Znajomość przez internet
Znajomość przez internet
Ella1212 - 2009-09-06 12:29
Znajomość przez internet
Witajcie ;)
Może ktoś z Was poznał kiedyś kogoś interesującego przez internet?
Może spotkaliście tak swoją miłość?
Napiszcie o swoich przeżyciach. :rolleyes:
Hallelujah - 2009-09-06 13:00
Dot.: Znajomość przez internet
Witam.;)
Tak się składa, że ja poznałam swoja miłosc dzięki internetowi. A stało sie to tak, że poprostu mój wybranek pomylił numery i napisał do mnie przypadkowo. Pisaliśmy ze soba rok. Postanowił do mnie przyjechac. Ja mieszkam na północy a on na południu. Ale, że jest pełnoletni wynajął sobie mieszkanie w moim mieście. Różnica między nami to 6 lat, ale i tak sie swietnie dogadujemy.
Jestesmy ze soba już 2 lata.:D
Pozdrawiam. ;)
nick_OLA - 2009-09-06 13:28
Dot.: Znajomość przez internet
przez internet poznałam wspaniałą WYSZUKIWARKĘ :)
jest rewelacyjna - świetnie się dogadujemy, zawsze pomaga ...
ot, taka przyjaciółka od serca ;-)
Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127955
angela0033 - 2009-09-06 15:28
Dot.: Znajomość przez internet
WYSZUKIWARKA :baba:
taki wątek jest
przytulanka87 - 2009-09-06 16:24
Dot.: Znajomość przez internet
Cytat:
Napisane przez angela0033 (Wiadomość 14105509) WYSZUKIWARKA :baba:
taki wątek jest
hehehe....ale autorka wątku wolała iść na łatwiznę :hahaha:..........zresztą nie tylko ona tak robi:ehem:.......
eh.........leniuszki..... ..........no no:nono:
szajajaba - 2009-09-06 17:22
Dot.: Znajomość przez internet
Tak, poznałam. To wspaniały facet, nazywa się Wyszukiwariusz Znajdywalski, zawsze mogę na niego liczyć :) Zwłaszcza na wizaż.pl
pomarancza89 - 2009-09-06 20:40
Dot.: Znajomość przez internet
sory bardzo za off top
czy wy sobie posty nabijacie? starczy jak jedna napisze, że było :baba:
dziś zrobiłam test - chciałam znaleźć dziewczynie pomoc w innych tematach wpisałam to co ona miała w temacie bo wydawało mi się, że coś takiego musi być i co? psikus nie znalazłam nawet tego wątku, który czytałam !! wyszukiwarka jest na tyle słaba, że trzeba się mocno napocić wpisując różne kombinacje - może się trafi, może nie... ale ile można ?!
WY jesteście obcykane w tym, bierzecie udział w wielu dyskusjach (wiecie, że temat był - do skutku szukacie by tylko pokazać komuś, że jakby wpisał milionową kombinację to by znalazł)
sporo osób dopiero zaczyna przygodę z WIZAŻEM - i co? od razu na niego z mordą, albo 500 osób upomina ;] nie ładnie, nie ładnie !
P.S. tu nie chodzi o facetów tylko, ale ogólnie o znajomości ;)
****************
wracając do tematu :) poznałam wiele ciekawych osób przez neta, z wieloma utrzymuję kontakt do dziś :D zawsze warto próbować :D
przytulanka87 - 2009-09-07 19:42
Dot.: Znajomość przez internet
No to zostałam rozbrojona............... ..nie ma co :p:............
...............hehe...... .padaka.............:haha ha:
warszawianka - 2009-09-07 20:33
Dot.: Znajomość przez internet
Cytat:
Napisane przez szajajaba (Wiadomość 14107263) Tak, poznałam. To wspaniały facet, nazywa się Wyszukiwariusz Znajdywalski, zawsze mogę na niego liczyć :) Zwłaszcza na wizaż.pl Czyli w skrócie Wyszek ? :)
szajajaba - 2009-09-07 20:35
Dot.: Znajomość przez internet
Aha :D
angela0033 - 2009-09-08 14:54
Dot.: Znajomość przez internet
no to nam się dostało
:hahaha::hahaha:
---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------
a poza tym Pomarańcza89 jesteś tu "prawie" nowa,więc napewno zdążysz zauważyć,że zawsze Wizażanki będą polecały wyszukiwarkę.Ja mogę pisać 100 razy,żeby skorzystać z wyszukiwarki,mogę pisać 1000 razy,ale zawsze będę pisać.Nic nie poradzisz :nie:
honey1989 - 2010-09-25 19:31
Dot.: Znajomość przez internet
Odświeże wątek:) mam nadzieje, ze ktos mi poradzi...otoz rok temu pomylilam numer i zamiast do kumpla napisalam do innego chłopaka...tak to sie jakos potoczyło, że piszemy, gadamy ze sobą rok, oczywiscie mam jego zdjecia:) ale jakoś jeszcze się nie spotkalismy choc wiele razy mnie zapraszał, a ja jakos nie potrafie się przełamać i się z nim spotkac w realu w sumie sama nie wiem czemu...:(Jestesmy w tym samym wieku, on mieszka ponad 100km ode mnie i do tego jest..policjantem:) Noi co ja mam robić zaryzykować i się z nim spotkać czy zostawić tak jak jest??
Pozdrawiam:*