Co robić żeby nie zemdleć?

Co robić żeby nie zemdleć?





MeryLu17 - 2010-06-24 13:28
Co robić żeby nie zemdleć?
  Wizażanki, mam mały problem. Otóż jestem w poczcie sztandarowym w szkole i na większości uroczystkości na które jeżdże jest dobrze, ale raz już zdażyło mi się "prawie" stracić przytomność (musiałam być wyprowadzana z kościoła bo się już osuwałam). Dzisiaj rano na mszy też byłam w poczcie i zrobiło mi się niedobrze więc usiadłam, ale potem było ok. Martwie się jednak, bo dzisiaj wieczorem również musze stać na występie i boje się że zemdleje. Co robić??? :( Jeśli chodzi o śniadanie to rano zjadłam- chleb z dżemem, ale może trzeba było coś konkretniejszego? :confused: Sama nie wiem... Pomożecie?




paula78 - 2010-06-24 13:33
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Niektóre osoby maja problem z krązeniem i spadkiem cukru i mdleją,moze pomoze cukierek w ustach ?
a moze dla swojego spokoju trzeba zrezygnowac z tej funkcji?



_koralina_ - 2010-06-24 13:43
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Mam dokładnie tak samo. Raz nawet z kościoła to mnie wynosili ;) Jakaś dłuższa masz, przedstawienie w szkole, długa kolejka w klepie, jak jest ciepło i po prostu padam. Jak stoję w poczcie sztandarowym to np. zmieniam sobie nogi, tzn. raz ciężar ciała jest na prawej, raz na lewej. Przed tym możesz np. zjeść kawałek czekolady. I ważne, żebyś była lekko ubrana. Chcoiaż pomimo tego, że ja tak zazwyczaj robię to i tak często zdarza mi się zasłabnąć ;)



wezyrka - 2010-06-24 13:51
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  W miejscach, gdzie jest dużo ludzi (apele w szkole, zatłoczony autobus, kościół,) "normą' jest, że niejdna osoba poczuje się słabo lub nawet zemdleje. Ja ZAWSZEA jak wchodze do autobusu to otwieram okna i staje "w przeciągu" (jesli jest to możliwe) i wtedy nie ma problemu. Jeśli niestety przyjedzie autobus bez otwieranych okien, mam pewność, że nie doajade nim na miejsce, bo będzie mi słabo.
Zadbaj o to, by na sali okna były pootwierane. Jeśli już wcześniej miałaś podobne problemy, to przypomnij o tym osobie, która organizuje jutrzejszy apel i poproś o pootwieranie wszystkich możliwych okien. Nie tylko Ty będziesz z tego powodu czuła się lepiej. Zjadasz śniadanie, więc problem nie tkwi w tym, że masz niski poziom cukru (tym bardziej, że nie mdlejesz tam, gdzie dostęp powietrza jest odpowiedni), ale właśnie prawdopodobnie wynika z "dusznego" powietrza, czyli niskiej prężności tlenu.




1000days - 2010-06-24 13:55
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Dobrym pytaniem jest powód Twoich omdleń.

Czekolada faktycznie pomaga, nawet jeśli to nie z powodu spadku cukru. Jakieś cukierki typu Bajeczny (uwaga z uczuleniem na orzechy!), które można dyskretnie wszamać.
Ja mam patent z oddychaniem. Primo, wizualizuję sobie powiewy powietrza, takiego chodnego, czystego powietrza. Tych powiewów nie ma, ja je sobie wyobrażam, trzeba się wkręcić w to :) Wyobrażaj sobie, że delikatny, chłodny wietrzyk owiewa Ci twarz, 'poczuj' jak je wdychasz, jak wypełnia Ci płuca, jak głowa staje się lżejsza.
Secundo, oddychanie. Powolny wdech trwający 3-4 sekundy. Wdychasz powietrze licząc 1...2...3 i wydech też na 1...2...3.

Mi to zazwyczaj pomaga :)



lexie - 2010-06-24 13:55
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Mierzyłaś sobie ciśnienie? Może masz za niskie i stąd Ci słabo? Na podniesienie ciśnienia pomaga kawa.
Powodem może być też brak świeżego powietrza, gorąco, wpływ pogody (związany z ciśnieniem
), spadek cukru, anemia...



MeryLu17 - 2010-06-24 13:56
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Dzięki dziewczyny ;*



lexie - 2010-06-24 13:57
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Badałaś sobie krew pod kątem anemii? Skoro omdlenia częściej Ci się zdarzają, może to to.



MeryLu17 - 2010-06-24 13:59
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 20232009) Badałaś sobie krew pod kątem anemii? Skoro omdlenia częściej Ci się zdarzają, może to to. N arazie tylko raz zemdlałam, a innymi razy zrobiło mi się niedobrze więc mam nadzieję że to nie anemia, ale może warto się przebadać?



lexie - 2010-06-24 14:11
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Myślę że warto, to raczej proste badanie, można na skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu albo prywatnie (morfologia raczej nie jest droga, chyba około 10-12 zl).



wezyrka - 2010-06-24 15:12
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Gdyby pomimo zastosowania tych licznych wskazówek od dziewczyn, było Ci słabo jutro w szkole, to myślę, że powinnaś udać się do lekarza pierwszego kontktu. Zleci Ci badania (pewnie w pierwszej kolejności morfologię i cukier) i będziesz miała pewność, co jest ok, a co (jeśli coś) "szwankuje" z Twoim zdrowiem. Będziesz miała wakacje i mnóstwo czasu, więc spokojnie będziesz mogła sobie porobić badania.



golden_eye - 2010-06-24 15:34
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  też radzę badania. mimo wszystko omdlenia nie są normalne w żadnej ilości i to powinien ocenić lekarz. dużo żelaza na przyszłość - są tabletki, sorbifer, do leczenia anemii, na receptę, po miesiącu brania omdlenia przeszły mi jak ręką odjął. do tej pory rzadziej ale jednak biorę te tabletki i jest ok. oczywiście pod kontrolą lekarza :-) jeśli nie takie stężenie (bo jest bardzo duże ale zaznaczam - są na receptę i polecenie lekarza) to jakieś inne bez recepty z dużą ilością żelaza, każdy aptekarz Ci dobierze. :-)



aga696 - 2010-06-24 16:47
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Miej w torebce paczkę cukierków i idź zbadaj krew.



aldenea - 2010-06-24 17:22
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  mój kolega z czasów gimnazjalnych też miał ten problem. fizycznie zdrowy jak ryba, tylko jak długo stał robiło mu się nie dobrze. dlatego zawsze miał przy sobie gumy do żucia, albo dropsy co dawało takie odświeżenie.



eyo - 2010-06-24 20:01
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  to co napisały dziewczyny + śniadanie to faktycznie mogłabyś porządniejsze jeść

najlepiej jakiśmiks typu jajecznica z dwóch jaj, ze dwie kanapki z wędliną, pomidor,ogórek
bo to co jesz to stanowczo za mało na wartościowe śniadanie



WhiteCherry - 2010-06-24 20:31
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  swego czasu dosyć często robiło mi się słabo, ale nigdy nie zemdlałam. Tzn. raz wywróciłam się w pokoju i uderzyłam głową o kaloryfer :D ale świadomości nie straciłam.
nawet jeśli zjem porządne śniadanie etc, to i tak jeśli długo stoję, to może zrobić mi się słabo (dawniej częściej, teraz rzadko). Wtedy zwykle gdzieś siadam lub kucam jeśli nie ma miejsca i od razu przechodzi. Pamiętam że kiedyś też zrobiło mi się słabo na przystanku, była zima i duży mróz, ludzie poubierani ciepło a ja się rozpinam, ściągam kaptur ... :brzydal:



kasienka.b - 2010-06-24 20:49
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jak masz ku temu duże skłonności to może faktycznie lepiej z tej funkcji zrezygnować? Zdrowie jest ważniejsze!

PS: wcale nie trzeba być chorym żeby robiło się człowiekowi słabo gdy stoi przez dłuższy czas w zatłoczonym pomieszczeniu, w którym nie ma czym oddychać, wtedy nawet otwarte okna niewiele dają :(



Czarna_Złośnica - 2010-06-24 21:45
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Ja też niestety tak mam, jak postoje w autobusie dłużej niż 15 minut i jest ciepło to od razu robi mi sie słabo albo jak jestem w jakimś centrum handlowym i wchodze do sklepu gdzie jest sztuczne światło i dużo ludzi to też dziwnie mi sie robi.



hoppipolla - 2010-06-24 21:56
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  hm, mam podobny problem, robiłam badania i stwierdzono u mnie wypadanie zastawki mitralnej, podobno bardzo wiele osób to ma, jednak mało kto o tym wie. :rolleyes:

a śniadanie faktycznie, przydałoby się porządniejsze.



Czarna_Złośnica - 2010-06-24 22:04
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  hoppipolla ja też mam stwierdzone wypadanie płatka zastawki ale jakoś nie łączyłam tego



69love69 - 2010-06-25 10:41
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  ja bym tutaj sie nie doszukiwała żadnej choroby, to jest typowe dla wielu osob, ze jak stoja w ciasnym pomieszczeniu, gdzi jest duzo ludzi, nie ma powietrza i jesxzcze jest gorąco to robi im sie slabo, typowym miejscem sa wlasnie koscioly. ja sama tez tak mam, ale tylko raz zemdlałam tak, że padłam na glebe, zazwyczaj uda mi sie wyjsc na swieze powietrze albo usiąść.



Zaczarowana18 - 2010-06-25 11:06
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  A może po prostu się stresujesz. Ja tak mam,takie uczucie jakbym traciła kontakt z rzeczywistością albo właśnie niedobrze mi się robi. Biorę jakąś ziołową tabletkę na uspokojenie i jest ok;)



MeryLu17 - 2010-06-25 12:21
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Więc, na szczęście wczoraj i dzisiaj było ok. :) Najadłam się, a przed samym staniem zjadłam kostkę czekolady i było dobrze :) Na szczęście okna były pootwierane więc duchoty nie było. Dzięki wam za rady :*



Doris1981 - 2010-06-25 13:14
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 20243669) (...)
PS: wcale nie trzeba być chorym żeby robiło się człowiekowi słabo gdy stoi przez dłuższy czas w zatłoczonym pomieszczeniu, w którym nie ma czym oddychać, wtedy nawet otwarte okna niewiele dają :(
Dokładnie. Jako nastolatka mdlałam nagminnie.



bielaczka - 2010-06-25 20:14
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Niestety i mnie wielokrotnie zdarzylo sie w autobusie czy w kosciele zaslabnac i zaznacze,ze nie bylo to ani lato, ani brak swiezego powietrza :prosi:
Nie mam kogo o to zapytac, bo rodzicow nie chce martwic, dlatego moze znajdzie sie jakas dobra dusza, ktora podpowie mi, co to moze byc.. generalnie w sytuacji 'kryzysowej' robi mi sie ciemno przed oczami, nic nie widze przez ok. 45-50 sekund, jest mi goraco, mocno sie poce i mdleje.. Czy to przypadkiem nie poczatki cukrzycy? Wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi:roza:

Ps. Przepraszam MeryLu17, ze zasmiecam Twoj watek, ale nie chce zakladac kolejnego, w kazdym badz razie bardzo sie ciesze, ze przez ostatnie dni bylo ok i mam nadzieje, ze w przypadku kazdego borykajacego sie z ta 'dolegliwoscia' bedzie stawalo sie to coraz rzadziej.
:oklaski:



hoppipolla - 2010-06-25 20:24
Dot.: Co robić żeby nie zemdleć?
  Cytat:
Napisane przez Czarna_Złośnica (Wiadomość 20246078) hoppipolla ja też mam stwierdzone wypadanie płatka zastawki ale jakoś nie łączyłam tego ja po tym jak zemdlałam i złamałam nos, zostałam skierowana do szpitala na oddział kardiologiczny i tam powiedzieli, że to jest przyczyną takich omdleń. :rolleyes:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl