najbli¿sz± rodzin±, 1/3 z dalszymi/nowymi znajomymi i sama) wiadomo, ¿e to siê wszystko mo¿e mieszaæ i na pewno nie nale¿a³oby robiæ grafików czy wyliczeñ, chodzi o równowagê, o to, ¿eby w razie gdy jedna z grup nawali/wyjedzie/zniknie, nie zostaæ ca³kiem samemu, bez planów, zajêcia i wsparcia.



KarolinaK - 2010-04-21 09:53

  Cytat:
Napisane przez aneszna (Wiadomo¶æ 18716788) Polecam przeczytanie ksi±¿ki polskiej autorki;WIKTORII ZENDER;
''strefa cienia''
''strefa ¶wiat³a''

uzale¿nienie od cz³owieka w exstremalnym znaczeniu.
Czytalam strefe cienia faktycznie warto :ehem:



Li O - 2010-04-21 10:43
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx (Wiadomo¶æ 18718926) Na pewno jest mozliwe. A po czym rozpoznac? Powiedzmy, ze chodzi o TZ: Nie wytrzymujesz, kiedy nie ma go obok, nie lubisz jak wychodzi gdziekolwiek bez Ciebie, potrzebujesz z nim caly czas kontaktu itd.
Leczyc tez sie pewnie jakos da (np. Probowac sie odzwyczaic, uspokoic). Na pewno nie ma w tym nic dobrego.
Po tym czesto mozna poznac kobiete-bluszcz ;) Dusi mezczyzne swoimi uczuciami. Wiecznie potrzebuje go obok siebie, nie daje mu wyjsc z kolegami...
Raczej zaden facet tego nie wytrzyma. Chyba, ze sam jest taki. Ale to toksyczny zwiazek. Chorobliwa zazdrosc itd.
Ja ze swoim T¯ jestem razem od 3,5 roku (znamy siê 5 lat d³u¿ej) i jeste¶my totalnie od siebie uzale¿nieni :D Jednak¿e nie uwa¿am tego za co¶ z³ego. Po prostu tak bardzo siê kochamy, ¿e ¿yæ bez siebie nie potrafimy, a ka¿da sekunda spêdzona osobno wydaje siê byæ wieczno¶ci± ;) Je¶li chodzi o znajomych, to oboje mamy swoich, ale raczej nie utrzymujemy sta³ych, bliskich kontaktów. Raczej rzadko siê z nimi widujemy. O ile ja jeszcze mam kole¿anki, z którymi spotykam siê czasem na ploty, to T¯ widuje siê ze znajomymi przewa¿nie tylko w pracy. Je¶li za¶ chodzi o zazdro¶æ, to ja tutaj przodujê :brzydal: Jestem zazdrosna o wszystko... O jego by³e, o których nie chcia³ mi opowiedzieæ (mo¿e to i lepiej) oraz o te potencjalnie przysz³e (mimo ¿e nie ma realnego zagro¿enia, bo chyba musia³by siê teleportowaæ ¿eby mieæ czas na zdradê) :hahaha:
Kto¶ mo¿e powiedzieæ, ¿e to nie jest uzale¿nienie tylko normalny zwi±zek... Dowodem uzale¿nienia bêdzie tutaj mój lêk w czasie wyjazdów. Czterokrotnie w czasie trwania naszego zwi±zku musia³am pojechaæ gdzie¶ bez niego. Trzy razy na jedn± noc i raz na dwie noce. W tym czasie mia³a miejsce ogromna têsknota, ³zy w oczach kiedy by³am bez towarzystwa i do tego ogromna ilo¶æ wys³anych i odebranych smsów z najbardziej b³ahymi wiadomo¶ciami ;) Przera¿aj±ce ale prawdziwe... Teraz ja nie chcê wyje¿d¿aæ bez niego, a on nie chce mnie nigdzie puszczaæ samej...
Mimo wszystko nie czujê potrzeby odwyku. Czasem chcia³abym tylko, aby T¯ nie by³ mnie taki pewien, ¿eby bardziej wyra¿a³ swoj± zazdro¶æ, ¿eby czê¶ciej udowadnia³ mi jak bardzo mu na mnie zale¿y, ale ja i bez tego wiem, ¿e zale¿y mu na mnie najbardziej na ¶wiecie :D:D:D
A wiêc TAK, istnieje uzale¿nienie od kogo¶, ale nie zawsze trzeba to leczyæ... ;)



LustForLife - 2010-04-21 11:20
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez Li O (Wiadomo¶æ 18723902) Ja ze swoim T¯ jestem razem od 3,5 roku (znamy siê 5 lat d³u¿ej) i jeste¶my totalnie od siebie uzale¿nieni :D Jednak¿e nie uwa¿am tego za co¶ z³ego. Po prostu tak bardzo siê kochamy, ¿e ¿yæ bez siebie nie potrafimy, a ka¿da sekunda spêdzona osobno wydaje siê byæ wieczno¶ci± ;) Je¶li chodzi o znajomych, to oboje mamy swoich, ale raczej nie utrzymujemy sta³ych, bliskich kontaktów. Raczej rzadko siê z nimi widujemy. O ile ja jeszcze mam kole¿anki, z którymi spotykam siê czasem na ploty, to T¯ widuje siê ze znajomymi przewa¿nie tylko w pracy. Je¶li za¶ chodzi o zazdro¶æ, to ja tutaj przodujê :brzydal: Jestem zazdrosna o wszystko... O jego by³e, o których nie chcia³ mi opowiedzieæ (mo¿e to i lepiej) oraz o te potencjalnie przysz³e (mimo ¿e nie ma realnego zagro¿enia, bo chyba musia³by siê teleportowaæ ¿eby mieæ czas na zdradê) :hahaha:
Kto¶ mo¿e powiedzieæ, ¿e to nie jest uzale¿nienie tylko normalny zwi±zek... Dowodem uzale¿nienia bêdzie tutaj mój lêk w czasie wyjazdów. Czterokrotnie w czasie trwania naszego zwi±zku musia³am pojechaæ gdzie¶ bez niego. Trzy razy na jedn± noc i raz na dwie noce. W tym czasie mia³a miejsce ogromna têsknota, ³zy w oczach kiedy by³am bez towarzystwa i do tego ogromna ilo¶æ wys³anych i odebranych smsów z najbardziej b³ahymi wiadomo¶ciami ;) Przera¿aj±ce ale prawdziwe... Teraz ja nie chcê wyje¿d¿aæ bez niego, a on nie chce mnie nigdzie puszczaæ samej...
Mimo wszystko nie czujê potrzeby odwyku. Czasem chcia³abym tylko, aby T¯ nie by³ mnie taki pewien, ¿eby bardziej wyra¿a³ swoj± zazdro¶æ, ¿eby czê¶ciej udowadnia³ mi jak bardzo mu na mnie zale¿y, ale ja i bez tego wiem, ¿e zale¿y mu na mnie najbardziej na ¶wiecie :D:D:D
A wiêc TAK, istnieje uzale¿nienie od kogo¶, ale nie zawsze trzeba to leczyæ... ;)
Mimo wszystko uwa¿aj. Ja jeszcze pó³ roku temu te¿ z dum± opowiada³am znajomym jak to zyæ bez siebie nie potrafimy, wszystko razem itp. Obecnie probujemy jako¶ pozbieraæ to co sie nagle posypa³o :(. Jestem pewna, ¿e to w³a¶nie przez to ¿e tacy byli¶my "nierozerwalni", a szczególnie ja. Dostawa³am jakich¶ aataków paniki jak by³ gdzies daleko i nie pisa³, by³am zazdrosna o jego wyj¶cia nawet z kolegami, nie wyobraza³am soebie jakiegokolwiek wyjazdu bez niego. Obecnie jestem na etapie reorgaznizacji ca³ego swojego ¿ycia które krêci³o sie wokó³ niego. Nied³ugo wypad z kolezankami na weekend, wakacje tez bez niego, troche z koniecznosci (ale i troche z wyboru, bo moglabym rownie dobrze siedziec w domu i czekac na niego).



Li O - 2010-04-21 12:37
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez LustForLife (Wiadomo¶æ 18724724) Mimo wszystko uwa¿aj. Ja jeszcze pó³ roku temu te¿ z dum± opowiada³am znajomym jak to zyæ bez siebie nie potrafimy, wszystko razem itp. Obecnie probujemy jako¶ pozbieraæ to co sie nagle posypa³o :(. Jestem pewna, ¿e to w³a¶nie przez to ¿e tacy byli¶my "nierozerwalni", a szczególnie ja. Dostawa³am jakich¶ aataków paniki jak by³ gdzies daleko i nie pisa³, by³am zazdrosna o jego wyj¶cia nawet z kolegami, nie wyobraza³am soebie jakiegokolwiek wyjazdu bez niego. Obecnie jestem na etapie reorgaznizacji ca³ego swojego ¿ycia które krêci³o sie wokó³ niego. Nied³ugo wypad z kolezankami na weekend, wakacje tez bez niego, troche z koniecznosci (ale i troche z wyboru, bo moglabym rownie dobrze siedziec w domu i czekac na niego). Ojej... Przykro mi, ¿e dobre zwi±zki rozpadaj± siê paradoksalnie przez to, ¿e s± za dobre. Wspó³czujê Ci.
Osobi¶cie zdajê sobie z tego sprawê, ¿e pewnego dnia mo¿e nam siê zrobiæ za ciasno i zwi±zek ulegnie implozji (przeciwieñstwo eksplozji) :( Ju¿ nawet ostatnio t³umaczy³am to T¯. Namawia³am go ¿eby poszed³ z kumplami na piwo, bo odk±d jeste¶my razem to na piwie by³ tylko raz, jak mieli co¶ do omówienia w sprawach s³u¿bowych :kwasny: Poza tym mam poczucie nierozerwalno¶ci naszego zwi±zku, tzn. ¿e nie odejdziemy od siebie choæby¶my chcieli, bo zbyt du¿o rzeczy nas wi±¿e. Przez to kiedy pojawiaj± siê inne problemy, to czujê siê uwi±zana do niego. Ani ja, ani on nie mamy tego komfortu, ¿e w dowolnej chwili powiemy do¶æ i zwyczajnie odejdziemy. On mówi, ¿e dla niego taka sytuacja to w³a¶nie jest komfort psychiczny, bo ma poczucie stabilizacji, a ja uwa¿am, ¿e przez to nie staramy siê tak bardzo, jak by¶my mogli... Po prostu zachowujemy siê jak stare, dobre ma³¿eñstwo, gdzie ju¿ siê tak bardzo nie chce, ale jest siê zadowolonym z takiego stanu rzeczy :D



noelia007 - 2010-04-21 13:20
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  xd



AaliceE - 2010-04-21 14:18
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez Li O (Wiadomo¶æ 18726662) Ojej... Przykro mi, ¿e dobre zwi±zki rozpadaj± siê paradoksalnie przez to, ¿e s± za dobre. Wspó³czujê Ci.
Osobi¶cie zdajê sobie z tego sprawê, ¿e pewnego dnia mo¿e nam siê zrobiæ za ciasno i zwi±zek ulegnie implozji (przeciwieñstwo eksplozji) :( Ju¿ nawet ostatnio t³umaczy³am to T¯. Namawia³am go ¿eby poszed³ z kumplami na piwo, bo odk±d jeste¶my razem to na piwie by³ tylko raz, jak mieli co¶ do omówienia w sprawach s³u¿bowych :kwasny: Poza tym mam poczucie nierozerwalno¶ci naszego zwi±zku, tzn. ¿e nie odejdziemy od siebie choæby¶my chcieli, bo zbyt du¿o rzeczy nas wi±¿e. Przez to kiedy pojawiaj± siê inne problemy, to czujê siê uwi±zana do niego. Ani ja, ani on nie mamy tego komfortu, ¿e w dowolnej chwili powiemy do¶æ i zwyczajnie odejdziemy. On mówi, ¿e dla niego taka sytuacja to w³a¶nie jest komfort psychiczny, bo ma poczucie stabilizacji, a ja uwa¿am, ¿e przez to nie staramy siê tak bardzo, jak by¶my mogli... Po prostu zachowujemy siê jak stare, dobre ma³¿eñstwo, gdzie ju¿ siê tak bardzo nie chce, ale jest siê zadowolonym z takiego stanu rzeczy :D

Popracuj nad swoj± zazdro¶ci±, wyluzuj troszeczkê, bo jak siê rozstaniecie mo¿e byæ tak, ¿e bêdzie na prawdê baaardzo bola³o. A pó¼niej mo¿ecie chcieæ unikaæ tego bólu i na si³ê trzymaæ co¶ co siê skoñczy³o. Nie b±d¼ zazdrosna, jak bêdzie chcia³ co¶ zrobiæ to i tak to zrobi, wyluzuj siê, uszanuj siebie i jego. :ehem:

W ka¿dym razie ¿yczê wam jak najlepiej.



wredot_ka - 2010-04-21 14:27
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Oj niestety istnieje ;/
Po czym poznac przyjació³ke - bluszcza?
Mówisz jej o randce, a ona p³acze aby¶ jej nie zostawia³a - jedziesz na ni± ;]
Co wiêcej, ca³y dzieñ jest szczesliwa, dopóki nie uslyszy has³a "ide bez Ciebie" ;/



Li O - 2010-04-21 16:08
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Cytat:
Napisane przez AaliceE (Wiadomo¶æ 18729746)
Popracuj nad swoj± zazdro¶ci±, wyluzuj troszeczkê, bo jak siê rozstaniecie mo¿e byæ tak, ¿e bêdzie na prawdê baaardzo bola³o. A pó¼niej mo¿ecie chcieæ unikaæ tego bólu i na si³ê trzymaæ co¶ co siê skoñczy³o. Nie b±d¼ zazdrosna, jak bêdzie chcia³ co¶ zrobiæ to i tak to zrobi, wyluzuj siê, uszanuj siebie i jego. :ehem:

W ka¿dym razie ¿yczê wam jak najlepiej.
Po 1 nie zak³adaj od razu czarnego scenariusza, bo ja chcê z nim spêdziæ resztê ¿ycia, a po 2 to nawet gdyby, to i tak na pewno bêdzie baaardzo bola³o ;)
Tak czy inaczej moja zazdro¶æ nie bêdzie powodem rozstania. Ju¿ prêdzej fakt, ¿e on jest zbyt pewny i siebie i mnie. Nie dopuszcza my¶li, ¿e mogliby¶my siê rozstaæ. Moja przekorna natura ka¿e mi go podpuszczaæ, ale on i tak wie, ¿e to tylko kolejny podstêp maj±cy na celu udowodnienie mu, ¿e mnie nie kocha. Wtedy na przekór pokazuje, ¿e kocha mnie tak bardzo, ¿e bardziej nie mo¿na :D Mo¿e dziwnie to napisa³am, ale to takie niegro¼ne gierki damsko-mêskie, dziêki którym rozpoczynaj± siê powa¿ne rozmowy ;)
Ogólnie uwa¿am, ¿e trafi³ mi siê prawdziwy skarb, na dodatek taki, który pilnujê siê sam przed kradzie¿± :hahaha:



Caterinca - 2010-04-24 12:59
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  Kiedy¶ by³am bardziej uzale¿niona od swojego faceta, kiedy nie by³o go za d³ugo nie wiedzia³am co ze sob± zrobiæ, kiedy siê spó¼nia³ juz panikowa³am, gdzie jest co robi, czy nic mu sie nie sta³o... by³o tak poniewa¿ on chwilowo nie mia³ pracy wiêc by³ na ka¿de moje zawo³anie, ja nie mia³am wtedy bliskich znajomo¶ci wiec siedzia³am w domu jak pies... teraz gdy on pracuje a ja wychodze do ludzi ³atwiej jest mi pogodziæ siê z my¶l± ¿e on te¿ musi co¶ za³atwiæ, ¿e ma jakie¶ swoje sprawy...i ¿e nie jest jak zabawka na ka¿de moje zawo³anie...i dzieki temu jest te¿ lepiej miêdzy nami, cz³owiek im bardziej stêskniony za swoj± po³ówka tym bardziej pokazuje to ¿e têskni³ i ¿e kocha....mniejsza szansa na nudzenie siê sob± :) kiedys jak bêdê mieszkaæ ze swoim facetem to nie chcê by nasz zwi±zek rozpad³ sie dlatego ¿e bêdzie nas za du¿o... musimy radziæ sobie bez siebie... wtedy lepiej nam bêdzie ze sob± :D



muuuki - 2010-05-05 19:56
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  hmm jestem teraz w cholernie trudniej sytuacji,
³atwiej po czê¶ci mi pisaæ tu bo wiêkszo¶ci z was nie znam
przegl±da³am ró¿ne tematy i stwierdzam, ¿e mogê siê tu przypisaæ.
Zmar³ mi nie dawno tata, nie umiem siê z tym pogodziæ .
By³ w moim ¿yciu na ka¿dym kroku,pomimo z³o¶ci które wy³adowywa³
to zawsze by³ ,dba³ o mnie, nawet brat,mama i inni nie podchodz± do mojej osoby tak jak on. Uzale¿niam sie,przyswajam za mocno, do tych osób co nie trzeba, i przez to dostaje mocno po dupie od ¿ycia. Dziêki ostatnim zdarzeniom przejrza³am na oczy , co siê dzieje wko³o, pozrywa³am znajomo¶ci - przyja¼nie ? nie wiem nawet czy to tak moge nazwaæ,
Nie wiem sama czy juz mam przyjaciol czy to ju¿ tylko znajomi , jak ja siê nie odezwê to sami sie nie odezw± , chyba ¿e maja jaki¶ interes.
Mam te¿ swoje dwie jedyne przyjació³ki , ale boje sie bo ostatnio siê troche pogarsza , matury rozumiem to usprawiedliwiam , ale bojê siê ¿e gdy pójd± na studia to wszystko przyrówna siê do zera. Mo¿e tak to brzmi egoistycznie,dziwnie ale tak w³a¶nie odczuwam. A najgorsze jest to , ¿e czujê siê tak cholernie samotnie jak nigdy w ¿yciu.



Caterinca - 2010-05-06 22:53
Dot.: Uzale¿nienie od cz³owieka
  kurcze, bardzo ci wspolczuje :( <przytul>
ogolnie przyznam ze masz bardzo trudna sytuacje, ale z powodu takiej tragedi patrzysz inaczej na pewne sprawy... moze pochopnie zrywasz znajomosci? moze sama sie odsuwasz od ludzi poniewaz jestes naladowana smutkiem tesknota i zalem.... zobaczysz ze za jakis czas inaczej spojzysz na pewne sprawy.
nie chce sie oszukiwac ale w wiekszosci przypadkow jest tak ze znajomi ze szkoly traca kontakt albo poprostu jest on duzo luzniejszy gdy ida w inna strone, mialam kolezanke, myslalam ze przyjaciolke, spedzalysmy razem czas przed szkola w szkole i po szkole, poszlysmy do innych szkol, znajomosc powoli sie rozluzniala potem kompletnie zniknela.... mozliwe ze i w twoim przypadku tak sie stanie, ale to zalezy wylacznie od was, ja nie pielegnowalam tej znajomosci, umarla smiercia naturalna, ty- jesli sie oczywiscie postarasz- masz szanse zatrzymac ta przyjazn przy sobie...
jesli chodzi o znajomych ktorzy sie odzywaja tylko wtedy gdy cos potrzebuja to faktycznie masz racje, po co ci tacy znajomi ktorzy rzeruja czyims kosztem... rozpoczal sie nowy etap w twoim zyciu, masz szanse poznac nowych ludzi... nie trac wiary i checi w poznawaniu nowych ludzi, i nie zamykaj sie w sobie... czasami bol i smutek laczy ludzi...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl