masa znajomych czy kilku przyjaciół?

masa znajomych czy kilku przyjaciół?





ufcio - 2006-09-07 19:11
masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  lepiej mieć mnostwo znajomych, spotykac sie z kims innym co weekend, być duszą towarzystwa czy
mieć kilku oddanych przyjaciół a z resztą ludzi byc na czesc, okazjonalnie kilka słów i gdy przyjaciele nie mają ochoty siedzieć w domu?
czy moze to jakoś wysrodkowac? ale jak.
bo ja wybralam tą drugą opcje. kilka lat temu. i chyba sie pomylilam.




Durga - 2006-09-07 19:18
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Ja mam tylko kilkoro znajomych...nawet nie przyjaciół i szczerze mówiąc marze o masie znajomych, to mi się wydaje takie...hmm... ciekawe...ale chciałabym mieć także kilkoro oddabych przyjaciół a nie mam ani jednego ani drugiego :(



Creaketique - 2006-09-07 19:21
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Zalezy, co komu odpowiada...

Generalnie rowniez sklaniam sie ku tej drugiej opcji. Mam sporo dlaszych znajomych, ale sa to takie osoby z ktorymi przywitam sie w klubie na imprezie, chwile pogadam i koniec. Mam tez kilka bardzo bliskich osob, ktore sa dla mnie strasznie wazne, i dla ktorych zrobilabym chyba wszystko.

Co do tej pierwszej opcji, to moze i fajnie tak znac wszystkich, imprezowac i wychodzic z kazdym, ale sa tez takie chwile, kiedy brakuje prawdziwych przyjaciol. I z nich na pewno bym nie zrezygnowala :)



Fioletto - 2006-09-07 19:21
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  mam wielu znajomych, spotykamy się od czasu do czasu, wychodzimy gdzieś razem. mam też kilku przyjaciół i tak samo od czasu do czasu widujemy się, chodzimy do pubu, coś zjeść itd itd. różnica nie polega na ilości tych spotkań, tylko na ich rodzaju. to przyjaciołom się zwierzam i marudzę. mogę na nich liczyć, mogę do nich wpadać bez zapowiedzi. wybrałam taką opcję i się nie pomyliłam.




szajajaba - 2006-09-07 19:36
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Mam znajomych. Niewielu. Poza tym oni często się zmieniają. jakoś trudno mi utrzymywać kontakty trwałe...Żałuję bardzo :(



Arribeth - 2006-09-07 19:58
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Wybrałam opcję drugą i... jeden przyjaciel mieszka za granicą i widujemy się raz do roku. Niby wiem, są maile, telefony itd. ale to nie to samo. Zresztą on ma taką pracę że więcej go nie ma w domu niż jest, wiecznie w rozjazdach, ciężko go złapać i w ogóle jakikolwiek kontakt z nim zakrawa na cud. Mogę na niego liczyć, on może liczyć na mnie, ale nie wyskoczymy razem do knajpy, nie wypłaczę mu się w rękaw, nie pójdziemy na spacer...

Drugi przyjaciel niby na miejscu, ale odkąd znalazł dziewczynę nasze stosunki bardzo się rozluźniły. Ani w tym moja wina, ani jego, po prostu tak wyszło jak zawsze wychodzi.

Przyjaciółka (z nich trojga znam ją najdłużej) od czasu znalezienia nowej, świetnej, super płatnej pracy bardzo się zmieniła. Na gorsze. Już nie bardzo mam o czym z nią porozmawiać, już nie traktuję jak swojej przyjaciółki.
Jeśli chodzi o przyjaciół to finito.

A znajomi? Przychodzą i odchodzą, i kiedy czasem wieczorem myślę że mogłabym gdzieś, z kimś wyjść... przeglądam telefon i okazuje się że poza moim byłym nie ma nikogo takiego. Smutne ale prawdziwe.

Bilans jest taki: jedyna bliska mi osoba znajduje się jakieś 1500 km ode mnie, dwie kiedyś bliskie są już tylko zwykłymi znajomymi, a wokół mnie pustka. Zaczynam się zastanawiać czy aby dobrze wybrałam.



m.a.r.t.a - 2006-09-07 20:01
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Szczerze mówiąc nie miałabym czasu na "mase znajomych", mam ich w mniejszej ilości, ale nikogo z nich nie mogłabym nazwac przyjacielem czy przyjaciólką.Spotykamy sie na piwko,grilla, pogaduchy itp.Nie mamy ze soba zbyt mocnych kontaktów, ale jest mi tak bardzo dobrze, moge wtedy bardzo duzo czasu poświęcić swojemu narzeczonemu a na tym mi najbardziej zalezy. ;)



Rena - 2006-09-07 20:02
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Cytat:
Napisane przez ufcio (Wiadomość 2667132) lepiej mieć mnostwo znajomych, spotykac sie z kims innym co weekend, być duszą towarzystwa czy
mieć kilku oddanych przyjaciół a z resztą ludzi byc na czesc, okazjonalnie kilka słów i gdy przyjaciele nie mają ochoty siedzieć w domu?
czy moze to jakoś wysrodkowac? ale jak.
bo ja wybralam tą drugą opcje. kilka lat temu. i chyba sie pomylilam.
Pytanie po pierwsze sugeruje odpowiedz, po drugie do dobrych znajomych trzeba mieć szczęście a jak już ma sie to szczescie i ma sie godnych zaufania znajomych to jeszcze trzeba miec czas i motywacje aby te znajomosci utrzymac i pielegnowac. To apropos dobrych znajomych.

Apropos duzej ilosci - to zalezy od trybu zycia, osoby aktywne, maja ich duzo, osoby preferujące tryb życia domatora mają ich mniej. Nie ma odpowiedzi jednoznacznej co jest lepsze - to kwestia inwidualnego wyboru. Najwazniejsze zeby sie z tym dobrze czuc i zeby to bylo naturalne:)

Jedno moge powiedziec na pewno - majac duzo znajomych masz wieksza szanse na poznanie prawdziwych przyjaciol.



Vivienne - 2006-09-07 20:16
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Cytat:
Napisane przez ufcio (Wiadomość 2667132) lepiej mieć mnostwo znajomych, spotykac sie z kims innym co weekend, być duszą towarzystwa czy
mieć kilku oddanych przyjaciół a z resztą ludzi byc na czesc, okazjonalnie kilka słów i gdy przyjaciele nie mają ochoty siedzieć w domu?
czy moze to jakoś wysrodkowac? ale jak.
bo ja wybralam tą drugą opcje. kilka lat temu. i chyba sie pomylilam.
Sama się zaczynam zastanawiać co lepiej... Też wybrałam druga opcję. Też kilka lat temu. I chyba też się pomyliłam.

Teraz czuję się jakby wszyscy mieli znajomych, tylko nie ja :rolleyes:



kasiunia`18 - 2006-09-07 20:23
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  ja mam jedna naprawde super przyjaciolke,ktorej moge wszystko powiedziec,a znajomych,kolegów,kolezan ki,mam bardzo duzo,lubie poznawac nowych ludzi,nie boje sie odzywac,nie naleze raczej do osób niesmiałych



kate1991 - 2006-09-07 20:24
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  ja mam jedną czy dwie oddane przyjaciółki, za to brakuje mi takich znajomych o których pisałas. myślę że i jedni i drudzy są potrzebni, trzeba to jakoś wyśrodkowac jak napisałas, ale ja jakos nie potrafoie sie z nikim dogadac oprócz moich przyjaciół. mogę z kims porozmawiac w szkole itp., ale spotykam sie tylko z kilkoma osobami, najczesciej z jedna przyjaciółką i często gdy jej nie ma czy nie może wyjść to nie mam nawet do kogo zadzwonic :(. przekonałam się o tym dopiero w te wakacje, kiedy wyjechała na tydzien (odkad sie tak blizej przyjaźnimy to nigdy sie nie rozstawałysmy na tyle). przelezałam ten tydzień przed kompem albo w pokoju słuchajac muzyki.



evangeline - 2006-09-12 21:15
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Mam sporo znajomych, których bardzo, bardzo lubię i dwie prawdziwe przyjaciólki.

Przyjaciółkę od koleżanki (czy też kumpla :)) "odziela" kwestia zaufania.
Przyjaciólkom bardzo ufam, zdarza mi się niejednokrotnie opowiadać im o moich osobistych sprawach. Wiem, że w każdej sytuacji mogę na Nie liczyć. Niejednokrotnie to pokazały.

Znajomych mam naprawdę sporo. Wyczuwam, że wiele z tych osób ma do mnie duże zaufanie, często opowiadają o swoich problemach, proszą o radę czy komentarz, dzielą się osobistymi sprawami... ale nie odpłacam się tym samym :)

O swoich problemach i slabościach rozmawiam przede wszystkim z moim TŻ, a czasem rowniez- jak juz wspomnialam- z przyjaciolkami.

Ogolnie rzecz biorąc jestem zwolenniczką dużej ilości kontaktow społecznych. Chyba miałam szczęście, bo w większosci przypadkow trafilam na ciekawych, bardzo wartościowych ludzi.

Pewnie miedzy innymi dlatego niezwykłą przyjemnoscia jest dla mnie poznawanie nowych ludzi.



mav - 2006-09-13 08:03
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  ja mam die przyjaciółki i przyjaciela na których zawsze mogę liczyc co nie znaczy że zamykam się na ludzi... mam dużo znajomych głównie starszych od siebie i głównie facetów bo w ich towarzystwie czuje się najlepiej:D



agness86 - 2006-09-13 08:08
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Mam sporo znajomych, ale tylko 3 oddane przyjaciółki. No i TŻ ofc:D



Kattie7 - 2006-09-13 08:16
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Miałam mase znajomych w liceum i na studiach... były imprezy co weekend, różne wyjazdy. Było fajnie wyjśc do klubu i zawsze spotkać kogoś znajomego. Potem wszystko sie rozpierzchło, ludzie pozajmowali sie swoimi sprawami, dużo powyjeżdżało za granicę.
Obecnie mam kilka osób, z którymi regularnie sie widuje i spokojnie moge ich nazwać przyjaciółmi. Wcale nie żałuje, że tamte znajomości gdzieś przepadły. W gronie kilku oddanych osób tez można wyśmienicie spędzić wolny czas. :)
dlatego opcja "kilku przyjaciół" bardziej do mnie pasuje :)



slonce00 - 2006-09-13 08:23
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Ja mam 3 oddane koleżanki, na których jeszcze nigdy od dobrych kilku lat się nie zawiodłam. Dwie są mlodsze ode mnie o 3lata, czego wogóle nie widać w zachowaniu, a trzecia starsza ode mnie o rok. Czasem jak siedzimy sobie to sie zastanawiamy jak przyjaciółki mogą sie kłócić o jednego chłopaka :D Poza tymmam wielu znajomych ale rozmawiam z nimi tylko okazjonalnie. Oczywiście jest też TŻ :jupi:




ktosia86 - 2006-09-13 08:57
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Znajomych mam całą masę, ze szkoły (jednej, drugiej czy trzeciej), z rozmaitych szkoleń itp.Jak wpadniemy na siebie na ulicy to pogadamy, ale nie pozostajemy w bliskich stosunkach."Przyjacielem" moge nazwać tylko kilka osób, ale nie przeszkadza mi to w ogóle, bo wiem, że to są osoby, na które zawsze mogę liczyć.Wiadomo, nasze stosunki raz się zacieśniają, raz rozluźniają (ŻYCIE:( ) , ale wiem, że w razie "wu" mam na kogo liczyć



haallka - 2006-09-13 10:43
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  ja mam garstke przyjaciol... i mase znajomych jedno nie wyklucza drugiego, bo na imprezy chodze i z przyjaciolmi i bez nich:)



atka83 - 2006-09-13 12:41
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  Ja miałam garstke przyjaciół,no ale okazało się że fałszywych,który bardzo lubią gadac o tobie za plecami.I stroić jakieś głupie miny na mój widok.....A to dlatego,że zaczełam być blisko mojej koleżanki z klasy,a oni sie chyba poczuli zazdrośni.Co nie znaczy,że zaraz trzeba mieć kogoś gdzieś. :/ Pozegnałam się z nimi i teraz ja mam ich gdzieś :/
Teraz mam jedną przyjaciólke,znamy się od szkoły LO :)



Kizia Mizia19 - 2006-09-18 15:02
Dot.: masa znajomych czy kilku przyjaciół?
  mam dwie oddane przyjaciółki:) a i tak jestem duzszą towarzystwa, wiec na brak znajomych takze nie narzekam:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl